BioWare dziękuje fanom za krytykę zakończenia Mass Effect 3. Ale czy zamierza coś z tym zrobić?

[Llordus 0]

Dnia 19.03.2012 o 15:09, Daveed93 napisał:

Zakończenia nie trzeba by zmieniać, jeśli domysły fanów okazałyby się prawdą i ostatnia
scena [MOŻLIWY SPOILER] potraktowana została by jako efekt indoktrynacji Żniwiarzy.

Jeśli ta teoria byłaby prawdziwa - to okazałoby się, że w grze nie ma de facto zakończenia i należy je dodać. Bo przecież

Spoiler

nie chcesz chyba uznać za koniec konfliktu kosiarek z organikami procesu nieudanej indoktrynacji na shepardzie? Co dalej w takiej sytuacji, gdy shep budzi się przy kanale w samym środku trwającej bitwy (zarówno na powierzchni Ziemi jak i w kosmosie)?

[Llordus 0]

Po pierwsze - gdzieś czytałem że precedens już był i Bethesda zrobiła właśnie zmianę zakończenia Fallout 3 na skutek reakcji graczy.
Po drugie - gra komputerowa to nie to samo co książka czy film. W tych ostatnich jesteś biernym odbiorcą danej Ci treści. Należy dodać treści jednowymiarowej - bez możliwości wpływu na jej zawartość.
W przeciwieństwie do nich gra daje Ci intereaktywność. Pozwala "kształtować" swoje uniwersum. W końcu - jak pokazuje praktyka z DLC - nie jest zamkniętą całością, ale pozwala się modyfikować poprzez wrzutę dodatkowej treści. A to czy ta dodatkowa treść dotyczy środka gry czy jej końca - jest już tylko czysto semantyczną dyskusją.

[Reddi 0]

Dnia 19.03.2012 o 12:30, Lordpilot napisał:

EDYCJA:

Może jednak pobili Obsidian i Valve razem wziętych ;-)

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=66843

^^ Hahaha, normalnie jak u Mrożka, absurd goni absurd. I jak tutaj później traktować
lud grający serio ;) ?

Ten topic do którego koleś zlinkował jest świetny. Faktycznie widać jak na dłoni, że kłamstwa BioWare dalece przekraczały wszystko, co do tej pory serwowali nam ludzie od PR i reklamy. No, może Derek Smart ich przebił, ale Molyenux imho zupełnie już nie ma czego się wstydzić.

Moje ulubione:

“There are many different endings. We wouldn’t do it any other way. How
could you go through all three campaigns playing as your Shepard and
then be forced into a bespoke ending that everyone gets? But I can’t
say any more than that…”

[dariuszp 2]

O ile skarga do komisji handlu to gruba przesada o tyle jest tu troszkę racji. Płacą 60 dolarów za grę gdzie jest cała lista obietnic i NIC nie zostaje spełnione. Normalnie jak 8 lat rządów Tuska :P
Uwierz mi że REKLAMA KONIEC W KOŃCU NIE MOŻE KŁAMAĆ. Może to wydawać się głupie ale tak jest. Jest wiele sądowych sporów między firmami jak reklama jednej z nich kłamie.

I nie śmiej się ale jeżeli w REKLAMIE albo jakoś publicznie umieścili informacje że będzie tak a nie inaczej i nie dotrzymali obietnicy to w tym momencie w teorii możesz zakupiony towar zwrócić jako niezgodny z umową czy jakoś tak.

Reklama musi mówić prawdę i jeżeli jakiś psychol udowodni Bioware że ich reklamy kłamały to z tak absurdalnej sytuacji firma może mieć problemy. Ja od dawna mówiłem że Bioware zapędziło się strasznie jeżeli chodzi o PRtalk i teraz może zebrać żniwo tego postępowania.

[Reddi 0]

Wierzę i się nie śmieję, też uważam że tak to powinno działać. Tyle że wielu ludzi przyjęło już dogmat o nieprawdziwości reklam i tym uzasadniają ordynarne wciskanie kitu.

Dlatego może nie skarżenie do komisji handlu*, ale trzeba informować cały internet o tym, gdzie BioWare i EA mają swoich graczy.

* - chociaż w zasadzie jak recenzenci kładą lachę na kłamstwach developerów i wydawców to co jeszcze graczom pozostało?

[Henrar 2]

>To raczej amerykańscy klienci przyzwyczajeni do hollywoodzkich happy endów pobili kolejny poziom absurdu :)

Dnia 19.03.2012 o 12:37, Phobos_s napisał:

Skarżyć za zakończenie w grze... <facepalm>

Nie, oni skarżą się na marketing, który naobiecywał czegoś, czego w grze w ogóle nie ma. Amerykanie przynajmniej korzystają z przysługującego im prawa.

@Lordpilot: wierz mi, zakończenie KotORa II jest w porównaniu do ME3 najbardziej sensownym i ukończonym zakończeniem w historii.

[pawbuk 0]

Jeśli ktoś wierzy we wszystko, co dział marketingu wymyśli to znaczy, że przespał ostatnie kilkanaście lat rozwoju społeczeństwa konsumpcyjnego :D skarżenie firmy, że zakończenie nie spełnia tego, co naobiecywano...kpina. Od razu nasuwa się pytanie - jest gra, która była tak dobra jak to nam obiecywał producent? Na oko tak w 90% przypadków możliwości produktów prezentowane w reklamach nie pokrywają się z rzeczywistymi ich możliwościami. Reklamowanie produktu nie ma pokazywać prawdy o nim, tylko zachęcać do kupna. A co do tych zakończeń - BioWare może zawsze udowodnić, że jest ich tyle ile obiecywał, ale różnią się jakimiś pierdołami :D
A tak poza tym - wystarczy nie kupować gry w pre-orderze, tylko poczekać z miesiąc, poczytać recenzje w branżowej prasie, oceny graczy i wtedy dopiero zdecydować, czy jednak grę zakupić. I w innych branżach niż growa tak ludzie zazwyczaj robią - nie kupują kota w worku. No ale gracze to chyba inna kategoria.

[Zekzt 0]

Dnia 19.03.2012 o 16:38, pawbuk napisał:

była tak dobra jak to nam obiecywał producent?

Kilka by na upartego znalazł.
Były nawet lepsze niż nam obiecano - weź takiego [kurde często coś go za przykład używam ale trudno] Batmana AA. Oczekiwano tytułu który po masie crapów będzie "udany" a wyszła gra o wiele powyżej oczekiwań, można rzec najlepsza gra w tym uniwersum o tym konkretnym bohaterze jaka w ogóle powstała [potem sequel AC co prawda dupy nie urwał ale poziom utrzymał]

Druga taka produkcja np seria DOW, każdy kolejny dodatek coraz lepszy, dopiero dwójka zawiodła oczekiwania ale oryginalny DOW + WA + DC + SS spełniały i niekiedy przebijały oczekiwania.


Nie mniej zgadzam się, że nie ma tak, że da się wszystkim dogodzić, zawsze jakiś element/rozwiązanie w danej grze się sprawdzi mniej lub bardziej i jednym podjedzie a inni je będą besztać.

[Reddi 0]

Dnia 19.03.2012 o 16:38, pawbuk napisał:

Od razu nasuwa się pytanie - jest gra, która
była tak dobra jak to nam obiecywał producent?

Jakość jest pojmowana bardziej subiektywnie niż obecność lub nie konkretnych, zapowiadanych i obiecywanych elementów.

Dnia 19.03.2012 o 16:38, pawbuk napisał:

A co do
tych zakończeń - BioWare może zawsze udowodnić, że jest ich tyle ile obiecywał, ale różnią
się jakimiś pierdołami :D

Czy może to by się okazało w sądzie. Niby każdy oskarżony może się bronić powołując na pierdoły, ale jednak nie zawsze to działa.

[pawbuk 0]

Dnia 19.03.2012 o 16:55, Reddi napisał:

Jakość jest pojmowana bardziej subiektywnie niż obecność lub nie konkretnych, zapowiadanych
i obiecywanych elementów.

Mi właśnie chodziło o te zapowiedzi konkretnych elementów :) bardzo często jest coś zapowiadane, ale później w grze praktycznie nie występuje lub jest totalnie nieużyteczne lub jedynie w szczątkowej formie.

Dnia 19.03.2012 o 16:55, Reddi napisał:

Czy może to by się okazało w sądzie. Niby każdy oskarżony może się bronić powołując na
pierdoły, ale jednak nie zawsze to działa.

No ale teraz nastały czasy, że jak graczom się coś nie podoba, to od razu skarżą producenta do sądu? :) no ale to Amerykanie, tam można pozwać każdego o wszystko :D mam tylko nadzieję, że w Europie żyją jednak inteligentniejsi ludzie :)

[Revan91 1]

Dajcie mi 4,5,6, bo bardzo spodobała mi się ta seria :)

Co do zakończenia, to nie musi być śmieszna zmiana zakończenia. Po prostu dać to co pojawia się w dużej ilośći wypowiedzi: Te zakończenia to były wizje indoktrynacji, a teraz przeżyjemy to rzeczywiste, po którym powrót na Normandię ma sens. Bo teraz kończysz grę, po czym gra cofa cię do sejwa 3 godziny przed zakończeniem, żeby móc eksplorować galaktykę, w DLC.

[Reddi 0]

Dnia 19.03.2012 o 17:58, pawbuk napisał:

Mi właśnie chodziło o te zapowiedzi konkretnych elementów :) bardzo często jest coś zapowiadane,
ale później w grze praktycznie nie występuje lub jest totalnie nieużyteczne lub jedynie
w szczątkowej formie.

No to hm, sorry, ale skoro kupując samochód masz prawo wierzyć i egzekwować zapewnieniom dotyczącym jego wyposażenia to czemu by to miało nie dotyczyć gier? Oczywiście rozumiem, że koncept może wielokrotnie ulegać zmianom w trakcie produkcji, ale wtedy wypadałoby w ten sam sposób przekazać graczom, że czegoś jednak nie ma, jak wcześniej się przekazywało że będzie.

Dnia 19.03.2012 o 17:58, pawbuk napisał:

No ale teraz nastały czasy, że jak graczom się coś nie podoba, to od razu skarżą producenta
do sądu? :) no ale to Amerykanie, tam można pozwać każdego o wszystko :D mam tylko nadzieję,
że w Europie żyją jednak inteligentniejsi ludzie :)

Bo nastały też czasy, że producenci kłamią w bezczelny sposób który nijak się ma do zachęcania czy reklamy, rozumianych jako podkolorowanie pewnych najbardziej atrakcyjnych cech gry. Recenzenci zaś żyją w symbiozie z producentami (bo jak napiszą złą recenzję to nie dostaną przedpremierowych egzemplarzy do kolejnych gier) i ten trend olewają. Ja bym do sądu z tym nie poszedł ale rozumiem ludzi którzy się na to decydują, bo co im kurde zostało?

[wychylylybym 0]

IMO dobrze ze ich ktos chce zaskarzyc ;p jesli w ogole beda rozpatrywac ta sprawe to pewnie nawet wygraja.
Obiecywali wiele rzeczy a wyszlo gó**o z tego....

W calym tym zakonczeniu najgorsze jest to, iz wszystkie nasze poczynania w 3 czesciach nic nam nie daja. Szukanie na planetach zasobow wojennych oraz przylaczanie innych ras (ocalenie np. Raknii) NIC nam nie daje!!!

Liara i EDI ktorzy byli ze mna na ziemi (i w efekcie tego zgineli - z tego co widzialem na filmie z wykasowana scena - gina bohaterowie ktorzy sa z toba) a na koncu pojawiaja sie na planecie wraz z Jeffem !! a poza tym (tak jak na filmikach z YT) - czemu w ogole odlecieli z ziemi...

Mozna by wymieniac jeszcze mnustwoooooooo przykladow (nie mowiac juz o niewyjasnieniu prawie niczego - w zakonczeniu)

Licze na darmoe DLC - po takim protescie moze to mozliwe??

[NeroNarmeril 0]

Dnia 19.03.2012 o 18:37, wychylylybym napisał:

Liara i EDI ktorzy byli ze mna na ziemi (i w efekcie tego zgineli - z tego co widzialem
na filmie z wykasowana scena - gina bohaterowie ktorzy sa z toba) a na koncu pojawiaja
sie na planecie wraz z Jeffem !! a poza tym (tak jak na filmikach z YT) - czemu w ogole
odlecieli z ziemi...

E-e, nie giną. To znaczy, giną, jak masz za mało War Assetów. W pierwotnej wersji scenariusza tak było. Tutaj też jak masz mało WA to po oberwaniu promieniem możesz zobaczyć ciała.

[Jedimax 0]

Dnia 19.03.2012 o 12:07, pepsi napisał:

Kompromisem byłoby według mnie dopowiedzenie kilku niezamkniętych wątków, na które najbardziej
narzekają fani serii, najlepiej w postaci darmowego (tja, akurat) DLC.

Akurat to powinni zrobić za darmo. Jak się coś jest zepsute nie z winny użytkownika to zapłaciłbyś mając gwarancję?

Dnia 19.03.2012 o 12:07, pepsi napisał:

Sama zmiana zakończenia byłaby natomiast dla mnie śmieszna - jak już się na coś zdecydowali, to niech się teraz
tego trzymają.

Jest jeden problem. Nie mają jak się tego zakończenia trzymać.

Spoiler

Shepard znajdujący się w na wyludnionej cytadeli? Gdzie ci wszyscy ludzie? Dlaczego Shepard oddycha bez niczego, nawet kiedy nie ma prawa (w kosmosie)? Dlaczego uciekają Normadią z daleka od Sheparda i Pola bitwy - Ziemi? Oni nigdy by go nie zostawili.

Producenci sami się zapędzili w kozi róg to teraz niech pogłowią się jak to odkręcić. Mają o tyle łatwiej, że społeczność przedstawiła prawdopodobnie wszystkie możliwe teorie odnośnie zakończenia. Wystarczy tylko lekko przerobić i Bioware będzie zbierało opinię "Jak świetnie z tego wybrnęli, cudowne zakończenie"...

[MikeL1404 0]

Moim zdaniem zabrakło wyjaśnienia kilku wątków.
Co do zakończenia - uważam, że "słodko-gorzkie" rozwiązanie jest dobre. Poświęcenie. Zapada w pamięć. Mimo wszystko, są niedociągnięcia <SOILERY> (Skąd na Normandii wzieli się nasi towarzysze? Ucieczka Normandii, tj. skoro walczyła, to skąd u licha wzięła się w innym układzie? Anderson na cytadeli - jak on się przemieścił, że nie widać go było wcześniej? Człowiek - Iluzja potrafił kontrolować żniwiarzy, a pod koniec kontrolował również Sheparda. Czemu? Jeszcze drobnostki typu nieskończona amunicja.) <KONIEC SPOILERÓW>
Podsumowując - przydadzą się poprawki.

[Angmir 0]

Wszyscy kumaci już wiedzą że zakończenie Mass Effecta dostępne na płycie jest Iluzią Zindoktrynowanego Sheparda, BioWAre postanowiło ze pobawi się w grę socialną z graczami, stworzyło iluzję zakończenia gdzie są 3 niby dobre wybory, ale tak napradę tylko jeden jest dobry inne świadcza o ulegnięciu mocy Reaperów. Tą zabawę z graczami Bioware nazwało "Player Indoctrination" za kilka tygodni wyjdzie update zawierający prawdziwy koniec gry.
Wszyscy zostaliście zrobieni w jajo przez Bioware - uwierzyliście w taki koniec serii ?? Obejżyjcie go uważnie - na każdym kroku są sugestie i dowody na to co widzimy na ekranie to fikcja.

[wychylylybym 0]

Dnia 19.03.2012 o 18:41, NeroNarmeril napisał:

E-e, nie giną. To znaczy, giną, jak masz za mało War Assetów. W pierwotnej wersji scenariusza
tak było. Tutaj też jak masz mało WA to po oberwaniu promieniem możesz zobaczyć ciała.

Hmmm a czy jest jakos specjalnie pokazane ze oni zgineli?? bo akurat mialem chyba 100% War Assestów wiec moze dlatego. Mimo to i tak jest to beznadziejnym rozwiazaniem.

Juz sam nie wiem co o tym wszystkim sadzic.... ale ta gra tak bardzo mnie wciagnela (fabula) a tutaj taka kiszka na sam koniec... Moze jednak cos wyjasnia w DLC a narazie nie ma co sie bulwersowac ;p


"Wszyscy kumaci już wiedzą że zakończenie Mass Effecta dostępne na płycie jest Iluzią Zindoktrynowanego Sheparda, BioWAre postanowiło ze pobawi się w grę socialną z graczami, stworzyło iluzję zakończenia gdzie są 3 niby dobre wybory, ale tak napradę tylko jeden jest dobry inne świadcza o ulegnięciu mocy Reaperów. Tą zabawę z graczami Bioware nazwało "Player Indoctrination" za kilka tygodni wyjdzie update zawierający prawdziwy koniec gry.
Wszyscy zostaliście zrobieni w jajo przez Bioware - uwierzyliście w taki koniec serii ?? Obejżyjcie go uważnie - na każdym kroku są sugestie i dowody na to co widzimy na ekranie to fikcja."

Tez sklaniam sie do tej HIPOTEZY. Jest na to wiele dowodow ale z drugiej strony - obiecywali wyjasniajace zakonczenie itp itd a nie daliby tego w pelenj grze? troche dziwne....

[NeroNarmeril 0]

Dnia 19.03.2012 o 19:02, Angmir napisał:

Wszyscy kumaci już wiedzą że zakończenie Mass Effecta dostępne na płycie jest Iluzią
Zindoktrynowanego Sheparda, BioWAre postanowiło ze pobawi się w grę socialną z graczami,
stworzyło iluzję zakończenia gdzie są 3 niby dobre wybory, ale tak napradę tylko jeden
jest dobry inne świadcza o ulegnięciu mocy Reaperów. Tą zabawę z graczami Bioware nazwało
"Player Indoctrination" za kilka tygodni wyjdzie update zawierający prawdziwy koniec
gry.
Wszyscy zostaliście zrobieni w jajo przez Bioware - uwierzyliście w taki koniec serii
?? Obejżyjcie go uważnie - na każdym kroku są sugestie i dowody na to co widzimy na ekranie
to fikcja.

To teraz ustosunkuj się do słów ekipy BW, która twierdzi, że od początku to, co widzimy w grze, było planowane i miało zapadać w pamięć. Źródło - jakaś aplikacja na iPoda czy coś.

[NeroNarmeril 0]

Dnia 19.03.2012 o 19:04, wychylylybym napisał:

Hmmm a czy jest jakos specjalnie pokazane ze oni zgineli?? bo akurat mialem chyba 100%
War Assestów wiec moze dlatego. Mimo to i tak jest to beznadziejnym rozwiazaniem.

Widać ciała. Widziałem paru osobników, którzy potwierdzali, że widzieli zwłoki Garrusa/Liary/kogokolwiek. U mnie były zwłoki jakichś randomowych żołdaków, ale ja miałem sporo WA nabite.