Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

[Czesio12345 0]

Dnia 02.03.2010 o 16:52, Czarek-k napisał:

> Do samego Boga ja osobiście nic nie mam, chociaż często mam wątpliwości czy on istnieje

> (czemu kiedyś sprawiał tyle cudów a dzisiaj jakoś nie słyszałem aby sprawił chociaż
jeden.
> Bóg jest wspominany tylko w Biblii, która tylko przez chrześcijan jest traktowana
jako
> wiarygodne źródło, chociaż jest tam naprawdę dużo wydarzeń podchodzących pod dzisiejsze
> książki o tematyce fantastycznej.).
Cuda. Dla każdego cudem może być coś innego. Może wiele osób doświadcza cudów, ale boi
się to komukolwiek wyznać? W końcu kto by uwierzył? Poza tym, teraz człowiek dokonuje
cudów. Medycyna, nauka. Nie sądzę, żeby Bóg dawał takie możliwości manipulowania światem
człowiekowi, jeśli uważałby to za złe.
>

To co mówisz można różnie zinterpretować. Możesz mieć rację, ale również możesz być w błędzie. Fakt tej wypowiedzi nie przemyślałem zbyt dokładnie. Ten temat odpuśćmy :P

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 02.03.2010 o 16:15, Budo napisał:

> /.../> ps. ja mogę wierzyć co najwyżej w siebie, albo w innych, kwestie boskie mi zwisają, więc
spudłowałeś.

Zwracam Ci uwagę, że ja o tym nie piszę. Słowa wiara, używam jedynie na określenie przyjęcia jakiegoś poglądu bez dowodu: "wiara w siebie" jaki Twój poglad obejmuje?

[rob006 1]

Dnia 02.03.2010 o 17:30, KrzysztofMarek napisał:

Zwracam Ci uwagę, że ja o tym nie piszę. Słowa wiara, używam jedynie na określenie przyjęcia
jakiegoś poglądu bez dowodu: "wiara w siebie" jaki Twój poglad obejmuje?

Pogląd mówiący że Budo istnieje. Jeśli wierzysz w moje istnienie, wierzysz w pogląd mówiący że istnieję. Bardzo proste :)

[ev1l_on3 0]

Dnia 02.03.2010 o 08:02, KrzysztofMarek napisał:

To już jest odrębna sprawa, w każdym razie świadectwa ludzi masz. Jeśli te świadectwa
odrzucasz, to dlaczego? Bo Ci nie pasują? No dobrze, ale dlaczego nie pasują? Bo nie
przystają do dotychczasowych poglądów?

Sorry że wtrącę ale:

pewnie z tych samych powodów przez które odrzucam istnienie smoków, elfów, trolli, jednorożców i innych bajkowych stworzonek.

[ThimGrim 0]

"[...]Można się zastanawiać, czy w XXI w. bronienie teorii ewolucji ma sens. Dawkins odpowiada na to tak: w USA 44 proc. ludzi wierzy, że człowiek został stworzony przez Boga w obecnej formie ok. 10 tys. lat temu, a 42 proc. uznaje, że życie na Ziemi istnieje w niezmienionej postaci od początków czasu. W Polsce ze zdaniem: „Istoty ludzkie rozwinęły się z wcześniej istniejących gatunków zwierząt” nie zgadza się 27 proc., a odpowiedź „nie wiem” wybiera 14 proc. (źródło: Eurobarometr 2005 r.). Według tych samych badań 33 proc. Polaków wierzy, że „pierwsi ludzie żyli w tych samych czasach co dinozaury”.[...]"

http://www.polityka.pl/nauka/1503530,1,rottweiler-darwina.read

:|

Może nie jesteśmy w czołówce ale tak sobie właśnie teraz czytam powolutku tę książkę i przypomniały mi się te dane. Skąd to się bierze? :| (pytanie retoryczne)

[Budo 0]

Dnia 02.03.2010 o 19:40, ThimGrim napisał:

Może nie jesteśmy w czołówce ale tak sobie właśnie teraz czytam powolutku tę książkę
i przypomniały mi się te dane. Skąd to się bierze? :| (pytanie retoryczne)

Bo ludzie są głupi. Do takiego wniosku doszedłem już jakiś czas temu.

[ThimGrim 0]

Dnia 02.03.2010 o 19:56, Budo napisał:

Bo ludzie są głupi. Do takiego wniosku doszedłem już jakiś czas temu.

Ale ja bym podszedł do sprawy bardziej optymistycznie (oglądałem ostatnio wykład "najszczęśliwszego człowieka świata", buddysty Matthieu Ricard''a, na temat altruizmu ;) *) i raczej określiłbym to w ten sposób, że ludzie są podatni na głupotę ale wcale w swej pierwotnej istocie nie są głupi. Tylko są "zanieczyszczeni" głupotą... ;)

*Polecam iTunes>zakładka iTunesU w iTunes Store. Zatrzęsienie darmowych wykładów chyba z każdej dziedziny (zarówno materiałów wideo jak i audio) z najlepszych uniwersytetów (tych gorszych też;)) hamerykańskich i nie tylko. Za darmo oczywiście. I można oglądać całymi cyklami, jeszcze przed tym o altruizmie oglądałem o wolnej woli z punktu widzenia matematyki, fizyki i filozofii (trochę), chyba z 6 wykładów. Jednak internet się na coś przydaje.

[Czesio12345 0]

ThimGrim. Zgodzę się z tobą. Ludzie jak to ująłeś są zanieczyszczeni głupotą. Z tego co sam czytałem to głupota ludzka bierze się z tego iż ktoś próbuje narzucić komuś własną wolę a także dlatego że ludzie często wybierają dla siebie złe wzorce które zaczynają naśladować.

Odnośnie Boga, z tego co napisane jest, np. w Biblii można stwierdzić że on akurat był jednym z tych dobrych wzorców, chociaż to że przez niego tyle ludzi ginęło to już inna sprawa.
Popatrzmy, np. na dzisiejszych wyznawców (bo inaczej tego nie potrafię określić), tzw. "JP na 100% czy CH.W.D.P", jest to grupa ludzi którzy wzięli sobie za wzorzec ludzi zniszczonych głupotą, a najgorsze jest to że sami próbują niszczyć innych.

Kurcze, chyba troszkę zszedłem z tematu, ale co tam :P

[XXL1989 0]

Dnia 02.03.2010 o 16:29, Czesio12345 napisał:

Jak to mój znajomy kiedyś ujął "Ten kto wymyślił Boga, musiał być naprawdę mądrym człowiekiem".
Według mnie Bóg może istnieje, ale kościół nie powinien istnieć.
Do samego Boga ja osobiście nic nie mam, chociaż często mam wątpliwości czy on istnieje
(czemu kiedyś sprawiał tyle cudów a dzisiaj jakoś nie słyszałem aby sprawił chociaż jeden.

Cuda są i dzisiaj, ale o nich nie słyszysz.

Dnia 02.03.2010 o 16:29, Czesio12345 napisał:

Bóg jest wspominany tylko w Biblii, która tylko przez chrześcijan jest traktowana jako
wiarygodne źródło, chociaż jest tam naprawdę dużo wydarzeń podchodzących pod dzisiejsze
książki o tematyce fantastycznej.).

Nie jest tylko Pan Bóg jest wspaniały w Biblii. Nie trzymał bym się wiary dalej jak by to rzeczywiście była bzdura.

Dnia 02.03.2010 o 16:29, Czesio12345 napisał:

A co do kościoła, według mnie jest to nędzna instytucja próbująca narzucić społeczeństwu
własne prawa i poglądy.

Kościół nic nikomu nie narzuca, masz przecież wybór.

Dnia 02.03.2010 o 16:29, Czesio12345 napisał:

To co niektórzy księża mówią w czasie kazań sprawia że chce mi się wymiotować

Być może chodzisz bo musisz. Ja kiedyś też nie chciałem słuchać i chciało mi się spać.
(fakt czasami

Dnia 02.03.2010 o 16:29, Czesio12345 napisał:

trafi się ksiądz który jest normalnym człowiekiem) ale większość z nich to ludzie którzy
prawdopodobnie byli gnębieni za młodu, albo nie mogli znaleźć sobie kobiety i teraz gadają
głupoty.

Głupot to oni nie gadają. Jedni są powołani do życia w związku, jedni do życia w samotności inni do życia zakonnego.

Dnia 02.03.2010 o 16:29, Czesio12345 napisał:

Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam, ale to w końcu moja opinia.

Dnia 02.03.2010 o 16:29, Czesio12345 napisał:

Ale się rozpisałem, rzadko kiedy mi się to zdarza.

[zadymek 7]

Dnia 02.03.2010 o 07:49, KrzysztofMarek napisał:

To oprócz naszej formy wszechświata są inne?

To oprócz dzieci mamy innych ludzi? Tak można by odpowiedzieć pytaniem na pytanie.
Dorastanie czy formowanie się, to procesy zmieniające jednego i tego samego człowieka i jeden i ten sam Wszechświat: najpierw zawierał jakąś osobliwość, która przekształciła się w materię, energię itd. Nigdzie nie ma sugestii jakoby było coś więcej niż jeden i ten sam Wszechświat.Dlaczego jak mówić o postaciach to od razu kojarzy ci się z kilkoma obiektami? Krzysiu, więcej logiki mniej Trójcy świętej:]

[XXL1989 0]

Dnia 02.03.2010 o 21:05, Czesio12345 napisał:

ThimGrim. Zgodzę się z tobą. Ludzie jak to ująłeś są zanieczyszczeni głupotą. Z tego
co sam czytałem to głupota ludzka bierze się z tego iż ktoś próbuje narzucić komuś własną
wolę a także dlatego że ludzie często wybierają dla siebie złe wzorce które zaczynają
naśladować.

Odnośnie Boga, z tego co napisane jest, np. w Biblii można stwierdzić że on akurat był
jednym z tych dobrych wzorców, chociaż to że przez niego tyle ludzi ginęło to już inna
sprawa.
Popatrzmy, np. na dzisiejszych wyznawców (bo inaczej tego nie potrafię określić), tzw.
"JP na 100% czy CH.W.D.P", jest to grupa ludzi którzy wzięli sobie za wzorzec ludzi zniszczonych
głupotą, a najgorsze jest to że sami próbują niszczyć innych.

Kurcze, chyba troszkę zszedłem z tematu, ale co tam :P

Jan Paweł II był zniszczony głupotą?? Absurd http://www.niedziela.pl/papieze.php?r=biogram&nr=264 czytaj dokonania JPII

[Miklak 0]

^^ post roku :)

[Czesio12345 0]

xxl1989 nie napisałem że Jan Paweł II był zniszczony głupotą, może troszkę źle zrozumiałeś to co chciałem napisać. Głównie to chodziło mi o to że większość ludzi wybiera dla siebie złe wzorce. Jan Paweł II był osobą naprawdę godną podziwu i jest godnym wzorem do naśladowania. W mojej poprzedniej wypowiedzi miałem na myśli głównie osoby pokroju "JP",itp.

Sorki jeżeli mnie źle zrozumiałeś ale tak już pisze i za cholerę nie mogę zmienić sposobu w jaki się wypowiadam chociaż nie wiem jak bym próbował.

[Budo 0]

Dnia 02.03.2010 o 20:44, ThimGrim napisał:

Ale ja bym podszedł do sprawy bardziej optymistycznie (oglądałem ostatnio wykład "najszczęśliwszego
człowieka świata", buddysty Matthieu Ricard''a, na temat altruizmu ;) *) i raczej
określiłbym to w ten sposób, że ludzie są podatni na głupotę ale wcale w swej pierwotnej
istocie nie są głupi. Tylko są "zanieczyszczeni" głupotą... ;)

Coś w tym jest. Muszę powiedzieć, że jeszcze od tej strony do tego nie podszedłem. Oto pytanie, czy głupota jest naszą naturą, czy tylko przypałętała się do nas, bo jesteśmy na nią podatni? ;]

[rob006 1]

Głupota trzyma się ludzkości, bo jest wygodna. Im więcej człowiek wie, tym ma więcej zmartwień, a głupi człowiek nie dość że zmartwień ma niewiele, to i cieszy się ze wszystkiego. Dlatego ludzie wolą wierzyć że stworzył ich Bóg poprzez pstryknięcie palcami, a nie uczyć się o ewolucji ;]

[Budo 0]

Dnia 02.03.2010 o 22:26, rob006 napisał:

Głupota trzyma się ludzkości, bo jest wygodna. Im więcej człowiek wie, tym ma więcej
zmartwień, a głupi człowiek nie dość że zmartwień ma niewiele, to i cieszy się ze wszystkiego.

Samo to może być jakimś logicznym wytłumaczeniem sytuacji. Czyli ludzie są głupi, bo to proste i radosne. Bez świadomości, po prostu instynktownie wybierają głupotę.

Dnia 02.03.2010 o 22:26, rob006 napisał:

Dlatego ludzie wolą wierzyć że stworzył ich Bóg poprzez pstryknięcie palcami, a nie uczyć
się o ewolucji ;]

Wiara i religia bez świadomości to po prostu naiwność, a nie głupota. Gdyby jednak połączyć pierwszy akapit Twojego posta z drugim- to wychodzi wygoda połączona ze świadomością- czyli wyrachowanie, co wyklucza głupotę ;]

[zadymek 7]

Dnia 02.03.2010 o 21:34, XXL1989 napisał:

Cuda są i dzisiaj, ale o nich nie słyszysz.

Były kiedyś i o nich "słyszano". Dziś są i o nich nie słychać? W społeczeństwie informacyjnym?

Dnia 02.03.2010 o 21:34, XXL1989 napisał:

Nie jest tylko Pan Bóg jest wspaniały w Biblii. Nie trzymał bym się wiary dalej jak by
to rzeczywiście była bzdura.

Raczej gdybyś uznał,ze to bzdura, to się może zmienić.

Dnia 02.03.2010 o 21:34, XXL1989 napisał:

Kościół nic nikomu nie narzuca, masz przecież wybór.

Raczej narzuca się, jak akwizytor:)

Dnia 02.03.2010 o 21:34, XXL1989 napisał:

Głupot to oni nie gadają. Jedni są powołani do życia w związku, jedni do życia w samotności
inni do życia zakonnego.

Zdefiniuj "powołani" w kontekście tzw wolnej woli:)
Głupoty to oni gadają gdy uznają się jedynymi i nieomylnymi autorytetami w jakiejkolwiek dziedzinie, a szczególnie wtedy gdy zabierają się za kwestie naukowe.
A twojej tezie o powołaniu zadaje kłam choćby porzucanie stanu kapłańskiego, porzucanie rodziny dla kapłaństwa, a nawet łączenie stanu kapłańskiego z posiadaniem rodziny.

[rob006 1]

Dnia 02.03.2010 o 22:33, Budo napisał:

Wiara i religia bez świadomości to po prostu naiwność, a nie głupota. Gdyby jednak połączyć
pierwszy akapit Twojego posta z drugim- to wychodzi wygoda połączona ze świadomością-
czyli wyrachowanie, co wyklucza głupotę ;]

Niby czemu połączona ze świadomością? IMO to raczej podświadomy wybór, przecież rozpatrując jakieś 2 teorię nie podchodzi się do tego z myślą "co byłoby dla mnie bardziej wygodne", więc wybór łatwiejszej drogi nie odbywa się z premedytacją.

[zadymek 7]

Dnia 02.03.2010 o 22:17, Budo napisał:

Coś w tym jest. Muszę powiedzieć, że jeszcze od tej strony do tego nie podszedłem. Oto
pytanie, czy głupota jest naszą naturą, czy tylko przypałętała się do nas, bo jesteśmy
na nią podatni? ;]

Uleganie wpływom jest nasza naturą. Głupotę można nazwać niezdolnością do wyciągania konstruktywnych wniosków z własnych błędów, np z powodu dumy.

rob też ma fajną teorię: głupota jako reakcja obronna organizmu, to ma sens :)
Natomiast nie zgodzę się z nim, że "głupiemu zawsze do śmiechu", równie dobrze może cierpieć/wnerwiać się bo nikt go nie rozumie...

[Budo 0]

Dnia 02.03.2010 o 22:46, rob006 napisał:

przecież rozpatrując
jakieś 2 teorię nie podchodzi się do tego z myślą "co byłoby dla mnie bardziej wygodne",
więc wybór łatwiejszej drogi nie odbywa się z premedytacją.

Hehe, jeśli coś rozpatrujesz to już pojawia się świadomość... sam używasz słów typu "wybór", "rozpatrywać". Albo bierzemy to co łatwiejsze instynktownie i się nie zastanawiamy, albo popadamy w rozkminę i tu już się pojawia to wyrachowanie ;]