Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Komentarz: Modern Warfare 3 graficznie przegra z Battlefieldem 3 w przedbiegach?

84 postów w tym temacie

Eee tam. Żadnego nowego CoDa nie kupie, a jak koniecznie bd chciał zagrać to odpale sobie multi CoD4 bo to przecież to samo co następne części.

Acti leci na kase a skoro kolejne części na tym samym silniku sprzedają się coraz lepiej bijąc rekordy sprzedanych sztuk to po co tracić czas(i pieniądze) na tworzenie czegoś innego? Najlepiej niech wszytkie swoje siły dadzą na CoDy i niech nowe części wychodzą co pół roku a dlc z 2 mapami (z poprzednich części żeby się nie przemęczać) za 50zl wychodza co 2 tygodnie, wtedy to będzia kasa !!! Ale czekajcie przecież można chyba zrobić coś jeszcze żeby zgarnąć troche więcej, hmm... Płatne demo i abonament do multi to strzał w dziesiątke(albo w własną noge)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Phi - EA musi się mocno przyłożyć do promocji BF''a 3 ( a marketingowcy od EA nie są wcale tacy źli ) i jego jakości ( of course) a i taki CoD zostanie pobity. . . .

Śmieszne czasy dzisiaj nastały, ale Marketing dziś to podstawa . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No proszę... skoro DICE uważa że grafika w grach jest najważniejsza to ja już mówie otwarcie że Battlefield 3 będzie ssał jak jego poprzednik Medal of Honor. Dlaczego B3 przegra ?? To gra multi-player a po za tym, nic nie ma w sobie ciekawego. CoD ma przedewszystkim Kampanię sigle player na niewyobrażalnym poziomie co już jest warte 100 zł i do tego mamy multi-player. Jeśli gra ma się opierac tylko na graficę to jak my tu możemy mówić o jakimkolwiek rywalu dla Call of Duty ? Phi. EA będziesz pluło się w pierśc bo zaczynasz z lepszym od siebie 100x.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Skoro już pijesz do Moh-a, to ten miał równie dobrą kampanię i, co ważne, równie krótką jak BO i inne CoD-y ;)
Battlefield3 też będzie miało kampanie single. Jeśli ujawnione filmiki to był fragment tejże kampanii, to może się szykować ciekawa żołnierska historia.

No ale zapomniałem, Ty zawsze narzekasz na EA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hahha kampania singleplayer na niewyobrażalnym poziomie? Aż sam nie mogę sobie wyobrazić jaki jest on niski. Sorry ale kolejne cody to jedynie map packi do singla i multi, które pod względem jakości nie są w stanie rywalizować z kimkolwiek a tym bardziej z Battlefieldami. Dobrze się to sprzedaje bo Bobby wie jak zarządzać całym tym teatrzykiem z marionetkami którymi są właśnie gracze tego jakże "wspaniałego i rewolucyjnego" CoDa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2011 o 19:52, vegost napisał:

No proszę... skoro DICE uważa że grafika w grach jest najważniejsza to ja już mówie otwarcie
że Battlefield 3 będzie ssał jak jego poprzednik Medal of Honor. Dlaczego B3 przegra
?? To gra multi-player a po za tym, nic nie ma w sobie ciekawego. CoD ma przedewszystkim
Kampanię sigle player na niewyobrażalnym poziomie co już jest warte 100 zł i do tego
mamy multi-player.


:O Tak to prawda. CoDy mają kampanie na niewyobrażalnym poziomie, tyle że na niewyobrażalnie niskim poziomie :P Krótka kampania na 1 wieczór + multi prawie niezmienne od kilku części naprawde może zrobić wrażenie na człowieku, ale niezapomnijmy o genialnym silniku, który jest super bo go nie zmianiają(i nie mają zamiaru zmienić). Jedyne co Acti robi źle to reklama, jest tak słaba że gra bije rekordy sprzedanych sztuk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2011 o 19:52, vegost napisał:

No proszę... skoro DICE uważa że grafika w grach jest najważniejsza to ja już mówie otwarcie
że Battlefield 3 będzie ssał jak jego poprzednik Medal of Honor.


Gdzie wyczytałeś takie rewelacje? DICE w przeciwieństwie do konkurenta idzie do przodu nie stoi w miejscu. Zupełnie nie rozumiem jak można krytykować tytuł bo jest LEPSZY graficznie od innego.

Dnia 03.03.2011 o 19:52, vegost napisał:

To gra multi-player a po za tym, nic nie ma w sobie ciekawego.


Wszystko co najlepsze w całej serii Battlefield to właśnie multiplayer, to są korzenie tej marki single to tylko dodatek, więc niestety pozostaje Ci się z tym pogodzić.

Dnia 03.03.2011 o 19:52, vegost napisał:

CoD ma przedewszystkim
Kampanię sigle player na niewyobrażalnym poziomie co już jest warte 100 zł i do tego
mamy multi-player.


