Piłka Nożna

[koLLLL 0]

Dnia 28.04.2007 o 18:58, Bambusek napisał:

uważasz że Wisła to tam lepiej zagra? Wczorajszy mecz im wyszedł, ok, tyle że w poprzednich
się męczyli straszliwie.

Ale mam nadzieję że po tym meczu się odrodzą :P

[Vaksinar 0]

Dnia 28.04.2007 o 19:25, pretorianie napisał:

Dudek zawalił bramkę w meczu Liverpoolu.

Zawalił? Opisz sytuację, bo to że padła bramka wcale nie znaczy, że wina Dudka.

[LifaR 0]

>/ciach/
-> "Polski bramkarz popełnił błąd przy piewszej bramce dla "The Pompeys" - minął się z dośrodkowaniem w jego pole karne i umożliwił Benjaminowi Mwaruwariemu strzał głową do pustej bramki."
"Pierwszego gola dla gospodarzy zdobył w 27. minucie Benjani Mwaruwari, który po koszmarnym błędzie Dudka (źle obliczył tor lotu piłki i został przelobowany), strzałem głową skierował piłkę do pustej bramki."
Opisy odpowiednio z wp i onetu. Ale dla rownowagi, podobno mial tez swietna interwencje - ale to juz normalne dla Dudka, rzadko gral rowno, zazwyczaj wlasnie na zmiane genialnie i slabo ;]

A z innej ligi (nizszej :) - Southampton znowu na barazowym miejscu - cieszylbym sie, gdyby sie na tym miejscu utrzymali i awansowali, wtedy mielibysmy kolejnych (az 3 !) Polakow z Premier League - bo nie watpie, ze wtedy Saganowski zostalby wykupiony. Ja trzymam za nich kciuki, mimo ze fanem druzyny nie jestem.

[Rayic 0]

Dnia 28.04.2007 o 19:24, Danio X napisał:

Uważam jednak za głupotę rozgrywanie dwóch meczy w finale. Powinien być jeden na neutralnym
boisku.

A niby jak jest? ;] 1 maja final w Bełchatowie.

A co do Korony to widac zadyszke, niby hardcore''owy rozklad mamy, mecze co 3-4 dni, jednak z drugiej strony na Zachodzie taka czestotliwosc to norma. Inna sprawa, ze w tym roku liga jest kapitalna, wreszcie jest realna rywalizacja o pucharowe miejsca, a nie to co bylo w poprzednich latach - Wisla/Legia + leszcze.

I jeszcze jedna rzecz. Co raz czesciej spotykam sie ze smiesznymi jak dla mnie opiniami, a mianowiciemnoza sie osoby, ktore mowia, ze Korona traci powoli szanse na miejsce na pudle, ale jednoczesnie mowia, ze Legia i Wisla wrocily do walki o masjtra. Na milosc boska, przeciez Korona minimalnie bo minimalnie, ale jednak nadal jest wyzej od 2 ww. zespolow i przynajmniej narazie totalnym bezsensem jest skreslanie zolto-czerwonych. IMO najwczesniej za 2 kolejki bedzie mozna oceniac szanse poszczegolnych zespolow. A prawdziwa sytuacje w Koronie poznamy w finale PP, okaze sie, czy faktycznie jest problem powazny w teamie, czy tylko dotychczas oszczedzali sily do tego meczu.

[pretorianie 0]

Dnia 28.04.2007 o 19:46, Vaxinar napisał:

> Dudek zawalił bramkę w meczu Liverpoolu.

Zawalił? Opisz sytuację, bo to że padła bramka wcale nie znaczy, że wina Dudka.

Dokładnie tak jak opisał to LifaR.

[Gerswim_CD-r 0]

Dnia 28.04.2007 o 20:40, pretorianie napisał:

> > Dudek zawalił bramkę w meczu Liverpoolu.
>
> Zawalił? Opisz sytuację, bo to że padła bramka wcale nie znaczy, że wina Dudka.
Dokładnie tak jak opisał to LifaR.

Ale co myślicie o Polskiej lidze czy jest ligą gorsza od Lichtenstainu czy może nie tak ostatnio wypalił Jan tomaszewski

[pretorianie 0]

Dnia 28.04.2007 o 19:59, LifaR napisał:

A z innej ligi (nizszej :) - Southampton znowu na barazowym miejscu - cieszylbym sie, gdyby
sie na tym miejscu utrzymali i awansowali, wtedy mielibysmy kolejnych (az 3 !) Polakow z Premier
League - bo nie watpie, ze wtedy Saganowski zostalby wykupiony. Ja trzymam za nich kciuki,
mimo ze fanem druzyny nie jestem.

Mnie tutaj interesuje i frapuje inne sprawa w tym klubie. Przed przejściem Saganowskiego do Southampton Rasiak był super strzelcem a trener tej drużyny wypowiadał się w samych superlatywach o Rasiaku. Nagle Rasiak stracił miejsce w podstawowym składzie, a teraz nawet nie było go na ławce rezerwowych, chociaż Saganowski z powodu kontuzji nie wystąpił. To jak to jest? Najpierw trener twierdzi, że Rasiak jest bezcenny dla drużyny a teraz nie widzi go nawet na ławce rezerwowych? Nie rozumie tego. Chyba, że o czymś nie wiem co dzieje się tam w klubie.

[pretorianie 0]

Dnia 28.04.2007 o 20:43, Gerswim CD-r napisał:

> > > Dudek zawalił bramkę w meczu Liverpoolu.
> >
> > Zawalił? Opisz sytuację, bo to że padła bramka wcale nie znaczy, że wina Dudka.

> Dokładnie tak jak opisał to LifaR.
Ale co myślicie o Polskiej lidze czy jest ligą gorsza od Lichtenstainu czy może nie tak ostatnio
wypalił Jan tomaszewski

Pan Tomaszewski mówi co mu ślina na język przyniesie i ja tego gościa przestałem już dawno słuchać. A jeśli chodzi o naszą ligę, to odpowiedzią może być to, że Beenhacker wynalazł dwóch graczy, których od razu okrzyknięto odkryciami: Matusiak i Garguła. Obydwaj z polskiej ligi (później Matusiak w trakcie sezonu przeszedł do Palermo). Między innymi właśnie ci piłkarze wygrywali z Portugalią. Więc porównanie z ligą Lichtensteinu jest nie na miejscu. Ale jak ktoś chce załatwić sprawy prywatne poprzez krytykę piłki to będzie mówił różne bzdury. Od nas zależy czy będziemy słuchać tych bzdur czy nie.

[LifaR 0]

>/.../
-> Tez mnie to dziwi - nie jest przeciez kontuzjowany, wiec co sie stalo ? Po prostu mu nie idzie ? Mam nadzieje, ze to jedynie chwilowy spadek formy, bo osobiscie mimo tej calej nagonki lubie go i zycze mu jak najlepiej :) Dobrze, ze przynajmniej Bialkowski gra - co jak co, ale bramkarzy nam nie brakuje na pewno :)
Update: Niestety na stronach Southampton F.C. nie udalo mi sie nic znalezc, o przyczynach posadzenia Rasiaka na lawce - licze na to, ze to chwilowy spadek formy.

[Madia 0]

Dnia 28.04.2007 o 20:43, Gerswim CD-r napisał:

Ale co myślicie o Polskiej lidze czy jest ligą gorsza od Lichtenstainu czy może nie tak ostatnio
wypalił Jan tomaszewski

W sumie Janek troszkę przesadził, faktem jest, że na arenie europejskiej nie osiągamy zbyt wiele od sukcesów Wisły i Groclinu. No i fazy grupowej UEFA Krakowskiej Wisły w ostatnim sezonie... ale aż tak źle wg mnie nie jest :)

BTW. Niespodzianka kolejki Korona - Odra 0-1? Załamanie po meczu z Legią czy zwykły wypadek?

[Quire 0]

Dnia 28.04.2007 o 19:46, Vaxinar napisał:

Zawalił? Opisz sytuację, bo to że padła bramka wcale nie znaczy, że wina Dudka.

Oj zawalił kartofla.
Dostał gałę za kołnierz i mu wsadzili:)
Wychodzi brak ogrania:(

[Kamiloos 0]

Strona oficjalna Swietych podaje, iz Rasiak ma kontuzje barku.

Dudek - wszyscy mu jada, ale kto widzial bramke? Bo jak dla mnie nie jest normalne, ze pilka leci 70 metrow i zaden gracz jej nie przecina :/ Mozna winic Dudka za zle obliczenia, ale zaden obronca sie nie kwapil, by probowac zatrzymac pilke poslana przez bramkarza przeciwnikow.

[Madia 0]

Dnia 29.04.2007 o 02:19, Kamiloos napisał:

Strona oficjalna Swietych podaje, iz Rasiak ma kontuzje barku.

Dzięki za informacje... też się zaczełam zastanawiać co to się z Grzesiem dzieje. Myślałam, że tak po prostu trener bo dał na ławe, a tu kontuzja. Cóż... mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie.

Dnia 29.04.2007 o 02:19, Kamiloos napisał:

Dudek - wszyscy mu jada, ale kto widzial bramke? Bo jak dla mnie nie jest normalne, ze pilka
leci 70 metrow i zaden gracz jej nie przecina :/ Mozna winic Dudka za zle obliczenia, ale zaden
obronca sie nie kwapil, by probowac zatrzymac pilke poslana przez bramkarza przeciwnikow.

Taaaa... zawsze tak jest. Jak gol to nigdy się nie wini obrońców, że jakiegoś podania nie przecięli, tylko bramkarza. Cóż... z tym się trzeba pogodzić, zresztą Jurek nawet wyznaje taką zasadę (czytałam kiedyś wywiad z nim): "Jeżeli umiesz liczyć, licz na siebie". Bramkarz jest ostatnią osobą, która może uratować drużynę przed stratą bramki. I dlatego to zawsze na bramkarzy jest wina... =/

[Rzezim 0]

Mnie najbardziej rozwala wypowiedź, którą można przeczytać na stronie Dudka, która również jest częściowo cytowana przez inne portale:

"Ja mogę być zadowolony ze swojego występu, mimo przegranej 1:2. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy zapobiec utracie obu goli.

Przy pierwszym, Gabriel Paletta przepuścił mocno kopniętą piłkę przez bramkarza rywali, myśląc że ta spokojnie trafi do moich rąk. Ale Benjamin Mwaruwari zauważył to, i dobiegł do niej pierwszy, uprzedzając moją interwencję. Pozostało mu tylko skierować piłkę do siatki.

Przy drugim popełniliśmy błąd w ustawieniu, próbując złapać na spalonym wychodzącego na "czystą pozycję" pomocnika. Nie udało się, dlatego po chwili znalazł się w sytuacji sam na sam ze mną. I wykorzystał ją.

To wszystko stało się w kilka minut. Myślałem, że już się nie podniesiemy. W przerwie powiedzieliśmy sobie jednak kilka mocnych słów, które pozytywnie wpłynęły na naszą grę w drugiej części spotkania. I zaczęliśmy prezentować się naprawdę bardzo dobrze. A przecież graliśmy w eksperymentalnym składzie!

Ja miałem w tym meczu kilka udanych interwencji. Mogę być zadowolony - szczególnie po tak długiej przerwie. Poprzednio stałem między słupkami Liverpoolu w spotkaniu z Sheffield United"

Komentarz chyba zbędny. Skoro zawodnik jest zadowolony z występu w przegranym meczu no cóż super.
Liverpoolowi gratulujemy dobrego samopoczucia Dudka!

[Gerswim_CD-r 0]

>(ciach by Rzezim)
Mógłbym dodać że z Matusiaka raczej pożytku niee ma a z Gargyły jest aale zostały ci jeszcze inne talenty do wymienienia np:Łobodzinski Murawski Błaszczykowski Bronowicki jest ich dużo a co do tomaszewskiego jest krytykiem pzpn od wielu lat ciekawe jak poradził by sobie z tym stanowiskiem

[Gerswim_CD-r 0]

>(ciach by Rzezim)
Heh jeszcze trzeba dodac że sam zarząd Liverpoolo ma do Dudka pretensje iz Polski bramkarz chce odejść

[Rzezim 0]

Dnia 29.04.2007 o 07:12, Gerswim CD-r napisał:

Heh jeszcze trzeba dodac że sam zarząd Liverpoolo ma do Dudka pretensje iz Polski bramkarz
chce odejść

Tnij Cytaty!

Bo wygląda to źle jak to kilkunasto linijkowego posta dodajesz jedno zdanie.

[Madia 0]

Dnia 29.04.2007 o 04:24, Rzezim napisał:

"Ja mogę być zadowolony ze swojego występu, mimo przegranej 1:2. Przy odrobinie szczęścia
mogliśmy zapobiec utracie obu goli.

Ale nie zapobiegli... liczy się porażka a nie to, czy szczęście dopisywało czy nie.

Dnia 29.04.2007 o 04:24, Rzezim napisał:

Ja miałem w tym meczu kilka udanych interwencji. Mogę być zadowolony - szczególnie po tak
długiej przerwie. Poprzednio stałem między słupkami Liverpoolu w spotkaniu z Sheffield
United"

Tak. Z tego jednego może być zadowolony. Po długiej przerwie nie puścił kotleta o którym by było głośno w całej Premiership. W sumie długa przerwa nie pozbawiła Jurka zupełnie umiejętności.

Dnia 29.04.2007 o 04:24, Rzezim napisał:

Komentarz chyba zbędny. Skoro zawodnik jest zadowolony z występu w przegranym meczu no cóż
super.

Też mnie to dziwi i jakoś nie dociera do mnie, że Dudek jest zadowolony... ciekawe czy jakby zaliczył taki sam występ w kadrze, z tym samym wynikiem to czy byłby zadowolony. Ogólnie się mówi, że drużyna jest zadowolona ze zwycięstwa, ale cóż...

Dnia 29.04.2007 o 04:24, Rzezim napisał:

Liverpoolowi gratulujemy dobrego samopoczucia Dudka!

Zdecydowanie! Jak widać, siedzenie na ławce choć bardzo przykre, nie psuje humoru Jurka a wręcz go poprawia ;)

[PsyhoSpider 0]

Dnia 28.04.2007 o 23:15, Quire napisał:

Wychodzi brak ogrania:(

Mimo wszystko czytałem że jest bardzo z siebie zadowolony .Ale to chyba taki smiech przez łzy .Zmarnował swoją karierę zostając w tym klubie .

[Danio_X 0]

PSV mistrzm Holandii po zwycięstwie 5:1. AZ się przeliczyło i tylko zremisował 2:2 z Exelsiorem.