Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 13.02.2010 o 19:26, Be-Yacz napisał:

Aha, myślałem, że chodziło Ci o ostatni mecz, kiedy to Rooney nic nie potrafił zrobić,
a Nani potrafił sfaulować na czerwień w 30 minucie. :P

taka z tego czerwona, jak z koziej dupy trąba. Może i wjechał obydwiema nogami, ale trafił tylko i wyłącznie w piłke, nic pozatym, zawodnika Aston Villi nawet nie trafił. Za co ta czerwona, to ja nie wiem. Rooney jest typowym napastnikiem, więc on sam raczej dużo nie zdziała, zwłaszcza ze AV to dobry zespół
@Diverso 21 chyba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2010 o 21:55, Czarek188 napisał:

Dobra jestem w tyle za epoką kamienia łupanego. Kiedy ten mecz Milan vs. ManU ?

16 luty, godz. 20.45

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.02.2010 o 21:54, Pernia napisał:

taka z tego czerwona, jak z koziej dupy trąba. Może i wjechał obydwiema nogami, ale trafił
tylko i wyłącznie w piłke, nic pozatym, zawodnika Aston Villi nawet nie trafił.


Liberum Veto. Piszę jako fan ManUtd - ewidentna czerwona, takie zagrania trzeba po prostu tępić.

Be-Yacz

Dnia 13.02.2010 o 21:54, Pernia napisał:

kiedy to Rooney nic nie potrafił zrobić


Przeciwko najlepszej defensywie EPL zagrał naprawdę nieźle. I to jeszcze sam w ataku. Potrafił wypracować sobie sam sytuacje, walczył, biegał(choć nie tak wiele jak zawsze, Carrick z Fletchem zagrali dobre zawody na środku pomocy), odbierał piłki. Nie był to wybitny mecz, ot solidny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.02.2010 o 23:06, Sob-styl napisał:

Liberum Veto. Piszę jako fan ManUtd - ewidentna czerwona, takie zagrania trzeba po prostu
tępić.

A ja, to jako kto? Też jako fan Utd. Tępić, co? No, przyznaje że lekko niebezpieczny był ten wślizg, ale jak już gwizdnął, to żółtą dać i ostrzeżenie. Czerwonej nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2010 o 23:10, Pernia napisał:

A ja, to jako kto? Też jako fan Utd.


Nie śledzę często tego topicu więc nie kojarzę userów wg. barw klubowych :] A co mojego zaakcentowania - po prostu, jestem obiektywny. Dla mnie to czerwień i basta. Trafił w piłkę czy nie, wszedł naprawdę ostro i mógł wyrządzić niemałą szkodę. Już widzę te wiadomości gdyby Milnerowi coś się stało...

