Zaloguj się, aby obserwować  
A-cis

Podglądanie i zdobywanie Kosmosu

1040 postów w tym temacie

Dnia 20.09.2006 o 23:05, olbin napisał:


> naszego wszechświata, jesteśmy na początku drogi :-)

Na początku - zapewne. Jednak ciekawe to jest, może rzeczywiście inwestowanie tylu pieniędzy
w badania kosmosu ma sens? Nigdy nie przepadałem za fizyką /choć swego czasu nauczycielka bardzo
mnie do tego zachęcała/, lecz nie mogę się oprzeć takimi informacjami ;)
Ale gdyby gdybać - jeśli powiem, że postawiło by to do góry nogami nasze spojrzenie na świat
mylił bym się?

Do góry nogami to by nas wywróciło całkowite udowodnienie słuszności teorii próżni. Natomias ciemna materia to postulat dość leciwy i to o czym piszą na interii nadal nic nie wyjaśnia oprócz tego, że najprawdopodobniej postulat ten jest prawdziwy. Nadal nie mamy śladu po choćby jednej czarnej cząstce w żadnym, nawet najczulszym detektorze. I śmiem wątpić czy uda się kiedykolwiek wykryć oddziaływanie czarnej materii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyjaśnienie.
Reasumując - najprawdopodobniej ciemna materia istnieje i nie da sie jej złapać (prawdopodbnie).
Teraz poczytam sobie o wspomnianej przez Ciebie ''teorii próżni'' /jednak wychodzi brak czasu na lektury przy dzieciach;)/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem co było do przeczytania po polsku na temat "Teorii próżni". Jedna rzecz mnie uderzyła - zdecydowana większość wiadomości (przynajmniej po polsku) bazuje na jednym artykule. Nie udało mi się znaleźć tłumaczenia oryginału. Dlatego dalej w moich przemyśleniach opieram sie wyłącznie na tym co znalazłem.
Pozostawiam otwartą kwestię - czy to jest teoria czy hipoteza - spotkałem się z różnymi opiniami, a nie jestem w tej dziedzinie fachowcem.
Sama idea jest mi jakoś bliska, choć wcześniej o niej nie słyszałem (to akurat jest dziwne, bo staram sie być na bieżąco). Ale jak dobrze zobaczyłem książka o tej teorii ukazała sie w 1997 r.
Jeszcze jedno jest zastanawiające - używanie w każdej formie podobno, jakoby itd. Żadnych zdjęć, filmów dokumentujących doniesienia (a "podobno" opisywane urządznie są i działają).
Tym nie mniej mam ''to'' teraz na celowniku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Samą teorią zaproponował Einstein w swojej pracy doktorskiej. Wielu o tym nie wie, ale teoria względności na początku była właśnie teorią próżni. Jednak komisja bodaj 4 razy ja odrzuciła i Einstein zdał obronę za piątym razem po zredukowaniu teoriido Ogólnej Teorii Względności. Biedak musial sie poddać ale pomagał Wilhelmowi Reichowi w badaniu orgonu, ktory prawdopodobnie jest cząstką niosącą "świadomość" postulowaną przez Alberta. Jednak także praca Reicha została zniweczona tym razem bardziej perfidnie, bo przez FBI. Polecam poczytać właśnie o Wilhelmie Reichu na angielskiej wiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.09.2006 o 00:41, hans olo napisał:

Reichu na angielskiej wiki.

Jak najbardziej świadomie napisałem, że czytałem tylko polskie publikacje. Niestety jakoś nie mogę przyswoić sobie angielskiego w stopniu umożliwiajacym zrozumienie opracowań w tym języku - mam nadzieję, że mnie rozumiesz.
Poza tym nie jestem fizykiem, ale temat jest frapujący i bedę go śledził.
I dziękuję za wskazówki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2006 o 01:13, sony ericsson napisał:

Czy ktoś z was zastanawiał się kiedyś nad Czarnymi Dziurami?

Zastanawiało się z pewnością wiele osób. Ale lepiej zostawić to fachowcom :-)

Dnia 23.09.2006 o 01:13, sony ericsson napisał:

Czytałem gdzieś, że właśnie to są tunele czasoprzestrzenne!

Podejrzewam, że w jakieś powieści SF. Np. w "Wiecznej wojnie" J. Haldemana czarne dziury są wykorzystywane do podróży międzygwiezdnych :-)
Ale tak naprawdę, to tzw. czarna dziura jest po prostu ciałem stałym, czyli ogromną wygasłą gwiazdą. Taka gwiazda, po wypaleniu się, zapada się w siebie pod wpływem własnej grawitacji. Jeśli była przedtem dostatecznie duża (przynajmniej kilkakrotnie większa od naszego Słońca), to jej grawitacja jest na tyle silna, że nic, nawet światło nie może wydostać się z jej powierzchni. Dlatego właśnie jest nazywana czarną dziurą.
Uważa się, że każda galaktyka ma przynajmniej jedną czarną dziurę, najczęściej usytuowaną w jej centrum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tym że prędkość światła jest wedle fizyki czymś szczególnym. Skoro nawet światło nie potrafi uciec, to coś jednak może być z tymi czarnymi dziurami :)
Tak naprawdę, nikt nie jest w stanie powiedzieć czym jest taka dziura. Nic co dotrze za horyzont zdarzeń nie powróci, żeby poinformować nas o tym.

Wątpię w istnienie tuneli w czarnych dziurach, ale sprowadzanie tych obiektów do masywnych gwiazd to chyba przesada w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2006 o 01:13, sony ericsson napisał:

Czy ktoś z was zastanawiał się kiedyś nad Czarnymi Dziurami? Czytałem gdzieś, że właśnie to
są tunele czasoprzestrzenne!


Czarne dziury nie mogą być tunelami czasoprzestrzennymi, ponieważ przeciążenia jakich doznawałbyś w miarę zbliżania się do ich centrum byłyby na tyle ogromne, że ciebie i twój statek rozerwałoby na strzępy jeszcze na długo przed osiągnięciem horyzontu zdarzeń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2006 o 01:13, sony ericsson napisał:

Czy ktoś z was zastanawiał się kiedyś nad Czarnymi Dziurami?


Hawking napisał o nich nawet książkę jakiś czas temu. Co ciekawe niedawno zaczął się poważnie zastanawiać czy to co opisał ma sens i czy czarne dziury w ogóle istnieją. Bo nie zapominajmy, że to rozważania czysto teoretyczne. Hawking zastanawia się czy zamiast czarnych dziur nie ma przypadkiem czegoś innego. Cóż, kto wie czy za naszego życia uczeni zdołają to zbadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2006 o 02:52, Monastor napisał:

Wątpię w istnienie tuneli w czarnych dziurach, ale sprowadzanie tych obiektów do masywnych gwiazd to chyba przesada w drugą stronę.

Masywne gwiazdy, to jest skrót myślowy :-)
Nie wszystkie czarne dziury są masywne. Chodzi o to, że aby zostać czarną dziurą, to gwiazda przedtem, czyli przed zapadnięciem się w sobie (kolapsem) musi być "masywna". Potem, to już nie zawsze są - w skali astronomicznej - duże obiekty, co wynika z samej definicji "zapadnięcia się" w sobie.
Masa ich jest gigantyczna. Ale gabaryty - niekoniecznie.
Istnienie czarnych dziur nie podlega wątpliwości, ponieważ odkryto ich już sporo. Natomiast tunele w nich, to jest ewidentna bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2006 o 09:49, A-cis napisał:

Nie wszystkie czarne dziury są masywne. Chodzi o to, że aby zostać czarną dziurą, to gwiazda
przedtem, czyli przed zapadnięciem się w sobie (kolapsem) musi być "masywna". Potem,
to już nie zawsze są - w skali astronomicznej - duże obiekty, co wynika z samej definicji "zapadnięcia
się" w sobie.

Tak, wiem jak powstają czarne dziury ;)
Po prostu myślę, że Twój skrót myślowy brzmiał tak, jakbyś nie traktował ich jak cokolwiek wyjątkowego.
Na pewno to są ciekawsze obiekty, niż zwykłe gwiazdy.

Dnia 23.09.2006 o 09:49, A-cis napisał:

Masa ich jest gigantyczna. Ale gabaryty - niekoniecznie.

Przecież na tym to polega, że ogromna masa jest skupiona na bardzo małej przestrzeni ;)
Już gwiazdy neutronowe miewają rozmiary porównywalne z ziemią, przy czym charakteryzują się ogromną gęstością.

Dnia 23.09.2006 o 09:49, A-cis napisał:

Istnienie czarnych dziur nie podlega wątpliwości, ponieważ odkryto ich już sporo. Natomiast
tunele w nich, to jest ewidentna bzdura.

Na pewno nie ma tuneli, którymi możemy podróżować.
Jeśli chodzi o samo istnienie tuneli... chyba nie możemy wiedzieć jak jest... Dopuki nie sprawdzimy co jest za horyzontem zdarzeń.
Wedle niektórych teorii, czarne dziury mogą stanowić połączenie między naszym wszechświatem, a innymi (jeśli takowe istnieją).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2006 o 09:54, Monastor napisał:

Po prostu myślę, że Twój skrót myślowy brzmiał tak, jakbyś nie traktował ich jak cokolwiek wyjątkowego.
Na pewno to są ciekawsze obiekty, niż zwykłe gwiazdy.

Zdecydowanie ciekawsze. :-)
I traktuję je jako coś wyjątkowego. Ale jako wyjątkowy obiekt astronomiczny a nie jakieś magiczne "gwiezdne wrota". Stąd był ten, pozornie bagatelizujący, ton wypowiedzi.
Nota bene: gdzie widziałeś teorie, że czarne dziury mogą stanowić połączenie między naszym wszechświatem a innymi?! Ja takich naukowych teorii nigdy nie spotkałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2006 o 11:27, A-cis napisał:

I traktuję je jako coś wyjątkowego. Ale jako wyjątkowy obiekt astronomiczny a nie jakieś
magiczne "gwiezdne wrota". Stąd był ten, pozornie bagatelizujący, ton wypowiedzi.
Nota bene: gdzie widziałeś teorie, że czarne dziury mogą stanowić połączenie między naszym
wszechświatem a innymi?! Ja takich naukowych teorii nigdy nie spotkałem.

