Piłka Nożna

[Kraju 0]

Przecież Fornalik powiedział, że potrafią wyprowadzać kontry. Co prawda bramka ze stałego fragmentu gry, ale czytając między wierszami: "są groźni w ataku".

[Bambusek 8]

Dnia 10.09.2013 o 21:21, mati285 napisał:

Pierwszy gol San Marino w tych eliminacjach...

Spełniamy marzenia.

[A-cis 0]

To 14-ty gol San Marino w ogóle w meczach o punkty.
Będą mieli co świętować przez najbliższe kilkanaście (-dziesiąt) miesięcy :-)

[Wipu 0]

Dnia 10.09.2013 o 21:55, A-cis napisał:

To 14-ty gol San Marino w ogóle w meczach o punkty.
Będą mieli co świętować przez najbliższe kilkanaście (-dziesiąt) miesięcy :-)

Tym bardziej będą świętować że nie był to gol na 1-7 (przy wcześniejszym 0-7), czy 1-10 tylko na 1-1. A to coś znaczy ;)
Gratulacje dla nich!

[Wszystkozajete 0]

Już w pierwszym meczu jakiś hydraulik czy inny księgowy był bliski pokonania Boruca. Dziś dokonał tego zawodowy bankowiec, jak widać naprawdę nie potrzeba wielkich umiejętności by przejść polską obronę. W spotkaniu Ukraińców z Anglikami remis, czyli wymarzony wynik dla nas, pewnie znów zacznie się napinka w mediach na awansu - przecież wystarczy "tylko" wygrać w Kijowie i na Wembley, ale chyba nikt trzeźwo myślący nie da się na to nabrać.

[NeroNarmeril 0]

Dnia 10.09.2013 o 22:50, Wszystkozajete napisał:

W spotkaniu Ukraińców z Anglikami remis, czyli wymarzony wynik
dla nas, pewnie znów zacznie się napinka w mediach na awansu - przecież wystarczy "tylko"
wygrać w Kijowie i na Wembley, ale chyba nikt trzeźwo myślący nie da się na to nabrać.

Najwidoczniej ktoś zapomniał, że po drodze Ukraina gra z San Marino, a Czarnogóra z Mołdawią :P

[mati285 0]

Dnia 10.09.2013 o 22:55, NeroNarmeril napisał:

Najwidoczniej ktoś zapomniał, że po drodze Ukraina gra z San Marino, a Czarnogóra z Mołdawią
:P

To bez znaczenia. Jeśli Anglia wygra z Czarnogórą, a my wygramy z Ukrainą i Anglią, to Ukraińcy i Czarnogórcy będą mieli po 18 pkt., a my 19 i zajmiemy drugie miejsce w grupie.

[Transylvanian_Hunger 0]

Po meczu San Marino - Polska jestem lekko zszokowany. Niemało było momentów, kiedy to graliśmy z rywalami jak równy w równym w środkowej części boiska. Ilość oddanych za darmo piłek przez naszych kadrowiczów, niedokładnych podań i nieporozumień była niemała. Brak szybkiej kombinacyjnej gry, brak gry bez piłki i straszna nieporadność obrońców (ci mieli być niewidoczni w tym meczu). To wszystko nie nastraja pozytywnie w kontekście podboju Ukrainy i Anglii. Oczywiście, że te dwie ekipy są do ogrania na ich terenie, ale nie z taką grą jaką prezentuje nasza kadra.

[NeroNarmeril 0]

Dnia 11.09.2013 o 07:03, mati285 napisał:

> Najwidoczniej ktoś zapomniał, że po drodze Ukraina gra z San Marino, a Czarnogóra
z Mołdawią
> :P
To bez znaczenia. Jeśli Anglia wygra z Czarnogórą, a my wygramy z Ukrainą i Anglią, to
Ukraińcy i Czarnogórcy będą mieli po 18 pkt., a my 19 i zajmiemy drugie miejsce w grupie.

Gdzieś widziałem tekst, że lepiej, żeby Anglia zremisowała z Czarnogórą...

''Wygramy z Anglią'' -> dobry żart, śmiałem się wiele raz.

[mati285 0]

Dnia 11.09.2013 o 10:45, NeroNarmeril napisał:

Gdzieś widziałem tekst, że lepiej, żeby Anglia zremisowała z Czarnogórą...

Tak, bo wtedy mielibyśmy szanse nawet na pierwsze miejsce. Generalnie każdy wynik nas urządza, jeśli wygramy nasze mecze to mamy co najmniej baraże.

Dnia 11.09.2013 o 10:45, NeroNarmeril napisał:

''Wygramy z Anglią'' -> dobry żart, śmiałem się wiele raz.

Anglia jest słaba. Wygrali w tych eliminacjach tylko z Mołdawią i San Marino. Bardziej martwiłbym się meczem z Ukraińcami, choć oczywiście w żadnym z tych spotkań nie będziemy faworytami ;-)

[NeroNarmeril 0]

Dnia 11.09.2013 o 14:09, mati285 napisał:

Anglia jest słaba. Wygrali w tych eliminacjach tylko z Mołdawią i San Marino.

Co z tego? Polacy wystarczy, że usłyszą ''Anglia'' albo ''Niemcy'' to już mają pełno w gaciach. :P

[mati285 0]

Dnia 11.09.2013 o 14:44, NeroNarmeril napisał:

Co z tego? Polacy wystarczy, że usłyszą ''Anglia'' albo ''Niemcy'' to już mają pełno
w gaciach. :P

No z tym się akurat nie zgodzę. W meczach z tymi teoretycznie silnymi rywalami zazwyczaj właśnie gramy lepiej.

[LubieWafle 0]

Gratuluję San Marino pięknie zdobytego gola i bardzo ładnej gry! :D

[Luk04229 0]

Dnia 11.09.2013 o 14:50, mati285 napisał:

No z tym się akurat nie zgodzę. W meczach z tymi teoretycznie silnymi rywalami zazwyczaj
właśnie gramy lepiej.

Otóż to. Tylko, że ani z Niemcami, ani (co dla nas bardziej interesujące) a Anglikami nigdy nie wygraliśmy. A tym razem remis na Wembley nie będzie zwycięski. A z taką obroną to nawet obecna Anglia poradzi sobie z nami. Zastanawia mnie desperacja bayeru lev. Kto tam z boenischem kontrakt podpisał? Przecież już Kissling by lepiej na lewej obronie zagrał niż nasz niemiecki lewy obrońca.

[mati285 0]

>Tylko, że ani z Niemcami, ani (co dla nas bardziej interesujące) a Anglikami

Dnia 11.09.2013 o 14:58, Luk04229 napisał:

nigdy nie wygraliśmy.

San Marino też nam do wczoraj nigdy bramki nie strzeliło ;-)

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 11.09.2013 o 14:44, NeroNarmeril napisał:

Co z tego? Polacy wystarczy, że usłyszą ''Anglia'' albo ''Niemcy'' to już mają pełno w gaciach. :P

Poprzednio nie było tak źle i walczyliśmy z Anglikami jak równy z równym. Można było ich pokonać w pierwszym meczu. Zgadzam się, że Anglia mimo miejsca lidera naszej grupy nie prezentuje niczego wielkiego (z resztą nie od dziś). Problemem jednak nie jest to jak zagrają Anglicy czy Ukraińcy, ale my. Wciąż się zastanawiam co trzeba by było zrobić z naszą obroną, żeby w końcu grali jak na defensywę przystało i nie prokurowali sytuacji bramkowych naszym rywalom.

[NeroNarmeril 0]

Dnia 11.09.2013 o 14:58, Luk04229 napisał:

Otóż to. Tylko, że ani z Niemcami, ani (co dla nas bardziej interesujące) a Anglikami
nigdy nie wygraliśmy.

A 2:0 w Chorzowie z Anglią w 1973 (chyba, ale na pewno przed mundialem w RFN) to co?

[Bambusek 8]

Dnia 11.09.2013 o 15:31, NeroNarmeril napisał:

A 2:0 w Chorzowie z Anglią w 1973 (chyba, ale na pewno przed mundialem w RFN) to co?

Nieprecyzyjnie napisał - z Anglia nigdy nie wygraliśmy na Wembley. Tak to w historii chyba tylko Niemcy są zespołem, z którym nigdy nie wygraliśmy żadnego meczu (licząc oczywiście drużyny, z którymi w ogóle graliśmy)

[Luk04229 0]

Dnia 11.09.2013 o 15:31, NeroNarmeril napisał:

A 2:0 w Chorzowie z Anglią w 1973 (chyba, ale na pewno przed mundialem w RFN) to co?

Oj przepraszam. Nieprecyzyjnie wyjaśniłem. Masz racje. Z Niemcami nigdy, a z Anglikami właśnie na ich terenie też nigdy. Z resztą to tylko jedno zwycięstwo z synami Albionu na tyle meczów co z nimi rozegraliśmy to słaby bilans jednak mamy. Ale jak mawiał klasyk, piłka jest okrągła, a bramki są dwie. Tak więc czekamy na rozwój wydarzeń bo nic innego już chyba nam kibicom nie pozostało jak przypatrywać się co też nasi reprezentanci wymodzą w ostatnich dwóch spotkaniach.

[Ziggy 0]

Jak wiemy we wtorek rusza kolejna edycja Ligi Mistrzow. W srode jak zwykle TVP pokaze jeden mecz i tradycyjnie to bedzie spotkanie Borussi, w ktorej jak wiemy graja trzej Polacy. Dla przypomnienia Lewandowski, Błaszczykowski i Piszczek:) Dobrze ze posiadam nc shit i internet:)