Poza tym Nani będzie dostępny na mecz z ACM, więc mam nadzieję że zagra zawody podobne do tych z AFC czy ManCity :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Xerez-Real 0:3
No i to był właśnie mecz definiujący obecny Real Madryt. Jak gramy przeciwko drużynie, która strzelać nie potrzebuje, bo remis ją zadowala lub (jak w przypadku meczu z Bilbao) szybko strzeli nam gola, to leżymy. Póki co, nie do końca wiemy co robić, jak przeciwnik broni się całym zespołem. Wystarczy ciutka miejsca i Real rozpędza się natychmiastowo, ale póki wynik jest dla nas niekorzystny, jest ciężko. Dlatego w kwestii awansu do 1/4 LM, bardzo wiele zależy od meczu na wyjeździe. No ale wracając do meczu z Xerez- pierwsza połowa była tak denna, że mimo zwiech połączeń przez neta (nie wstyd Canal +, że kibic Realu musi mecz w tak uwłaczających warunkach oglądać??) nic ciekawego mnie nie ominęło. Xerez miało tam jakieś akcje, nawet ze 2 groźne, Real miał słupek Ronaldo (ten to ma wyskok) i parę słitaśnych strzałów, no ale ogólnie szału nie było i pr0 uber kibice Realu od dawien dawna lata 2009 tudzież niewyżyci seksualnie kibice Barcelony już zaczęli cieszyć się ze straconych punktów Realu, zwalniać Pellegriniego a Kakę to by najlepiej już wysłali na pielgrzymkę do Jerozolimy, niech się pomodli, zamiast tak grać. No i w drugiej połowie zmieniło się niewiele, po prostu doszła ociupinka szczęścia i już poszło. Wcześniej jeszcze w przeciągu kilku minut powinny być 2 karne dla Realu, no może ten pierwszy dyskusyjny, ale drugi ewidentny, aż Granero popisał się ładną asystą do Arbeloy, który popędził (lubię to słowo) na bramkę i zmylił Renana. Kurna, lubię tego Alvaro- konsekwentnie, bez napinki (taki cytacik) wykonuje swoje obowiązki w defensywie, udziela się z przodu, jest pewny, nie próbuje jakichś mega sztuczek, wie kiedy dryblować a kiedy oddać- naprawdę mnie zadziwia- chociaż uwaga gawiedzi i tak skupi się na tym że Abidal gra lepiej niż w zeszłym sezonie, co nie znaczy, że jakoś super. No i skoro gol już poszedł, Xerez chcąc nie chcąc musiało zaatakować, no to bramki już poszły. Chwilę później, Granero kapitalnie rozprowadził piłkę do Kaki, ten popatrzył podał i Cristiano w stylu gola sprzed 2 lat z Romą, wybił się z progu, przeleciał parę metrów w powietrzy i strzelił głową wyprzedzając obrońcę jak onegdaj Navas Marcelo. Chwilę później Ronaldo zagrywa do Kaki w polu karnym, ten się nieco zaplątał, upadł, ale powstał i zagrał do niepilnowanego CR9, który miał już niemal-że-pustą bramkę, i w efekcie bramka przestała być pusta :) 3-0, radocha i można wracać do domu. Fajnie ogląda się obrazki, jak 2 zawodników kosztujących łącznie 150 mln euro, którzy mieli kłócić się o ważność w zespole i w ogóle psuć atmosferę w szatni, cieszy się wspólnie jak małe dzieci. Kaka +2 asysty, Ronaldo + 2gole- o ile jutro Barcelona nie rozgromi Atletico, to gonimy ich w klasyfikacjach strzelonych goli, Pichichi i asyst, bo Granero też już co najmniej 4 asysty ma, + 5 asyst Kaki, +5 Marcelo- nie jest źle. Co do gry naszego zespołu- Casillas w pierwszej połowie mógł się obudzić ze 2 razy przy niecelnych strzałach przeciwników, poza tym mógł kontynuować mój postulat i patrzeć, jak rośnie zasadzone przez niego w polu karnym drzewko :) ooo, albo mam, niech se weźmie lusterko i patrzy, jak mu broda rośnie- bo roboty to nie ma za grosz :) Obrony ładnie, słownie raz się zaplątali przy strzale nad poprzeczką któregoś tam przeciwnika, poza tym pewnie- Arbeloa jak mówiłem kapitalnie z przodu, Ramos głupia żółta (ale w ogóle sędzia miał tendencję do dyktowania faul na korzyść Xerez- żeby zespół mający posiadanie piłki 63-37% miał stosunek faul 11-1, to co jest nie halo), ale poza tym dobrze, Garay bardzo pewnie (nie wiem co to będzie, jak wróci Pepe, a podobno myślimy i o Vidicu- 4 środkowych obrońców na światowym poziomie to fajna rzecz, ale musiałyby być wypasione rotacje), Marcelo w obronie nie miał za wiele do roboty, z przodu ładnie pomykał, ale na Lyon na obronę go nie wystawiać, co zresztą chyba wie Pellegrini, który dał odpocząć Albiolowi, żeby we wtorek gral z Garayem na środku, a Arbeloa i Ramos po bokach. W pomocy o dziwo słabo Lass-to znaczy słabo jak na niego, czyścił super, ale zanotował maaasę niecelnych podań. Alonso z kolei podania, nawet krótkie, ma tak mocne, że często są problemy z przyjęciem, w dodatku, co niespotykane, 2 razy źle podał na skrzydło do Marcelo- ale ogólnie w pomocy dzielił i rządził. Granero znów ładnie, asysta + "zrobienie" akcji na 2:0, poza tym dzielił i rządził w środku pola. Może jeszcze na najsilniejszych przeciwników jako CentroCampista się nie nadaje, ale rośnie następna Gutiego, tylko bardziej wyważony :) W ogóle bardzo się cieszę, że Arbeloa i Granero ostatnio tak super grają- nie podzielam napinki na mus brania zawodników ze szkółki, ale ci dawaj podjęli ryzyko, wiedzieli, że będą musieli rywalizować z "gwiazdami", a mimo to zdecydowali się wrócić do Realu i można powiedzieć, że rywalizują udanie. Kaka znów ładnie- i pójdę na noże z każdym, kto twierdzi, że Kaka gra słabo. Okej, może to nie jest pełnia jego możliwości, ale kogoś takiego brakowało w środku pola od czasów odejścia Zidane''a- kogoś, kto samą obecnością tworzy zagrożenie- bo Sneijder czy Van der Vaart może i rozgrywają kapitalnie, ale lepiej się sprawdzają jako pomocnicy rozgrywającego- coś jak Szymkowiak :) W dodatku 2 asysty i ze 2 groźne strzały- Ricardo się rozkręca :) Higuain słabo, on jest najlepszy, jak ma ciut miejsca, bo jak trzeba długo i namiętnie rozgrywać atak pozycyjny, to to po prostu nie jest dla niego- ale na Lyon pewnie miejsce, bo Olympique murować się nie będzie. No i Ronaldo- no i co z nim zrobić?? Można go nie lubić, można wyzywać od ciot, pedałów, płaczków a on i tak strzeli 17 goli w 17 meczach La Liga. 2 gole, tworzenie groźnych akcji (przy golu Arbeloy też miał swój udział, bo odciągnął uwagę obrońców i bramkarza, który był pewien że Alvaro zagra do Ronaldo), na takim boisku miał problemy oczywiście, ale świetnie sobie radził. Co do zmian- Raul nic nie zrobił, ale może to właśnie dzięki niemu Kaka z Ronaldo mieli tyle miejsca?? Nie wiem. Fajnie, że wszedł Diarra- być możę w meczu z Lyonem, gdy będzie trzeba powalczyć fizycznie, może być przydatny. Sensu wprowadzania Drenthe nie rozumiem- ludziee, z niego już nic w Realu nie będzie (chciałbym się mylić, ale wątpię). To już prędzej van der Vaarta było wprowadzić, albo tego Mosquerę całego, albo Gago chociaż. Podsumowując, obyło się szczęśliwie bez kontuzji, zwycięstwo chwilowo zagrożone, ale koniec końców pewne i teraz czekamy na Lyon. Powinno być dobrze :) HALA MADRID!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Real na pewno wyglądałby lepiej gdyby grał tylko 1 z pary Xabi-Lass. Widać było w meczach z Espanyolem i Depor że taka taktyka się sprawdza. O obronę nie ma się co bać, bo takiej defensywy Real nie miał już baardzo dawno. Nazwana przez Schustera "najlepszą obroną świata" w składzie Ramos-Pepe-Cannavaro-Heinze była 10 razy słabsza. Real tracił mnóstwo goli, a teraz gra bardzo dobrze w obronie, Casillas nawet nie musi mieć kozackiej formy żeby zachowywać czyste konto.

Jestem cholernie podekscytowany przed meczem z Lyonem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2010 o 14:36, Smooqu napisał:

Real na pewno wyglądałby lepiej gdyby grał tylko 1 z pary Xabi-Lass. Widać było w meczach
z Espanyolem i Depor że taka taktyka się sprawdza. O obronę nie ma się co bać, bo takiej
defensywy Real nie miał już baardzo dawno. Nazwana przez Schustera "najlepszą obroną
świata" w składzie Ramos-Pepe-Cannavaro-Heinze była 10 razy słabsza. Real tracił mnóstwo
goli, a teraz gra bardzo dobrze w obronie, Casillas nawet nie musi mieć kozackiej formy
żeby zachowywać czyste konto.

O ludzie, jak sobie przypomnę Cannavaro i Heinze na obronie- brrr, aż strach pamiętać, co się wtedy działo. Dobrze, że są Albiol z Garayem :) Co do Xabiego i Lassa to ciężka sprawa, obaj kapitalni, obaj przydatni, ale razem to tak nie za bardzo. Myślę sobie, że na utrzymywanie się przy piłce i atak pozycyjny lepszy Alonso, ale jak trzeba twardo powalczyć w środku pola, to Lass niezastąpiony. Ale kto na Lyon- nie wiem :)

Dnia 14.02.2010 o 14:36, Smooqu napisał:

Jestem cholernie podekscytowany przed meczem z Lyonem ;)

No, ja też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ebi Smolarek zdobył dwa gole, a jego Kavala pokonała lidera rozgrywek - Panathinaikos Ateny 2:0. Na francuskich boiskach na listę strzelców wpisał się Irek Jeleń. Napastnik przelobował z ok. 40 metrów bramkarza, który podał mu piłkę pod nogi i Auxerre prowadzi z Stade Rennes:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2010 o 18:20, Budep napisał:

Ebi Smolarek zdobył dwa gole, a jego Kavala pokonała lidera rozgrywek - Panathinaikos
Ateny 2:0. Na francuskich boiskach na listę strzelców wpisał się Irek Jeleń. Napastnik
przelobował z ok. 40 metrów bramkarza, który podał mu piłkę pod nogi i Auxerre prowadzi
z Stade Rennes:P


Smolarek, Jeleń, Obraniak strzelają jak miło ostatnio, dobrze się dzieje z polskimi piłkarzami, już nie mogę się doczekać kiedy ruszy polska liga dla zainteresowanych to 27 lutego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.02.2010 o 18:42, Paoro napisał:

Smolarek, Jeleń, Obraniak strzelają jak miło ostatnio, dobrze się dzieje z polskimi piłkarzami,
już nie mogę się doczekać kiedy ruszy polska liga dla zainteresowanych to 27 lutego :D


Smolarek? To dopiero jego pierwsze trafienia :P

Co do ligi, też jestem zainteresowany. Zwłaszcza postawą Odry Wodzisław :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2010 o 18:59, Budep napisał:

Smolarek? To dopiero jego pierwsze trafienia :P


Wiem, właśnie o tym pisze, chłopak się może odblokował i to z takim rywalem, teraz pewnie będzie tylko lepiej. Nie jestem jakimś zwolennikiem "talentu" Ebiego, nie widzę go nawet w reprezentacji, ale miło jak Polacy strzelają bramki zagranicą :P

Dla mnie ciekawa będzie postawa nie tylko Odry ale i Polonii, te dwa klubu w tym okienku porobiły niezłe transfery, oczywiście każda na swoje możliwości, boje się ze Odra znów się utrzyma, a spadnie któryś z klubów z pięknym stadionem (Korona albo Zagłębie) :( a Cantoro i nowe "gwiazdy" z Odry odejdą w przerwie letniej i klub znów będzie w ogonie tabeli za rok :/

Polonia w przyszłym sezonie może bić się o majstra, zaczynam co raz bardziej doceniać skład tego klubu. Remis z Zenitem, Valencią.. w tym sezonie jednak 8 miejsce góra.

Co do kandydatów do spadku to tak jak wyżej coś mi się wydaje ze Odra znów się wywinie :( a Korona z pseudo-transferami spadnie, podobnie Zagłębie które w sumie tylko porządnego bramkarza kupiło. Może jeszcze Arka - drużyna wg mnie bez wyrazu, grająca tak już od co najmniej tamtego sezonu ma "szanse" spaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie popadałbym w zachwyt na formą Ebiego bo Smolarek tylko skierował piłkę do pustej bramki, jeśli w następnych meczach także będzie trafiał to może zacząć myśleć o powrocie do kadry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2010 o 23:37, Be-Yacz napisał:

Wczoraj comeback Ronaldo, dwie brameczki, dzisiaj porażka Barcelony i 2 pkt. straty.
Jedziemy z nimi! :)


Yeah! To Atletico prezent Realowi sprawiło ;) majster dla Realu w tym sezonie! hala madrid !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować