Baldur's Gate 2 - Temat ogólny

[Szymon123456789 0]

Dnia 27.08.2006 o 01:28, Icestalker napisał:

>
> A po co chcesz zabić Solara?
> Zresztą nie wiem, czy to da się zrobić, bo chyba zawsze znika w momencie zakończenia rozmowy,

> więc cieżko by było nawet z metodą: Zatrzymanie Czasu -> Zmiana Kształtu (Ilithid)
->
> Pożryj Mózg.


Tu chodzi o mrocznego Solara w samym Tronie Bhaala (lokacja). Z tego co masz, nie powinien
stanowić żednego problemu.

z nim to nie ale jego pomocnicy (marylithy głównie) mnie zabijają wiesz moze na co nie sa odporne czy coś

[hans_olo 0]

Dnia 27.08.2006 o 03:10, Icestalker napisał:

Ten Solar z Tronu Bhaala, to druga wersja naszego upierdliwego "nauczyciela"; z tego co pamiętam
jest on mroczny, a szczególnir jeśli jesteś dobry, albo masz wysoką reputację. Jest on praktycznie
najsilniejszym przeciwnikiem w grze.

Wystarczy ta tarcza odbijająca pociski, którą za marny grosz można kupić na targu przygód.

[balduran2 0]

Jest on praktycznie

Dnia 27.08.2006 o 03:10, Icestalker napisał:

najsilniejszym przeciwnikiem w grze.

Jak dla kogo jest najsilniejszy - ja pokonałem jego i obstawe bez problemu, nie wiem dlaczego inni się tak męczą z nim.

[balduran2 0]

Dnia 27.08.2006 o 08:20, Taschon napisał:

Ke? Niby dlaczego ma być mroczny, jeśli jestem dobry? Ja miałem zawsze takiego niebiesko-żółto-białego,
co mi delikatnie mówił, że powinienem być dobry.

Bo jest dwóch solarów, jeden dobry(którego spotykasz za każdym razem po pokonaniu jakiegoś dziecka bhaala) a drugi mroczny którego spotykasz raz na końcu gry i musisz do zabić. Ale i tak po zabiciu wszystkich na końcu pojawia się dobry żeby" zmienić twój los" i zapytać się czy niszczysz esensje bhaala czy ją sobie zostawiasz.

[Icestalker 0]

Dnia 27.08.2006 o 12:37, balduran2 napisał:

Jest on praktycznie
> najsilniejszym przeciwnikiem w grze.
>

Jak dla kogo jest najsilniejszy - ja pokonałem jego i obstawe bez problemu, nie wiem dlaczego
inni się tak męczą z nim.

Bardzo możliwe, ja sam również nie uważam, żeby był taki strasznie trudny. Dla mnie i tak nie ma silniejszego przeciwnika od Demogorgona.

[BorneoM 0]

Dla mnie i tak nie

Dnia 27.08.2006 o 13:10, Icestalker napisał:

ma silniejszego przeciwnika od Demogorgona.

Właśnie! Jak można go pokonać? Próbowałem na wiele sposobów, ale się nie udało.

[Icestalker 0]

Dnia 27.08.2006 o 11:50, hans olo napisał:

> Ten Solar z Tronu Bhaala, to druga wersja naszego upierdliwego "nauczyciela"; z tego co
pamiętam
> jest on mroczny, a szczególnir jeśli jesteś dobry, albo masz wysoką reputację. Jest on
praktycznie
> najsilniejszym przeciwnikiem w grze.
>
Wystarczy ta tarcza odbijająca pociski, którą za marny grosz można kupić na targu przygód.

A ta tarcza to po co, przecież nie chroni przed wszystkim. Jakoś nie załapałem... przecież nikt nie powiedział, że ma problem z pociskami, a wątpię, żeby ktoś z Solara i jego obstawy używał pocisków.

[Icestalker 0]

Dnia 27.08.2006 o 13:12, Bimbermistrz napisał:

Dla mnie i tak nie
> ma silniejszego przeciwnika od Demogorgona.

Właśnie! Jak można go pokonać? Próbowałem na wiele sposobów, ale się nie udało.

Podobno tak, nie zabijaj pierwszych sługusów, olej ich. Potem cała rozbrajająca magia na niego, wyłać stwory, żeby wyładował sekwencery i potem łatać zaklęciami i wojami.

[hans_olo 0]

Dnia 27.08.2006 o 13:13, Icestalker napisał:

A ta tarcza to po co, przecież nie chroni przed wszystkim. Jakoś nie załapałem... przecież
nikt nie powiedział, że ma problem z pociskami, a wątpię, żeby ktoś z Solara i jego obstawy
używał pocisków.

Upadły solar strzela z widmowego łuku. I wszystko jasne.

[Icestalker 0]

I jeszcze mówią, że najpierw rzucić trzeba na niego Ochronny Bicz 7 poz.

[Icestalker 0]

Dnia 27.08.2006 o 13:14, hans olo napisał:

> A ta tarcza to po co, przecież nie chroni przed wszystkim. Jakoś nie załapałem... przecież

> nikt nie powiedział, że ma problem z pociskami, a wątpię, żeby ktoś z Solara i jego obstawy

> używał pocisków.
Upadły solar strzela z widmowego łuku. I wszystko jasne.

Aha, ale ten gościu miał problem z obstawą.

[balduran2 0]

Dnia 27.08.2006 o 13:10, Icestalker napisał:

Bardzo możliwe, ja sam również nie uważam, żeby był taki strasznie trudny. Dla mnie i tak nie
ma silniejszego przeciwnika od Demogorgona.

"Demogorgona"?I tutaj wychodzi na wierzch moja nie pełna wiedzia o Sadze Baldur''s Gate. Kto to jest i gdzie go można znaleźć?

[Icestalker 0]

Dnia 27.08.2006 o 13:16, balduran2 napisał:

> Bardzo możliwe, ja sam również nie uważam, żeby był taki strasznie trudny. Dla mnie i
tak nie
> ma silniejszego przeciwnika od Demogorgona.
>

"Demogorgona"?I tutaj wychodzi na wierzch moja nie pełna wiedzia o Sadze Baldur''s Gate. Kto
to jest i gdzie go można znaleźć?

Piąty poziom w Twierdzy Strażnika, główna przyczyna całego questu. Trzeba zabić, lub uwięzić.

[hans_olo 0]

Dnia 27.08.2006 o 13:16, Icestalker napisał:

> > A ta tarcza to po co, przecież nie chroni przed wszystkim. Jakoś nie załapałem...
przecież
>
> > nikt nie powiedział, że ma problem z pociskami, a wątpię, żeby ktoś z Solara i jego
obstawy
>
> > używał pocisków.
> Upadły solar strzela z widmowego łuku. I wszystko jasne.

Aha, ale ten gościu miał problem z obstawą.

Obstawa to jest sranie w banie jak sie załatwi Solara.

[Icestalker 0]

Dnia 27.08.2006 o 13:20, hans olo napisał:

>
> Aha, ale ten gościu miał problem z obstawą.
Obstawa to jest sranie w banie jak sie załatwi Solara.

No cóż on uważ inaczej...

[balduran2 0]

Dnia 27.08.2006 o 13:19, Icestalker napisał:

Piąty poziom w Twierdzy Strażnika, główna przyczyna całego questu. Trzeba zabić, lub uwięzić.

Aaaa...już sobie przypominam, po prostu nie skojarzyłem nazwy tego potwora, bo przecież przeszedłem całą twierdze strażnika...i w sumie troche się namęczyłem.

[Icestalker 0]

Dnia 27.08.2006 o 13:25, balduran2 napisał:

Aaaa...już sobie przypominam, po prostu nie skojarzyłem nazwy tego potwora, bo przecież przeszedłem
całą twierdze strażnika...i w sumie troche się namęczyłem.

No, jakby to powiedzieć, ciężko go pokonać. Masz jakieś sposoby?

[balduran2 0]

Dnia 27.08.2006 o 13:22, Icestalker napisał:

No cóż on uważ inaczej...

To faktycznie masz jakąś słabą drużyne...bo za przeproszeniem ta jego obstawa i ona też to są jakieś "pasztety" a nie potwory.

[balduran2 0]

Dnia 27.08.2006 o 13:27, Icestalker napisał:

No, jakby to powiedzieć, ciężko go pokonać. Masz jakieś sposoby?

Nie, nie mam żadnego sposobu. Po prosty walczyłem tak długo i tyle razy aż go zabiłem.

[Icestalker 0]

Dnia 27.08.2006 o 13:27, balduran2 napisał:

> No cóż on uważ inaczej...

To faktycznie masz jakąś słabą drużyne...bo za przeproszeniem ta jego obstawa i ona też to
są jakieś "pasztety" a nie potwory.

Wypraszam, sobie przestałem grać przed walką z nim. Wyrażnie podkreślam, że to Szymon123456789 sobie z nim nie radzi.