Jeśli Twoim zdaniem pełna skryptów czterogodzinna kampania, w niedopracowanym produkcie jest warta 100 PLN to nie dziwie się, że twórcy CoD''a wolą stać w miejscu. Piszę na podstawie ich ostatniej ''genialnej'' gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tak że całe szczescie ze jest COD ponieważ nie musze grac z kretynami w Battlefielda.....chociaz niestety to moze sie zmienic jak zobacza w koncu roznice jak denny jest COD...gdyby COD BO nie miało w swoim tytule COD to byłaby bardzo średnia gra..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@jendrek1988
"Żadnych ścinek"-patrz BO,gratuluję poczucia humoru.

@seba26
"Nie musze grac z kretynami w Battlefielda"-bądź tak łaskaw nie obrażać innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to z punktu widzenia zysków, stwierdzenie, że nie ma, co robić nowego silnika dla CoD ma sens.
Osobiście niezbyt rozumiem, te osoby, które po raz czwarty kupią to samo w innym opakowaniu, ale to ich wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Swoją droga, jeśli spojrzeć na to obiektywnie... zastanawiałem się, czemu taki CoD cały czas dzierży palmę pierwszeństwa, jeśli chodzi o sprzedaż. I wiecie, do czego doszedłem? Pomijając marketing, jak na razie nie ukazała się żadna gra, która by z nim rywalizowała i prześcigała. Ukazywały się gry albo z zupełnie innej półki (przykładowo ArmA 2, stawiająca na max realizm), albo inaczej "gryzące" temat (Bulletstorm ze skillshotami, Crysis 1/2 z nanosuitem), albo w jednym lepsze, a w innym gorsze bądź równe (BC2 lepsze w multi, ale mało wyraziste w singlu, MoH lepszy w singlu ale kalka BC2 w multi).

Ogólnie rzecz biorąc, nie było takiej gry, która byłaby do CoD''a na tyle podobna, by w ŚWIADOMOŚCI graczy z nim bezposrednio rywalizować, a jednocześnie takiej, która biłaby go na głowę w dosłownie każdym elemencie. Zawsze któregoś elementu czy składnika brakowało.

Natomiast, patrząc na posunięcia EA (większościowego udziałowca w DICE), można wydedukować, w jaki sposób chcą CoD''a zmiażdżyć. Spójrzmy na fakty i chronologię:

1. EA wydaje Bad Company 2. Gra w multi jest zauważalnie lepsza od CoD''a, bardziej złożona, mniej chaotyczna, dająca wiele więcej, niż seria CoD. W ten sposób EA wbija graczom do głów, że w multi seria Battlefield bez problemu poradzi sobie z CoD''em. Z drugiej strony, gra posiada single player, utrwalając w umysłach graczy myśl, że owszem, seria Battlefield może posiadać tryb single, w dodatku całkiem przyjemny.

2. EA wydaje Medal Of Honor. Owszem, gra jest średnio przyjęta. Jednak co EA pokazało poprzez MoH? Że potrafi stworzyć również tryb single, porównywalny do CoD''a jakościowo, ale o wiele bardziej realistyczny, mniej patetyczny i odrealniony.

(tu uwaga, w kolejnym punkcie zakładam, że BF3 rzeczywiście będzie takie, na jakie wygląda. To założenie, hipoteza)

3. A teraz ma wyjść Battlefield 3. Gra, która, jak na to spojrzeć, wydaje się połączeniem wszystkiego, co dobre w serii Battlefield i Medal Of Honor. Ma siłę w multi (bo już BF2 i BC2 pokazały, ze DICE potrafi zrobić genialne multi), jest odpowiednio realistyczne i nie-pompantyczne w singlu (patrząc po trailerze, a za sprawą MoH EA już pokazało, że potrafi zrobić nie-odrealniony single), w dodatku, za sprawą BC2 gracze przeszli już do porządku dziennego nad single w serii BF. Dodatkowo, gra ma świetną grafikę, jest INNOWACYJNA, czyli ma to, na co gracze mocno narzekali w przypadku CoD.

Innymi słowy, uważam, że to, co działo się w EA przez ostatnie parenaście miesięcy, to dobrze zaplanowane działanie. Tak BC2, jak i MoH miały nie detronizować CoD''a, ale przygotować mentalnie graczy na to, że CoD MOŻE być zdetronizowany, jak i na to, że da się stworzyć dobre połączenie świetnego multi z Battlefield 2, innowacyjności BC2, realizmu (no, w miarę) z MoH,i świetnego wizualnie Frostbite.

Te działania nie miały na celu pokazywania FAKTÓW, ale włożenia w umysły graczy pewnych możliwości, idei, przyzwyczajenia ich do tego i przygotowania na przyjęcie BF3.

Oczywiście, to hipoteza. Nie twierdzę, że tak jest na pewno, ale...


I teraz pojawia się pytanie: czy BF3 może pokonać serię CoD jeśli chodzi o sprzedaż? Czy ma możliwość faktycznego "wyrwania" klientów Acti?

Moim zdaniem, przy BF3 - nie. Dlaczego? Gdyż, kiedy obie gry wyjdą, CoD będzie na półkach z pozycji weterana sprzedaży, z łatką "króla FPS''ów", a BF3 - z pozycji pretendenta do "tronu". Uważam, że teraz jakość nie będzie miała jeszcze decydującego znaczenia co do sprzedaży. Natomiast co zyska BF3, jeśli położy CoD''a na łopatki jakościowo? Prestiż. Poklask. Najpewniej kolejne newsy w mediach, że zmienił się król gatunku.

Innymi słowy, nastąpi zmiana w MENTALNOŚCI graczy. Jak na razie gracze nie czuli, że mają wybór. CoD nie był doskonały, ale nie było jednej, realnej alternatywy, która biłaby go na głowę pod wszelkimi względami. Jeśli BF3 się to uda, wtedy przy kolejnej części, w kolejnych rankingach sprzedaży, to właśnie BF, a nie CoD, będzie na uprzywilejowanej pozycji obecnego "króla FPS".

Dodatkowo, zauważcie, jak szybko zmieniają się preferencje graczy. Obecnie fani CoD''a są mu w stanie wiele wybaczyć - liniowość, wtórność, krótką kampanię. Bo nie mają porównania do innej gry, lepszej w każdym calu, a jednocześnie w miarę porównywalnej gatunkowo. Ale jeśli BF3 stanie w szranki i jakościowo wygra, to najpewniej dla graczy nagle rażące staną się defekty CoD''ów, które wcześniej puszczali płazem - bo będzie coś, co tych defektów miało NIE BĘDZIE.

Tak więc, podsumowując ten monotonny nieco wywód, powiem krotko: Jeśli CoD:MW3 nie będzie odbiegał ZNACZNIE jakościowo od BO, a BF3 spełni oczekiwania, to sequel BF3 (czy to BF4, czy BC3) najpewniej zatryumfuje w ilości sprzedanych kopii nad kolejnym CoD''em.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ładna grafika to nie liczba polygonów czy jakość cieni ale obrazki które zapadają w pamięć. I owszem moze B3 bedzie miało bardziej zaawansowany silnik lecz jezeli nie zadbaja o ciekawe lokalizacj jak w call of duty scenerie sie zapamietuje a nie jest ona tylko tłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zle wybory bo placa gruba kase za nieróbstwo:) ale wsumie to smutne ze sa tacy:( a kretynow to szukac prosze u siebie nie na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie wierzę. Ile można kalkować (niezmiennie genialnego) CoD-a 4? To będzie co najmniej PIĄTA gra na tym samym silniku, oferująca takie same (albo i gorsze) wrażenia, i posiadające te same (silnikowe) ograniczenia - zero destrukcji terenu, pojazdów, maciupkie mapy sprzedawane za grubą kasę... Przecież to przestaje być śmieszne i żałosne, to jest po prostu bezczelne...

Wiem, że za wcześnie wyrokuję, ale czy ktoś wierzy że będzie inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2011 o 19:52, vegost napisał:

No proszę... skoro DICE uważa że grafika w grach jest najważniejsza to ja już mówie otwarcie
że Battlefield 3 będzie ssał jak jego poprzednik Medal of Honor. Dlaczego B3 przegra
?? To gra multi-player a po za tym, nic nie ma w sobie ciekawego. CoD ma przedewszystkim
Kampanię sigle player na niewyobrażalnym poziomie co już jest warte 100 zł


Czterogodzinna kampania warta 100zł? W domu wszyscy zdrowi? A tak, zapomniałem. Jesteś fanbojem Acti i hejterem EA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Osobiście po nowym CoD (czyli zapewne MW 3) oczekuję następujących rzeczy:

- kampani sinleplayer na 4-5h
- niesmiertelnych komandosów wyciągających sobie noże z klatki piersiowej
- więcej wybuchjącyh nuków
- satelit eksplodujących w przestrzeni kosmicznej
- równie ''świetnej i spójnej fabuły'' jak w MW2
- matchmakingu jak w MW2 i cheaterów w multi
- przepotężnego silnika graficznego i bugów
- na końcu pewnie okaże sie, że Makarov jest tajnym agentem Marsjańskich Służb Specjalnych i mamy wstęp do CoD: Future Warafre :P

Jeśli CoD pojawi się w tym samym czasie co BF3... byebye CoD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Graficznie na pewno przegra z BFem. Już w BC 2 jest lepsza grafa (przynajmniej dla mnie). Nie jestem fanboyem BFa, lubie i to, i to, ale strasznie wkurza mnie kiedy ludzie piszą o MW jako najlepszym FPSie... Daje dużo frajdy i jest fajnie zrobiona, ale, imo, BC 2 bije MW na głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.03.2011 o 19:52, vegost napisał:

CoD ma przedewszystkim
Kampanię sigle player na niewyobrażalnym poziomie


Fakt, poziom niewyobrażalny. Nigdy bym sobie nie wyobrażał, że coś może być tak schematyczne, liniowe, płytkie i...zieeeewww....nudne.

CoD i jakość to jak Rydzyk i in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować