Piłka Nożna

[Hartus 0]

Dnia 10.12.2011 o 21:59, Ecko09 napisał:

Ma ktoś link do dobrej transmisji na necie? Wszystkie strony skąd mógłbym taką sobie
wziąć nie wczytują się mi ;/

http://meczelive.tv/ramka-Real+Madryt+-+FC+Barcelona+%28Liga+Hiszpa%C5%84ska%29+%5B10.12.2011%5D+-+Pi%C5%82ka+No%C5%BCna-aHR0cDovL2tpYm9sLmluZm8vdHYvdmlld3BhZ2UucGhwP3BhZ2VfaWQ9MQ== 1:0 :O

[ManweKallahan 0]

Real po raz kolejny nie może wygrać. Strzelają jednego fartownego gola, Barcelona odpowiada jednym tak samo szczęśliwym i dwoma z kontry. Mecz ogólnie słaby, pierwsza połowa nawet bardzo dobra, druga z każdą minutą coraz gorsza. Cristiano Ronaldo praktycznie nic nie pokazał. Szkoda, liczyłem na Królewskich, ale cóż. Nie mój klub, nie moja liga, ale niestety Barcelona znowu triumfuje.

[Grinczar 0]

Mecz na niskim poziomie. Nudny. Oglądałem do 2:1 i wyłączyłem. Zresztą już i tak streaming lekko ścinał (pewnie przez bramkę).
Mimo wszystko, oficjalnie - jest mi smutno! A nieoficjalnie, nadal 3 pkt. przewagi są w zasięgu ręki, a mistrzostwo niemniej REALne.

[Eff3ctiv3 0]

Barca wygrywa 1-3. Szkoda po tym spotkaniu tych nie udanych meczów ze słabszymi drużynami bo wtedy odskoczylibyśmy od Realu. Krystyna i Messi zagrali bardzo słabo, niby Messi miał asystę ale nic ciekawego nie pokazał.

[Hartus 0]

Ronaldo niszczy ten zespół swoim egoizmem. Dziękuję dobranoc.

[MKRaven 0]

Dnia 10.12.2011 o 21:24, MKRaven napisał:

3:1 dla Barcy :)

Haha. Dobrze obstawiałem : ) .

Powiem tak - z normalnej gry 2:0 dla Barcy. 1. gol Realu fartowny ew. po jakiejś masakrycznej kumulacji żenujących błędów defensywy FCB z Valdesem na czele. 2. gol Barcy też w sumie fartowny.

Real miał szansę. W pierwszej połowie mógł cisnąć i myślę, że by spokojnie jeszcze gole wbił. Jednak nie potrafili tego wykorzystać. Szczerze? Cieszę się. Nie bo kibicuje Barcelonie, tylko dlatego, że Real pokazuje, że gra w stylu Mourinho to nie jest gra ja jaką się lubi i potrafi grać w Hiszpanii. Mou dla mnie niszczy piłkę, a Hiszpania jest domem najładniejszej piłki na świecie. Tyczy się to tak i Barcy, jak i Realu jak i całej ligi. Naprawdę życzę Realowi takiej gry jak za czasów sławnego po dziś dzień gola Zizu w finale LM przeciwko Leverkusen, ale nie chcę oglądać gry w stylu Mou, a wszystkie jego zespoły grają identycznie.

Co do "wielkiej dwójki" tego meczu. Cóż po raz kolejny Messi pokazał czemu jest lepszy od Ronaldo. Nie techniką, nie szybkością, nie siłą, ale tym, że kiedy jest najbardziej potrzebny zespołowi potrafi mu dać z siebie to co najlepsze. Cristiano tego nie potrafi, a myślę, że gdyby wykorzystał sytuację w 1. połowie mógł dobić Barce i mecz byłby zupełnie inny.

Tyle ode mnie, czekam na odwrócenie wyniku większej ilości wygranych w Gran Derbi bo to już niedługo myślę ;) .

[Eff3ctiv3 0]

Dnia 11.12.2011 o 00:02, Hartus napisał:

Ronaldo niszczy ten zespół swoim egoizmem. Dziękuję dobranoc.

Dobrze że rzuty wolne mu nie wychodziły bo troche ich było, ale rzeczywiście Krystynka nie zbyt zespołowo grał.

[azure83 0]

Dnia 11.12.2011 o 00:02, Hartus napisał:

Ronaldo niszczy ten zespół swoim egoizmem. Dziękuję dobranoc.

Nie tylko Ronaldo nie był dzisiaj w formie ;) trzeba szczerze przyznać, że Barca zdominowała Real i gole były naprawdę pierwsza klasa. A sam Messi - nie musi strzelać goli, wystarczy że ma genialne podania.

[SongoX 0]

Szkoda i przegrana znów boli. Ronaldo w ważnych meczach chce wziąć często ciężar gry na siebie, co wyzwala w nim egoizm i nie może pokazać czegoś na prawdę efektownego, a przede wszystkim efektywnego. Trzeba teraz będzie znów ogrywać rywali i czekać na potknięcie Barcy.

[drBlase 0]

Kolejny raz w Gran Derbi real miał FCB pokonać a skończyło się jak zwykle :). Guardiola ciągle jako trener niepokonany na sb i śrubuje dalej rekord.
Sam mecz mógł być trochę ciekawszy, ale przy takim wyniku narzekać nie ma co ^_^.

[Kraju 0]

W końcu ładny, czysty mecz Barcy z Realem. Na to liczyłem choć ciężko to było osiągnąć. Do tego kibice Realu nie mają pretekstu że sędzia pomagał wgrać mecz Barcelonie, ponieważ sędzia bardzo dobrze wykonywał swoją rolę. W końcu mecz słusznie wygrany przez Barcę. Co prawda obstawiałem wynik 3:2 ale o wiele się nie pomyliłem. Piękne spotkanie, choć szkoda że w drugiej połowie jednostronne. Ale więcej takich czystych i sprawiedliwych Gran Derbi.

[Hartus 0]

Ja nie mówię o jego formie tylko o stylu gry. Jest świetnym dryblerem, ale sztuką jest wyczucie kiedy na takie sztuczki i rajdy jest miejsce, a kiedy nie. Messi raz w meczu wykona świetną szarżę i zaliczy asystę. Ronaldo niemal przy każdym kontakcie z piłką musi pokazać jaki to on jest świetny. A jak przyjdzie co do czego to marnuje kapitalne okazje.

[Paoro 0]

Dnia 11.12.2011 o 00:25, Kraju napisał:

W końcu ładny, czysty mecz Barcy z Realem. Na to liczyłem choć ciężko to było osiągnąć.
Do tego kibice Realu nie mają pretekstu że sędzia pomagał wgrać mecz Barcelonie, ponieważ
sędzia bardzo dobrze wykonywał swoją rolę. W końcu mecz słusznie wygrany przez Barcę.
Co prawda obstawiałem wynik 3:2 ale o wiele się nie pomyliłem. Piękne spotkanie, choć
szkoda że w drugiej połowie jednostronne. Ale więcej takich czystych i sprawiedliwych
Gran Derbi.

Jakie piękne spotkanie? Prawie tak jednostronne jak to 5:0, niestety. Real strzelił bramkę po fatalnym wybiciu Valdesa, gdy Barcelona jeszcze pewnie dobrze grać nie zaczęła. A potem to już oglądało się jedną drużynę. Dla Realu ten mecz nie mógł się lepiej ułożyć, a jeszcze go przegrali.. Świetnie grał Sanchez, nie sądziłem, że to będzie taki dobry zawodnik. Nie ma co Barca się wzmocniła letnimi transferami, a już wcześniej miała świetny team. Królewscy mogą przegrać, ale niech to będzie chociaż wyrównane spotkanie.

[Sob-styl 0]

Przeciętny i po raz kolejny przereklamowany mecz. Znów pompowano balonik z obozu Real, a ten znowu pękł z hukiem. O ile I połowa była całkiem-całkiem, tak w II połowie rządził jeden zespół i spotkanie zrobiło się nudne. Znacznie lepsze spotkania można było oglądać na boiskach EPL. Zresztą od boomu formy Barcy, te spotkania trochę zalatują nudą, bo Real wygląda jak we mgle. Ronaldo wczoraj tragedia, ale w United podobnie nie wytrzymywał presji w ważnych meczach. Miał dwie setki, których nie strzelił a kilka minut po nich Barca strzeliła dwie bramki. Poza tym te jego wolne... podobnie jak w United czyli często w mur. Gdzie mu do Beckhama ;) Ten poniekąd pokazał, kto jest lepszym piłkarzem. Mecz bez historii, mam nadzieję że na CN będzie ciekawiej

[Moutywator 0]

Dnia 11.12.2011 o 00:18, azure83 napisał:

Nie tylko Ronaldo nie był dzisiaj w formie ;) trzeba szczerze przyznać, że Barca zdominowała
Real i gole były naprawdę pierwsza klasa. A sam Messi - nie musi strzelać goli, wystarczy
że ma genialne podania.

LOL? gdzie zdominowala real? do 70 minuty wynik totalnie nie odzwierciedlal gry. po 3 bramce real sobie juz odpuscil i wtedy barca faktycznie zaczela miec przewage, do tego czasu po prostu barcelona byla skuteczniejsza i miala wiecej szczescia, jak przy mega farciarskim golu xaviego.

[Moutywator 0]

Dnia 11.12.2011 o 09:20, Paoro napisał:

Jakie piękne spotkanie? Prawie tak jednostronne jak to 5:0, niestety.

haha, chyba inny mecz ogladales kolezko.

Dnia 11.12.2011 o 09:20, Paoro napisał:

Real strzelił bramkę
po fatalnym wybiciu Valdesa, gdy Barcelona jeszcze pewnie dobrze grać nie zaczęła. A
potem to już oglądało się jedną drużynę.

ale bzdury.
na poczatku real strzelil bramke, potem messi mial swietna okazje. potem ronaldo mial 100%, ale niewykorzystal a by bylo 2:0, potem alexis na 1:1, potem xavi mega fartem na 2:1, nastepnie znow ronaldo niewykorzystuje 100% idzie kontra po tej akcji i jest juz 3:1. potem gracze odpuscili, ale do tego czasu meczy byl w 100% wyrownany i na remis.

Dnia 11.12.2011 o 09:20, Paoro napisał:

Dla Realu ten mecz nie mógł się lepiej ułożyć,
a jeszcze go przegrali..

nie mogl sie lepiej ulozyc? ogladales wogole mecz? widziales gola Xaviego?

Dnia 11.12.2011 o 09:20, Paoro napisał:

Świetnie grał Sanchez, nie sądziłem, że to będzie taki dobry
zawodnik. Nie ma co Barca się wzmocniła letnimi transferami, a już wcześniej miała świetny
team. Królewscy mogą przegrać, ale niech to będzie chociaż wyrównane spotkanie.

no i bylo to wyrownane spotkanie, a fakt iz twierdzisz inaczej sprawia ze watpie w to czy mecz ogladales.

[Bambusek 8]

Dnia 11.12.2011 o 12:39, Moutywator napisał:

jak przy mega
farciarskim golu xaviego.

Gol Benzemy był nie mniej szczęśliwy więc lepiej odpuść.

[sirufok 1]

Dnia 11.12.2011 o 12:43, Moutywator napisał:

no i bylo to wyrownane spotkanie, a fakt iz twierdzisz inaczej sprawia ze watpie w to
czy mecz ogladales.

Chłopie, skończ z tym fanatyzmem. Nie potrafisz przyjąć do wiadomości prawdy? Real ssał w tym meczu po całości. Piszesz, że Xavi miał farta a gol dla Realu to co? To oni mieli farta, że dostali taki prezent od Valdesa na początku, bo inaczej dostaliby do zera. Po wyrównaniu przez Sancheza Real z minuty na minutę grał coraz gorzej, CR7 nie robił nic, a tej zmarnowanej główki w polu karnym pewnie długo kibice mu nie zapomną.
Śmieszą mnie Twoje wypowiedzi, bo za wszelką cenę próbujesz wybronić swój klub choć tak naprawdę wcale na to nie zasługuje.
I żeby nie było, to nie jestem kibicem żadnej z tych drużyn.

[Chaotizz 0]

Prawda jest taka, że jak Real gra z Barcelona to wychodzi cały osrany, z wyjątkiem Aniołka, Benzemy i Ikera... Nie umieją nawet 2 dokładnych podań wymienić. Dla mnie, Madryt po prostu przegrywa psychicznie i to później widać na boisku.

[Moutywator 0]

Dnia 11.12.2011 o 12:53, Bambusek napisał:

Gol Benzemy był nie mniej szczęśliwy więc lepiej odpuść.

po pierwsze, strzelil go benzema, ale tak, byl mega szczesliwy, ale tak czy siak rozpisalem wszystkie dogodne sytuacja dla obu stron do 70 minuty, wiec do tej pory emcz byl na remis. zreszta do tego czasu real mial wiecej goli niz barcelona, co tez pokazuje ze barcelona byla po prostu skuteczniejsza.