Piłka Nożna

[Budo 0]

Ja tylko chciałem pochwalić Angolę za ich mecz-
wspaniała afrykańska piłka w wykonaniu debiutanta i zobaczcie na takie porównanie
Angola- debiuant na mistrzostwach, grając z vice mistrzem Ł-ropy zbiera jednego gola, po czym bierze sie do kupy i gra super
Polska- w meczu z drużyna niżej notowaną zbieramy jedną bramke i duuupa -_-
potem już zero woli walki, a Jeleń co mógł zrobić przez te 15 minut -_-
Od Afryki trzeba sie uczyć piłke kopać

[lis899 0]

Przecież mamy:) - nie zapomniałeś przypadkiem o Grzesiu Rasiaku??

[Vaksinar 0]

Dnia 12.06.2006 o 17:34, HumanGhost napisał:

3:1 niestety. Miałem nadzieje na remis albo wygraną Japonii.

A ja sie tam cieszę z sukcesów Australii i mam nadzieję, że wyjdą z grupy razem z Chorwacją, co jest niestety mało możliwe.

[Rzezim 0]

Dnia 12.06.2006 o 18:15, A-cis napisał:

To znaczy, że zrobią pomocniczą tabelę tylko dla tych trzech drużyn, czy tak?

Mam nowy lepszy wariant, gdzie nie będzie potrzebne porównywanie wyników.
Polacy wygrywają z Niemcami i Kostaryką,
Ekwador wygrywa z Kostaryką i Niemcami i wychodzy z grupy Ekwador i Polska.
:D

Dnia 12.06.2006 o 18:15, A-cis napisał:

Ty też?!! :) Szymkowiak miał wg. statystyk 2/3 podań celnych. Dokładnie 39 celnych podań na 59.
Więc grał słabo (jak wszyscy), ale grał.

Szymkowiaka zjechałem w pierwszym pomeczowym poście. Nie zgodze się w porównaniu z Żurawskim, to właśnie Szymkowiak wypadł gorzej. Nie miał ani jednego krosowego podania a to, że miał 39 celnych podań oznacza, że był w stanie na 3 próby tylko raz trafiał w Ekwadorczyka;-). Szymkowiak nie biegał i całkowicie przespał drugą półowe ożywił się troche jak zszedł Żurawski.

Dnia 12.06.2006 o 18:15, A-cis napisał:

Na tej samej zasadzie ja mógłbym napisać, że nie granie Żurawskiego (a przede wszystkim nie
granie w ataku) sprawiło, że graliśmy systemem 4-5-0 :-)

Masz racje, bo Żurawski grał za Szymkowiaka rozgrywającego i graliśmy rzeczywiście 4-5-0;-)

Dnia 12.06.2006 o 18:15, A-cis napisał:

Wspólnie. A właściwie Polsat do całości Mundialu (wiekszość meczy) a TVP do wszystkich meczy
polskiej reprezentacji plus kilka meczy z fazy grupowej i chyba jakiś półfinałowy.
Jeśli Polacy odpadną w fazie grupowej, to TVP niewiele już nada transmisji :)

To tlumaczy dlaczego nie jestem w stanie znaleść jakiejkolwiek logicznej zależności pomiędzy tymi transmisjami.

Dnia 12.06.2006 o 18:15, A-cis napisał:

O właśnie stary Jan Koller znowu strzelił bramkę główką. 1:0 dla Czech

Widzisz 4-5-1 działa tylko trzeba biegać. A kontratak był rewelacyjny.
A teraz już 2-0 (ale Amerykanie będą walczyć)

Dnia 12.06.2006 o 18:15, A-cis napisał:

Nie chcę pozbawiać Cię złudzeń, ale nie wierz w to ;-D

Jestem realistą ale mam faze optymistyczną. Co się wydarzyć może wiem. Dlatego zakładam wariant optymistyczny, aby nie być zszokowanym.

Dnia 12.06.2006 o 18:15, A-cis napisał:

Na marginesie chciałem zauważyć, że nie tylko my sprawiliśmy niespodziankę bukmacherom. Dziś
zrobili to również Japończycy przegrywając 1:3 z Australijczykami :-)

Hmmm już wiem!! Nasi postawili na Ekwador ;O

Budo - Angola też mi sie podobała, weź pod uwage, też to, iż był to mecz z podtekstem bo Angola to dawna Portugalska kolonia.

[walgierz 0]

Fachowcy podniecają się pomocą Anglików, a dzisiaj Czesi pokazują jaką mają siłę w tej formacji...
Przebojowy Poborsky, niebanalny Nedved i genialny Rosicky, wspierani przez niesamowitych bocznych obrońców: Jankulowskiego i Grygerę, robią z pociesznej amerykańskiej obrony wiatrak.
Zabawne było obserwować jak Amerykanie odbijali się od Kollera. Szkoda, że wieżowiec musiał zejść, miejmy nadzieję, że to tylko groźnie wyglądało...
Strzał Rosickiego to poezja :]

[Cornelius 0]

Dnia 11.06.2006 o 20:55, Vaxinar napisał:

> Ja też preferuje Polsat, głównie dlatego że poziom komentatorów w TVP jest bardzo niski,
żeby
> nie powiedzieć żenujący(no tylko Szpaku się wyróżnia, bo on przynajmniej emocjonuje się
tym
> co ogląda).

No właśnie, a przecież Szpakowski jest głównym komentatorem.

No tak tyle że nie komentuje wszystkich meczy. A poza tym wyróżnia się ale z pośród całej reszty miernych komentatorów, co wielkim wyróżnieniem nie jest.

[HumanGhost 0]

Trzeba przyznać, że Czesi grają jak z nut. Wszystko prawie im wychodzi. Dokadne podania, wygrywają pojedynki jeden na jeden, dużo strzałów i aż 3 strzelone gole. To się nazywa współpraca w zespole i gra ofensywna w 4-5-1. Chesi wygrywaja 99% pojedynków główkowych i nie jest to dziwne biorąc pod uwagę róznice we wzroście między oboma drużynami. Bardzo dobry mecz i zasłużone zwycięstwo Czechów.

Mecz jeszcze trwa ale nic już chyba im nie wydrze zwycięstwa. :-)

[walgierz 0]

Dnia 12.06.2006 o 19:41, HumanGhost napisał:

Mecz jeszcze trwa ale nic już chyba im nie wydrze zwycięstwa. :-)

Nie pierwszy raz zazdroszczę południowym sąsiadom reprezentacji :)
To był koncert. Borek i Kołtoń oglądali jakiś inny mecz, bo wspominali, że Amerykanie nawiązali walkę. A ja widziałem Bruca Arenę z miną jakby się zastanawiał, czy zostawił w domu włączone żelazko...
W drugiej połowie to już była dominacja Czechów. Kto chciał zobaczyć słabszą ekipę od Polaków, to mógł popatrzeć na Amerykanów.
Będę trzymał kciuki za Czechów w meczu z makaroniarzami, bo lepiej nie trafić na Brazylijczyków po wyjściu z grupy :)

[andrzejptytus 0]

Treneiro Janas wreszcie wyjaśnił dlaczego przegraliśmy z Ekwadorem:"(...)bo stworzyliśmy za mało sytuacji bramkowych,a tych które stworzyliśmy to nie wykorzystaliśmy." To się nazywa fachowiec :)

[A-cis 0]

Czesi wygrali z Amerykanami 3:0. Wszystkie trzy gole zdobyli gracze Borussi Dortmund. Ebi Smolarek ma niezłych kolegów klubowych :)
Swoją drogą człowiek się zastanawia jak taki mały kraik, w dodatku, w którym sportem nr 1 jest nie piłka nożna a hokej, może zbudować przyzwoicie grająca reprezentację, a kraj 4x wiekszy tego nie potrafi :/

Dnia 12.06.2006 o 18:36, Rzezim napisał:

> To znaczy, że zrobią pomocniczą tabelę tylko dla tych trzech drużyn, czy tak?
Mam nowy lepszy wariant, gdzie nie będzie potrzebne porównywanie wyników (...)

Ja pytałem serio jak jest w regulaminie. Przecież to bardzo realny scenariusz.

Dnia 12.06.2006 o 18:36, Rzezim napisał:

> O właśnie stary Jan Koller znowu strzelił bramkę główką. 1:0 dla Czech
Widzisz 4-5-1 działa tylko trzeba biegać.

Powiedz to Żurawskiemu ;-P

[Darnok1 0]

Nie czuliście się trochę dziwnie słysząc na trybunach "Jeszcze jeden" na meczu, który toczył się akurat w Gelsenkirchen? Przecież to nas powinno być tak słychać na ostatnim meczu...
Czechom możemy zazdrościć nie tyle wspaniałej drużyny stanowiącej znakomity kolektyw złożony z genialnych indywidualności, co raczej mentalności tych zawodników. Jak słyszałem, że Nedved na własny koszt dojeżdża na mecze kadry, Poborsky decyduje się na grę w 2 lidze po to, żeby złapać jakąś formę do gry w reprezentacji (co prawda po konflikcie z trenerem i do klubu w którym jest udziałowcem, ale czy stać byłoby na taki krok Kosowskiego albo Milę?), Rosicky jest atakowany w Niemczech za to, że w Borussi grywał znacznie słabiej niż w kadrze.
Jeśli chodzi o sam mecz byli zdecydowanie lepsi, praktycznie w każdej formacji prezentowali się znakomicie i byli praktycznie kompletnym zespołem. Amerykanie mieli pojedyncze sytuacje, ale w przeciągu całego spotkania nie zasłużyli jednak na punkty.

Mi sie zdaje, czy Janas był lekko wstawiony na konferencji? :)
Może odreagował po porażce procentowo i dlatego oficjalnie "schował się" a tak naprawde dochodził do siebie? ;)
Obyśmy mogli po meczu z Niemcami oblewać zwycięstwo a nie zalewać następną porażkę...

[HumanGhost 0]

Dnia 12.06.2006 o 20:14, .Darnok napisał:

Nie czuliście się trochę dziwnie/ciach/

Owszem, czułem się dziwnie. Słuchając co gracze z Czech robią aby grać dobrze w kadrze zrobiło mi się smutno. Nasi by tak robili? Nie sądzę widząc co robili przez ostatnie kilka miesięcy: kontrakty na zadupiach Hiszpanii, narzekania na brak gry, podpisywanie umów sponsorskich. Trochę rpzykre, że nasi gracze potrafią sie poświęcać tylko na bopisku i to tylko w tych meczach o marchewkę.

Dnia 12.06.2006 o 20:14, .Darnok napisał:

Mi sie zdaje, czy Janas był lekko wstawiony na konferencji? :)

Nie, chyba nie. On tak zawsze wygląda. ;-)

[walgierz 0]

Dnia 12.06.2006 o 20:14, .Darnok napisał:

Czechom możemy zazdrościć nie tyle wspaniałej drużyny stanowiącej znakomity kolektyw złożony z genialnych indywidualności, co raczej mentalności tych zawodników.

Ja im jeszcze zazdroszczę trenera, który mimo, że nie jest pupilkiem mediów, to jest bardzo popularny.

[Skazeusz 0]

Myślę że gdyby sędzia puścił tego spalonego w którym Krzynówek strzelił gola to by sie polakom lepiej grało.

PS czy ktos może mi powiedziec jakie były wszystkie wyniki tych meczów co już były(oprócz grupy A)

[Danio_X 0]

Dnia 12.06.2006 o 20:36, maciekstaar napisał:

Myślę że gdyby sędzia puścił tego spalonego w którym Krzynówek strzelił gola to by sie polakom
lepiej grało.

PS czy ktos może mi powiedziec jakie były wszystkie wyniki tych meczów co już były(oprócz grupy
A)

USA 0:3 Czechy
12 czerwca 2006, 15:00 Grupa F Australia 3:1 Japonia
11 czerwca 2006, 21:00 Grupa D Angola 0:1 Portugalia
11 czerwca 2006, 18:00 Grupa D Meksyk 3:1 Iran
11 czerwca 2006, 15:00 Grupa C Serbia i Czarnogóra 0:1 Holandia
10 czerwca 2006, 21:00 Grupa C Argentyna 2:1 W. Kości Słoniowej
10 czerwca 2006, 18:00 Grupa B Trynidad i Tobago 0:0 Szwecja
10 czerwca 2006, 15:00 Grupa B Anglia 1:0 Paragwaj
9 czerwca 2006, 21:00 Grupa A Polska 0:2 Ekwador
9 czerwca 2006, 18:00 Grupa A Niemcy 4:2 Kostaryka

[Skazeusz 0]

Dzieki wielkie.

[Kokosowy 0]

Oco chodziło słyszalem ze jakaś afera byla z Włochami a dokladnie nie wiem jaka , czy ktoś o tym słyszał.

[Danio_X 0]

Dnia 12.06.2006 o 21:13, olki77 napisał:

Oco chodziło słyszalem ze jakaś afera byla z Włochami a dokladnie nie wiem jaka , czy ktoś
o tym słyszał.

Mówi się o tym, że Juventus Turyn przekupował sędziów z Serie A, dzięki czemu zdobył mistrzostwo. Czego skutkiem jest teraz pomysł, aby zdegradować ich za to do Serie C.

[Darnok1 0]

Znakomity mecz w Hannowerze! Ghana postawiła wysoko poprzeczkę faworyzowanym Włochom i stworzyła parę niezwykle groźnych sytuacji. Zachwycają również znakomitą techniką i panowaniem nad piłką, kolejny zespół z Afryki który imponuje ofensywną grą bez kompleksów. Włosi również grają dobre spotkanie i po strzale Pirlo z 40 minuty prowadzą 1-0. Szkoda mi Ghany, może w drugiej połowie uda im się coś ustrzelić? Sytuacje stwarzać potrafią, brakuje po prostu wykończenia.
Jeszcze raz powtórzę, bardzo dobre spotkanie toczone w szybkim tempie, z duża ilością sytuacji podbramkowych. Oby tylko w drugiej części Italia nie przeszła do zdecydowanej obrony wyniku...

Nie przypomina wam Buffon kogoś z twarzy? :)

[A-cis 0]

Włosi - Ghana 1:0 (na razie). Chyba niespodzianki nie będzie :-)
Przed meczem Gmoch omawiając sytuację, powiedział coś takiego: "Ghana ma w drużynie 19 graczy grających poza krajem. W Europie, Turcji i Izraelu" :-)
Europejczyk i w dodatku taki globtroter. Ciekawe co on miał z geografii :-)

Dnia 12.06.2006 o 20:14, .Darnok napisał:

Mi sie zdaje, czy Janas był lekko wstawiony na konferencji? :)

Ciekawe. Ja też odniosłem takie wrażenie :-)
A poza tym był - jak na niego - niesamowicie elokwentny. A jak wiadomo, wódka rozwiązuje języki. Może faktycznie strzelił sobie setkę na odwagę ;-D