Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Jest szansa na nową, staroszkolną grę RPG! Studio Obsidian pyta fanów jaką grę chcieliby współfinansować

60 postów w tym temacie

Dnia 13.02.2012 o 15:48, Budo napisał:

> Placac 15$ na kickstarter automatycznie dostajesz gre po jej wydaniu...

Heh, to już coś, ale jaką masz gwarancję, że gra w ogóle wyjdzie i kiedy...
Ale generalnie pomysł ma coś w sobie... gry na zamówienie :)


Niestety coś za coś. Albo kupujesz przyslowiowego kota w worku, ktory moze sie okazac bardzo dobra gra, albo po premierze placisz dwa razy wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2012 o 15:48, Budo napisał:

> Placac 15$ na kickstarter automatycznie dostajesz gre po jej wydaniu...

Heh, to już coś, ale jaką masz gwarancję, że gra w ogóle wyjdzie i kiedy...


Masz dokładnie taką samą gwarancję jak wydawca wykładający kasę na nową grę :p (Z tą różnicą, że wydawca narzuca terminy studiom, które robią gry i finansuje późniejszy support, jak np. pisanie i wydawanie patchy.) Takie już ryzyko w biznesie - czy projekt w ogóle dojdzie do skutku, a jeśli dojdzie, to czy się zwróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2012 o 15:48, Budo napisał:

> Placac 15$ na kickstarter automatycznie dostajesz gre po jej wydaniu...

Heh, to już coś, ale jaką masz gwarancję, że gra w ogóle wyjdzie i kiedy...


Podobne uczucie mają niektórzy z grami ze sklepu. Nie „czy pójdzie" ale „czy się nie sypnie". Nie chodzi mi tyle o wymagania co o bugi. Masę bugów, to czy nie strzeli BSoD czy fizyka postaci nie płata figli czy tekstury są na miejscu oraz inne błędy w kategoriach hardware i software.
Przykład - Skyrim, Battlefield 3, Magicka, BF:BC2, Fallout 3, SW:TOR, Shogun Total
War 2... i inne nowości.
Ale że to tytuły znanych studiów to im wybaczymy a jad będziemy sączyć nad Obsidianem. Taki chłopiec do bicia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2012 o 15:43, leszeq napisał:

BTW. Gdzie sa moderatorzy, ktorzy wypowiedzieli krucjate przeciwko "epitetom" pod adresem
pewnego nędznego dystrybutora ? Uzywanie okreslenia "bugsidian" nie jest juz karalne
? Huh ?


Wychodzi na to, że tu nie można obrażać tylko Cenegi i EA...

===

Obsidian myśli, że ma taką samą szansę na sponsoring co pan Tim?
Powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jednym się udało, to teraz wszyscy twórcy będą chcieli zintegrować się z fanami, a raczej z ich portfelami. Pewnie sporo osób się na to nabierze, ale ja podziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Arcanum 2/Bloodlines 2... genialne. Do want i jestem skłonny wesprzeć taką inicjatywę. Planescape rzeczywiście wymagałby kontynuacji mocno niezwiązanej z pierwowzorem, bo jest to historia raczej zamknięta.

Dla mnie najlepiej zapowiada się tutaj Arcanum lub kontynuacja Bloodlines, dwóch świetnych i bardzo dojrzałych cRPG. W tym drugim wypadku są małe szanse na uzyskanie licencji od coraz bardziej zachłannego CCP/White Wolf, ale Arcanum... czemu nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2012 o 20:27, Graffis napisał:

Arcanum 2/Bloodlines 2... genialne. Do want i jestem skłonny wesprzeć taką inicjatywę.
Planescape rzeczywiście wymagałby kontynuacji mocno niezwiązanej z pierwowzorem, bo jest
to historia raczej zamknięta.

Dla mnie najlepiej zapowiada się tutaj Arcanum lub kontynuacja Bloodlines, dwóch świetnych
i bardzo dojrzałych cRPG. W tym drugim wypadku są małe szanse na uzyskanie licencji od
coraz bardziej zachłannego CCP/White Wolf, ale Arcanum... czemu nie :D


Vampire miał najlepsze dialogi jakie widziałem w grze komputerowej (nie chodzi mi tylko o ich treść, ale też wpływ klanów i umiejętności). Do tego fenomenalne postacie niezależne. Gdyby była szansa na kontynuację tej gry, nie zastanawiał bym się nawet przez moment. Niestety tak jak mówisz, szanse na zdobycie licencji są nikłe.

Obsidian mógł by spóbować wskrzesić Torn, anulowany projekt Black Isle w oryginalnym i dość ciekawym świecie. Fabularnie nieco zalatywał Tormentem, ale nie na tyle, żeby mogło to kogokolwiek razić. Urquhart i zdaję się Avellone pracowali przy tym projekcie, więc z pewnością byli by w stanie przywrócić go do życia w nowej oprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2012 o 20:56, SHADOW-XIII napisał:

Arcanum 2 poproszę

Najpierw trzeba mieć prawa do licencji - jak myślisz, za ile Bobby Kotick byłby chętny użyczyć jej do gry dosyć niszowej?

taka uwaga na marginesie: dlaczego większość ludzi w tym (i nie tylko w tym) wątku upiera się na kolejne sequele? Jeżeli to by była gra finansowana z funduszy "pospolitego ruszenia", to musiałaby mieć stosunkowo niewielki budżet, którym na dodatek trzeba by mądrze zarządzać. W tej sytuacji odpada większość gier na licencji, bo
1) licencje kosztują, i to niekiedy tyle, że zebranych funduszy by nie wystarczyło na samą licencję, nie mówiąc o developingu;
2) jeżeli coś jest licencjonowane, to licencjodawca miałby przypuszczalnie prawo do ingerencji w grę, żeby pasowała do jego wyobrażeń, które z pewnością rozjechałyby się z wyobrażeniami graczy

Nie mówię już o tym, że taki projekt pozwala na dużą dowolność w kreowaniu świata i mechaniki, a inż. Mamoniowie głośno wołają o sequele, zamiast o coś nowego ;p

Ja bardziej taką grę widzę właśnie jako mały, autorski projekt, oparty albo na bardzo niszowej licencji, albo ogólnie z nowym światem i mechaniką gry, opracowanymi przez sam OEI. Szczerze mówiąc, gdyby faktycznie ogłosili, że robią cRPGa w starym stylu, z walką turową, bez voice-actingu (albo co najwyżej szczątkowym), z rozbudowaną warstwą fabularną i dużą ilością skill-checków, to sam bym się dorzucił. Marzenia... :)

P.S. Torment jest zamkniętą historią, żadnej kontynuacji nie potrzebuje. Gra w stylu Tormenta - jak najbardziej tak; Torment 2 - nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2012 o 08:25, Dermi napisał:

taka uwaga na marginesie: dlaczego większość ludzi w tym (i nie tylko w tym) wątku upiera
się na kolejne sequele?


Bo obecnie nowe IP mają bardzo cieżko w kwesti sprzedaży. Gra ma sequel znaczy, że jest dobra ale i sprzedała się. To działa na obecnych graczy, nie pomysły ani historia. Słupek sprzedaży najważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2012 o 14:47, Ostrowiak napisał:

Alpha Protocol 2

bronię świętości tej gry jak Jagiełło Sonki :3


Tu się zgodzę. Gra zabugowana i niedopracowana jak sam... ale przy okazji świetna. Ale wątpię, by dałoby radę sfinansować taką produkcję graczom...
Oprócz tego nie obraziłbym się za Arcaunm 2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje tylko jeden problem. Trudno powiedzieć kto tutaj będzie miał demokratyczną przewagę: fani fallout, czy fani TES:F3 i Ass Deffect.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2012 o 11:03, SpecShadow napisał:

> taka uwaga na marginesie: dlaczego większość ludzi w tym (i nie tylko w tym) wątku
upiera
> się na kolejne sequele?

Bo obecnie nowe IP mają bardzo cieżko w kwesti sprzedaży. Gra ma sequel znaczy, że jest
dobra ale i sprzedała się. To działa na obecnych graczy, nie pomysły ani historia. Słupek
sprzedaży najważniejszy.


A potem tylko płacz na forach, że wydawcy to tylko odcinają kupony i wypuszczają 2,3,...,n część ;) A tu proszę, ludzie sami się domagają takiego zachowania.

@hans_olo
Fani TES i ME mają już swoich "miszczów gatunku", którzy robią dla nich gry. Nie wydaje mi się, żeby bardzo interesowali się dokonaniami jakiegoś Obsidianu, o pardon, Bugsidianu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mogliby zrobić całkowicie nową markę, ale osadzoną współcześnie. Szpiegostwo i działania wojenne mają spory potencjał, dzisiaj leżący odłogiem. Chciałoby się też coś z Lovecrafta, ale tu znowu trzeba by wykupić licencję (w tym wypadku od Chaosium, które ma prawa do nazwy Call of Cthulhu). Wyjściem mógłby być horror pośrednio inspirowany prozą HPL-a, tak jak w przypadku Amnezji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.02.2012 o 12:38, Dermi napisał:

A potem tylko płacz na forach, że wydawcy to tylko odcinają kupony i wypuszczają 2,3,...,n
część ;) A tu proszę, ludzie sami się domagają takiego zachowania.


Bo zależy jakiej gry ma to być sequel. Jeśli do tego okaże się, że sequel jest dobry to raczej nikt nie wybrzydza.

Płakac to można na kolejną telenowelę od Acti a nie kolejne części np. Half Life czy Arcanum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2012 o 08:25, Dermi napisał:

> Arcanum 2 poproszę
Najpierw trzeba mieć prawa do licencji - jak myślisz, za ile Bobby Kotick byłby chętny
użyczyć jej do gry dosyć niszowej?

taka uwaga na marginesie: dlaczego większość ludzi w tym (i nie tylko w tym) wątku upiera
się na kolejne sequele? Jeżeli to by była gra finansowana z funduszy "pospolitego ruszenia",
to musiałaby mieć stosunkowo niewielki budżet, którym na dodatek trzeba by mądrze zarządzać.
W tej sytuacji odpada większość gier na licencji, bo
1) licencje kosztują, i to niekiedy tyle, że zebranych funduszy by nie wystarczyło na
samą licencję, nie mówiąc o developingu;
2) jeżeli coś jest licencjonowane, to licencjodawca miałby przypuszczalnie prawo do ingerencji
w grę, żeby pasowała do jego wyobrażeń, które z pewnością rozjechałyby się z wyobrażeniami
graczy

Nie mówię już o tym, że taki projekt pozwala na dużą dowolność w kreowaniu świata i mechaniki,
a inż. Mamoniowie głośno wołają o sequele, zamiast o coś nowego ;p

Ja bardziej taką grę widzę właśnie jako mały, autorski projekt, oparty albo na bardzo
niszowej licencji, albo ogólnie z nowym światem i mechaniką gry, opracowanymi przez sam
OEI. Szczerze mówiąc, gdyby faktycznie ogłosili, że robią cRPGa w starym stylu, z walką
turową, bez voice-actingu (albo co najwyżej szczątkowym), z rozbudowaną warstwą fabularną
i dużą ilością skill-checków, to sam bym się dorzucił. Marzenia... :)

P.S. Torment jest zamkniętą historią, żadnej kontynuacji nie potrzebuje. Gra w stylu
Tormenta - jak najbardziej tak; Torment 2 - nie.


a ja właśnie chciałbym zagrać w grę taką samą jak oryginalnie, a nie jakieś nowe dziwolągi jak nowy Syndicate FPS itp.
Arcanum 2 była świetnie zbudowana (i zabugowana) i możliwości w grze były ogromne. Wątpię by licencja na ten tytuł kosztowała dużo (bo i dla właściciela ten tytuł to epoka prehistoryczna), wydaje się raczej, że więcej czasu i pieniędzy pójdzie na zaprojektowanie świata i systemu niż wzięcie tego z Arcanum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2012 o 21:24, SHADOW-XIII napisał:

Arcanum 2 była świetnie zbudowana (i zabugowana) i możliwości w grze były ogromne. Wątpię
by licencja na ten tytuł kosztowała dużo (bo i dla właściciela ten tytuł to epoka prehistoryczna),
wydaje się raczej, że więcej czasu i pieniędzy pójdzie na zaprojektowanie świata i systemu
niż wzięcie tego z Arcanum


OK, ja tylko znowu przypomnę, że licencję do Arcanum trzyma Activision - mówimy tu o firmie, która woła chyba 10$ czy 15$ za zestaw czterech map do multiplayera (o ile dobrze pamiętam). Naprawdę sądzisz, że użyczyliby licencji za przysłowiowe grosze?
A co do reszty (to do SpecShadowa też): ja rozumiem, że ludziom podobało się Arcanum i chcieliby jeszcze, ale właśnie z drugiej strony to na ogół ci sami ludzie narzekają na brak świeżych pomysłów, nowych gier, ubolewają, że nowe marki sprzedają się kiepsko, przez co wydawcy wolą wydawać sequele... a potem, kiedy mają okazję, sami proszą o sequel. To mnie nieco rozbawiło ;)
Ja bym się bardziej przychylił do opinii Vojtasa: ciekawszym pomysłem byłby cRPG we współczesnych czasach, bo takich jest jak na lekarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować