Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: Duke Nukem Forever - wrażenia z dema

32 postów w tym temacie

W zasadzie wrażenia autora w większości pokrywają się z moimi własnymi. Jeśli to kogoś interesuje, to moje wrażenia na gramsajcie znajdziecie :) Co śmieszne, we wpisie o tym samym tytule, co tytuł tego artykułu. No i byłem szybszy, bo już rano napisałem :D

A w temacie ściśle - DNF jest dokładnie tym, czym IMO być powinien: shooterem w starym, klasycznym stylu, w którym niewiele znajdziemy nowomodnych rozwiązań, za to masę elementów będących powrotem do korzeni gatunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2011 o 21:16, lis_23 napisał:

Mam kod na demo gry ze Steama tylko mam jeden problem - gdzie mam ten kod wpisać na Steamie?
...

Gry -> Aktywacja produktu w Steam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam przeczucie (i pewnie nie tylko ja), że ta gra poniesie klęskę. I nie dlatego, że jest zła, tylko dlatego, że dzisiejsi gracze nie są przyzwyczajeni do tego typu rozgrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2011 o 20:38, Tenebrael napisał:

A w temacie ściśle - DNF jest dokładnie tym, czym IMO być powinien: shooterem w starym,
klasycznym stylu, w którym niewiele znajdziemy nowomodnych rozwiązań, za to masę elementów
będących powrotem do korzeni gatunku.


No i pięknie to właśnie chciałem przeczytać - Chrzanić grafikę, która i tak z tego co na filmikach widziałem podoba mi się... najważniejsza jest stara szkoła, której nigdy nie zapomnę - zaraz po Doom i Doom II Duke Nukem 3D było chyba najczęstszym tytułem w jaki grywałem ;D i Dune II i Prince i Monkey Island... dużo było tego... Cieszy mnie też powrót Carmageddon - ogólnie ostatnio papa mi się cieszy gdyż stare MEGA MEGA MEGA hity są robione na nowo ale po staremu i są (dla mnie przynajmniej gdyż najlepiej wspominam tytuły "90''s") o wiele lepsze niż te wszystkie Call''e srale czy inne wiedźminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2011 o 21:44, Madoc napisał:

Mam przeczucie (i pewnie nie tylko ja), że ta gra poniesie klęskę. I nie dlatego, że
jest zła, tylko dlatego, że dzisiejsi gracze nie są przyzwyczajeni do tego typu rozgrywki.


Też tak myślę ale mnie na pewno się spodoba... szkoda tylko, że twórcy mogą na tym ucierpieć z powodu słabej sprzedaży co może wywołać tylko i wyłącznie zniechęcenie do kolejnych części tej gry ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2011 o 20:38, Tenebrael napisał:

A w temacie ściśle - DNF jest dokładnie tym, czym IMO być powinien: shooterem w starym,
klasycznym stylu, w którym niewiele znajdziemy nowomodnych rozwiązań, za to masę elementów
będących powrotem do korzeni gatunku.

Osobiście nie grałem, ale po obejrzeniu WTF is DNF od TotalBiscuita muszę się zgodzić z jego spostrzeżeniami: DNF to sporo nie wykorzystanego potencjału i kilka dyskusyjnych decyzji designerskich. Regenerujące się zdrowie par diabli - ale tylko 2 bronie na ręku? Kolba zamiast kopniaka na meele? Nasuwa się tylko jedno pytanie - dlaczego? Bo to są zamierzone decyzje designerskie. To demko jest już stare, więc może co nieco pozmieniali, ale nie zmienia to faktu, że Duke wydaje się być zadziwiająco średni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze pytanie ile w ogóle trwa demo???, i drugie co ma do DNF Piranha Games bo śledziłem tylko licznik lat od których został Duke zapowiedziany a nie listę developerów. A piranię kojarzę tylko z Gothica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2011 o 21:44, Madoc napisał:

Mam przeczucie (i pewnie nie tylko ja), że ta gra poniesie klęskę. I nie dlatego, że
jest zła, tylko dlatego, że dzisiejsi gracze nie są przyzwyczajeni do tego typu rozgrywki.


Dokładnie. To trochę tak, jakby ktoś chciał zrobić dzisiaj warcaby na DirectX 11, z realistycznym cieniowaniem i oświetleniem, modelami pionków złożonymi z 200 tys. polygonów i teksturami 1024x1024. Kiedyś ludzie się tym jarali, bo nie było nic lepszego. A dzisiaj zabawa w rozstawianie pionków na planszy musi być złożona co najmniej, jak HOMM V, bo inaczej nikt nawet na to nie spojrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi się DNF podoba dlatego że jest tym, na co czekałem: starym dobrym shooterem bez żadnych dzisiejszych udziwnień. To co że grafika wygląda staro? Mi tam się podoba, nie mam wielkich wymagań co do niej... ważne żeby to było wszystko z jajem i żebym mógł boki zrywać ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Regenerację zdrowia jeszcze bym zdzierżył, ale dwie bronie do zabrania? To jakiś żart? W grze z zerowym realizmem?

BTW. rozumiem problemy z dodawaniem wpisów na gramsajty. Ale żeby dodawać komentarz aż do skutku, żeby się wyświetlił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Vilmar - niestety, gdybym chciał zrobić własnoręcznie screenshota z gry działającej na Xboksie 360 bez odpowiedniego sprzętu to faktycznie byłaby to porażka. Fotka strzelona telewizorowi nie wchodzi w grę. Po drugie, nie miałem okazji testować gry w siedzibie gram.pl., ale we własnym domowym zaciszu, stąd moje możliwości były ograniczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

stary dobry shooter? przeciez to kaszana do n-tej potegi, co najwyzej sredniak, wlaczcie sobie painkillera czy necrovision zeby zobaczyc jak powinno sie robic fpsa w starym stylu, ten nowy duke nie dorasta do piet takiemu painkillerowi (necrovision jest jeszcze lepsze wg mnie - melee, przerysowany ragdoll, finishery, kopniaki, "wybuchajacy" przeciwnicy gdy trafimy ich w glowe - odrzucaja innych przeciwnikow, czary, poziomy furii, mapy challange - niektore naprawde wymagajace :), sam sposob poruszania - moment pedu, strafe jumpy itp itd), zreszta z starymi shooterami dnf ma mniej wspolnego niz z nowymi :), no to jedziemy, zeby popsuc wam humor ;)

minusy:
1. skopane sterowanie(gameplay):
1.1. podczas strafeowania nie mozna wykonywac sprintu (tak jest w nowych fpsach - bo realistyczniej?)
1.2. (konsolowy? !!) sprint: mozna wlaczyc przycisnieciem klawisza i jest aktywny do czasu az duke sie zmeczy albo jak zatrzymamy sie na dluzej (jak na ok 1 sek to sprint sie nie wylaczy, troche dluzej to tak - dodatkowe udziwnienie), wiec nawet nie mozna wylaczyc sprintu jak juz go wykonujemy, chyba ze staniemy na dluzej, moze takie rozwiazanie pasuje na pada gdzie upraszcza sie sterowanie ale nie w fpsie na kb+m, teraz to nie ma pelnej kontroli nad postacia
1.3. sprint + skok: (mozliwe, ze to bug) gdy podczas sprintu skoczymy to nagle duke zwalnia do predkosci ze zwyklego biegu i skacze, tzn skok podczas sprintu jest identyczny z tym podczas biegu pod wzgledem odleglosci skoku i (co najistotniejsze) predkosci przemieszczania sie, nici zsprintu i skania zeby szybciej sie poruszac bo w efekcie skaczac zwalniamy... nawet nie chodzi mi o strafe jumpy, chociaz duke moglby miec jakis moment pedu a nie taki klocek powolny ;)
1.4. malo dynamiczne ruchy duke''a - juz wspominalem o tym, ale wymaga to osobnego punktu, wlaczcie sobie dn 3d i zobaczcie jak dynamicznie mozna sie poruszac
2. mapy liniowe niemal do bolu, daleko do np. unreala gdzie trzeba bylo sie czasem (nawet dosc czesto) zdecydowac czy pobiec w jedna czy w druga odnoge sciezki, po to zeby okazalo sie po kilku minutach gry (no moze chociaz 1-2min :)) ze trzeba wracac, w innym przypadku zastawalismy loading na nastepna mape co oznaczalo, ze przegapilismy jakas czesc levelu (niewielka, ale zawsze, tutaj to co najwyzej 5 metrowy korytarz...), nawet modern warfare 2 (ktorego za bardzo nie lubie) mial bardziej nieliniowe mapy niz to demo dnf, znowu efekt nowego podejscia do projektowania poziomow, a nie stara szkola jak tu niektorzy twierdza
3. duke moze uniesc tylko 2 bronie w jednym momencie? to po co mu ta gora miesni? znowu cecha coniektorych nowych gier stawiajacych na realizm, w starych oldchoolowych shooterach bronie zmienialo sie klawiszami 0-9 i najczesciej wszystie byly wykorzystane, tak, przewaznie okolo 10 broni nosilismy naraz pod koniec gry :)
4. regeneracja zycia - nowe rozwiazanie, do tego w najgorszym wydaniu bo regeneruje sie calosc zycia, np. painkiller nie mial w ogole regeneracji, necrovision na normalu mialo czesciowa regeneracje do polowy zycia (na wyzszych pozomach zycie regenerowalo sie do mniejszego poziomu albo w ogole - dokladnie nie pamietam) - da sie? da sie, ale nie w dnf czerpiacym z nowych fpsow pelnymi garsciami :0
5. sama mechanika walki jest skopana:
5.1. strafeowanie podczas pojedynkow (oprocz 1 bossa na arenie, ale o tym zaraz) daje 0 efektu, wychodzi na to, ze mozna stac i sie nie ruszac i oberwie sie tyle samo, sprawdzalem strafeujac vs stanie w miejscu - podobna czestotliwosc trafiania, z jednej strony to wina braku sprintu podczas strafeowania, z drugiej swinie maja taki rozrzut jak strzelaja, ze mozna dojsc do wniosku, ze najlepiej to stanac na wprost i ani drgnac, technika strafeowania (opcjonalnie + skoki) w tego typu grach to podstawa zeby zwiekszyc szanse na przetrwanie, no ale nie w dnf, duke stwierdzil pewnie: dziekuje, postoje...
5.2. poprzez regeneracje zycia i przez brak korzysci ze strafeowania (a co za tym idzie zycie w miare szybko sie konczy jak probujemy walczyc na otwartym terenie) gra zmusza gracza do gry w stylu nowych fpsow tzn gra w chowanego: wychylamy sie zza oslony - kilka strzalow i chowamy zeby uzupelnic zycie, nie tak gralo sie w duka 3d i inne oldschoolowe schootery, te nowsze jak painkiller tez
6. checkpointy, juz sam fakt istnienia tylko checkpointow w grze fps powinien byc pietnowany, z drugiej strony jak juz sa to chociaz bylyby porozstawiane w odpowiednich momentach, juz na samym poczatku dema jak chcialem sie cofnac do toalety zeby cos jeszcze sprawdzic to ladujac ostatni checkpoint gra mnie cofnela do poczatku ogladania filmikow ktorych nie mozna wylaczyc, mogli zrobic tego checkpointa zaraz jak duke pojawia sie w kiblu...
7. walka z bossem na arenie to chyba jakas kpina, moze to bylo zamierzone bo duke gra tylko w gre, ale ten boss jest po prostu za glupi, ani razu mnie nie zranil (sredni poziom trudnosci), bo wystarczy strafeowac, wrog strzela dokladnie tam gdzie bylismy wiec nigdy nie trafi jak strafeujemy pod odpowiednio duzym katem w kierunku bossa
8. depth of field - nie wiem kto wpadl na pomysl zeby zamazac wszystko co jest oddalone o wiecej niz 15-20 metrow od gracza, moze po to zeby zamaskowac srednia grafike... chociaz wady grafiki widac najlepiej z bliska a nie z daleka, dof i tego typu efekty filmowe to znowu cecha nowych gier :0, dodam tylko, ze nie da sie tego wylaczyc w menu, a w plikach konfiguracyjnych chyba tego nie ma, przynajmniej mi sie nie udalo znalezc... wiec jak dla mnie to dosc meczace, sam nosze okulary i czuje sie jakbym je zdjal
itd

srednio:
- grafika na otwartych przestrzeniach jest dosc slaba, wnetrza wygladaja w miare dobrze, postacie i przeciwnicy tez niczego sobie

plusy to na pewno:
- fov (w poziomie) - na moje oko jest troche ponizej 90 stopni - cos kolo 85, wiec to na pewno duzy plus, wiekszosc nowych shooterow ma chyba z 60 stopni, np crysis2 :0, cos kolo 90 to akurat dla mnie
- interakcja z otoczeniem (chociaz sterowanie przy tablicy bylo tak malo przystepne jak to mozliwe - oczywiscie na pada)
- teksty duke''a - mnie akurat wiekszosc nie za bardzo smieszy ale fajny dodatek, przynajmniej teksty nie sa zenujace jak to bywa w innych grach (necrovision ;D), podobal mi sie tekst klona duke''a
- jest jakas fizyka, mozna podniesc przedmiot i rzucic, czesc nowych fpsow nie ma w ogole fizyki - cod, no stare tez jej nie mialy, wiec moglbym teraz napisac ze to cecha nowych gier... :)
- czasem trzeba pomyslec, zeby przejsc dalej - chociaz nic skomplikowanego
itd.

to teraz bedzie flejm ze stwierdzeniami: haters gonna hate, ze wole nowe shootery a to jest stara szkola (z powyzszego wynika ze niewiele jest prawdy w tym twierdzniu) itp, argumenty macie powyzej, zreszta to fakty, odpalcie demo i sami zobaczycie, zreszta ja tej gry nie nienawidze, jest taka sobie, wlasciwie to troche ponizej sredniej, wcale mi nie chodzi o grafike bo ona moim zdaniem wyglada znacznie lepiej niz sie spodziewalem po komentarzach, malo mnie ona obchodzi jak reszta nie gra, chodzi o elementarne rzeczy jak poruszanie sie duke''a, mechanika walki itd, sorry ale juz wolalbym odpalic dajace o wiele wiecej radochy z walki necrovision/ painkillera / dn 3d/quake1, mam wrazenie, ze niektorzy zapomnieli jakie cechy mialy kiedys shootery i twierdza ze to jakis powrot do korzeni, co najwyzej zlepek wiekszosci nowych rozwiazan z kilkoma starymi

ps: jak ta gra dobrze sie sprzeda to najprawdopodobniej tylko dzieki nazwie, wyobrazcie sobie, ze jakies nieznane studio wypuszcza takiego bubla pod nieznana nazwa... w koncu painkiller czy necrovision nie zrobily zadnej furory a mimo wszystko bija gameplayem (a na dodatek grafika) ta nieudana podrobe starego duke''a, ciekawie tez bedzie z recenzjami ;), teraz mozecie rozpalic stos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować