Zaloguj się, aby obserwować  
Minsc_i_Boo

Seria " Platynowa Kolekcja" "Fajna Cena" i "Złota Edycja" . Kiedy nowe tytuły? Temat ogólny

759 postów w tym temacie

Dnia 22.07.2007 o 21:32, Taschon napisał:

> Coś za mało tych metali szlachetnych, stąd problemy ;-)
Rubiny, szmaragdy, szafiry. Wszystko przed Wami ;)

Heh, oczywiście, żeby ktoś nie pomyślał, że te kamyczki uważam za metale ;P. Ale skoro daliście edycję diamentową (wiem, że już wcześniej było tak nazwane, więc wyboru nie było), to ametysty, topazy i inne takie moglibyście użyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy CDP planuje w najbliższym czasie zapełnić czymś lukę po "Fajnej Cenie"? Jest co prawda ta nowa Saga, ale w tej serii będą same kultowe hity (taką mam nadzieję). W tej chwili brakuje czegoś pośredniego, bo mamy albo XKN za 19.90 albo od razu Platynę i 59.90. Nie psioczyłbym tak, gdyby tytuły z Platyny spływały szybciej do XKN :)) Naprawdę przydała by się nowa seria za ok 40zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2007 o 23:29, Taschon napisał:

Heh, oczywiście, żeby ktoś nie pomyślał, że te kamyczki uważam za metale ;P. Ale skoro daliście
edycję diamentową (wiem, że już wcześniej było tak nazwane, więc wyboru nie było), to ametysty,
topazy i inne takie moglibyście użyć :)

Ametysty, topazy i akwamaryny są pewnie zarezerwowane dla rodzaju wydania, nie serii. Co do serii, to z metali szlachetnych mamy jeszcze: iryd, ruten, rod, pallad i osm :-D

Uspatente -> Planuje :-) Przyroda nie znosi próżni ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2007 o 14:55, akne napisał:

Ametysty, topazy i akwamaryny są pewnie zarezerwowane dla rodzaju wydania, nie serii.

Zgadzam się. Gdzieś napisałem ianczej?

Dnia 03.08.2007 o 14:55, akne napisał:

Co do serii, to z metali szlachetnych mamy jeszcze: iryd, ruten, rod, pallad i osm :-D

Racja. Niestety Osmowa Kolekcja dziwnie brzmi, nie?

Dnia 03.08.2007 o 14:55, akne napisał:

Uspatente -> Planuje :-) Przyroda nie znosi próżni ;-)

To git. Tylko zapamiętajcie proszę, że większość woli premierowy design pudełka, czyli jak w Fajnej Cenie (dlatego ubolewam nad jej śmiercią). O szpetocie extra klasyki się nieraz wypowiadałem. Platynowa Kolekcja jest trochę ładna, bo akurat lubię srebrny kolor, ale zawsze od jakiegokolwiek paska czy oznaczenia lepsze są pudełka premierowe. Dlatego też nie sądzę, by jakakolwiek seria mogłaby się okazać lepsza od Fajnej Ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2007 o 16:23, Taschon napisał:

> Ametysty, topazy i akwamaryny są pewnie zarezerwowane dla rodzaju wydania, nie serii.
Zgadzam się. Gdzieś napisałem ianczej?

Aaa. pewnie nie, to ja szybko czytam posty "po łebkach" ;-)

Dnia 03.08.2007 o 16:23, Taschon napisał:

> Co do serii, to z metali szlachetnych mamy jeszcze: iryd, ruten, rod, pallad i osm :-D

Racja. Niestety Osmowa Kolekcja dziwnie brzmi, nie?

Rozważaliśmy też Strontowa i Molibdenowa, bo budzą szacunek i grozę ;-)

Dnia 03.08.2007 o 16:23, Taschon napisał:

> Uspatente -> Planuje :-) Przyroda nie znosi próżni ;-)
To git. Tylko zapamiętajcie proszę, że większość woli premierowy design pudełka, czyli jak
w Fajnej Cenie (dlatego ubolewam nad jej śmiercią). O szpetocie extra klasyki się nieraz wypowiadałem.
Platynowa Kolekcja jest trochę ładna, bo akurat lubię srebrny kolor, ale zawsze od jakiegokolwiek
paska czy oznaczenia lepsze są pudełka premierowe. Dlatego też nie sądzę, by jakakolwiek seria
mogłaby się okazać lepsza od Fajnej Ceny.


Gdyby w seriach pudełka były "premierowe", to pomyśl, jakby się czuli ci, którzy kupili wydanie premierowe.
Do Fajnej Ceny trafiały rzeczy, które nie były tak przełomowe, żeby trafić do Platyny oraz "późne" premiery. Czyli de facto dostawałeś grę premierową z rabatem. Ale to samo możesz mieć np. dzięki wyprzedażom (noworocznej, letniej), promocjom etc.
O korzyściach z podobnego wyglądu gier w ramach serii - innym razem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2007 o 17:51, akne napisał:

Rozważaliśmy też Strontowa i Molibdenowa, bo budzą szacunek i grozę ;-)

...
Może... W każdym razie na pewno bardziej niż Rutenowa Kolekcja, bo się kojarzy z rutyną ;)
owe. Dlatego też nie sądzę, by jakakolwiek

Dnia 03.08.2007 o 17:51, akne napisał:

Gdyby w seriach pudełka były "premierowe", to pomyśl, jakby się czuli ci, którzy kupili wydanie
premierowe.

Cieszyliby się, ze grę sobie kupili wcześniej i grali przed "frajerami, którzy sobie poczekali".

Dnia 03.08.2007 o 17:51, akne napisał:

Do Fajnej Ceny trafiały rzeczy, które nie były tak przełomowe, żeby trafić do Platyny oraz
"późne" premiery. Czyli de facto dostawałeś grę premierową z rabatem. Ale to samo możesz mieć
np. dzięki wyprzedażom (noworocznej, letniej), promocjom etc.

No niby tak. Fahrenheit i Dragonshard to świetne okazje. A poza tym Fajne Ceny były uboższe od premierówek, chociażby o poradniki. Nie mam żadnej gry zarówno w premierówce jak i Fajnej Cenie (tzn. tej samej gry w obu tych wydaniach), więc bardziej porównać nie mogę. A, i pewnie w FC dajecie mniej wpln.

Dnia 03.08.2007 o 17:51, akne napisał:

O korzyściach z podobnego wyglądu gier w ramach serii - innym razem :-)

Tego jestem ciekaw. Ze niby jak się ustawi poszczególne serie obok siebie, to łatwiej znaleźć tytuł na półce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do Diamentowej Edycji to nazwa ta była już bodajże "narzucona", bo takowe wydanie wyszło zagranicą, więc nie było sensu wymyślać własnych nazw. No ale jednak nazwy typu:

Nowa Platynowa Kolekcja : Neverwinter Nights Diamentowa Edycja

śmieszą ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2007 o 21:07, Mistic napisał:

Co do Diamentowej Edycji to nazwa ta była już bodajże "narzucona", bo takowe wydanie wyszło
zagranicą, więc nie było sensu wymyślać własnych nazw. No ale jednak nazwy typu:

Nowa Platynowa Kolekcja : Neverwinter Nights Diamentowa Edycja

śmieszą ;-)


No śmieszą, ale sam już znalazłeś odpowiedź. Jako Diamond ukazał się ten zestaw "na Zachodzie", a my go rzuciliśmy do Platynowej Kolekcji. Nie dało rady inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2007 o 21:01, Taschon napisał:

> Gdyby w seriach pudełka były "premierowe", to pomyśl, jakby się czuli ci, którzy kupili
wydanie
> premierowe.
Cieszyliby się, ze grę sobie kupili wcześniej i grali przed "frajerami, którzy sobie poczekali".


Ktoś, kto kupuje wydanie premierowe, sam mógłby poczuć się jako "frajer, który kupił coś, co niedługo potem ukazało się w serii". Staramy się o Złoty Środek.

Dnia 03.08.2007 o 21:01, Taschon napisał:

No niby tak. Fahrenheit i Dragonshard to świetne okazje. A poza tym Fajne Ceny były uboższe
od premierówek, chociażby o poradniki. Nie mam żadnej gry zarówno w premierówce jak i Fajnej
Cenie (tzn. tej samej gry w obu tych wydaniach), więc bardziej porównać nie mogę. A, i pewnie
w FC dajecie mniej wpln.


Fahrenheit i Dragonshard wydaliśmy w polskiej wersji kawałek czasu po światowej premierze. Dlatego trafiły do FC. Poradniki do nich są na płycie. Co premier premierowych (ju noł łot aj min), które trafiły do FC, to w wydaniu premierowym nie miały poradników (o ile dobrze kojarzę o tak późnej godzinie ;-) np. Worms 4 albo Settlers 10-lecie. I w FC też nie było poradników.
I jasne, że jest różnica w kwocie wpln - między premierą a FC musi się ona różnić. Bo ci, którzy kupili wydanie premierowe mogliby się czuć pokrzywdzeni, a wpln są proporcjonalne do ceny gry.

Dnia 03.08.2007 o 21:01, Taschon napisał:

> O korzyściach z podobnego wyglądu gier w ramach serii - innym razem :-)
Tego jestem ciekaw. Ze niby jak się ustawi poszczególne serie obok siebie, to łatwiej znaleźć
tytuł na półce?


Np. 1) łatwiej zapewnić lepszą dystrybucję, 2) nie trzeba promować pojedynczych gier, ale serię jako taką - na tym zyskujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2007 o 00:17, akne napisał:

Ktoś, kto kupuje wydanie premierowe, sam mógłby poczuć się jako "frajer, który kupił coś, co
niedługo potem ukazało się w serii". Staramy się o Złoty Środek.

To już zalezy, na czym kumuś bardziej zależy. Na tym, żeby mieć szybko grę, czy żeby wydać na nią jak najmniej. Bo jesli to drugie, to równie dobrze, można czekać aż wszystko będzie w extra klasyce.

Dnia 04.08.2007 o 00:17, akne napisał:

Fahrenheit i Dragonshard wydaliśmy w polskiej wersji kawałek czasu po światowej premierze.

Dobrze, że w ogóle.

Dnia 04.08.2007 o 00:17, akne napisał:

Dlatego trafiły do FC.

Wiem.

Dnia 04.08.2007 o 00:17, akne napisał:

Poradniki do nich są na płycie. Co premier premierowych (ju noł łot
aj min), które trafiły do FC, to w wydaniu premierowym nie miały poradników (o ile dobrze kojarzę
o tak późnej godzinie ;-) np. Worms 4 albo Settlers 10-lecie. I w FC też nie było poradników.

Nie mam tych gierek, ale wierzę na słowo.

Dnia 04.08.2007 o 00:17, akne napisał:

I jasne, że jest różnica w kwocie wpln - między premierą a FC musi się ona różnić. Bo ci, którzy
kupili wydanie premierowe mogliby się czuć pokrzywdzeni, a wpln są proporcjonalne do ceny gry.

OK, zgadzam się. Chociaż wpln i tak potem nie są aż tak istotne.

Dnia 04.08.2007 o 00:17, akne napisał:

Np. 1) łatwiej zapewnić lepszą dystrybucję,

Możesz jaśniej?
2) nie trzeba promować pojedynczych gier, ale serię

Dnia 04.08.2007 o 00:17, akne napisał:

jako taką - na tym zyskujecie.

Raczej Wy zyskujecie ;). Jak dla mnie nie ma to różnicy, jak bardzo się promuje tytuł (oczywiście, muszę o nim w ogóle usłyszeć :)). Wybieram to, co mnie ciekawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2007 o 13:21, Taschon napisał:

> Np. 1) łatwiej zapewnić lepszą dystrybucję,
Możesz jaśniej?

Np. sieci hipermarketów. Łatwiej przekonać do wprowadzenia kolejnego produktu z serii, bo seria ma markę, dobrze się eksponuje, sklep dostaje stand - a to wpływa na sprzedaż.

Dnia 04.08.2007 o 13:21, Taschon napisał:

2) nie trzeba promować pojedynczych gier, ale serię
> jako taką - na tym zyskujecie.
Raczej Wy zyskujecie ;). Jak dla mnie nie ma to różnicy, jak bardzo się promuje tytuł (oczywiście,
muszę o nim w ogóle usłyszeć :)). Wybieram to, co mnie ciekawi.


Wiesz, ile płacisz za promocję produktu? Dam trywialny "babski" przykład - np. 30% ceny markowego kosmetyku (np. reklamowanego w TV - kremy, szampony, etc.) to koszty marketingu. Czasami więcej.
Nakłady na marketing trzeba ponosić ("muszę o nim w ogóle usłyszeć"), ale im są niższe, tym cena produktu będzie niższa - czyli zyskuje klient.

Nie mam nic przeciwko prowadzeniu tej dyskusji dalej, ale może przejdźmy na mój gees, bo się robi lekki offtop (moja wina, zapędziłam się, ale chciałam ci odpowiedzieć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2007 o 14:36, akne napisał:

Wiesz, ile płacisz za promocję produktu?
/ciach

Wiem. I nie za bardzo mnie to cieszy.
Oczywiście opłaca się (m.in. Wam) robić wielkie kampanie reklamowe, wydawać szmal na ten marketing, bo inaczej byście tego nie robili (odkrywcze, nie?). To jest opłacalne na całym świecie.
Dałem tylko swój przykład, że dla mnie w sprawie gier reklamy nie są potrzebne, nie kupuję tylko Oblivionów, Gothiców 3 i Neverwinterów 2, ale też inne, mnie popularne gry. Tak samo z książkami. Wystarczy, że raz gdzieś ujrzę zapowiedź, test, cokolwiek, a się zainteresuję tytułem. Teksty w stylu "Największa przygoda Twojego życia" czy "Epicka opowieść o legendarnym herosie z magicznym mieczem w prawej ręce i wypasionym toporem w drugiej" nie decydują o tym, czy kupię grę.
Chociaż teraz, jak to napisałem, to zaczynam wątpić w to, czego parę sekund temu byłem pewien. Nie raz czytałem o działaniu reklam na podświadomość. Niestety muszę przyznać, że wielkie billboardy i spoty wszędzie obecne jakoś działają, ale głównie zyski przysparza chyba z grono niedzielnych "zakupowiczów" gier.
Nie chcę się wdawać w obszerna dyskusję, bo o marketingu wiem mniej więcej tyle co o dzieciństwie bin Ladena. Po prostu przedstawiłem swój punkt widzenia, który teraz się mocno chwieje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co z tą Fajną Ceną? Miała być już wycofana ze sprzedaży i co? Dalej jest dostępna - nie rozumiem już tego CDP...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2007 o 21:21, Woko11 napisał:

Co z tą Fajną Ceną? Miała być już wycofana ze sprzedaży i co? Dalej jest dostępna - nie rozumiem
już tego CDP...


Praktycznie to gry z Fajnej Ceny nie są już produkowane, ale ostatnie partie można znaleźć w sklepach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2007 o 21:21, Woko11 napisał:

Co z tą Fajną Ceną?

z tego co pamiętam ( bo Ktoś coś o tym pisał ) to jakoś tak było, że ona ( fajna cena ) nie jest już produkowana, ale te egzemplarze, które zostały jeszcze można kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2007 o 21:25, Sebo7 napisał:

> Co z tą Fajną Ceną?
z tego co pamiętam ( bo Ktoś coś o tym pisał ) to jakoś tak było, że ona ( fajna cena ) nie
jest już produkowana, ale te egzemplarze, które zostały jeszcze można kupic

Dokładnie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2007 o 15:51, Ali G napisał:

Szpieg prenumerat znow atakuje ! ;]

Hah, tylko Gothica 3, Jade Empire i Warhammera wszystkie części mam :) Medieval może mi podejdzie, ale tylko w premierowym wydaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.08.2007 o 15:51, Ali G napisał:

Szpieg prenumerat znow atakuje ! ;]

Pokusiłbym się o Jade Empire, lub MTW2 . Gothic3 to padaczka, przynajmniej tak to by wyglądało na moim kompie. Warhammer odpada, nie przepadam za strategiami (przynajmniej takimi). Dzięki za info, bo zadowolony jestem widząc te gry w PK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować