Co byś zrobił gdybyś miał 50 miliardów??

[cichy10 0]

Dnia 11.07.2007 o 22:06, CzystyZysk napisał:

Wiesz ile to jest 50 miliardów? Zdajesz sobie sprawę ile to jest? Chyba nie. Za tyle kasy to
byś był "Panem Świata" prawie. Bill Gates to byłby wtedy nikim...

Nikim?? To oczywiście zależy o jakiej walucie mówimy, bo jeśli dolce, to może byśmy od Billa G. byli bogatsi, ale jeżeli złotówki to jakieś 3x mniej niż Gates :/

A co do mnie to na pewno kupiłbym sobie willę , albo i kilka (nie mogę się zdecydować gdzie :P), Astona Martina DB9 (mój ulubiony :)), wypasionego kompa, konsole (oczywiście wszystkie nxt geny), duży telewizor i w końcu miałbym porządny sprzęt :P. Kilkadziesiąt milardów oddałbym na cele dobroczynne. No i parę takich dupereli (za kilka milionów :P).

[Black_Mind 0]

oszalałabym ze szcześcia xD
pół bym oddała ( rodzinie itp...) a reszte bym sobie wzieła:)

[matbanan 0]

Za tyle kasy kupiłbym se parę wysepek gdzieś na Hawajach a reszte bym zainwestował w nieruchomości.

[Stfforex 0]

Kurka co bym zrobił? No kurka na wszystkie Stfforki, robiłbym wszystko co na co mam ochotę i co sprawia że byłbym szczęśliwy:) Tyle by się robiło że czasu w życiu by nie starczyło;-)

[Anonim_99215d16189221ccef453c84e2350eeb104b315a9a40cb38cea3c96d015c57b5 0]

1. Wybudowałbym sobie prywatne kino :D
2. Kupił kompa za 100 000 zl (minimum:D )
3. Wynajołbym słuzących
4. Częsc bym wrzucił do banku na jakiś porządny procent :P
5. Rozdał rodzinie
6. Postawił bym całej rodzinie domy :D... pałace:D

Nic innego mi do głowy nie przychodzi, bo nawet o takiej kasie ni da sie marzyć :D

[fataem 0]

Dnia 11.07.2007 o 21:32, Union Pacific napisał:

Nie ma aut droższych niż 4 miliony? :> To dopiero początek kwot. Co do utrzymania, nie jeździłbym
nimi na okrągło, to pewne. Może jakieś muzeum bym otworzył?.... Bez problemu. W dodatku, nie
musiałbym oczywiście Maybachów kupowac, myślałem np. o Irmscherach, Yes''ach, Mercedesach,
Pagani itp. oczywiście wozy byłoby tyle, że wydałbym ta kase spokojnie.

Taka Zonda jest tańsza:P Może i McLareny Mercedesa są droższe(f1 tak, ale już w sumie nie-samochód) to i tak byłaby ich masa.

[nolif3r 0]

Załaciłbym komuś z gram.pl, żeby zamknął ten temat..

A tak na poważnie.. To nie wiem... Szczerze nie wiem :)

[pensar 0]

Rzuciłbym parszywą robotę na Orlenie

[matbanan 0]

Dnia 11.07.2007 o 23:03, fataem napisał:

> Nie ma aut droższych niż 4 miliony? :> To dopiero początek kwot. Co do utrzymania,
nie jeździłbym
> nimi na okrągło, to pewne. Może jakieś muzeum bym otworzył?.... Bez problemu. W dodatku,
nie
> musiałbym oczywiście Maybachów kupowac, myślałem np. o Irmscherach, Yes''ach, Mercedesach,

> Pagani itp. oczywiście wozy byłoby tyle, że wydałbym ta kase spokojnie.
Taka Zonda jest tańsza:P Może i McLareny Mercedesa są droższe(f1 tak, ale już w sumie nie-samochód)
to i tak byłaby ich masa.

Najdroższym samochodem świata jest Bugatti z okoła 1950 roku ich ceny dochodzą nawet do 20milionów.

[erwinoss 0]

Lotnisko
koło niego dom średni z basenem, siłownią, kortem
6 garaży na : Ferrari ENZO, Lancer EVO VIII, Skyline ( po tuningu r34/r35 ), Lamborgini Gallardo, Carrere GT i boiloda F1 ( od Kubicy :) )
oczywiście wszystkie samochody po tuningu
części bym ofiarował "Pirani" i Joowood`owi na nowego Gothic`a zeby nie miał tylu błędów
2 zarombiście wypasione kompy
najszybszy internet na obu
dał po 100mln każdemu z rodziny
walną 3/4 pozostałej kasy na procent
dwa największe TV jakie są dostępne
tunel areodynamiczny
2 pasy lotnicze dla testowania samochodów
grupe specjalistów do podciągania wyników moich samochodów

i wiele innych

[balduran2 0]

Po pierwsze - 10% całej kwoty wpłacił bym na konto/lokatę i do końca życia, utrzymywałbym się z procentów.
Po drugie - 25 mld, przeznaczyłbym na cele charytatywne.
Po trzecie - kupiłby do 5 mld jakąś firmę komputerową i tym samym zarabiał kolejne miliony.

A także:
Kupiłbym jakąś małą wyspę, na której postawiłbym wielki dom z pełnym wyposażeniem, co najmniej 3 różnymi samochodami, helikopterem i promem żeby móc gdzieś z tymi samochodami popłynąć.
Wybrałbym się w roczną podróż dookoła świata.

A i jeszcze, wykupiłbym CDP zmieniając całkowicie funkcjonowanie firmy.

Jeśli, by coś zostało to obdarowałbym rodzinę.

[El_Cascador 0]

50 miliardów to dla mnie znacznie za dużo. Chociaż Gates ma więcej. Gdybym tyle tak wraz zdobył, to by mi najnormalniej odbiło i nie skończyło by się to najlepiej. Gdyby było inaczej to: 50% zamczysk polskich była by odremontowanych. W 2 państwach Afrykańskich ludzie by nie głodowali przez przynajmniej rok... dalej nie wiem, milion dla mnie. Ale 1000 zł może ktoś da??? ;)

[Gol_Galad 0]

Ha... jak chcecie wiedziec to Bill Gates nie jest juz najbogatszym czlowiekiem swiata !!!
Najbogatszym czlowiekiem swiata jest jakis meksykanin(trzeba dokladniej sprawdzic ;P), ktory zbil fortune na telefoni komurkowej i paru innych rzeczach . Dd Billa bogatszy ten gosciu jest chyba o 4 miliardy xD
A Bill Gates ma ok. 30 miliardow
ok przejdzmy do tematu:
Postaralbym sie wykupic akcje jakiejs super firmy robiacej gry, dzieki czemu bym moze sam zdolal cos stworzyc :P
A potem na 10 super bryk, stuningowanych na rozne style, zrobilbym se chalupe (normalnei rezydencje), kupilbym prywanty odrzutowiec. Polecialoby niezle wsparcie dla CDProjekt ode mnie, bo fajne gry wydajecie, ze moje wspaniale czasy uzupelnili grami :P
A na koniec dalbym z 1 miliard na rzecz Polski :]

[Mr_Terrorist 0]

Dnia 12.07.2007 o 00:53, Gol Galad napisał:

Ha... jak chcecie wiedziec to Bill Gates nie jest juz najbogatszym czlowiekiem swiata !!!
Najbogatszym czlowiekiem swiata jest jakis meksykanin(trzeba dokladniej sprawdzic ;P), ktory
zbil fortune na telefoni komurkowej i paru innych rzeczach . Dd Billa bogatszy ten gosciu
jest chyba o 4 miliardy xD
A Bill Gates ma ok. 30 miliardow
ok przejdzmy do tematu:
Postaralbym sie wykupic akcje jakiejs super firmy robiacej gry, dzieki czemu bym moze sam zdolal
cos stworzyc :P
A potem na 10 super bryk, stuningowanych na rozne style, zrobilbym se chalupe (normalnei rezydencje),
kupilbym prywanty odrzutowiec. Polecialoby niezle wsparcie dla CDProjekt ode mnie, bo fajne
gry wydajecie, ze moje wspaniale czasy uzupelnili grami :P
A na koniec dalbym z 1 miliard na rzecz Polski :]

Na rzecz polski xD

[Azvar 0]

Kupiłbym Polskę i skazałbym tych starych capów, leserów i partaczy z PiS, LPR i Samobrony oraz ojca-dyrektora Rydzyka na wieczną banicję :>

[Kryszek 0]

No gdybym miał tyle sałaty xD

To na pewno wspomógł bym na cele charytatywne dla biednych(nie tylko z Polski, w Afryce też jest głód itd ) i to by było około 20 miliardów. 10 mld miałbym na kompa,komputer jakis taki słaby bym sobie kupił, z 20 GF 8800 Ultra w jakims trybie(nie wiem czy tryb w którym jest więcej kart to tryb SLI:P) plus 120 gb ddr2 jakiegoś, dysk 10 terabajtów, monitor to jakaś plazma 70 '' xD internet wziąłbym ten który teraz jest najszybszy z mozliwych.(i do tego bym musiał chyba drugą elektrownie wybudować:P ) A reszta pieniędzy szła by na różne rzeczy które bym potrzebował:P:P

[jaceloth 0]

wybudowałbym wielki pałac, coś w rodzaju disneylandu dla andrzeja leppera...

[nov_pl 0]

Ja bym se kupił wypasioneggo kompa, Lancera EVO IX, Subaru Imprezę WRX, Malucha (przystosowanego do Drag''ów),Dom na ładnych wysepkach nad m. Karaibskim, dałbym po 5mld rodzinie, i itak zostało by tyla kasy że ustawił bym za nią prawnuki xD

[nov_pl 0]

oczywiście jeszczee cele charytatywne

[Phil_von_Roden 0]

A ja będę egoistyczny:
- willa (gdzieś w środku lasu, z basenem, kortem tenisowym, kręgielnią itp.)
- samochód (i od razu rzuciłbym go do najlepszej w Polsce firmy tuningowej)
- pooooodróóóóże (te małe i te duże, oczywiście samolotem, najlepiej prywatnym)
- do banku na odsetki i mieszkanie w Krakowie na wynajem (dodatkowe fundusze)
- wydatki bieżące... a wydawać to ja potrafię...