Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Twórcy gier: BioWare nie powinien zmieniać zakończenia Mass Effect 3

77 postów w tym temacie

Dnia 21.03.2012 o 18:14, DeithWX napisał:

To znaczy, że jeżeli twórcy GW2 nagle powiedzą - ok, będzie abonament - to mam przytaknąć
na to, bo w końcu mają inną opinię niż ja? Nie zgadzam się z czyjąś opinią, nie kupuję
rzeczy, które tworzy. Proste.

Wyciągasz naprawdę ekstremalne przykłady. Dyskusja tyczy się gry zupełnie innego studia ale ty piszesz "właśnie straciłem zainteresowanie Bioshockiem" ponieważ nie zgadzasz się z twórcami w temacie nijak się mającym do smaego Bioshocka. Nikt nie powiedział "Zrobimy słabe zakończenie nowego Bioshocka i nic wam do tego", albo "Od dziś olewamy WSZYSTKO co fani nam powiedzą. Uważam, że trochę za daleko idziesz w tym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie powinny być jakieś 3 zakończenia zależnie od wyborów w grze:

-byliśmy pięknymi idealistami przez 3 częsci, pomagaliśmy każdemu niezależnie od ceny - udaje się pokonać żniwiarzy przy ogromnych stratach
-byliśmy renegatami przez 3 części, jednak działaliśmy dla własnego dobra - żniwiarze niszczą całą galaktykę
-byliśmy pomiędzy(wybieraliśmy to co przy niesie najwięcej korzyści niezależnie od ceny) - żniwiarze zostają pokonani bez większych problemów

Czyli w stylu uratować radę w 1 i zostawić bazę w 2, ale pewnie zapomnieli o tym ze zrobili inne czesci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Llordus---> Bardzo ładnie to ująłeś, ciekawostka jest komentarz autora do pierwszego materiału, który wyraził taką samo opinie co ty, jeśli jest to prawa to twórcy nie ważne jak by się tłumaczyli mieli by przechlapane u fanów, bo co to za polityka zdenerwować 90% swoich fanów dając grę bez zakończenia a potem dopiero dać im je w płatnym DLC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2012 o 18:55, Sherem napisał:

To, że z nawoływań do bojkotu i oddawania gier do reklamacji nie bardzo cośkolwiek wychodzi.
Tak czy siak zalatuje trochę hipokryzją, w stylu:

OK plan na dziś, zmasakruję ich (devsów - przypis red.) na forum, zmiażdżę ich intelektualnie
bo znam się na lorze serii lepiej niż oni i wiem jakie powinno być najlepsze zakończenie.
Potem będę nawoływał do bojkotu całej firmy i gry, składał pozwy do sądu i domagał się
reklamacji na Amazonie. Następnie wypiję melisę i odpalę ME3 i pogram z kolegami w coopa
bo to tak naprawdę cholernie wciągające.


Tak to wygląda patrząc z perspektywy osoby neutralnej :)
Oczywiście generalizuję, jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszam.

To znaczy, że jeżeli uważam kampanię single player w BF3 za płytką i głupią nie mogę grać w multi, które jest czystą napierdzielanką? Twój tok myślenia własnie prowadzi w tą stronę. To co mi sie nie podoba w zakończeniu to to, że jest NIESPÓJNE z całością gry 10 minut gry jest totalnie absurdalne wobec tego co wizja autora pokazywała nam przez całą resztę. Ale ilektroć wyciągniemy argument, że absurdem jest

Spoiler

uciekający Jocker (kiedy miał czas żeby uciec?), ożywająca załoga, całą galaktyczna armada orbitująca wokół Ziemi umierająca z głodu (nie wróca do siebie, bo przekaźniki zostały zniszczone)

za kazdym jednym razem, zamiast jakiegoś kontrargumentu dostajemy wypowiedzi typu - a ja tam lubie zakończenie, Bio nie powinno go zmieniać. NIE mówimy nic o zmianie, mówimy że to jest absurdem i chcemy wyjaśnień.

Dnia 21.03.2012 o 18:55, Sherem napisał:


> To znaczy, że jeżeli twórcy GW2 nagle powiedzą - ok, będzie abonament - to mam przytaknąć

> na to, bo w końcu mają inną opinię niż ja? Nie zgadzam się z czyjąś opinią, nie
kupuję
> rzeczy, które tworzy. Proste.
>
Wyciągasz naprawdę ekstremalne przykłady. Dyskusja tyczy się gry zupełnie innego studia
ale ty piszesz "właśnie straciłem zainteresowanie Bioshockiem" ponieważ nie zgadzasz
się z twórcami w temacie nijak się mającym do smaego Bioshocka. Nikt nie powiedział "Zrobimy
słabe zakończenie nowego Bioshocka i nic wam do tego", albo "Od dziś olewamy WSZYSTKO
co fani nam powiedzą. Uważam, że trochę za daleko idziesz w tym przypadku.

Problem polegas na tym, że BioWare słuchalo opinii graczy, nie zapowiedziało, że zrobi absurdalne zakończenie gry, a jednak olali opinie graczy i zrobili absurdalne zakończenie. Zauważasz schemat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2012 o 19:06, DeithWX napisał:

To znaczy, że jeżeli uważam kampanię single player w BF3 za płytką i głupią nie mogę
grać w multi, które jest czystą napierdzielanką? Twój tok myślenia własnie prowadzi w
tą stronę. To co mi sie nie podoba w zakończeniu to to, że jest NIESPÓJNE z całością
gry 10 minut gry jest totalnie absurdalne wobec tego co wizja autora pokazywała nam przez
całą resztę. Ale ilektroć wyciągniemy argument, że absurdem jest

Spoiler

uciekający Jocker
(kiedy miał czas żeby uciec?), ożywająca załoga, całą galaktyczna armada orbitująca wokół
Ziemi umierająca z głodu (nie wróca do siebie, bo przekaźniki zostały zniszczone)


za kazdym jednym razem, zamiast jakiegoś kontrargumentu dostajemy wypowiedzi typu - a
ja tam lubie zakończenie, Bio nie powinno go zmieniać. NIE mówimy nic o zmianie, mówimy
że to jest absurdem i chcemy wyjaśnień.


Ale właśnie w tym problem (jak i dyskusja), że wielu mówi jak najbardziej o zmianie. Największy wrzask to domaganie się nowego zakończenia (nawet w formie DLC), które pasowałoby "fanom" i "graczom". Akurat ludzi, którym się zakończenie podobało jest niewiele (co nie znaczy, że są w błędzie, podobało się to ok, mogło się podoba) ale wśród tych, którym się nie podobało jest jeszcze rozłam na tych, którzy dziecinnie WYMAGAJĄ zmiany na nowe, tych, którzy mają nadzieję, że Bioware po prostu miał to od zawsze w planach i czekają na nowe zakończenie, a także na tych, którzy potrafią spokojnie powiedzieć "ok, spartolili zakończenie, bywa" i przechodzą nad tym do porządku.

Dnia 21.03.2012 o 19:06, DeithWX napisał:

Problem polegas na tym, że BioWare słuchalo opinii graczy, nie zapowiedziało, że zrobi absurdalne
zakończenie gry, a jednak olali opinie graczy i zrobili absurdalne zakończenie. Zauważasz schemat?


Nie bardzo. Nie rozumiem też gdzie olali opinie fanów. NIKT zakończenia nie znał i raczej nikt żadnego nie proponował. Olali by opinie fanów gdyby dali ankietę "Jak powinna zakończyć się saga" po czym zrobić zakończenie zupełnie od tej ankiety odcięte. Owszem fani mogą czuć się zawiedzeni słabym zakończeniem, ale oszukani? Raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2012 o 19:11, Geeko napisał:

Owszem fani mogą
czuć się zawiedzeni słabym zakończeniem, ale oszukani? Raczej nie.

Spoiler

Jak nazwiesz więc mówienie nam, że nasi towarzysze nigdy nas nie opuszczą i razem idziemy do przodu niezależnie od tego co spotkamy (ostatnia przemowa Sheparda), a później pokazujemy, ze nasi kompani już dawno skoczyli w przekaźnik masy i wypieli się na nas, a nasz podopieczny stwierdza daje se siana i przyjmuje wszystko jak jest.

To nie jest oszukiwanie? To co to jest w takim razie, czekam na rozwianie moich wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polecam obejrzeć te dwa filmiki w takiej kolejności jak podaję:

http://www.youtube.com/watch?v=ythY_GkEBck
http://www.youtube.com/watch?v=ZZOyeFvnhiI

Nie jest to zwykła alternatywna wersja zakończenia jakie pojawiają się gęsto na YT, ale możliwe prawdziwe zakończenie (no sami zobaczycie). Słyszałem o tym wcześniej i byłem bardzo sceptyczny, nawet po obejrzeniu pierwszego filmiku, ale w tej chwili jestem tak "pół na pół" i już sam nie wiem co o tym myśleć.

Można tu sporo powiedzieć, ale materiał jest wart obejrzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2012 o 19:06, DeithWX napisał:

To znaczy, że jeżeli uważam kampanię single player w BF3 za płytką i głupią nie mogę
grać w multi, które jest czystą napierdzielanką? Twój tok myślenia własnie prowadzi w
tą stronę. To co mi sie nie podoba w zakończeniu to to, że jest NIESPÓJNE z całością
gry 10 minut gry jest totalnie absurdalne wobec tego co wizja autora pokazywała nam przez
całą resztę. Ale ilektroć wyciągniemy argument, że absurdem jest

Spoiler

uciekający Jocker
(kiedy miał czas żeby uciec?), ożywająca załoga, całą galaktyczna armada orbitująca wokół
Ziemi umierająca z głodu (nie wróca do siebie, bo przekaźniki zostały zniszczone)


za kazdym jednym razem, zamiast jakiegoś kontrargumentu dostajemy wypowiedzi typu - a
ja tam lubie zakończenie, Bio nie powinno go zmieniać. NIE mówimy nic o zmianie, mówimy
że to jest absurdem i chcemy wyjaśnień.


Napisałem, że generalizuję. Z tego co słyszę o wieściach z sociala BW to nieścisłości w zakończeniu są sprawą drugorzędną. Cały czas chodzi oto, by wydać nowe zakończenie które każdemu hejterowi się spodoba i będzie "godne" całej serii.

Przepraszam, po prostu całe to zamieszanie już mnie bawi i z każdym dniem mam ochotę na co raz większego facepalma. Nawet gdyby mi się zakończenie jako takie nie podobało to pewnie nadal byłbym przeciwny jakimkolwiek głębszym zmianom. Co najwyżej małe DLC ze sprostowaniem kilku spraw, ale that''ll be all.

To jak ze sportowcami i z celebrytami póki są na szczycie wszyscy ich kochają i szanują. A wystarczy jeden mały błąd, jedno tycie potknięcie i mieszają Cię z błotem. Tak samo stwierdzenie, że ok. ME3 jest wyjechany w kosmos i w ogóle najlepsza gra ever, ale ostatnie 10 minut sprawia że BW jest wdeptywane w piach. I jak ja mam na poważnie przyjąć coś takiego?



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2012 o 16:03, mackors napisał:

zakończenie ME3 było zaskakujące i takie powinno być... mi się podobało...


Ale tu chodzi o jakość tego zaskoczenia, bo to co teraz dostaliśmy jest na takim poziomie, że równie dobrze Żniwiarze mogliby być elfami Świętego Mikołaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to nie wiem jak ty tego Sociala czytałeś. Jestem na nim codziennie, często się udzielam i większość głosów krytykuje właśnie nielogiczność, absurdalność i dziury w zakończeniu. Więc nazwałbym to sprawą pierwszorzędną - gracze chcą logiki i uzupełnienia wątków, odpowiedzi a nie pytań. Rozumiesz?

Na dodatek czepiasz się właśnie tej niewielkiej (proporcjonalnie) ilości hejterów, którzy poprzez pryzmat zakończenia postrzegają całą grę. Gra była bardzo dobra - mi się podobała (aczkolwiek ma swoje wady) lecz zakończenie ssie niemiłosiernie.

Spoiler

Tutaj nawet nie chodzi o to, że Shep głównie ginie ani rozwalenie tych przekaźników - NIECH BĘDZIE TO LOGICZNIE UZASADNIONE.


Bo póki co mamy albo SPACE MAGIC albo "BO TAK!" - wizja autorów psia ich mać

Równie dobrze ja mogę ocenić Władcę Pierścieni poprzez kilku idiotów, którzy kręcą się na forach. Byłoby to sprawiedliwe dla reszty? Nie. Więc właśnie.

A co do sportowców i celebrytów - Don''t care. Jeśli kogoś lubię to wspieram do końca - Liverpool albo Małysza. Nie można niezauważyć, że fani BioWare (nie, kurna, nie biodrony) w pewien sposób wspierają BioWare. Nie zawsze musi to jednak oznaczać chwalenie, wystawianie 10/10 i śpiewanie psalmów na temat ich gier.


PS. Denerwują mnie osoby, które gówno znając zakończenie próbują się wypowiadać na temat wizji autora i domniemanej męskości jego poczynań. Jeśli można, prosiłbym o zaznajomienie się z tematem albo najlepiej przejście gry i zadecydowanie. W przeciwnym razie - nie chcemy trolli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2012 o 22:18, Leos8 napisał:

No to nie wiem jak ty tego Sociala czytałeś. Jestem na nim codziennie, często się udzielam
i większość głosów krytykuje właśnie nielogiczność, absurdalność i dziury w zakończeniu.
Więc nazwałbym to sprawą pierwszorzędną - gracze chcą logiki i uzupełnienia wątków, odpowiedzi
a nie pytań. Rozumiesz?


Napisałem, że zasłyszałem wieści. Najwyraźniej słabe źródło. Aczkolwiek szczerze powiedziawszy nie chciałbym sam wchodzić w to błoto, bo bym pewnie przez dwa dni nie wyszedł. A śledzić tego od samego początku wyjątkowo mi się nie chciało. Bo i w sumie po co? Skoro mnie zakończenie satysfakcjonowało to dlaczego miałbym się tam udzielać :)

Dnia 21.03.2012 o 22:18, Leos8 napisał:

Na dodatek czepiasz się właśnie tej niewielkiej (proporcjonalnie) ilości hejterów, którzy
poprzez pryzmat zakończenia postrzegają całą grę. Gra była bardzo dobra - mi się podobała
(aczkolwiek ma swoje wady) lecz zakończenie ssie niemiłosiernie.

Spoiler

Tutaj nawet nie chodzi
o to, że Shep głównie ginie ani rozwalenie tych przekaźników - NIECH BĘDZIE TO LOGICZNIE
UZASADNIONE.


Bo póki co mamy albo SPACE MAGIC albo "BO TAK!" - wizja autorów psia ich mać


Ano czepiam się, czepiam. Tak jak oni się czepiają tak i ja się czepiam. A co!
Poza tym jesteś drugą osoba, której muszę wypomnieć iż - jak nadmieniłem - generalizuję. Dodałem nawet, uprzedzając fakty jak widać na załączonym obrazku, że przepraszam jeśli kogoś w ten sposób uraziłem. Mam jeszcze na tyle rozumu by wiedzieć, że są osoby swoją konstruktywną opinią starają się przekonać BW do zmian.
Po prostu jak zwykle zła część zakrywa tę dobrą. Tak jak wspomniałem o sportowcach, o samym ME3, i na prędce bo mi się przypomniało - kibiców którzy często cierpią przez kiboli i pseudo fanów.

A co do wizji autorów - mają ją taką jaką mają. Ich świętym prawem jest ingerowanie w swój wymyślony świat tak jak im żywnie podoba, czy nam to w smak czy nie. Wypełnianie luk w zakończeniu - OK, ale osoby które domagają się całkowitej zmiany zakończenia próbują bawić się w nie-wiadomo-kogo, by żądać od BW ugięcia się wg ich widzimisię. To samo z pseudo fanami którzy postanowili zwrócić się do Amazona po reklamacje za grę, co gorsza z pozytywnym skutkiem.

Dnia 21.03.2012 o 22:18, Leos8 napisał:

Równie dobrze ja mogę ocenić Władcę Pierścieni poprzez kilku idiotów, którzy kręcą się
na forach. Byłoby to sprawiedliwe dla reszty? Nie. Więc właśnie.


Świat nie jest sprawiedliwy. Ktoś Cię musiał oszukać. Nie da się wszystkich zadowolić, ani przekonać do wspólnej wizji. Moim zdaniem kluczowym jest tu znalezienie kompromisu, który zadowoli większość. W mojej opinii obecne zakończenie mimo luk jest takim kompromisem (a przy tym niezłym chwytem marketingowym), szkoda tylko że moja opinia odbija się od muru niezadowolonych ludzi. Ale czy mieszam ich od razu z błotem? Chyba nie.

Dnia 21.03.2012 o 22:18, Leos8 napisał:

A co do sportowców i celebrytów - Don''t care. Jeśli kogoś lubię to wspieram do końca
- Liverpool albo Małysza. Nie można niezauważyć, że fani BioWare (nie, kurna, nie biodrony)
w pewien sposób wspierają BioWare. Nie zawsze musi to jednak oznaczać chwalenie, wystawianie
10/10 i śpiewanie psalmów na temat ich gier.


I chwała im za to. Dzięki takim osobom powstają często lepsze gry, ale spójrzmy prawdzie w oczy - to jest odsetek. Łatwiej jest napisać kilka inwektyw z dopiskiem "już więcej nie kupię gry od BW" niż wypunktować co w grze. (z czym spotkałem się tu na forum jak i na cdaction.pl). Można więc uznać, że jestem ofiarą traumatycznych przeżyć.

Dnia 21.03.2012 o 22:18, Leos8 napisał:

PS. Denerwują mnie osoby, które gówno znając zakończenie próbują się wypowiadać na temat
wizji autora i domniemanej męskości jego poczynań. Jeśli można, prosiłbym o zaznajomienie
się z tematem albo najlepiej przejście gry i zadecydowanie. W przeciwnym razie - nie
chcemy trolli.


Znam lore Mass Effect 3. Wiem jakie jest zakończenie oraz wiem jak ono wygląda. Jestem świadom luk fabularnych w końcowej części gry i nie mam nic przeciwko uzupełniającemu DLC - jestem przeciwny natomiast zmianie całego zakończenia bądź dodanie nowego. Tyle.

Jeśli to akapit nie skierowany bezpośrednio do mnie to sorry za egocentryzm. Taki już jestem, że biorę wszystko do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2012 o 00:38, Sherem napisał:

Poza tym jesteś drugą osoba, której muszę wypomnieć iż - jak nadmieniłem - generalizuję.


Ilu osobom musisz to wypomnieć by dotarło do ciebie, że ta generalizacja jest funta kłaków warta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2012 o 00:44, Reddi napisał:

Ilu osobom musisz to wypomnieć by dotarło do ciebie, że ta generalizacja jest funta kłaków
warta?


Tylu ilu będzie trzeba. To, że generalizuję znaczy, że takie rzeczy się dzieją. A dopóki się dzieją, to ma wartość czy to się komuś podoba czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.03.2012 o 01:05, Sherem napisał:

To, że generalizuję znaczy, że takie rzeczy się dzieją. A dopóki
się dzieją, to ma wartość czy to się komuś podoba czy nie.


Zapomniałeś o "haters gonna hate".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.03.2012 o 00:38, Sherem napisał:


Napisałem, że zasłyszałem wieści. Najwyraźniej słabe źródło. Aczkolwiek szczerze powiedziawszy
nie chciałbym sam wchodzić w to błoto, bo bym pewnie przez dwa dni nie wyszedł. A śledzić
tego od samego początku wyjątkowo mi się nie chciało. Bo i w sumie po co? Skoro mnie
zakończenie satysfakcjonowało to dlaczego miałbym się tam udzielać :)


Czyli między nami - wyjaśnione ;)

Dnia 22.03.2012 o 00:38, Sherem napisał:

Ano czepiam się, czepiam. Tak jak oni się czepiają tak i ja się czepiam. A co!
Poza tym jesteś drugą osoba, której muszę wypomnieć iż - jak nadmieniłem - generalizuję.
Dodałem nawet, uprzedzając fakty jak widać na załączonym obrazku, że przepraszam jeśli
kogoś w ten sposób uraziłem. Mam jeszcze na tyle rozumu by wiedzieć, że są osoby swoją
konstruktywną opinią starają się przekonać BW do zmian.
Po prostu jak zwykle zła część zakrywa tę dobrą. Tak jak wspomniałem o sportowcach, o
samym ME3, i na prędce bo mi się przypomniało - kibiców którzy często cierpią przez kiboli
i pseudo fanów.


Pozostaję przy zdaniu, że generalizując, gracze czepiają się luk fabularnych i absurdalności zakończenia.

Dnia 22.03.2012 o 00:38, Sherem napisał:

A co do wizji autorów - mają ją taką jaką mają. Ich świętym prawem jest ingerowanie w
swój wymyślony świat tak jak im żywnie podoba, czy nam to w smak czy nie. Wypełnianie
luk w zakończeniu - OK, ale osoby które domagają się całkowitej zmiany zakończenia próbują
bawić się w nie-wiadomo-kogo, by żądać od BW ugięcia się wg ich widzimisię. To samo z
pseudo fanami którzy postanowili zwrócić się do Amazona po reklamacje za grę, co gorsza
z pozytywnym skutkiem.


Ale przecież ja cały czas nawijam o tym, żeby POŁATAĆ zakończenie a nie je zmienić. Nie jestem zwolennikiem zmiany zakończenia lecz jego połatania - nawet takimi kartami jak w Dragon Age. Jeśli tak wynikło z moich poprzednich postów - Przepraszam.

Dnia 22.03.2012 o 00:38, Sherem napisał:

Świat nie jest sprawiedliwy. Ktoś Cię musiał oszukać. Nie da się wszystkich zadowolić,
ani przekonać do wspólnej wizji. Moim zdaniem kluczowym jest tu znalezienie kompromisu,
który zadowoli większość. W mojej opinii obecne zakończenie mimo luk jest takim kompromisem
(a przy tym niezłym chwytem marketingowym), szkoda tylko że moja opinia odbija się od
muru niezadowolonych ludzi. Ale czy mieszam ich od razu z błotem? Chyba nie.


Najlepszym kompromisem byłoby darmowe DLC które połata zakończenie.

Dnia 22.03.2012 o 00:38, Sherem napisał:

I chwała im za to. Dzięki takim osobom powstają często lepsze gry, ale spójrzmy prawdzie
w oczy - to jest odsetek. Łatwiej jest napisać kilka inwektyw z dopiskiem "już więcej
nie kupię gry od BW" niż wypunktować co w grze. (z czym spotkałem się tu na forum jak
i na cdaction.pl). Można więc uznać, że jestem ofiarą traumatycznych przeżyć.


Wbrew pozorom to cholernie ważny odsetek. Analogiczne na świecie jest niski odsetek genialnych ludzi, którzy dokonali i dokonują odkryć przełomowych - i chyba Ci są ważniejsi niż dajmy na to, nasi krzykacze w rządzie albo moherowe berety, nie? (Wybacz takie aluzje, ale śpieszę się do szkoły i chce w krótko sposób uchwycić sens wypowiedzi)

Dnia 22.03.2012 o 00:38, Sherem napisał:

Znam lore Mass Effect 3. Wiem jakie jest zakończenie oraz wiem jak ono wygląda. Jestem
świadom luk fabularnych w końcowej części gry i nie mam nic przeciwko uzupełniającemu
DLC - jestem przeciwny natomiast zmianie całego zakończenia bądź dodanie nowego. Tyle.


Więc w gruncie rzeczy o co my się kłócimy? Przecież obaj chcemy tego samego :) Uzupełnienia i połatania zakończenia

Dnia 22.03.2012 o 00:38, Sherem napisał:

Jeśli to akapit nie skierowany bezpośrednio do mnie to sorry za egocentryzm. Taki już
jestem, że biorę wszystko do siebie.


Ten akapit nie był skierowany bezpośrednio do Ciebie. Do trolli. Nie jesteś trollem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czemu co news o bioware to tym bardziej ta firma staje się dla mnie żenująca ;/ Ludwiku Dorn i Sabo..tzn. BioWare nie idźcie tą drogą! i wracajcie do korzeni prawdziwego cRPG a nie tego pseudo czegoś co teraz tworzycie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować