Piłka Nożna

[Rayic 0]

Dnia 22.09.2007 o 14:01, mała16 napisał:

Skąd wiadomo, że to pseudokibice Wisły? Wskazywało na to coś poza owym samochodem?

Darowalem sobie w pisaniu jedno zdanie od siebie i jednak braklo tej adnotacji. Mowi sie o samochodzie na krakowskich numerach, nie wiadomo co to za ludzie byli i za jaka druzyna stali. Rownie dobrze mogli to byc ludzi z innego miasta z podmieniona rejestracja. Echo Dnia to kielecka lokalna gazeta, ale fantazjuje dosc czesto, tu tez pewnie ich gdybania i nadinterpretacja i sami zakladaja ze pseudo od Wisły. Ale fakt faktem, ze narazie wzrok skierowany na Wiślaków (Craxa z oczywistych powodow odpada, no a Hutnika i innych drobniejszych nie biore pod uwage [chociaz nigdy nic nie wiadomo]). Trzeba czekac jak dalej sie sprawa rozwinie

[koLLLL 0]

Tu są info na ten temat - http://www.rmf.fm/fakty/?id=124003
Zawsze z wielkiej radości (pokonaliśmy LEGIĘ !) muszą później wynikać jakieś nieprzyjemności ... Ech ...

[Latimeria 0]

Dnia 22.09.2007 o 15:15, kolektor napisał:

Tu są info na ten temat - http://www.rmf.fm/fakty/?id=124003

zaraz zaraz... skoro sprawca podbiegł do samochodu... jest to jedyny samochód o jakim była mowa. Czyli z krakowską rejestracją! Czyżby to nie napastnik, a OFIARA legitymowała się przynależnością do któryś z krakowskich klubów? Cóż... nie zmienia to faktu że nie jest bezpiecznie być kibicem. A ta flaga? Ta za którą rzekomo miał kielczanin zginąć? =/ namieszane to troszke.

Dnia 22.09.2007 o 15:15, kolektor napisał:

Zawsze z wielkiej radości (pokonaliśmy LEGIĘ !) muszą później wynikać jakieś nieprzyjemności
... Ech ...

Fakt faktem, ale zauważ, że to Kielczanin został ranny. A ten drugi to nie wiadomo skąd był. Tak własciwie to póki nie ujmą sprawców to nie wiadomo kto broił...

[Be-Yacz 0]

Dnia 22.09.2007 o 13:41, mikal15 napisał:

Niepohamowaną :)

Coś mi się wydaje, ze dzisiaj radości nie będziesz miał, no ale. Obstawiłeś swojego pewniaka
na ten weekend? Barcelona-Sevilla 2?

Jeśli Barca wygra to i tak będzie radość, bo największy konkurent do majstra straci punkty :). A obstawiłem X2 :).

[Latimeria 0]

Dnia 22.09.2007 o 15:22, Be-Yacz napisał:

Jeśli Barca wygra to i tak będzie radość, bo największy konkurent do majstra straci punkty
:). A obstawiłem X2 :).

Ciebie to by chyba remis najbardziej urządzał co? :P no ale cóż tak bywa, taki sport, że sie troszke kalkuluje ;)

[Darnok1 0]

>

Dnia 22.09.2007 o 13:43, Rayic napisał:

"
Na nas mowia Scyzory, a tu w pieprzonego nozownika sie zabawil jakis przyjezdny (nie wiadomo
kto zabil, mowi sie tylko o aucie na krakowskich numerach). Niedlugo dogonimy Turkow, bynajmniej
nie pod wzgledem poziomu dopingowania. Mi brak slow. Milosc do klubu i barw to jedno, oczywiste
ze Koroniarz sie postawil atakujacym, ale zeby zabic? Nie ogarniam pewnych rzeczy

http://sport.onet.pl/0,1248675,1610403,wiadomosc.html

Tutaj z kolei piszą, że "W bliskim sąsiedztwie tego zdarzenia do samochodu na krakowskich numerach rejestracyjnych podbiegł nieznany sprawca i zadał kilka ciosów. W ich wyniku 22-latek zmarł."

