Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

8 pomysłów na Mass Effect 4

82 postów w tym temacie

> > Ja tylko nie rozumiem, jak może być sequel jak oni

Spoiler

rozwalili te przekaźniki

?
>
>
> Jeżeli byłby to spory szmat czasu i skupiono się nie na Mass Relayach, a np. na skokach
> w nadprzestrzeń (truuuumtuuuumtrutututuuuuumtuuuum *Star Wars Theme*) to mogłoby coś
> się z tym zrobić. Problem jest inny: wtedy nie nazywałoby się to Mass Effect, bo główny
> bohater tytułu, przekaźniki masy nie istnieją. Chyba, że wchodzimy w nowy cykl ewolucji
> z nowym światem i tak dalej. To jest głębsza rozkmina na ten temat, chyba się nawet za
> to wezmę w przyszłości ;D

A tu wytkne ci blad logiczny. Mass Relays =/= Mass Effect. Chodzi o efekt masy, a wiec.... gdyby dac statkom takie mozliwosci to i tytul mialby sens i i statki by lataly.

Tylko ze musieliby gre przesunac jakies 1000-2000 lat w przod i w zaleznosci od canon endingu co innego by bylo. Np konflikt miedzy gethami a reszta swiata jak to bylo w me3? Ze zycie organiczne zostaloby zdominowane wkoncu przez maszyny i dlatego co 50k lat kosili galaktyke?

Tylko wtedy bylby to odgrzewany kotlet i zniwiaze 2.0 Wole juz jakies polityczne sprawy itp. Chetnie omege bym odwiedzil ponownie. Chcialbym zobaczyc ja rozbudowana i skupienie fabuly na bohaterze a nie ocalaniu swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Marka jest bardziej popularna niż Warcraft przed World of Warcraft
>
> Source or it didn''t happen.

10 milionów gier Mass Effect vs 5 milionów gier Warcraft sprzedanych na całym świecie mówi, że mam rację.

> BTW. http://gameplay.pl/news.asp?ID=73010 - niezła zrzyna Sławku. Następnym razem się
> wysil bardziej.

Pewnie mi nie uwierzysz na słowo, ale nie zaglądam na ten sajt w ogóle, a pomysł na taki tekst nie wymaga geniusza, jest dość oczywisty wręcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2012 o 12:41, KeyserSoze napisał:

10 milionów gier Mass Effect vs 5 milionów gier Warcraft sprzedanych na całym świecie
mówi, że mam rację.

Szczytowo było 12mln graczy WoW więc to się raczej kupy nie trzyma i nie broni ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2012 o 12:45, Zgreed66 napisał:

> 10 milionów gier Mass Effect vs 5 milionów gier Warcraft sprzedanych na całym świecie
> mówi, że mam rację.
Szczytowo było 12mln graczy WoW więc to się raczej kupy nie trzyma i nie broni ;p

Marka jest bardziej popularna niż Warcraft przed World of Warcraft

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2012 o 12:45, Zgreed66 napisał:

Szczytowo było 12mln graczy WoW więc to się raczej kupy nie trzyma i nie broni ;p


Tutaj jest mowa o Warcraft, a nie WoW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2012 o 12:41, KeyserSoze napisał:

> Marka jest bardziej popularna niż Warcraft przed World of Warcraft
>
> Source or it didn''t happen.

10 milionów gier Mass Effect vs 5 milionów gier Warcraft sprzedanych na całym świecie
mówi, że mam rację.


Wciąż czekam na źródło tych niesamowitych doniesień, bo IMO to te liczby są wyciągnięte sam wiesz skąd.
Na poparcie mojej tezy mogę przedstawić informacje do których dokopałem się w ciągu 5 minut korzystania z Google:
http://www.statisticbrain.com/blizzard-entertainment-statistics/ - Warcraft - 10,1 mln (bez wyników jednego dodatku)
http://www.vgchartz.com/article/250066/mass-effect-a-sales-history/ - Mass Effect - 10.2 mln

Ponadto pomijam już fakt, że w latach 90, głównym kanałem dystrybucji było piractwo, więc wyniki sprzedaży mogą być w dużym stopniu zaniżone, oraz to, że owe wyniki nie są jedynym wykładnikiem popularności (yep, sam użyłeś tego słowa) marki. Jakoś się nie słyszy żeby organizowane były konwenty fanów ME, samych książek dotyczących uniwersum Warcrafta było więcej niż tych z ME obecnych teraz, dostępna była także planszówka i papierowa gra RPG. To jednak świadczy o tym, że popularność tej marki 10 lat temu zjadała ME na śniadanie. Następnym razem zastanów się zanim tonem wyroczni będziesz rozsiewał jakieś g-warte informacje :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2012 o 12:41, KeyserSoze napisał:

10 milionów gier Mass Effect vs 5 milionów gier Warcraft sprzedanych na całym świecie
mówi, że mam rację.

No tak. Pomińmy tu takie niewygodne fakty, jak to, że:
a) Warcraft to ponad 10 mln sprzedanych egzemplarzy, nie 5
b) Warcraft powstał w czasach, gdy branża była o wiele mniejsza
c) Mass Effect to seria na trzy (teraz to w sumie cztery) platformy - Warcraft to PC i częściowo PSX.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2012 o 12:49, Dared00 napisał:

Marka jest bardziej popularna niż Warcraft przed World of Warcraft

Fakt, my bad. Tylko to dalej nie ma sensu... Warcraft to lata 1994-~2003 (WoW wszedł w 2005).
ME 2007-2012. Za dużo od tego czasu się zmieniło ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2012 o 12:45, Zgreed66 napisał:

Szczytowo było 12mln graczy WoW więc to się raczej kupy nie trzyma i nie broni ;p


Gier WarCraft, a nie World of Warcraft... to ja to tak zrozumiałem i wtedy się to kupy jak najbardziej trzyma. Tak czy inaczej to Mass Effect jest jedną z tych serii wg. mnie pociągowych dla danych firm. Dlatego co by nie zrobili i tak kasę zarobi. Nawet CoD RPG by przeszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


> http://www.statisticbrain.com/blizzard-entertainment-statistics/ - Warcraft - 10,1 mln
> (bez wyników jednego dodatku)

3+1+1=10? No ciekawe. Frozen Throne nie ma sensu liczyć bo DLC do Mass Effect też się nie liczy to raz, a dwa, że jego popularność jest konsekwencją popularności DOTA.

> Ponadto pomijam już fakt, że w latach 90, głównym kanałem dystrybucji było piractwo,

Oczywiście, wtedy o wiele łatwiej było ściągnąć pirata niż teraz...

> więc wyniki sprzedaży mogą być w dużym stopniu zaniżone, oraz to, że owe wyniki nie są
> jedynym wykładnikiem popularności (yep, sam użyłeś tego słowa) marki. Jakoś się
> nie słyszy żeby organizowane były konwenty fanów ME, samych książek dotyczących uniwersum
> Warcrafta było więcej niż tych z ME obecnych teraz, dostępna była także planszówka i
> papierowa gra RPG. To jednak świadczy o tym, że popularność tej marki 10 lat temu zjadała
> ME na śniadanie. Następnym razem zastanów się zanim tonem wyroczni będziesz rozsiewał
> jakieś g-warte informacje :]

Oczywiście, gdy w liczbach bezwzględnych i jedynych mierzalnych Mass Effect ma dwa razy więcej fanów niż miał Warcraft przed WoW, to są nic nie warte informacje Serafina. A jak pan Leszeq wyssie sobie z palca jakieś kompletnie niepotwierdzone dane o piractwie, popularności, bla, bla, bla, to są prawy objawione. Dorabiasz rzeczywistość do swojej teorii.

> No tak. Pomińmy tu takie niewygodne fakty, jak to, że:a) Warcraft to ponad 10 mln sprzedanych egzemplarzy, nie 5b) Warcraft powstał w czasach, gdy branża była o wiele mniejszac) Mass Effect to seria na trzy (teraz to w sumie cztery) platformy - Warcraft to PC i częściowo PSX.

A co to za różnica jakie platformy? 10 milionów to nadal dwa razy więcej niż 5 milionów, ergo, popularność jest dwukrotnie większa, tak po prostu, w kategoriach ludzi z księgowości, którzy rządzą branżą gier

> Za dużo od tego czasu się zmieniło ;p

Jasne, że wiele się zmieniło, choćby koszty produkcji gier - Mass Effect MMO nie dałoby się zrobić za 100 baniek jak WoWa. Ale 10 milionów klientów to nadal lepsza baza niż 5 milionów klientów, to raz, a dwa że wdawanie się w aż takie szczegóły nie ma sensu w kontekście artykułu, podobnie jak wasze trzęsienie się nad jednym zdaniem - następnym razem nie ważę się tknąć takiej świętości, jak popularność Warcrafta, skoro ma tylu fanatycznych obrońców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2012 o 15:34, KeyserSoze napisał:

3+1+1=10? No ciekawe. Frozen Throne nie ma sensu liczyć bo DLC do Mass Effect też się
nie liczy to raz


A czemu niby nie ma sensu liczyć ? Bo co ? Bo nie pasuje do twojej bzdurnej teorii, którą można o kant dupy rozbić ? FT był taką samą grą jak inne, z długością kampanii równą podstawce (czego nie można powiedziec o 2-3 godzinnych DLC do ME).

BTW. Nie wiem kto Cię uczył matematyki, ale raczej powinien zmienić branżę:
3+5+1+1,1=10,1

>, a dwa, że jego popularność jest konsekwencją popularności DOTA.

A co to ma do rzeczy ? Po raz kolejny mogę zakrzyknąć "source or it didn''t happen" lub, podobnie jak ty, wysnuć teorię, że popularność ME jest konsekwencją przeróbek zakończenia wrzucanych na YT.

Dnia 15.12.2012 o 15:34, KeyserSoze napisał:

Oczywiście, wtedy o wiele łatwiej było ściągnąć pirata niż teraz...


Chyba musisz mieć 15 lat skoro nie pamiętasz jak wyglądały realia tej branży w Polsce, w latach 90. Na ten przykład, w moim mieście wojewódzkim, w roku 1995 (premiera W2) był dosłownie JEDEN sklep z grami komputerowymi, którego asortyment raczej na kolana nie powalał. Wtedy też nie było rowiniętej sprzedaży wysyłkowej, internetu, preorderów itp. Za to, że tak to ujmę, fasynaci wymieniali się grami i zdobywali nowe egzemplarze rzadkich pozycji za pośrednictwem specjalnych działów w czasopismach branżowych lub właśnie na giełdach, gdzie piractwo kwitło (słynna giełda wrocławska, na którą ludzie zjeżdżali się nawet z innych województw).

Dnia 15.12.2012 o 15:34, KeyserSoze napisał:

Oczywiście, gdy w liczbach bezwzględnych i jedynych mierzalnych Mass Effect ma dwa razy
więcej fanów


Nie ma, ten arugment został już obalony.

Dnia 15.12.2012 o 15:34, KeyserSoze napisał:

niż miał Warcraft przed WoW, to są nic nie warte informacje Serafina. A
jak pan Leszeq wyssie sobie z palca jakieś kompletnie niepotwierdzone dane o piractwie,


Sure, piractwo nie istniało i nie istnieje - informacje w pełni wyssane z palca, zupełnie tak jak twoje.

Dnia 15.12.2012 o 15:34, KeyserSoze napisał:

popularności,


Pokaż mi więc w jaki to zmierzyłeś, bo póki co jedynie mówisz o sprzedaży. Może zarzucisz jakimś wzorem ?

Dnia 15.12.2012 o 15:34, KeyserSoze napisał:

bla, bla, bla


Widzę, że prowadzimy dyskusje na wysokim, merytorycznym poziomie. Ten arugment mnie zmiażdzył. Tak trzymaj!

Dnia 15.12.2012 o 15:34, KeyserSoze napisał:

to są prawy objawione. Dorabiasz rzeczywistość do swojej
teorii.


Więc chyba czas żebym został redaktorem gram.pl bo idealnie wpisuję się w konwencję twoich artykułów, kontr, złudzeń osiołka itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niech oni po prostu zrobią jakiegoś dobrego RPGa. Bioware zna się na RPG, więc niech lepiej trzyma się tego wycieczka w inne rejony mogła by poskutkować jakimś crapem, który może i miałby dobrą fabułe od BW, ale pod względem mechaniki byłby niewypałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2012 o 00:06, Chapka napisał:

Ja tylko nie rozumiem, jak może być sequel jak oni

Spoiler

rozwalili te przekaźniki

?


Przekaźniki masy nie zostały zniszczone. W wersji rozszerzonej + dodatki na końcu jest wyraźnie powiedziane, że przekaźniki zostały USZKODZONE i z czasem będzie można je naprawić - tak jak ponownie zbuduje się syntetyki i będzie dochodzić do kolejnych konfliktów zbrojnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I Żniwiarze może znowu wrócą, mimo że zostali pokonani. Tylko w innej formie... czyli w kółko graniaste kręcimy się wokół tego samego. Ale dla mnie w sumie wybuchający Mass Relay kojarzy się od razu z niezdatnym do użycia ponownego. Może to po prostu jakieś mono-myślenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2012 o 19:33, Muradin_07 napisał:

I Żniwiarze może znowu wrócą, mimo że zostali pokonani. Tylko w innej formie... czyli
w kółko graniaste kręcimy się wokół tego samego. Ale dla mnie w sumie wybuchający Mass
Relay kojarzy się od razu z niezdatnym do użycia ponownego. Może to po prostu jakieś
mono-myślenie ;)


Jak powrócą skoro zostali zniszczeni? Lewiatan kolejny raz ich stworzy? Ale w sumie - Cytadela nie została zniszczona, a skoro katalizator na niej "mieszkał"... Ech, ale mamy głupie pomysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie... i tak dochodzi do tego, że w Mass Effect 4 może być wszystko, nawet jeżeli linia fabularna o Shepardzie jest już definitywnie skończona. A co by było gdyby bohaterski Kroganin- wersja druga, wredniejsza po raz kolejna musiałaby zmierzyć się z Reaperami i byłoby to np. związane z jakimiś łowcami niewolników czy coś? Hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rada dla wszystkich. Nie napalajcie się specjalnie na ME4, wyjdzie to lepiej dla was graczy i producentów :). Czekam na pierwsze konkretne informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2012 o 17:19, leszeq napisał:

A czemu niby nie ma sensu liczyć ? Bo co ? Bo nie pasuje do twojej bzdurnej teorii, którą
można o kant dupy rozbić ? FT był taką samą grą jak inne, z długością kampanii równą
podstawce (czego nie można powiedziec o 2-3 godzinnych DLC do ME).


Ale było ich po 5 sztuk do każdej gry, więc wychodziło na to samo. Z dodatkami ME ma więcej niż Warcraft, więc nadal jest bardziej popularne.

Dnia 15.12.2012 o 17:19, leszeq napisał:

A co to ma do rzeczy ? Po raz kolejny mogę zakrzyknąć "source or it didn''t happen" lub,
podobnie jak ty, wysnuć teorię, że popularność ME jest konsekwencją przeróbek zakończenia
wrzucanych na YT.


Lol, ale się zdenerwowałeś, że od razu krzyczeć chcesz :D Sprzedaż ArmA 2 skoczyła o 500% dzięki DayZ, to tak żeby ci uzmysłowić, co dobry mod potrafi zrobić dla gry. Graczy w DOTA było około kilkunastu milionów tak szacunkowo - skądś się wzięli, nawet jeżeli większość grała na pirackich Warcraftach, nie? Możliwe, że takie "dobre" wyniki W3 i Frozen Throne to w większości właśnie zasługa DOTA - gdyby nie ona i długi ogon, to miałyby po milionie, może dwa, jak poprzednicy

Dnia 15.12.2012 o 17:19, leszeq napisał:

Za to, że tak to ujmę, fasynaci wymieniali się grami i zdobywali nowe egzemplarze rzadkich
pozycji za pośrednictwem specjalnych działów w czasopismach branżowych lub właśnie na
giełdach, gdzie piractwo kwitło (słynna giełda wrocławska, na którą ludzie zjeżdżali
się nawet z innych województw).


Czyli wtedy więcej gier piracono niż teraz, tak? Gdy trzeba było jechać do innego województwa, co było szybsze i łatwiejsze niż teraz kliknięcie w torrenta i poczekanie dwóch godzin... Tak, zdecydowanie, wtedy było więcej piratów niż teraz, więc i więcej piratów znało Warcrafta niż teraz zna Mass Effect. To logiczne. Bardzo logiczne. I prawdziwe niewątpliwie.

Dnia 15.12.2012 o 17:19, leszeq napisał:

Nie ma, ten argument został już obalony.


Nie, nie został, wręcz przeciwnie, okazało się, że większość rzekomych fanów Warcrafta to fani DOTA, którzy podstawową grę olali i grali tylko w moda

Dnia 15.12.2012 o 17:19, leszeq napisał:

Widzę, że prowadzimy dyskusje na wysokim, merytorycznym poziomie. Ten arugment mnie zmiażdzył.
Tak trzymaj!


Na razie to kolega tutaj miażdży argumentami w stylu "15 lat temu było więcej piratów niż teraz" i tym podobnymi, choć są o wiele lepsze i sprytniejsze, którymi sam mógłbym bez najmniejszych problemów obalić swoje tezy, gdybym chciał :) Nikt na nie nie wpadł, ale to z nerwów, wiadomo, że jak się człowiek emocjonuje, to nie myśli jasno

Dnia 15.12.2012 o 17:19, leszeq napisał:

Więc chyba czas żebym został redaktorem gram.pl bo idealnie wpisuję się w konwencję twoich
artykułów, kontr, złudzeń osiołka itp.


chyba trochę za bardzo się denerwujesz gdy ktoś w internecie ma inne zdanie niż ty... wiesz, że to normalne, że ludzie mogą mieć inne poglądy? Wiesz, że normalne jest też to, że się ich za nie nie piętnuje, nawet jeśli myśli się inaczej? To znaczy, nie dla wszystkich, jasna rzecz, wystarczy sobie zobaczyć wideo z konferencji Maciarewicza, gdzie uczestnicy chcieli pobić gościa, który odważył się powiedzieć coś, co nie pasowało do ich światopoglądu - ale to jednak jest margines i patologia, a nie norma.

I jeszcze jedna rzecz, której w ogóle nie dostrzegasz - konwersja gracza z gry RTS na grę MMORPG musi być o wiele trudniejsza niż z RPG na MMORPG. Więc nawet gdyby Mass Effect miał tylko tylu fanów co Warcraft, a jego marka nie była teraz uniwersalnie rozpoznawalna na całym świecie (marka Warcrafta przez WoWem nie była aż tak znana), to i tak miałby lepszy start jako baza do gry MMORPG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2012 o 19:54, KeyserSoze napisał:

chyba trochę za bardzo się denerwujesz gdy ktoś w internecie ma inne zdanie niż ty...
wiesz, że to normalne, że ludzie mogą mieć inne poglądy? Wiesz, że normalne jest też
to, że się ich za nie nie piętnuje, nawet jeśli myśli się inaczej?


Powiedział gość, który nawet nie potrafi podać źródła dla wyssanych z palca informacji, kontrargumentujących wyzywa od fanatyków a na koniec zasłania się "własnym poglądami" ™ pomimo iż wytknięto mu brak rzetelności redaktorskiej. Twój argument jest inwalidą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować