Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

jak ja bym bardzo jednak wspomniane wcześniej filmiki z egzorcyzmów chciał pokazać......po takim czyms no za cholery nie da się (no chyba że komuś do reszty odwali) mówić że Boga nie ma........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 20:33, HumanGhost napisał:

> Ja WIEM ze on nie istnieje

Skoro wiesz to musisz mieć na to jakies dowody. Możesz się z nami podzielić tą wiedzą?



Jak ci mam dać dowód na NIEistnienie? Skoro czegoś nie ma to właśnie to jest dowodem.

Wiara jest wiarą = przekonaniem. A więc jedyne miejsce gdzie może istnieć to twoja własna psychika. Wiara jako kwestia indywidualna jest wyborem każdego człowieka.

Zajrzyj do mojej głowy. Tam nie ma żadnego boga. To jest właśnie dowód że go nie ma. Ty w niego wierzysz? Więc istnieje. W twojej głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 20:35, HumanGhost napisał:

> Zobacz na terrorystow ktorzy giną w zamachach bombowych. To jest WIARA...

Nie, to nie jest wiara. To jest fanatyzm religijny nie mający nic wspólnego z żadną wiarą.



Bzdura. To jest 100% wiary.
Wiary w to że istniej raj, bóg, lepsze życie po śmierci. I zimna kalkulacja. Zabiję 50 niewierzących i w nagrode dostanę 50 pięknych żon i pochwałę od Allaha i ciepły kąt tam u niego. To właśnie jest WIARA.

Grasz w gry? Dlaczego zabijasz 150 przeciwników w jakimś FPP? Bo WIERZYSZ ze w nagrodę przejdziesz na lepszy, ciekawszy level. To samo mają arabusy w głowie.

Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 20:41, ojciec-derektor napisał:

Jak ci mam dać dowód na NIEistnienie? Skoro czegoś nie ma to właśnie to jest dowodem.


Ale napisałeś, że WIESZ. A skoro wiesz to masz dowód. A skąd wiesz, że "czegoś" nie ma? Masz na to dowód? Bo jeśli nie to wybacz, ale nie dysponujesz żadną argumentacją na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.12.2005 o 20:31, ojciec-derektor napisał:

Zobacz na terrorystow ktorzy giną w zamachach bombowych. To jest WIARA...


tak masz racje to jest wiara. Ale wiara niekoniecznie oznacza ginąc w imie Boga. Np. Jan Paweł II żył cały pontyfikat spędził na dialogu między religiami albo Matka Teresa pomagała innym i robiła to dla ludzi i dla Boga.
Zasaniawialiście się kiedys nad swoją wiarą? Bo ja tak. Czym jest ta godzina w tygodniu którą poświęcam Bogu a co On mi daje? Za mało? Tak napewno.

Trochę inna sprawa inna sprawa że z wywyszszego idzie o to że jestem gorliwym katolikiem. Nie nie jestem wierzę w Boga i nic więcej. Wiem że mnie obserwuje ale... jakoś nie potrafi to do mnie trafic.

Właśnie Bóg Wszechwidzący i Sprawiedliwy. Na pewno? A co z głodującymi dziecmi w Afryce? Czym one zawiniły że mają taki los? Ze nie wierzą w Boga? Tylko to czy coś jeszcze?

Pisałem tylko o bogu chrześcijańskim ale właściwie czym różni się Allach od Jahwe czy nawet Siwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 20:43, ojciec-derektor napisał:

Bzdura. To jest 100% wiary. [...]


Mylisz pojęcia - wiara a religia. Ja np. wierzę że zaliczę kolejny rok studiów. Nie jest to moją religią. A to co mówisz o "arabusach" to podpada pod fanatyzm. Oni wierzą, oczywiście, ale to nie jest religia. To jest przekonanie o słuszności swych czynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.12.2005 o 20:46, HumanGhost napisał:

moją religią. A to co mówisz o "arabusach" to podpada pod fanatyzm. Oni wierzą, oczywiście,
ale to nie jest religia. To jest przekonanie o słuszności swych czynów.


chodzi ci o "nacjonalizm religijny"? "Nasza religia/wiara jest lepsza a wasza gorsza?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja nie wierze w Boga.....no sorry ja wiem że on jest no bo.....no bo kurcze ja wiem że wy sądzicie że jestem jakimś małolatem który pod wpływem filmów stara się wam ścieme wcisnąc trudno....ale ja za dużo rzeczy widdziałem i słyszałem żeby nawet mi myśl przeszła że go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 20:49, Arar napisał:

chodzi ci o "nacjonalizm religijny"? "Nasza religia/wiara jest lepsza a wasza gorsza?"


Nie, w zadnym razie. Przeczytaj uważnie post ojca-dyrektora. On pisał o tych co się wysadzają w powietrze zabijajac innych i wierząc, że tak każe Allah. To jest fanatyzm nie mający z prawdziwym Islamem wiele wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 20:44, HumanGhost napisał:

Ale napisałeś, że WIESZ. A skoro wiesz to masz dowód. A skąd wiesz, że "czegoś" nie ma?


WIEM, bo to "coś" jest przekonaniem. Skoro zaglądam do mojej głowy i widze, że "tego" tam nie ma, to wiem ze to nie istnieje. Nie możemy w kółko maglować tego samego. To niej jest pięciozłotówka w portfelu. Nie wiem czy jest czy nie, ale jakbym wstał, poszedł i zajrzał to bym ci zaraz powiedział.

Na tej samej zasadzie miałbym prawo twierdzić ze nie możesz powiedzieć na 100% że nie istnieją krasnoludki albo UFO. Naprawde, dajmy sobie spokoj, brniecie w logike dla ciemnoty, sorry.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i taki post jest w porządku. Nie próbujesz nikogo "nawracać". Szanuję twoje zdanie. Zdaję sobie sprawę, że można twierdzić, że Boga nie ma. Każdy ma wolną wolę i może robić co chce. Nie chcesz wierzyć w Jego istnienie, to nie. Nikt nie zamierza tu Cię nawracać. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 20:46, HumanGhost napisał:

> Bzdura. To jest 100% wiary. [...]

Mylisz pojęcia - wiara a religia. Ja np. wierzę że zaliczę kolejny rok studiów. Nie jest to
moją religią. A to co mówisz o "arabusach" to podpada pod fanatyzm. Oni wierzą, oczywiście,
ale to nie jest religia. To jest przekonanie o słuszności swych czynów.


Nie napisalem słowa o religii, zauważ. Cały czas piszę i dyskutuję o WIERZE. Religia arabska mówi to i tamto, czesc z nich interpretuje pewne kwestie na swoj sposób i WIERZY w nie na tyle mocno ze wysadza sie w powietrze. Fanatyzm to tylko okreslenie stopnia zaangazowania. Moherowy beret ktory cala emeryture wysyła do Torunia tez jest fanatykiem, na szczescie mniej groznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm znaczy, że po prostu chcesz powiedzieć, że Boga nie ma w twojej głowie, ale dopuszczasz możliwość, że jednak może istnieć, tak? Bo ten przykłąd z monetą to miesci się tylko w pojęciu indywidualnym. Dla Ciebie Boga nie ma. Nie możesz mówić czy jest w innych umysłach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 20:55, HumanGhost napisał:

No i taki post jest w porządku. Nie próbujesz nikogo "nawracać". Szanuję twoje zdanie. Zdaję
sobie sprawę, że można twierdzić, że Boga nie ma. Każdy ma wolną wolę i może robić co chce.
Nie chcesz wierzyć w Jego istnienie, to nie. Nikt nie zamierza tu Cię nawracać. :-)


ja wiem że on jest :D jeżeli to do mnie że nikt nie zamierza mnie nawracać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 21:01, RadeXMaster napisał:

ja wiem że on jest :D jeżeli to do mnie że nikt nie zamierza mnie nawracać :D


Hmm to trochę nie zrozumiałem posta. Wiesz, że On jest ale w Niego nie wierzysz? W jakim sensie? Chodzi o deizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 20:53, ojciec-derektor napisał:

> Ale napisałeś, że WIESZ. A skoro wiesz to masz dowód. A skąd wiesz, że "czegoś" nie ma?


WIEM, bo to "coś" jest przekonaniem. Skoro zaglądam do mojej głowy i widze, że "tego" tam nie
ma, to wiem ze to nie istnieje. Nie możemy w kółko maglować tego samego. To niej jest pięciozłotówka
w portfelu. Nie wiem czy jest czy nie, ale jakbym wstał, poszedł i zajrzał to bym ci zaraz
powiedział.

Na tej samej zasadzie miałbym prawo twierdzić ze nie możesz powiedzieć na 100% że nie istnieją
krasnoludki albo UFO. Naprawde, dajmy sobie spokoj, brniecie w logike dla ciemnoty, sorry.



haha - to jest coraz lepsze :).

Rozum jest ostateczny - jasne.
Człowiek jest miarą wszechrzeczy - idź tym tropem to daleko zajdziesz.

A jak jestes najarany, upity albo chory psychicznie - to znaczy, że to co jest w Twojej głowie ma być ogólnym wyznacznikiem prawdy?

A Ciebie nie ma w mojej głowie - a może jesteś maszyną, która generuje losowe ciagi słów ?

A przekonanie to jest właśnie wiara. Nie wiesz, że coś jest, ale jesteś przekonany - wierzysz w to.

Słowem, wierzysz, że Boga nie ma. Bo nie możesz tego udowdnić naukowo.


Wybacz, ale to ty narazie brniesz w logikę ciemnoty mówiąc pokrętnie o jakichś batmanach i własnym umyśle.


btw
FANATYK - to osoba niepotrafiąca słuchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 20:58, HumanGhost napisał:

Hmm znaczy, że po prostu chcesz powiedzieć, że Boga nie ma w twojej głowie, ale dopuszczasz
możliwość, że jednak może istnieć, tak?


Dopuszczam możliwość ze moze istniec w twojej głowie, tak, jak najbardziej.

Zauważ jednak, że pytanie w tym wątku brzmiało : Czy bóg istnieje, czy jest tylko wytworem ludzkiem wyobraźni.

Dnia 21.12.2005 o 20:58, HumanGhost napisał:

iNie możesz mówić czy jest w innych umysłach.



Owszem, jest, co daje nam odpowiedz: tak bóg istnieje BO jest wytworem ludzkiej wyobraźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.12.2005 o 20:36, ojciec-derektor napisał:

i teraz zaczną się schody...


Nie mam czasu wyjaśniać Ci łopatologicznie, więc to wyjaśnienie też będzie skrótowe.

Istota - materialny, lub niematerialny byt posiadający pewne cechy charakterystyczne życiu - tutaj przede wszystkim mam na myśli same istnienie, czyli jeśli coś istnieje, to od biedy można to nazwać istotą.
(istota) Wyższa - byt posiadający zdolności, "możliwości" wyższe, niż jakikolwiek człowiek, lub zwierzę jest w stanie osiągnąć.

Można wykazać "NIEistnienie" czegokolwiek. Wystarczy używając dowodu nie wprost dowieść fałszywości zdania przeciwnego. Czyli możesz dowieść nam, że zdanie "Bóg istnieje" jest fałszywe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować