Jeśli grasz w Dragon Age II uważaj co piszesz na forum

[Grzech 1]

Przecież w DA2 można grać bez sieci, tylko wyniki nie są wysyłąne do twojego konta Bioware/EA.
Gdzie jest problem?

[Feflar 0]

Dokładnie, mogło być tak jak piszesz, jednak to nie upoważnia EA do odbierania mu możliwości grania w grę za którą zapłacił. Gra nie ma nic wspólnego z forum.

[SimplyLucas 0]

Dnia 11.03.2011 o 23:58, R3nO napisał:

Jak zmiany mają polegać na hamburgeryzacji dialogów i robieniu z RPGów jRPGów, odbierając
im realizm i robiąc bezmyślną zręcznościówkę, to podziękuję za takie zmiany. Jak mam
ochotę na jRPG to sięgam po Final Fantasy czy Suikoden. Jak mam ochotę na RPG, to załączam
BG. Proste i logiczne.

To nie chodzi o to że tworzą bezmyślną zręcznosciówkę...niech robią proszę ich bardzo, tylko niech nie robią bezmyślnej zręcznosciówki wciskając ją ludziom jako RPG-a wszechczasów i duchowego spadkobiercę BG "niecenzuralne" .

[Feflar 0]

@Thanathos
Ale za to jaka radocha z czytania co godzinę o failach BioWare. W końcu nic tak nie cieszy jak czyjeś nieszczęście ;P

[Zekzt 0]

No tak, blokada na granie to już inna bajka.
Ale może to być tez problem techniczny-niezależny.
Ot mod dał bana na konto na forum, co za skutkowało banem na konto w grze i niemożliwością odpalenia tejże, mod mógł jednak nie wiedzieć, że banując usera na forum zbanuje także możliwość odpalania gry [ofc to tylko spekulacje, że nie znał takich zależności, jeśli w ogóle tak to działa, bo to mogą być też 2 rożne bany, jeden na forum drugi już w tym wypadku złośliwy na grę]

[Furusu 0]

Trzęsienie ziemi miało lepszą ocenę niż DA2 ... hmm lepiej to brzmi po angielsku.
Bioware robi z siebie idiotów, wypuścili naprawdę kiepską grę i nie akceptują krytyki.
Naprawdę smutne.

[Casprov 0]

Czyli wychodzi na to że

Spoiler

"dupa"

. No cóż, mógł język za zębami trzymać, nie narobiłby sobie tylu nieprzyjemności, oczywiście jestem z nim całym sercem. Od małego byłem uczony, że grunt to szczerość. Tak pewnie .. to samo zrobiłbym na jego miejscu.

[akodo_ryu 0]

Dnia 12.03.2011 o 00:03, Feflar napisał:

Dokładnie, mogło być tak jak piszesz, jednak to nie upoważnia EA do odbierania mu możliwości
grania w grę za którą zapłacił. Gra nie ma nic wspólnego z forum.

Podczas rejestracji na forum zatwierdza się regulamin, a w nim jest ujęte, że w przypadku banów EA community (wynikłych z opcji report post), a nie hammerowanych bezpośrednio przez moderatora (BioWare forums ban), blokada dotyczy całego konta EA - co za tym idzie m.in. aktywacja gier jest niemożliwa.
Nie ma co się pienić, że fail - tak się kończy, kiedy się akceptuje wszystkie umowy i EULA, nie patrząc nawet w treść.
Użytkownik zresztą rozumie i uznaje powód otrzymania rzeczonego bana - post ad. braku możliwości gry zdawał się być raczej dyktowany zdziwieniem, niż rozgoryczeniem, a cała sprawa może być już nawet rozwiązana poza forum publicznym.

[piorko90 1]

DA II jest dobre ale nie takie, jakie sobie wyobrażaliśmy. Starali się zrobić z tego ME i widać dobitnie ale i tak czegoś brakuje. W Mass Effect nie czułeś liniowości, wykonywanie qestów było przyjemne. W DA II po prostu widać lenistwo projektantów np. jak dla mnie nieskończone jaskinie ( Puzzle tylko z blokowanymi przejściami ) albo atak klonów w wykonaniu elfów. Ta gra powinna kosztować max 100 zł a nie 150. Podsumowując co dostaje LEGALNY uczciwy gracz ? Jego konto jest o wiele lżejsze, po drugie po blokowana część rzeczy, po trzecie masę bugów i niedbałości. Co ma za to pan z torrenta ? Darmową grę, darmowe dodatki, brak problemów z kiczowatymi zabezpieczeniami które i tak ludzie łamią w dzień premiery, dostęp do wszelkich ekskluzywnych zawartości. Uczciwi gracze teraz płacą tylko za poczucie hmm? tego, że się kupiło oryginalna grę ? Zapłaciło się za kopa w tyłek od twórców.

[kodi24 0]

Co za bieda, przejaw najwyzszego zaklamania- wydac na hipcika kiepska gre i udawac, ze wszystko jest w porzadku zamykajac geby fanom (i klientom jakby nie patrzec). Panowie z EA: spieprzyliscie sprawe i przyjmijcie to na klate, zamiast uciszac ludzi- przeproscie ich za ten szajs. Widac chamstwo to jedyna droga do dominacji w tej branzy;

[Stingerji 0]

A niby każdy w demokratycznym państwie ma wolność słowa...

[Wojman 4]

Dnia 12.03.2011 o 01:17, Stingerji napisał:

A niby każdy w demokratycznym państwie ma wolność słowa...

Wolnosc slowa, a pomawianie to co innego. Nie sadze, zebys byl zadowolony jakby ktos sie ciebie tylko zapytal w stylu "czy przestaniesz chlac w godzinach pracy?".

Nie wiemy dokladnie jak wyglada sytuacja na forum Bioware oraz czy na przyklad byly wczesniej problemy z tym uzytkownikiem. Nie znamy tez dokladnie systemu kont tamtego forum i gier EA. Rownie dobrze moze sie okazac, ze tamtejsi Moderatorzy zwyczajnie nie mieli pojecia o tym, ze BAN na forum jest rowny BANowi w grze.

[Szynkars 0]

W Dragon Age II nie grałem, ale tak czy inaczej EA nie powinno banować użytkowników zarówno na forum jak i w grze. Widać najlepiej jest nic na ich forum nie pisać, skoro może to doprowadzić do takich nieprzyjemności.

[Ring5 0]

Dnia 12.03.2011 o 01:22, Wojman napisał:

Rownie dobrze moze sie okazac, ze tamtejsi Moderatorzy zwyczajnie nie mieli pojecia
o tym, ze BAN na forum jest rowny BANowi w grze.

Podczas rejestracji na forum zatwierdza się regulamin, a w nim jest ujęte, że w przypadku banów EA community (wynikłych z opcji report post), a nie hammerowanych bezpośrednio przez moderatora (BioWare forums ban), blokada dotyczy całego konta EA - co za tym idzie m.in. aktywacja gier jest niemożliwa. ( http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=66316&pid=28 )

Jeśli moderator nie wie, jakie są skutki jego działań, to:
a) moderator z niego jak z koziego zadka waltornia;
b) nie powinien być moderatorem;
c) nie powinien nakładać kar.

To tak, jakby prokurator, wsadzając kogoś do więzienia, nagle się zdziwił, że tę osobę wyrzucono z pracy. Bądźmy poważni, jak rany...

[Elwro 0]

Gość już dostał przeprosiny - co ciekawe, sprzeczne z tym, co wcześniej napisał mu w jego wątku Stanley Woo.

http://www.rockpapershotgun.com/2011/03/11/ea-retracts-game-ban-for-forum-violation/#more-53695

“Unfortunately, there was an error in the system that accidentally suspended your entire EA account. Immediately upon learning of the glitch, we have restored the entire account and apologize for the inconvenience this may have caused while accessing other areas of the EA service.”

Że niby pomyłka ;-)

[Ring5 0]

Dnia 12.03.2011 o 01:47, Elwro napisał:

Że niby pomyłka ;-)

Chyba obudzili kogoś z departamentu Pi-aRowskiego, a ten ktoś złapał się za głowę, widząc to, co narobili... I tak dobrze, że nie przegięli w drugą stronę i nie zaczęli mu wtykać darmowych przedmiotów w grze ;p

[Wojman 4]

Dnia 12.03.2011 o 01:40, Ring5 napisał:

To tak, jakby prokurator, wsadzając kogoś do więzienia, nagle się zdziwił, że tę osobę
wyrzucono z pracy. Bądźmy poważni, jak rany...

Nie udzielam sie na forum Bioware, wiec nie wiem jak tam dokladnie wyglada sytuacja. Wiem, ze bywaly takie sytuacje na gram.pl, ze jakas czynnosc wplywala na inne o czym nikt nie mial pojecia dopoki sie danej opcji nie odkrylo. Dlatego tez nie nalezy od razu rzucac winy na zlych Moderatorow. Czesto sie bowiem w roznych serwisach okazuje, ze BAN na forum i BAN na uslugi to jest zupelnie cos innego. Na przyklad tutaj jak dostaniesz BANa to nie mozesz korzystac z forum, gramsajtow czy IRCa, ale mozesz robic zakupy w sklepie. Nie wiemy ile i czy byly wczesniej podobnego rodzaju bany i czy dzieki banom na forum byly banowane i gry. Moze sie okazac w ten sposob, ze na kontach uzytkownikow uslug EA sa dwa rodzaje BANow, a okazalo sie, ze jeden nie dziala tak jak powinien. Znow majac analogie to gram.pl to jesli uzytkownik dostaje BANa na forum to automatycznie jest on nalozony na wszystkie inne uslugi. Jesli jednak dostanie BANa na IRCu albo na gramsajcie to tylko tam on obowiazuje.

[com4r 0]

Czy to była pomyłka czy nie i tak to źle świadczy o BW. Postępują po "chamsku" w stosunku do graczy wupuszczając to coś, więc niech się potem nie dziwią jak dużo graczy potraktowało ich po "karaibsku".

[Ring5 0]

Dnia 12.03.2011 o 01:53, Wojman napisał:

Nie udzielam sie na forum Bioware, wiec nie wiem jak tam dokladnie wyglada sytuacja.

Sytuacja wygląda tak, że moderator doskonale wiedział o konsekwencjach swojego działania, bo nawet napisał w tej sprawie posta na forum, podkreślając, że ban na forum może przenieść się na gry i że ma to stanowić dodatkową "zachętę" do trzymania się regulaminu.

Nie mówię, że Arno był tu bez winy (bo nie był), zresztą nie to jest tu akurat istotne. Ważne jest to, że w tej chwili robią z ludzi debili, wmawiając im, że zaszła jakaś pomyłka i chochlik wprowadził ban na grę, oraz to, że można utracić możliwość grania jeśli powie się coś, co nie spodoba się EA. Czyli mamy absurdalną sytuację, inaczej tego nazwać się nie da. Wyobraźmy sobie, co by się działo, gdyby np. Mitsubishi Motors "zdalnie" unieruchomiło nasz samochód, bo powiedzieliśmy coś niepochlebnego o firmie... Wtedy podniósłby się krzyk, ale że tu mamy do czynienia z grą, a gracze są gorszym gatunkiem człowieka, to pies z kulawą nogą się tym nie zainteresuje...

Nie zdziwię się, jeśli Arno wytoczy im proces o straty moralne. Przy amerykańskim systemie sprawiedliwości jest to jak najbardziej możliwe. I słusznie by zrobił.

[lastvegas 0]

Dnia 12.03.2011 o 00:06, Feflar napisał:

@Thanathos
Ale za to jaka radocha z czytania co godzinę o failach BioWare. W końcu nic tak nie cieszy
jak czyjeś nieszczęście ;P

Mnie cieszy nieszczęście ludzi, którzy sobie na nie zasłużyli chociaż nie znaczy to, że będę robił wszystko, żeby to ich spotkało. :) EA, z takimi akcjami przypomina Ubisoft i ich DRM w tym kontekście, że obydwaj giganci podejmują działania, które są wymierzone w ich reputację.

Zastrzegli sobie prawo banowania w licencji. Jeśli faktycznie można kogoś w ten sposób zbanować za takie coś to kara jest jednak mocno nieadekwatna. Blokada możliwości wypowiedzi, to rozumiem.