Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Assassin`s Creed III jednak w Ameryce? Wyciekła grafika z głównym bohaterem

78 postów w tym temacie

Ciekawy klimat i mnie on przypada do gustu ale jak oni przeniosą to wszystko za ocean gdzie budowle dopierdo co powstawały ciekawi mnie to wszysko i czekam z niecierpliwością na dalsze informacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2012 o 11:50, marcin-malysza napisał:

Uwierz mi, ten tasiemiec jest całkiem przyjemny :)

Wojna o niepodległość USA jakoś nie była zbyt dogłębnie rozklepywana w grach zatem cieszę
się iż to właśnie tą epokę wybrali<?>. Teraz tylko dograć Brotherhood''a a następnie
Revelation i czekać na trójeczkę :)

Wiesz, pierwsza część odrzuciła mnie swoją monotonnością. Wszystko na jedno kopyto. A bez pierwszej części, gra w kolejne nie ma sensu kiedy nie zna sią początków fabuły. Może jak skończą tą serię (co raczej szybko nie nastąpi) i usuną te wszystkie durne DRM (w co wątpię) zagram w całość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2012 o 11:57, Siriondel napisał:

Mnie zadziwia to, że jak wszyscy pieniacze, którzy choć nie grają w Call of Duty, muszą
sobie wejść do każdego tematu i pohejtować, że tasiemiec, tak w tematach o AC jakoś się
nie pojawiają... a prawda jest taka, że Assassin''s Creed rozwija się dokładnie tak samo,
z tym że w sandboxie "odgrzewana tasiemcowatość" uwydatnia się znacznie mocniej. Ubisoft
to banda leniwych drani bez krzty wyobraźni. Po tym jak zobaczyłem ostatnie DLC do ACR,
nie wierze, że z tej marki wyjdzie jeszcze coś dobrego. Rewelacyjny koncept został zniszczony
przez próbę wydojenia go do cna.

I jeszcze te ich wspaniałe DRM. W AC2 potrzebne było stałe połączenie z netem, a ostatnio jest limit aktywacji. Niczym w Spore od ea. Na temat gier, w które nie grałem to się nie wypowiadam. Trochę pograłem w AC 1 i wiało nudą oraz monotonnością. Po pierwszym zabójstwie sobie odpuściłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2012 o 12:22, DambialkoX napisał:

I tak przypomina Ezio. Czekam na więcej info.


Jakbyś nie zauważył każdy przodek Desmonda przypomina go w mniejszym lub większym stopniu. Więc każdy z nich będzie podobny do innego.
Czekam. Serię lubię, nawet jeśli to tasiemiec, to bardzo fajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kilka części i zagramy w Assassins''s Creed Modern warfare :) Je bym tam wolał w średniowiecze ale niech będzie kapitan ameryka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już sobie wyobrażam tą ilość patosu w tej części, wyleje się na nas niczym wodospad. <załamka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta seria sprzedaję głównie ze względu na oryginalne, unikatowe umiejscowienie akcji. Mam nadzieję, żę będzie sporo do zwiedzania, jak w Red Dead Redemption

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ameryka ? Eh.. Czy nie ma bardziej oryginalnych i ciekawszych państwa i historii jak tylko Ameryka ? Obstawiałem w końcu Azję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Średniowiecze nie ma racji bytu ze względu na fabułę. Wyraźnie widać po końcu Revelations, że gra musi być w nieco nowszych czasach. Kto skończył, ten wie. Kto nie skończył niech zagra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Azja jest wyeksploatowana do cna, Ameryka wieku XVII i XIX już niezbyt, szczególnie jeżeli porzucić kowbojów/wojnę secesyjną.

Indiańce #1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2012 o 15:40, Ostrowiak napisał:

Azja jest wyeksploatowana do cna, Ameryka wieku XVII i XIX już niezbyt, szczególnie jeżeli
porzucić kowbojów/wojnę secesyjną.

Indiańce #1.


A gdzie w AC Azja jest wyeksploatowana do cna ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Azja, czy Japonia w szczególności, została wyeksploatowana do cna wszędzie, w RPG, w strategiach, grach akcji, telewizji, sztuce, kulturze, pominę nawet bum na mangę i animę i skrajne weaboo - Azja jest wydrenowana do samego dna i z niesmakiem patrzę na kolejne przedstawianie wschodniej Azji. To się zaczyna robić niesmaczne, że twórcy zachodni nie potrafią czerpać ze swojego podwórkowego folkloru i kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Boston, Filadelfia, Nowy Jork - w XVIII w. było tam już parę budyneczków, które wysokością i architekturą wpisywałyby się idealnie w mechanikę AC. Oprócz tego fajnie byłoby, gdyby można było odwiedzić te same miejsca w XVIII w. jako "Rączy Orzeł" i w XXI w. jako Desmond... hmmm, się rozmarzyłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2012 o 16:01, Ostrowiak napisał:

Azja, czy Japonia w szczególności, została wyeksploatowana do cna wszędzie, w RPG, w
strategiach, grach akcji, telewizji, sztuce, kulturze, pominę nawet bum na mangę i animę
i skrajne weaboo - Azja jest wydrenowana do samego dna i z niesmakiem patrzę na kolejne
przedstawianie wschodniej Azji. To się zaczyna robić niesmaczne, że twórcy zachodni nie
potrafią czerpać ze swojego podwórkowego folkloru i kultury.


Ale nie było jej w grze AC. Tam można by było stworzyć cuda i super grafikę. Do tego główny bohater był by Japończykiem bądź Japonką ! A temat Ameryki nie jest wycyckany do cna ? Każda gra prawie rozgrywa się w Stanach. To jest dopiero nudne. Więc jak najbardziej Azja była by tu lepsza niż kolejny raz Ameryka. Jaka ona wspaniała i w ogóle boże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.03.2012 o 16:10, vegost napisał:

Ale nie było jej w grze AC. Tam można by było stworzyć cuda i super grafikę. Do tego główny bohater był by Japończykiem bądź Japonką

Czyli do śmietnika z wejścia. Nie rozumiem a wręcz czasem boję się tej fascynacji.

Dnia 01.03.2012 o 16:10, vegost napisał:

A temat Ameryki nie jest wycyckany do cna ? Każda gra prawie rozgrywa się w Stanach.

Wierutna bzdura, proszę podać co najmniej 5 tytułów traktujących o Ameryce XVIII wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ile gier jest w czasach Rewolucji Amerykańskiej? Pewnie, Ameryka często się pojawia w grach, ale ten okres jest rzadko widywany, a można by z niego coś fajnego wyciągnąć. A japonia? Nieee, skośnooki przodek Desmonda po prostu nie pasuje (nie jestem rasistą...) do tej serii. Jak i sam klimat japonii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że niektórzy myślą, że w Ameryce przed powstaniem Stanów to nie było miast. Weźcie pod uwagę, że jednak "ktoś" się buntował i to właśnie miasta, które żyły z handlu (taki Boston). Może nie miały rozmiarów Paryża czy Londynu, ale domniemam, że nawet pod koniec XVIII wieku mogły konkurować z ówczesną W-wą. Część z tych miast-kolonii istniała już ponad 100 lat...(kolonializm wschodniej Ameryki Pn. mocno ruszył w XVII wieku...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować