Lokowanie produktu w nowym MMO Blizzarda?

[Ring5 0]

Dnia 23.01.2012 o 13:35, Ostrowiak napisał:

Mikstura zdrowia - Cherry Coke
Mikstura many - Powerade

Nie zapominajmy o zastąpieniu Scroll/Spell of Resurrection butelczyną O-shee => http://demotywatory.pl/1965197/OSHEE

[Eilene 0]

Nie wiem co o tym myslec. Powoli reklamy mniej i bardziej subtelne sa umieszczane w grach, to nie jest nowosc. Wszystko zalezy jak sie te reklamy zaserwuje i czy beda mialy wplyw na ostateczna cene gry/abonamentu. Reklamy sa wszedzie wiec to nie niespodzianka, ze i w grach sa.

[ZubenPL 2]

Dnia 23.01.2012 o 12:44, Fang napisał:

Wiem że to jeszcze niepotwierdzona informacja ale jeśli okaże się prawdą to mam pytanie
do fanboyów jak tym razem zamierzacie bronić pazerności Blizzard-a? Szczególnie chciałbym
poznać zdanie Zuben-a na ten temat.

Nie mam zdania.

[SarenkaB 0]

A co za różnica? I tak wiadomo że to nowe mmo będzie gówniane.

[crun 0]

product placement jest ok, jesli uzywany jest w sposob _przemyslany_ i dyskretny.

lokowanie produktow z jakim mamy do czynienia w polskich serialach to parodia, polecam zapoznac sie np. z PP wbk (klan) czy tpsa (na wspolnej)

[ZubenPL 2]

skasować

[AldaeR 0]

dla mnie sprawa jest prosta. Jeśli wykupuje pakiet HBO (czyli płace "abonament" z nim związany) to nie chcę widzieć śladu czy nawet zapachu po jakiejkolwiek reklamie bo właśnie za to płacę. Jeśli blizzard chcę zarówno abonament jak i zyski z reklam poprzez jakieś tam zagrywki merchandisiningowe to niech sp*****la.

ps. w moim wymarzonym świecie równoległym cała tą chołotę od marketingu ludzie powinni nawlekać na pale bo to zwykłe pasożyty.

[Wiktor_Cegla 0]

Jeśli świat byłby realny, to ja chciałbym grać z prawdziwymi markami, nie widzę tu problemu. To jak z FIFĄ - zawsze cieszyłem się, że były licencje. A że ktoś na tym zarabia? Super, niech zarabia. Dla mnie kluczem jest to, żeby product placement nie wpływał na statystyki przedmiotów na podstawie tego, ile kto zapłacił, i tyle.

[AldaeR 0]

Dla mnie gra to gra a real to real. Gram by oderwać się od rzeczywistości i odpocząć od tego smrodu dookoła a nie oglądać w grze powtórkę z rozrywki.. Większość producentów zaczyna zapominać w jakim celu zaczęto robić gry i na pewno nie chodziło tutaj o odwzorowywanie świata tylko o zabawę i chyba tylko Nintendo ( plus jakieś niezależne studia) do tej pory to rozumieją.

[Baknak 0]

O cholera, będą zbroje od Armaniego? xD

[Promko 0]

W sumie jest mi wszystko jedno, ale... Taki jakiś złośliwy uśmiech mi się pojawia (może to również z tytułu zamieszania w sprawie ACTA), ale jak sobie przypomnę wypowiedź jednego z włodarzy Blizzarda na temat SW:TOR i tego, że z Lucasem ciężko współpracować, bo jest... delikatnie mówiąc pazerny, to... Kto tu jest pazerny? Jak się patrzę na ceny gier Blizzarda, na to, jak (moim zdaniem dla kasy) podzielili StarCrafta na 3 części, a teraz to... No cóż... Widać, że zarobki choćby na WoW (10 mln. kont X 10 euro miesięcznie - lekko licząc) są ciągle za małe:)

[maniekk 0]

Dnia 23.01.2012 o 21:31, Baknak napisał:

O cholera, będą zbroje od Armaniego? xD

Leather Gucci shoes of awesomnes? f**k yeah :D

[Shinigami 0]

Blizzard dobrze kombinuje, bo jak zarobić jeszcze więcej jeśli nie pobierając dodatkowo za reklamę ;)

[TigerXP 35]

Taa bo wszyscy inni w tej branzy pracuja za ladne oczy. Tylko ten niedobry blizz bierze pieniadze za to ze robi dobre gry. Oj niedobry, niedobry blizz - wskazuje na blizza i grozi mu palcem! Dorzucimy do tego jeszcze "I tak wole SW", zeby byc na topie i mamy juz standardowa wypowiedz standardowego gimnazjalisty :)

[SarenkaB 0]

Dnia 23.01.2012 o 23:41, TigerXP napisał:

. Tylko ten niedobry blizz bierze
pieniadze za to ze robi dobre gry.

No tak, tyle że akurat w tym wypadku nikt nie czepia się tego że bierze pieniądze za dobre gry tylko tego że bierze, a raczej zamierza brać pieniądze za reklamy w tych grach.

[hans_olo 0]

Dnia 23.01.2012 o 23:51, SarenkaB napisał:

> . Tylko ten niedobry blizz bierze
> pieniadze za to ze robi dobre gry.
No tak, tyle że akurat w tym wypadku nikt nie czepia się tego że bierze pieniądze za
dobre gry tylko tego że bierze, a raczej zamierza brać pieniądze za reklamy w tych grach.

Chyba raczej tego, że każe płacić za gry, w których są reklamy. Bo branie pieniędzy za reklamy to rzecz oczywista.

[SarenkaB 0]

Dnia 23.01.2012 o 23:53, hans_olo napisał:

Chyba raczej tego, że każe płacić za gry, w których są reklamy. Bo branie pieniędzy za
reklamy to rzecz oczywista.

Na jedno wychodzi. :>

[hans_olo 0]

Dnia 24.01.2012 o 00:07, SarenkaB napisał:

Na jedno wychodzi. :>

Niezupełnie. Branie pieniędzy za reklamy w grze (od reklamodawców się je bierze) sporo się różni od brania pieniędzy od graczy za grę z reklamami.

[Shinigami 0]

Dnia 24.01.2012 o 00:30, hans_olo napisał:

Niezupełnie. Branie pieniędzy za reklamy w grze (od reklamodawców się je bierze) sporo
się różni od brania pieniędzy od graczy za grę z reklamami.

To podpada pod brak szacunku dla klienta, bo wtedy gra mogłaby być tańsza czy nawet darmowa - w końcu pieniądze z reklam będą zapewne dość znaczne, szczególnie jeśli nową produkcją Blizzarda zainteresuje się podobna liczba graczy jak w przypadku WoWa.

Inna sprawa, że Blizzard ze swoją pozycją na rynku może zrobić nieomal wszystko, a i tak znajdą się miliony które to łykną bez mrugnięcia okiem ;)

[akodo_ryu 0]

Nie bardzo rozumiem, czemu ludziom przeszkadza, że zamiast wymyślonych marek w grach będą pojawiać się realnie istniejące. Szczególnie jeżeli świat jest realistyczny. Np. w IMO w GTA zamiana wszystkich fałszywych reklam na faktycznie istniejące marki zdecydowanie poprawiła by klimat. Przecież to nie będą pop-upy jakieś.

Inna sprawa, że na chwilę obecną nie wiadomo jaki model marketingowy planują dla Titana. Jeżeli mnie pamięć nie myli, to chodzą pogłoski, że gra ma być F2P lub B2P, a w takim układzie reklamy byłyby tylko dodatkowym sposobem na zapewnienie stabilności i stałego źródła przychodu dla gry.