Dobrze rozumiem, że wg. tej wersji został zaatakowany samochód z krakowskimi rejestracjami?

Zresztą nie ma to specjalnego znaczenia, umarł człowiek. Może doczekamy się mocnego wyroku, przecież jest kampania wyborcza. Brzmi to makabrycznie, ale takie są realia.

[Latimeria 0]

Tak samo mniej więcej opisuje wydarzenie RMF (link od Kolektora).

Dnia 22.09.2007 o 15:27, .Darnok napisał:

Dobrze rozumiem, że wg. tej wersji został zaatakowany samochód z krakowskimi rejestracjami?

Chyba rozumujemy tak samo...

Dnia 22.09.2007 o 15:27, .Darnok napisał:

Zresztą nie ma to specjalnego znaczenia, umarł człowiek.

Fakt, być kibicem nie jest bezpiecznie... =/

>Może doczekamy się mocnego wyroku,

Dnia 22.09.2007 o 15:27, .Darnok napisał:

przecież jest kampania wyborcza. Brzmi to makabrycznie, ale takie są realia.

Nawet nie żartuj. Sam pamiętasz chyba ostatni wyrok po śmierci kibica Wisły... 13lat. Co to jest? A teraz jeszcze ta kampania... parodia. Jak tak dalej pójdzie to ja przestane sie w ogóle w okolicach stadionu pokazywać, bo bezpieczeństwo zerowe. Już nie mówie o nerwówie jak byłam na derbach - te sobie z głowy wybijam raz na zawsze.

[MrSmok 0]

Jak tak dalej pójdzie to ja przestane sie w ogóle

Dnia 22.09.2007 o 15:32, mała16 napisał:

w okolicach stadionu pokazywać, bo bezpieczeństwo zerowe. Już nie mówie o nerwówie jak byłam
na derbach - te sobie z głowy wybijam raz na zawsze.

W Łodzi nawet z daleka od stadionów nie jest bezpiecznie. Raz grupa pseudokibiców napadła na dwóch dziewiętnastolatków obok McDonald''sa. O sytuacji na i przed derbami nawet nie wspominam - jest strasznie.

[Latimeria 0]

Dnia 22.09.2007 o 15:39, MrSmok napisał:

W Łodzi nawet z daleka od stadionów nie jest bezpiecznie. Raz grupa pseudokibiców napadła na
dwóch dziewiętnastolatków obok McDonald''sa. O sytuacji na i przed derbami nawet nie wspominam
- jest strasznie.

Ja na derbach byłam raz. Wtedy kibice (?) Cracovii dostali zakaz wejścia na nasz stadion (ogólnie do nas nie przyjeżdżano wtedy bo to było zaraz po zrobieniu nowej trybuny i jeszcze nie wydzielono miejsc dla gości). Nie oszukujmy się, to był czynnik niemal decydujący, że poszłam wtedy na mecz. Ale stadiony nasz i Cracovii są bardzo blisko siebie. Bałam się jak cholera. I szczerze powiedziawszy teraz też boję się W OGÓLE iść na jakikolwiek mecz. Nieważne czy derbowy czy z jakąkolwiek Polonią Bytom... =/

[Darnok1 0]

Dnia 22.09.2007 o 15:44, mała16 napisał:

(...)
Ja na derbach byłam raz. Wtedy kibice (?) Cracovii dostali zakaz wejścia na nasz stadion (ogólnie
do nas nie przyjeżdżano wtedy bo to było zaraz po zrobieniu nowej trybuny i jeszcze nie wydzielono
miejsc dla gości). Nie oszukujmy się, to był czynnik niemal decydujący, że poszłam wtedy na
mecz. Ale stadiony nasz i Cracovii są bardzo blisko siebie. Bałam się jak cholera. I szczerze
powiedziawszy teraz też boję się W OGÓLE iść na jakikolwiek mecz. Nieważne czy derbowy czy
z jakąkolwiek Polonią Bytom... =/

Z całym szacunkiem, Derby bez kibiców gości to nie są Derby. Jak dla mnie to nigdy na prawdziwych Derbach nie byłaś ;)
Nie ma się czego bać i popadać w jakąś paranoję. Jak ktoś paraduje w szaliku i koszulce Wisły po pasiastych terenach w dniu Derbów to faktycznie może mu się coś stać. Jak idziesz normalnie na mecz i założysz barwy w okolicach stadionu to naprawdę... jeszcze jak dodać fakt, że jesteś dziewczyną to naprawdę nie rozumiem takiego strachu.
Ja mieszkam jakieś 100 metrów od stadionu cracovii i jakoś sobie radzę ;)

[Vaksinar 0]

Dnia 22.09.2007 o 17:21, .Darnok napisał:

Ja mieszkam jakieś 100 metrów od stadionu cracovii i jakoś sobie radzę ;)

No, no... To masz widoki z okna.... :D Na mecz można iść. :P

Dziś dwa mecze na szczycie w Bundeslidze.
Hertha Berlin - BVB 3:2
Zacznę od tego, że Kuba nie błyszczał, ale nie zagrał też tragicznie. W pierwszej połowie raczej brakowało jego indywidualnych akcji, a w drugiej jak były to troszkę zbyt egoistyczne. Trudno wygrać na berlińskim terenie, a dziś mecz był zacięty i dość wyrównany.
Werder - Stuttgart 4:1
Werder chyba w końcu się podniósł, w sumie w Madrycie z Realem nie zagrali takiego słabego meczu, tutaj jednak dużo lepiej. W 10 minucie już bodaj było dla Werderu 2:0 po dwóch identycznych akcjach, identycznych strzałach. Druga bramka na własne życzenie Szwabów. Jednak trzeba nadmienić, że wynik powinien być 4:2, ponieważ przy stanie 3:1 goście strzelili gola, którego sędzia nie uznał. Zapewne każdy pamięta bramkę Korony przy Reymonta w tym sezonie, nie uznaną. Ta była podoba, ale nie z połowy boiska a zza pola karnego lekko.
Tak czy siak, przegrana VfB cieszy... jutro mecz Bayernu z bieniaminkiem, czekamy.

[Latimeria 0]

Dnia 22.09.2007 o 17:21, .Darnok napisał:

Z całym szacunkiem, Derby bez kibiców gości to nie są Derby. Jak dla mnie to nigdy na prawdziwych
Derbach nie byłaś ;)

Trudno. W mojej opinii byłam. Wszak po boisku biegali piłkarze Wisły i Cracovii.

Dnia 22.09.2007 o 17:21, .Darnok napisał:

Nie ma się czego bać i popadać w jakąś paranoję.

Ja w żadną paranoje nie popadam.
A nawet jeśli popadam to mam powody. Otóż ponad rok temu mój kumpel zupełnie bez barw został sprany. Bo sie go trzech wyrostków (bez barw) spytało za kim jest. Okazało, się, że oni byli za Cracovią. A kumpel za Wisłą. To oberwał. Tylko za to, że był za Wisłą. Mi by nie wprali? Może i nie. Co najwyżej zgwałcili. Mniejsze zło. A poza tym jakbym trafiła na prawdziwego chama to i tak bym oberwała bo to to nie patrzy czy leje kobiete czy faceta.

Dnia 22.09.2007 o 17:21, .Darnok napisał:

jeszcze jak dodać fakt, że jesteś
dziewczyną to naprawdę nie rozumiem takiego strachu.

kiedyś miałam zabawną sytuację, że pomylili mi płeć i krzyczał ktoś za mną, że coś... "zgubiłem". Podejrzewam, że z mojego postanowienia że w tym sezonie to tylko na Polonie Bytom idę i potem dość i tak nic wyjdzie...

[Darnok1 0]

Dnia 22.09.2007 o 17:33, mała16 napisał:

Ja w żadną paranoje nie popadam.
A nawet jeśli popadam to mam powody. Otóż ponad rok temu mój kumpel zupełnie bez barw został
sprany. Bo sie go trzech wyrostków (bez barw) spytało za kim jest. Okazało, się, że oni byli
za Cracovią. A kumpel za Wisłą. To oberwał. Tylko za to, że był za Wisłą.
Mi by nie wprali?
Może i nie. Co najwyżej zgwałcili. Mniejsze zło. A poza tym jakbym trafiła na prawdziwego chama
to i tak bym oberwała bo to to nie patrzy czy leje kobiete czy faceta.

Bez przesady. Jeśli ktoś komuś chce wj*bać to zrobi i kibicowska otoczka nie ma z tym najmniejszego związku. To tak jakby zakładać, że nie ma sensu iść na zakupy, bo przecież po drodze ktoś może nas napaść i obrabować z pieniędzmi. Sam raz prawie oberwałem nożem wracając nocką do domu i jakoś nie zmieniło to mojego nastawienia do nocnych wypadów do miasta. To może niech rodzice nie posyłają dzieci do podstawówki, bo wszędzie można trafić na pedofila...

I tak trochę łagodząc temat - mój znajomy kiedyś też spotkał paru podpitych dresiarzy, którzy spytali go za kim jest. Sam nie wie czemu, zaczął nawijać coś po francusku, panowie powiedzieli niezwykle inteligentnym akcentem "tee, patrz, Francuz!" i go zostawili w spokoju ;D

Dnia 22.09.2007 o 17:33, mała16 napisał:

Podejrzewam, że z mojego postanowienia że w tym sezonie to tylko na Polonie Bytom idę i potem
dość i tak nic wyjdzie...

Twoja sprawa, skoro nie chcesz iść na mecz z Jagą czy Legią ;] Lecha Ci chyba miałem wypominać ;P

[Latimeria 0]

Dnia 22.09.2007 o 17:49, .Darnok napisał:

Sam raz prawie oberwałem nożem wracając nocką do domu
i jakoś nie zmieniło to mojego nastawienia do nocnych wypadów do miasta.

Podejrzewam, że jakbym sie znalazła gdzieś w pobliżu jakieś zadymy to by mnie odciągnęło od meczów na jakiś czas. Na jaki? To nie wiem.

Dnia 22.09.2007 o 17:49, .Darnok napisał:

Twoja sprawa, skoro nie chcesz iść na mecz z Jagą czy Legią ;]

Dlatego mówie, że nie wiem czy z tego cokolwiek wyjdzie ;] ;] a poza tym... przecież ja na dwa wyjazdy miałam jechać w tym sezonie. No ale postanowienie to postanowienie.

Dnia 22.09.2007 o 17:49, .Darnok napisał:

Lecha Ci chyba miałem wypominać

Nie no błagam xDxDxD

[Darnok1 0]

Dnia 22.09.2007 o 17:55, mała16 napisał:

>
Podejrzewam, że jakbym sie znalazła gdzieś w pobliżu jakieś zadymy to by mnie odciągnęło od
meczów na jakiś czas. Na jaki? To nie wiem.

Mój pierwszy wyjazd przypadł na Katowice. Akurat była jakaś zadyma, ktoś od nas podpalił sektor i rzucał z góry na policję... rowerem ;P Nie wiem skąd go wytrzasnęli, ale zrobili z niego użytek. I jak normalnie nie popieram tego typu akcji i jestem za ciężkimi karami dla różnego rodzaju zadymiarzy, tak pierwszym wyjazdem byłem oczarowany ;) Inna sprawa, miałem również pierwszy raz okazję przekonać się o sposobach działania i zachowywania się "białych kasków".

Dnia 22.09.2007 o 17:55, mała16 napisał:

Dlatego mówie, że nie wiem czy z tego cokolwiek wyjdzie ;] ;] a poza tym... przecież ja na
dwa wyjazdy miałam jechać w tym sezonie. No ale postanowienie to postanowienie.

Moment. Postanowieniem były przecież 2 wyjazdy, a nie jakieś opuszczanie meczów ;P
TO jest postanowienie ;P

Dnia 22.09.2007 o 17:55, mała16 napisał:

Nie no błagam xDxDxD

Wyśmiać razem z 20 tys. kibiców Dolhę puszczającego 4 gole - BEZCENNE ;D

[Latimeria 0]

Dnia 22.09.2007 o 18:02, .Darnok napisał:

Mój pierwszy wyjazd przypadł na Katowice. Akurat była jakaś zadyma,

No ładnie :P ja nie chce trafić na zadymke od razu xD Człowiek sie powinien dostosować jakoś do wyjazdów ^^

Dnia 22.09.2007 o 18:02, .Darnok napisał:

Inna sprawa, miałem również
pierwszy raz okazję przekonać się o sposobach działania i zachowywania się "białych kasków".

Aleś mi przypomniał akcje z meczu z Lechem w kwietniu. Jak zaczeli kibice gości wyłazić ze swojej trybuny a policja w białych kaskach zaczęła mieć wąty do naszych na e to ludzie w śpiew: "białe kaski robią laski". To potem do nas podeszli ludki... w żółtych kaskach (na c wtedy byłam xD)

Dnia 22.09.2007 o 18:02, .Darnok napisał:

Moment. Postanowieniem były przecież 2 wyjazdy, a nie jakieś opuszczanie meczów ;P
TO jest postanowienie ;P

Nieee no wiedziałam. Trafi człowiek na kibica i postanowienia legną w gruzach xD No i widzisz co zrobiłeś?

Dnia 22.09.2007 o 18:02, .Darnok napisał:

Wyśmiać razem z 20 tys. kibiców Dolhę puszczającego 4 gole - BEZCENNE ;D

Przestań dobrze?! ^^

[BoloMaster 0]

W Anglii kolejne zwycięstwo Arsenalu
tym razem Kanonierzy pokonali Derby 5:0
a Liverpool tylko 0:0;/

[mati285 0]

Dnia 22.09.2007 o 18:09, BoloMaster napisał:

W Anglii kolejne zwycięstwo Arsenalu
tym razem Kanonierzy pokonali Derby 5:0

To akurat było do przewidzenia bo Derby to murowany kandytat do spadku (przegrali też z Tottenhamem 4:0 i Liverpoolem 6:0),chociaż z Newcastle udało im się wygrać.

Dnia 22.09.2007 o 18:09, BoloMaster napisał:

a Liverpool tylko 0:0;/

Jutro mecz Tottenhamu z Boltonem. Może po okazałym zwycięstwie z Anorthosisem w PU chłopaki wreszcie pokazą na co ich stać w lidze.

[Be-Yacz 0]

Dnia 22.09.2007 o 18:09, BoloMaster napisał:

W Anglii kolejne zwycięstwo Arsenalu
tym razem Kanonierzy pokonali Derby 5:0

No prosze jak wymiatają :). Po odejściu Henrego odżyli. Może nie tyle im sam piłkarz przeszkadzał, co system gry który był ułożony pod Henryka.

Dnia 22.09.2007 o 18:09, BoloMaster napisał:

a Liverpool tylko 0:0;/

Tutaj niespodzianka... Oglądałem mecz i Liverpool niestety nie gra jak się od niego oczekuje...

[cubbek 0]

Dnia 22.09.2007 o 18:15, mati285 napisał:

Jutro mecz Tottenhamu z Boltonem. Może po okazałym zwycięstwie z Anorthosisem w PU chłopaki
wreszcie pokazą na co ich stać w lidze.

Też mam taką nadzieję. :)