Zaloguj się, aby obserwować  
modestvermin

Wiedźmin (The Witcher) - temat ogólny

31506 postów w tym temacie

Nie no instalacja tego update mnie już denerwuje a chodzi mi o modyfikowanie plików gry, która może trwać nawet dwie godziny ;/ Co to jakieś żarty czy co? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 19:59, wdowiakm napisał:

Nie no instalacja tego update mnie już denerwuje a chodzi mi o modyfikowanie plików gry,
która może trwać nawet dwie godziny ;/ Co to jakieś żarty czy co? ;/

Ponoć w "tylko" 45 minut zazwyczaj wszystko się instaluje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 19:59, wdowiakm napisał:

Nie no instalacja tego update mnie już denerwuje a chodzi mi o modyfikowanie plików gry,
która może trwać nawet dwie godziny ;/ Co to jakieś żarty czy co? ;/


To zależy od kompa jaki posiadasz.
U mnie modyfikacja plików trwała 1 godzinę 10 minut... Mierzyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 20:03, szypek26 napisał:

Ponoć w "tylko" 45 minut zazwyczaj wszystko się instaluje...


To już przesada ;/
Żyjemy w czasach szybkich komputerów a tutaj jedno uaktualnienie ważące około 1 Gb instaluje się w 45 minut ;/
Nie rozumiem kilku rzeczy i nie chcę ich rozumieć ale coraz bardziej jestem zdegustowany ;/
Dość, że czytnik dvd nie chciał mi odczytać zawartości płyty DVD to w dodatku instalacja dobiegnie końca po półtora godziny ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co ja ci poradzę? Mogę cię pocieszyć, że ER Wiedźmina (ani Crysis, ani GoW ani inne badziewie) mimo szybkiego dysku, procka i sprawnego napędu bardzo długo się u mnie instalują. Też mnie to wkurza, ale co poradzę? Poprzerabiane piraciuchy pewnie lecą jeszcze dłużej, bo muszą pliki modyfikować i rozpakowywać ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 20:16, wdowiakm napisał:

Jeśli Wiedźmin 2 w ogóle wyjdzie to się bardzo poważnie będę zastanawiał czy go kupić

Idę o zakład, że go kupisz. Wkurzenie na długą instalkę przejdzie ci do rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 20:10, wdowiakm napisał:

To już przesada ;/
Żyjemy w czasach szybkich komputerów a tutaj jedno uaktualnienie ważące około 1 Gb instaluje
się w 45 minut ;/
Nie rozumiem kilku rzeczy i nie chcę ich rozumieć ale coraz bardziej jestem zdegustowany
;/
Dość, że czytnik dvd nie chciał mi odczytać zawartości płyty DVD to w dodatku instalacja
dobiegnie końca po półtora godziny ;/


Też tak miałem i sam nie mogłem w to uwierzyć, że aż tyle czasu to zajmuje, ale w końcu każdy plik musi zostać uaktualniony, więc specjalnie się temu nie dziwiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 20:18, szypek26 napisał:

Idę o zakład, że go kupisz. Wkurzenie na długą instalkę przejdzie ci do rana.


I go wygrałeś. tak jestem nerwowy :)

Reaper65 ================>

Dnia 09.10.2008 o 20:18, szypek26 napisał:

Też tak miałem i sam nie mogłem w to uwierzyć, że aż tyle czasu to zajmuje, ale w końcu każdy plik musi zostać
uaktualniony, więc specjalnie się temu nie dziwiłem.


Na razie czekam aż skończy instalację :)

Mam pytanie bo na płycie jest plik instalacyjny Polish coś tam czy muszę go instalować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 20:28, wdowiakm napisał:

Mam pytanie bo na płycie jest plik instalacyjny Polish coś tam czy muszę go instalować?

Nie. Ten plik jest tylko wykorzystywany przez instalator patcha i nie trzeba go osobno uruchamiać - zainstaluje się razem z patchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i się w końcu zainstalowało :)
Gra chodzi bez płyty to bardzo dobrze :)
Na pierwszy rzut okiem na grę nie widzę żadnych zmian...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2008 o 07:28, kapistar1 napisał:

Czasem warto spojrzec drugi raz, wiesz? ;)


Wiem :)
Tylko na razie zmian naprawdę nie widzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 11:49, LTM napisał:

Bo takie mamy gusta i tyle xP
RPG zyskałby na efektowności i dynamiźmie...


Kurde, gram ładnych kilkanaście lat w różne typy gier role play i akurat skakanie, czy jazda konna jakoś specjalnie nie kojarzą mi się z efektownością tego typu gry. Rozbudowana akcja i różnorodność zadań - to bym zrozumiał...

Dnia 09.10.2008 o 11:49, LTM napisał:

Dla mnie idealnym dopełnieniem RPG jest np. efektowna animacja ciosów.


Kluczowym, przynajmniej dla mnie, słowem jest tu "dopełnienie".

Dnia 09.10.2008 o 11:49, LTM napisał:

To, że Ty masz pewne gusta, nie znaczy, że ja mam mieć takie same...


I dlatego są różne typy gier komputerowych: RPG, Action Adventure, RTS, FPS... Sprawa jest taka, żeby ich nie mylić i nie mieszać - bo wyjdzie przysłowiowa kaszana = wszystko na to samo kopyto.

Dnia 09.10.2008 o 11:49, LTM napisał:

Dla mnie nudą jest np. ciągle tak samo animowane wykańczanie przeciwników -> walka staje się nudna i mało efektowana.


No ale walka to w c-RPG nie wszystko, a przynajmniej nie powinno tak być.

Dnia 09.10.2008 o 11:49, LTM napisał:

Ciebie natomiast podniecają zworty fabuły...


To pewnie dlatego, że bez ciekawej fabuły gra nie jest grą RPG w standardowym znaczeniu tego słowa, tylko siekaniną / strzelaniną / zręcznościówką z dodatkiem fabularnym ... w najlepszym wypadku. Takich gier ostatnio jest na pęczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.10.2008 o 13:07, Abok napisał:

W jaskini znalazłem tylko jednego Kuroliszka na pewno tam są?? A tych roślinek na bagnach
nie znalazłem, trzeba w nocy chodzić żeby wyskoczyły czy co??


<SPOILER>
Skoro raz nabiłem na nich 14 poziomów, to chyba są tam Kuroliszki ;) Na respawn trzeba czekać 24 godziny. Będzie ich tam zwykle 7 - 8.


Archeospory najczęściej pojawiają się nocą. Najłatwiej je znaleźć w tych miejscach:

- przy chatce Dziadka;
- przy kładce na wyspę z obozem Wiewiórek / Salamandry;
- na wyspie Wywern - na jej końcu najbliższym Gajowi Druidów;
- na trzech wyspach (pomiędzy kapliczką Melitele a dołami z gliną);
- na trasie z Chatki Dziadka na Cmentarzysko Golemów (dwa miejsca - oba niedaleko "ściany z krzaków" oddzielającej bagno od wieży).

</SPOILER>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2008 o 13:16, MarcusBrutus napisał:

Kurde, gram ładnych kilkanaście lat w różne typy gier role play i akurat skakanie, czy
jazda konna jakoś specjalnie nie kojarzą mi się z efektownością tego typu gry. Rozbudowana
akcja i różnorodność zadań - to bym zrozumiał...

Kurde, ja też gram kilkanaście lat w różne erpegi, te najważniejsze (Gothic,Oblivion) poprzechodziłem nawet po kilka razy i teraz opisuję moje wrażenia. Mi tego brakuje - Tobie nie.I tyle.

Dnia 10.10.2008 o 13:16, MarcusBrutus napisał:

Kluczowym, przynajmniej dla mnie, słowem jest tu "dopełnienie".

Dopełnienie ma niekiedy duży wpływ na grę

Dnia 10.10.2008 o 13:16, MarcusBrutus napisał:

I dlatego są różne typy gier komputerowych: RPG, Action Adventure, RTS, FPS... Sprawa
jest taka, żeby ich nie mylić i nie mieszać - bo wyjdzie przysłowiowa kaszana = wszystko
na to samo kopyto.

Niektóe połączenia mogę wyjść na dobre.

Dnia 10.10.2008 o 13:16, MarcusBrutus napisał:

No ale walka to w c-RPG nie wszystko, a przynajmniej nie powinno tak być.

Ale walka w RPG zajmuje jakieś 70% gry, pozostałe 30% to chodzenie...

Dnia 10.10.2008 o 13:16, MarcusBrutus napisał:

To pewnie dlatego, że bez ciekawej fabuły gra nie jest grą RPG w standardowym znaczeniu
tego słowa, tylko siekaniną / strzelaniną / zręcznościówką z dodatkiem fabularnym ...
w najlepszym wypadku. Takich gier ostatnio jest na pęczki.

Nawet najbardziej nieoczekiwany zwrot fabuły nie umili długiej wędrówki po mapie czy wyżynania po drodze setek potworów etc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2008 o 13:55, LTM napisał:

> Kluczowym, przynajmniej dla mnie, słowem jest tu "dopełnienie".
Dopełnienie ma niekiedy duży wpływ na grę


Zgadzam się ale skakanie ma raczej minimalny, ja grałem jak na razie w Fallouty, Tormenta, KotORy, Wiedźmina, Fable, Jade Empire, teraz męczę Mass Effect i jakoś brak możliwości skakania mi nie przeszkadzał, a nawet nie odczuwałem potrzeby jego użycia.

Dnia 10.10.2008 o 13:55, LTM napisał:

Ale walka w RPG zajmuje jakieś 70% gry, pozostałe 30% to chodzenie...


To grasz w raszej Action RPG, bo większość wymienionych to jest co najmniej 50-50 rozmowy-walka (poza Fable) a w niektórych jak Torment, KotORy to jest znaczna przewaga gadania nad walkami i to moim zdaniem jest esencja RPG.

Dnia 10.10.2008 o 13:55, LTM napisał:

Nawet najbardziej nieoczekiwany zwrot fabuły nie umili długiej wędrówki po mapie czy
wyżynania po drodze setek potworów etc...


Ja bym raczej stwierdził że nawet najlepiej zrobiona walka i łażenie po świecie nie zastąpi porządnej fabuły, która wyjaśni przynajmniej po co to wszystko, a najlepiej, żeby jeszcze miała w sobie to coś że chcesz "wyrzynać" w celu dowiedzenia się co dalej. Ja walkę w RPGach traktuję raczej jako zło konieczne a nie ich sens (może dlatego że nawet w realnym świecie wolę wiele rzeczy załatwić przez dogadanie się a nie wymuszanie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2008 o 14:07, Nufiko napisał:

Zgadzam się ale skakanie ma raczej minimalny, ja grałem jak na razie w Fallouty, Tormenta,
KotORy, Wiedźmina, Fable, Jade Empire, teraz męczę Mass Effect i jakoś brak możliwości
skakania mi nie przeszkadzał, a nawet nie odczuwałem potrzeby jego użycia.


Wybaczcie, że się wtrącam, ale doskonale wiesz, że skakanie w RPG w 2D jest totalnie niepotrzebne (myślę, że potwierdzi to nawet twój oponent), więc może ogranicz się tylko do tych z 3D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2008 o 14:07, Nufiko napisał:

Zgadzam się ale skakanie ma raczej minimalny, ja grałem jak na razie w Fallouty, Tormenta,
KotORy, Wiedźmina, Fable, Jade Empire, teraz męczę Mass Effect i jakoś brak możliwości
skakania mi nie przeszkadzał, a nawet nie odczuwałem potrzeby jego użycia.

Generalnie potrzeba skakania w tych grach była znikoma. Trudno wyobrazić sobie np. Jedi skaczącego jak głupi...
We wiedźminie takowe coś by się przydało, gdyż pozwoliłoby, jak już wcześniej pisałem, na dodanie nowych ciosów itp...

Dnia 10.10.2008 o 14:07, Nufiko napisał:

To grasz w raszej Action RPG, bo większość wymienionych to jest co najmniej 50-50 rozmowy-walka
(poza Fable) a w niektórych jak Torment, KotORy to jest znaczna przewaga gadania nad
walkami i to moim zdaniem jest esencja RPG.

Owszem, ale generalnie co któraś z kolei rozmowa kończy się walką..
Tak czy siak, nawet 50% to dużo...

Dnia 10.10.2008 o 14:07, Nufiko napisał:

Ja bym raczej stwierdził że nawet najlepiej zrobiona walka i łażenie po świecie nie zastąpi
porządnej fabuły, która wyjaśni przynajmniej po co to wszystko, a najlepiej, żeby jeszcze
miała w sobie to coś że chcesz "wyrzynać" w celu dowiedzenia się co dalej. Ja walkę w
RPGach traktuję raczej jako zło konieczne a nie ich sens (może dlatego że nawet w realnym
świecie wolę wiele rzeczy załatwić przez dogadanie się a nie wymuszanie).

Ja nie mówię tu nic o fabule, gdyż tu sprawa jest jasna. Bez dobrej fabuły nie ma dobrego rpga i tyle.
Ale zrobiony w nudny sposób styl walki sprawi, iż zamiast z radością siekać mieczem/łukiem/toporem/etc. będziemy tylko kolejno wciskać odpowiedzialne za cios i obronę przyciski, chcąc jak najszybciej skończyć walkę, a niektórych przypadkach nawet ją ominąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.10.2008 o 13:55, LTM napisał:

Kurde, ja też gram kilkanaście lat w różne erpegi, te najważniejsze (Gothic,Oblivion)
poprzechodziłem nawet po kilka razy i teraz opisuję moje wrażenia. Mi tego brakuje -
Tobie nie.I tyle.



Ekhm, dwie gry, które wymieniłeś ukazały się od roku 2002 (Gothic), więc nieco Ci brakuje do kilkunastu lat.
Wniosek jaki się nasuwa to albo to, że wcześniejsze gry komputerowe nie zrobiły na tobie wrażenia, a powinny - taki Torment dla mnie to klasyka, jeśli chodzi o fabułę, czyli najważniejszy element gier RGP.

Poza tym ja mówiłem o różnych typach gier RPG, także o niekomputerowych. Gry RPG mają dłuższą historię niż komputery osobiste.

Dnia 10.10.2008 o 13:55, LTM napisał:

Dopełnienie ma niekiedy duży wpływ na grę



Ale nie zastąpi głównego elementu gry.

Dnia 10.10.2008 o 13:55, LTM napisał:

Niektóe połączenia mogę wyjść na dobre.


Mogą, nie znaczy muszą.

Dnia 10.10.2008 o 13:55, LTM napisał:

Ale walka w RPG zajmuje jakieś 70% gry, pozostałe 30% to chodzenie...


Że co proszę????????? W tym momencie to już wiem, że nie mówimy o tym samym. Znam platformówki z automatów, które pasowałyby to tej definicji ;)

Dnia 10.10.2008 o 13:55, LTM napisał:

Nawet najbardziej nieoczekiwany zwrot fabuły nie umili długiej wędrówki po mapie czy
wyżynania po drodze setek potworów etc...


No i wszystko jasne - równie dobrze mógłbyś nazwać takiego Stalkera grą RPG - też się chodzi po mapie i wyżyna "potwory".

Na tym chyba zakończę dyskusję, bo nie widzę jak można walkę uznawać za 70% gry RPG, czy przedkładać samą walkę nad fabułę. Może należę do wymierającego gatunku graczy, ale dla mnie taka gra to nie jest RPG. I tego się będę trzymał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować