Warhammer 40,000: Dark Millennium Online nie będzie grą MMO

[zawcia 0]

Oj szkoda, szkoda, smutna wiadomość ;__;

[Ravidis 0]

Wy to jesteście beszczelni. Na bank nie zrobią gry takiej samej jak Space Marine bo po co. I to narzekanie, że marnują licencję, kurde, to jedyna firma, która robi gry w tym uniwersum i każda była bardzo dobra albo niezła(space marine może nie był najlepszy, ale dawał radę). Najlepiej to zbesztać, bo zmieniają plany z braku kasy i zapewne zbyt długim czasem pracy wymaganym do stworzenia MMO.
Jeżeli multi zrobią w postaci wielkich bitew z titanami, motorami itd to ja jestem za. Tak to wszyscy by sie ślinili do mmo, a potem wyszłaby kiszka(sorry za pesymizm, ale po ToR straciłem zaufanie do nowych gier tego gatunku)

[Lycz 0]

I dobrze. Od samego początku nie potrafiłem sobie nawet wyobrazić tej gry. Spójrzmy prawdzie w oczy, świat Warhammera 40,000 nie nadawałby się na typowe MMO. Jak rozwiązano by kwestię sojuszy? Każdy miłośnik WH40k wie, że wszystkie rasy skaczą sobie do gardeł, bo nie istnieje wyraźna linia pomiędzy dobrem i złem, są jedynie różne odcienie szarości. Jakikolwiek podział w stylu Siły Porządku i Siły Zniszczenia byłby bezsensu. Wyobraża sobie ktokolwiek, by np. Tau, Space Marines i Eldarzy współpracowali? A jak nie oni to co dopiero oczekiwać czegoś takiego po Necronach, Orkach i Chaosie? Co więcej, czy nie psułoby to klimatu? Bohaterska drużyna Eldarów wykonuje zadanie? Grupa Orków rusza im naprzeciw?

Jedyna sensowna wizja Massive Online, która przychodzi mi do głowy to zrobienie czegoś w stylu Star Wars: Battlefront, gdzie stają naprzeciw siebie dwie różne armie, a gracze wcielają się w konkretne jednostki. W miarę awansowania w grze mogą pojawiać się na mapie jako konkretne potężniejsze "figurki". Np. Tau Fire Warrior uzbiera dość XP, by po respie wkroczyć do boju jako Broadsuit. Oczywiście wszystko musiałoby być zgodne z kodeksem, dzięki czemu nie dochodziłoby do tak kuriozalnych sytuacji jak wojska Chaosu składające się tylko z Czarnoksiężników. ;) To oczywiście tylko marzenie, ale przyznajcie, że miałoby to nieco więcej sensu niż zwykła gra MMO.

[MacJak 0]

Dnia 30.03.2012 o 14:38, Azuredragon napisał:

Jedyna sensowna wizja Massive Online, która przychodzi mi do głowy to zrobienie czegoś
w stylu Star Wars: Battlefront

Muszę przyznać, że wyśmienity pomysł. Space Marine na większą skalę i bardziej taktyczny, to byłoby coś. Ale patrząc na multi SM (techniczną stronę), to czarno widzę takie coś... Polityka THQ w sprawie DLC też nie napawa optymizmem.

[Anonim_ecd01e12338b9d94a1a513fa581ad6b292a862bb1c126c31d561978527500a64 0]

Może szanse na Space Marine 2 wzrosną :D

[Zekzt 0]

Oj tam wszyscy się rozżalają, a może wyjdzie z tego np porządne singlowe cRPG z opcjonalnym trybem multi np na zasadzie trybów aren pvp i trybów co-opa w kampanii z singla ?
Gra z założenia celowała w role playing, samo uniwersum ma gigantyczny potencjał na taki tytuł [zarówno z trybem tur jak i crpg nastawione na akcję lub nawet h&s] - nie ma co tak z góry jęczeć, może wyjdzie z tego coś naprawdę fajnego.

Osobiście gier mmo ma dosyć, idą w trend badziewia i przerostu formy nad treścią [czekam tez trochę na GW2, bo jako jedyne rokuje jakieś nadzieje, ale nie zapeszając poczekamy zobaczymy... no czekam jeszcze w sumie na World of Darkness Online, ale tu wróże jednak badziewne p2w mimo faktu, że klecą to ludzie od eve], a dobrą grę SP z opcjonalnym MP chętnie przyjmę.

[Snake08 0]

Haha, czyli będzie Kings of Amalur, ale w świecie WH40k i z jakimśtam co-opem. Ekstrrra!

[Festin 0]

Jako MMO ze świata WH40K z jego potencjałem mieli sznse stworzyć coś ciekawego.
W single player to będzie kolejna z dziesiątków licencjonowanych crapów.
Może zrobią z tego FPSa ...

[Trolowarzysz 0]

Jak będzie dłuższy i ciekawszy niż Space Marine to czemu nie. Z MMO GW2 wystarczy ;)

[Trolowarzysz 0]

Jak będzie dłuższy i ciekawszy niż Space Marine to czemu nie. Z MMO GW2 wystarczy ;)

[SarenkaB 0]

Cóż, MMO singleplayer już mamy<trollface.gif> więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie żeby poszło to w drugą stronę.

[pkapis 0]

Dnia 30.03.2012 o 14:38, Azuredragon napisał:

I dobrze. Od samego początku nie potrafiłem sobie nawet wyobrazić tej gry. Spójrzmy prawdzie
w oczy, świat Warhammera 40,000 nie nadawałby się na typowe MMO. Jak rozwiązano by kwestię
sojuszy? Każdy miłośnik WH40k wie, że wszystkie rasy skaczą sobie do gardeł, bo nie istnieje
wyraźna linia pomiędzy dobrem i złem, są jedynie różne odcienie szarości. Jakikolwiek
podział w stylu Siły Porządku i Siły Zniszczenia byłby bezsensu.

I właśnie dlatego WH40K nadaje się świetnie na MMO. Na rynku jest dosyć MMO z dwiema frakcjami, które z jednej strony są wobec siebie wrogie, a z drugiej nie mogą żyć bez siebie i ciągle razem ratują świat przez nowymi NPCowymi siłami.
Jedynym wyjątkiem jest EvE online, gdzie rasy są cztery, ale każdy gracz ma wybór z kim woli się trzymać a z kim walczyć, plus sami gracze tworzą własne frakcje.
Warhammer mógłby tutaj wnieść coś nowego, dać sporo swobody, pozwolić na pewne tymczasowe sojusze, a nawet na to, żeby każda z ras biła się między sobą - nic nowego wśród Orków, Chaosu, a i ludzie niejednokrotnie tak robili.

Dnia 30.03.2012 o 14:38, Azuredragon napisał:

Wyobraża sobie ktokolwiek,
by np. Tau, Space Marines i Eldarzy współpracowali? A jak nie oni to co dopiero oczekiwać
czegoś takiego po Necronach, Orkach i Chaosie?

Tak. W innych grach z tego uniwersum dochodziło do podobnych sojuszy. Tymczasowych, wymuszonych sytuacją, ale działających.

[Festin 0]

Tzn Single player MMO ? To już było wieki temu ... Ultimy, pierwsze Elder Scrolls.
To ktre MMO na rynku jest single player ?

I jak nie wiem co cały czas myśląc o GW2 widzę GW1 i mnie odrzuca. Nie mam pojęcia dlaczego miałbym nabrać się na obietnice developerów, że zrobią coś innego niż to dalekowschodnie badziewie.

[Nagaroth 0]

Dnia 30.03.2012 o 17:20, Festin napisał:

Tzn Single player MMO ? To już było wieki temu ... Ultimy, pierwsze Elder Scrolls.
To ktre MMO na rynku jest single player ?

Nie Single Player MMO tylko Single Player. I nie istnieje coś takiego jak SP MMO. Tak jak nie istnieje jogurtowe mięso. Dwa całkowicie wykluczające się terminy.

Oraz The Elder Scrolls: Arena była grą całkowicie jedno osobową.

[Lycz 0]

Dnia 30.03.2012 o 17:20, pkapis napisał:

Tak. W innych grach z tego uniwersum dochodziło do podobnych sojuszy. Tymczasowych, wymuszonych
sytuacją, ale działających.

Tylko, że większość tych sojuszy i tak kończyła się tym, że jedna strona wystrychnęła na dudka/zniszczyła byłego sojusznika. Poza tym w świecie WH40k (zwłaszcza ostatnio) dochodziło i do dziwniejszych sojuszy. Ultramarines i Tau, Blood Angels i Necron (nie żartuję, to ostatnie naprawdę raze się stało), ale wszystkie łączył jeden wspólny wątek: zagrożenie ze strony Tyranidów.

A jeżeli chodzi o wszystkie rasy walczące ze sobą. Interesujący koncept i jedyny jaki mógłby się sprawdzić, ale przyznaj sam. Wprowadzenie tego do gry byłoby dość trudne, prawda? Poza tym znając dysproporcje względem preferencji ulubionej armii dochodziłoby do tak kuriozalnych sytuacji jak brak np. jakiegokolwiek dark eldara na danym serwerze, bo wszyscy gracze chcieli grać Space Marinem albo jego służącym Chaosowi odpowiednikiem. THQ utopiło w ten projekt gigantyczną ilość kasy, także szczerze wątpię, żeby mogło sobie pozwolić na zbytnie "eksperymenty".

[pkapis 0]

Dnia 30.03.2012 o 23:22, Azuredragon napisał:

Tylko, że większość tych sojuszy i tak kończyła się tym, że jedna strona wystrychnęła
na dudka/zniszczyła byłego sojusznika.

Ah, ale która zrobi to pierwsza i czy nie za wcześnie? :-) Bo że się w końcu zaczną bić między sobą to wiadomo. Nawet SM bili się między sobą.

Dnia 30.03.2012 o 23:22, Azuredragon napisał:

A jeżeli chodzi o wszystkie rasy walczące ze sobą. Interesujący koncept i jedyny jaki
mógłby się sprawdzić, ale przyznaj sam. Wprowadzenie tego do gry byłoby dość trudne,
prawda? Poza tym znając dysproporcje względem preferencji ulubionej armii dochodziłoby
do tak kuriozalnych sytuacji jak brak np. jakiegokolwiek dark eldara na danym serwerze,

Dark Eldarzy to jakaś pomyłka. Mimo wszystko większość ras ma całkiem sporo zwolenników.

Dnia 30.03.2012 o 23:22, Azuredragon napisał:

THQ utopiło w ten projekt gigantyczną ilość kasy, także szczerze wątpię, żeby mogło sobie
pozwolić na zbytnie "eksperymenty".

THQ właśnie topi cały projekt, żeby zrobić nowego Space Marine. O ile w MMO byłem gotowy pograć, to nowa wersja nie przemawia do mnie zupełnie. Wystarczy mi, że pograłem w demo SM i zrezygnowałem. Nie chcę niczego, co będzie to przypominać.

[Arcling 0]

Dnia 30.03.2012 o 14:38, Azuredragon napisał:

I dobrze. Od samego początku nie potrafiłem sobie nawet wyobrazić tej gry. Spójrzmy prawdzie
w oczy, świat Warhammera 40,000 nie nadawałby się na typowe MMO. Jak rozwiązano by kwestię
sojuszy? Każdy miłośnik WH40k wie, że wszystkie rasy skaczą sobie do gardeł, bo nie istnieje
wyraźna linia pomiędzy dobrem i złem, są jedynie różne odcienie szarości. Jakikolwiek
podział w stylu Siły Porządku i Siły Zniszczenia byłby bezsensu.

Właśnie tak to miało wyglądać. Przed skasowaniem ogłosili wprawdzie tylko trzy frakcje Imperium, Chaos i Orków, ale o ile SM działający razem z Gwardią i Adeptus Mechanicus by jak najbardziej pasowali to już Chaos i Orkowie w stałym sojuszu nie. Do Imperium by pewnie jeszcze dołączyli Eldarzy. Inna sprawa, że mmo mające kilka frakcji by nie zdało egzaminu (balans, trudność z zaimplementowaniem tego na sensowne pvp, niedostaki w mało popularnych frakcjach itd.). Może dobrze się stało, że nie będą tak niszczyć tego świata robią kolejne MMO dzielące frakcje na Porządek/Chaos.

Lepiej, że zrezygnowali z mmo, na które nie mieli środków i które dołączyłoby do grona niczym nie wyróżniających się "killerów WoWa" (Age of Conan? Rift? - no tak, dzisiaj jest modnie mówić, że to będzie Guild Wars 2) zostając szybko zaniedbane. Nie musi to być gra kompletnie skierowana na multi, ale np. jakieś action RPG z opcjonalnym trybem coopa.

[rhyz 0]

Tak jak wiele osób powyżej powiem, że wcale nie szkoda mi, że zamiast MMO ma byc single i zwykle multi. Spojrzmy jednak realnie na sprawe: oni rozpaczliwie nie maja kasy i walcza o przetrwanie, tak wiec ta gra albo nigdy nie wyjdzie (imho bardziej prawdopodobne) albo wyjdzie i bedzie crapem (mniej prawdopodobne).

[Nagaroth 0]

W sumie o wiele bardziej bym się cieszył gdyby zrobiono z tego action RPG, coś w stylu Mass Effect jeśli chodzi o mechanikę rozgrywki.

[Seithana 0]

Szkoda, bo zapowiadało sie na świetnego MMORPG''a. Ale THQ powinno sie zastanowic nad zrobieniem RPG-FPS''a, niekoniecznie MMO, może z systemem dołaczania do rozgrywki dowolna postacią i w dowolnym momencie jak w Borderlandsie, albo jak juz mają robic tą swoją bezmózgą siekaninę, taką jak Space Marine, to chociaż niech multi bedzie pożądne.