Nie pamiętam już co to dokładnie było. Czytałem to w jakiejś książce, kiedy bardziej w tym siedziałem (miałem 10-13 lat)... Ostatnio nie jestem na czasie z tym wszstkim :(

W każdym razie, moje stanowisko jest takie, że na tym, co znajduje się we wnętrzu czarnej dziury zna się tak samo, pan Henio, kominiarz, kucharz, kapibara i astronom :)
Ponoć w obębie tych obiektów może panować nawet inna fizyka.
Można tylko robić prognozy. Raczej nie sprawdzimy co się tam naprawdę znajduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2006 o 11:27, A-cis napisał:

I traktuję je jako coś wyjątkowego. Ale jako wyjątkowy obiekt astronomiczny a nie jakieś
magiczne "gwiezdne wrota". Stąd był ten, pozornie bagatelizujący, ton wypowiedzi.
Nota bene: gdzie widziałeś teorie, że czarne dziury mogą stanowić połączenie między naszym
wszechświatem a innymi?! Ja takich naukowych teorii nigdy nie spotkałem.

Wormhole. Wynika z Ogólnej Teorii Względności. Może łączyć dwa punkty czasoprzestrzeni, lub dwa Wszechświaty, co prawdopodobnie zależy od masy czarnej dziury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2006 o 12:30, hans olo napisał:

Wormhole. Wynika z Ogólnej Teorii Względności. Może łączyć dwa punkty czasoprzestrzeni, lub dwa Wszechświaty

Ale to przecież nie jest żadna teoria. Po prostu niektórzy zakładają, że mogą istnieć inne wszechświaty i że mogą istnieć jakieś tunele czasoprzestrzenne, które umożliwiają kontakt między tymi wszechświatami.
Ale, po pierwsze: to jest hipoteza niczym nie potwierdzona. I po drugie: one wcale nie muszą się znajdować na czarnej dziurze. Wormhole, wg tych hipotez, (popraw mnie jeśli się mylę) może się znajdować w dowolnym miejscu czasoprzestrzeni.
To już bliższe jest mi stanowisko Monastora, który zauważył, że "na tym, co znajduje się we wnętrzu czarnej dziury zna się tak samo, pan Henio, kominiarz, kucharz, kapibara i astronom".
Z tym, że ponieważ nie wiemy co tam jest, to nie musimy zaraz wysuwać hipotez, że tam są tunele do innych wszechświatów, ani że żyją tam słonie w karafkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2006 o 15:55, hans olo napisał:

Poznasz rachunek tensorowy i różniczkowo calkowy to zmienisz zdanie.

Ej a naczym polegaja te rachunki rozniczkowe i całkowe? Bo nauczyciel od fizyki cośtam o nich wspomniał ale nic wiecej nie powiedział!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.09.2006 o 19:51, sony ericsson napisał:

> Poznasz rachunek tensorowy i różniczkowo calkowy to zmienisz zdanie.
Ej a naczym polegaja te rachunki rozniczkowe i całkowe? Bo nauczyciel od fizyki cośtam o nich
wspomniał ale nic wiecej nie powiedział!

Powiedzmy, że to co masz na fizyce to tylko 1% tego co umożliwiają różniczki i całki (nie mówiąc o tensorach pozwalajacych na przechodzenie miedzy przestrzeniami).
Calka to operator sumujący wszystkie wartości funkcji w calej jej dziedzinie. Natomiast różniczka to operator określajacy zmiane wartości funkcji w jej dziedzinie. Jeśli połączyć rachunek różniczkowy i całkowy z tensorami, otrzyma sie kombajn do liczenia takich kosmosów, że sie w pale nie mieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2006 o 17:43, Marcinos07 napisał:

Dam wam link. Jest dam dużo tekstu i zdjęć. Przeczytajcie troche. Jak myślicie czy Amerykanie
naprawdę wylądowali na ksieżycu??????

Niestety więcej niż połowa tego tekstu, to są bzdury.
Natomiast, prawda jest, że większośc zdjęć była poddawane obróbce fotograficznej. Dzieje się to w każdej wyprawie z udziałem aparatów czy kamer i nikt tego nie ukrywa. Najbardziej preparowane był zdjęcia z Pathfindera w 2001 roku ponieważ przesłane zdjęcia były zakodowane w jpeg, a utrata bitów transmisji powodowała, że gubiły się kolory. Z tego powodu technicy pierwsze przedstawione zdjęcia panoramy wraz z niebem zrobili niebieskie (!). Tak samo bardzo pradopodobne jest, że technicy z NASA robili wycinanki i sklejki róznych zdjęć, żeby robiły "większe wrażenie".

Jest przynajmniej jeden niepodważalny fakt wyprawy Apollo i lądowania na księżycu. Ostatnia wyprawa w 1971 roku pozostawiła na powierzchni zwierciadło dla dalmierza laserowego, który do tamtego roku aż do dzisiaj jest wykorzystywane do mierzenia zmian odległości Ziemia-Księżyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować