Wiedźmin (The Witcher) - temat ogólny

[mati285 0]

Dnia 13.11.2007 o 19:02, Mr. Cin napisał:

buahaha. "...prawie robi wielką różnicę" tekst Geralta po walce na moście:p

To nie jedyny tekst "na czasie" w grze. Później się przekonasz ;)

[Saineic 0]

Dnia 13.11.2007 o 18:55, mlynar911 napisał:

jestem pro i gram narazie na średnim poziomie ;P

średni = normalny ;) . Zawsze możesz mieć w zapasie 3-4 talenty i wykorzystać je jak będą potrzebne jak np: "zwiększona szansa na podpalenie" w walce z Archeosporami.

[BlrKubaa 0]

Co lepiej zrobić na samym początku gry pójść z Triss czy pomóć wiedzminom pokonać przerazę ??

[Krzycho 0]

Przed chwilą przeszedłem Wiedźmina. Sądząc po outrze będzie następna część. Outro pozostawia też wiele niewiadomych, które zapewne zostaną rozwiązane w następnej części. Na razie nie będę pisał żadnej "recenzji". Może kiedy indziej. Ale oceniłbym 10/10.

[Karharot 0]

Ja pomogłem Triss. Nie wiem czy ma to związek ale w dalszej części Prologu Triss dała mi recepturę na Kota (bardzo użyteczny eliksir), w tym temacie wypowiadało się kilka osób które w późniejszych Aktach nie miały tej receptury - być może był to efekt tego że wybrali walkę z przerazą.

[michigan16 0]

Dnia 13.11.2007 o 19:10, Karharot napisał:

Ja pomogłem Triss. Nie wiem czy ma to związek ale w dalszej części Prologu Triss dała mi recepturę
na Kota (bardzo użyteczny eliksir), w tym temacie wypowiadało się kilka osób które w późniejszych
Aktach nie miały tej receptury - być może był to efekt tego że wybrali walkę z przerazą.

Ja "kota" wzięłem ze zwojem tych zagubionych znaków wiedźmińskich (jaskini, 1 AKT)

Pomogłem Triss. Wydaję mi się, że jest to łatwiejsze, niż walka z przerazą

[Saineic 0]

Dnia 13.11.2007 o 19:07, KuBa-078 napisał:

Co lepiej zrobić na samym początku gry pójść z Triss czy pomóć wiedzminom pokonać przerazę
??

Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sam, nikt za ciebie nie będzie podejmował decyzji;). Mogę tylko powiedzieć ze ma to wpływ na to z kim sie zmierzysz na moście w I akcie.

[lancuch 0]

ja zabilem przeraze i dostalem od vesemira zwoj grom po ktorym sie uczysz podstawowych eliksirow min kota, puszczyka i jaskolki

[BlrKubaa 0]

Dnia 13.11.2007 o 19:13, Saineic napisał:

> Co lepiej zrobić na samym początku gry pójść z Triss czy pomóć wiedzminom pokonać przerazę

> ??

Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sam, nikt za ciebie nie będzie podejmował decyzji;).
Mogę tylko powiedzieć ze ma to wpływ na to z kim sie zmierzysz na moście w I akcie.

Jestem już w 3 akcie ale poprostu chcałem wiedzieć czy ta decyzja mam jakiś wielki wpływ na dalszą gre .

[Outlander-pro 0]

Dnia 13.11.2007 o 18:19, mlynar911 napisał:

opyla się kupić w 2 akcie tą zbroje za 5000 ?? czy w 3 akcie będzie moża jakąś inna już kupic??
(ja kończe 2 akt)

Tak warto kupić tą zbroję, długo lepszej nie będzie (dopiero w V akcie).

Dnia 13.11.2007 o 18:19, mlynar911 napisał:

i jak najlepiej rozdawać talenty: po protu do wszystkiego czy w coś konkretnego? Wiem że podstawa
to style walki srebrnym i stalowym mieczem a co dalej??

Widzisz ja najpierw dawałem w podstawowe zdolności czyli siłę, zręczność, iteligencję, potem znaki, a stylów walki mieczem praktycznie w ogóle (tylko bonus do obrażeń, w sumie nic innego nie potrzeba, a ulepszanie znakó to praktycznie konieczność... no może nie ale znaki cholernie pomagają). Więc ja najmniej bym inwestował w ulepszenia w stylach (oczywiście każdy kolejny poziom należy kupować, ale skille np gdy masz mniej niz 15% hp to zadajwesz więcej obrażen, to jest nieprzydatne) a najwięcej inwestował w podstawowe umiejętności bo od nich wszystko zależy i znaki, najbardziej Aard i Igni, ale wypada też inwestować w Quuen (magiczna tarcza). Dobrze też kupić magiczna pułapkę. Zauroczenie uważam za najmniej przydatne, lecz i tak wypada wykupić dwa pierwsze poziomy wraz z adeptem i uczniem. Ulepszenia do stylów zostawiamy na koniec.


A co do rozdawania talentów na kazdy lvl: nie wiem od czego to zależy, ale ja np dostawałem inaczej talenty niż Karharot. Dziwna sprawa z tym jest.

[Outlander-pro 0]

Dnia 13.11.2007 o 19:10, Karharot napisał:

Ja pomogłem Triss. Nie wiem czy ma to związek ale w dalszej części Prologu Triss dała mi recepturę
na Kota (bardzo użyteczny eliksir), w tym temacie wypowiadało się kilka osób które w późniejszych
Aktach nie miały tej receptury - być może był to efekt tego że wybrali walkę z przerazą.

Ja pomogłem Vesemirowi i reszcie, jestem w III akcie i recepty na kota nadal nie mam. Wezmę sobię receptę z stąd (dziękoi za podanie) bo nie wiem kiedy jąznajdę, a kto przydaje się (chociażby w kanałach, bo w większości czasu jesli musze tam iść to na oślep biegnę :P Tak samo w krypcie na cmentarzu: ciemno jak w .... ciemnicy).

****SPOILER****
Fajny ten quest po nitce do kłębka :P Zabieram papierek ze skrzyni, a tu mnie atakuje 9 Salamader naraz. Straszny kozak ze mnie bo włączyłem styl grupowy i nawalałem jak popadnie, tylko w kącie się potem skryłem. Bez użycia eliksiru ubiłem ich. Fajnie krew sięlała na wszystkie strony :D Prawie mnie zabili, ale miałem Dekokt Raffarda, więc się uleczyłem. No dobras mozę to nie był wielki wyczyn, ale było ostro (gram na medium :P) i chciałe msiętym pochwalić :P
***** KONIEC SPOILERA *****
pozdro

[John_McClane 0]

Prawda jest ich trochę. Chociaż dopiero w II akcie jestem ale już kilka było...

Mam takie pytanie. Czy brązowych talentów starczy żeby wszystko za nie kupić? Bo twórcy gry mówili, że nie można wszystkiego mieć w jednej grze...

[donaan 0]

Prawdziwa radość z siekania jest w akcie V, w szpitalu jak grasz po stronie neutralnej ;], jak dojdziesz to zorientujesz się o co mi chodziło ^^

[heyboy 0]

Dnia 13.11.2007 o 19:54, Irc100 napisał:

Prawda jest ich trochę. Chociaż dopiero w II akcie jestem ale już kilka było...

Mam takie pytanie. Czy brązowych talentów starczy żeby wszystko za nie kupić? Bo twórcy
gry mówili, że nie można wszystkiego mieć w jednej grze...

Powinno wystarczyć. Może 1 lub 2 braknie. Gorzej ze srebrnymi i złotymi. Dużo gorzej, ale jeśli będziesz dobrze inwestował, to nie odczujesz tego.

[scott 0]

Dnia 13.11.2007 o 19:54, Irc100 napisał:

Prawda jest ich trochę. Chociaż dopiero w II akcie jestem ale już kilka było...

Mam takie pytanie. Czy brązowych talentów starczy żeby wszystko za nie kupić? Bo twórcy
gry mówili, że nie można wszystkiego mieć w jednej grze...

skoro twórcy gry mówią że się nie da to się nie da !
potwierdzam to ....

[John_McClane 0]

No ja rozumiem, że złote ewentualnie srebrne. Ale żeby brązowych zabrakło. To już dla mnie nie przemyślana decyzja...no chyba że to kwestia questów bo ja robie wszystkie...

[Karharot 0]

Brązowych talentów zabrakło mi na parę nieprzydatnych moim zdaniem cech (np. "rausz" lub modyfikacje w jednym ze stylów które dawały bonus do obrażeń ale tylko wtedy gdy Geralt ma mniej niż 25% żywotności). Wszystko co ważne na "brązowym" poziomie uda Ci się zdobyć.

[John_McClane 0]

Chyba, że bym źle inwestował :P Muszę więcej nad tym myśleć...

[scott 0]

Dnia 13.11.2007 o 20:04, Irc100 napisał:

No ja rozumiem, że złote ewentualnie srebrne. Ale żeby brązowych zabrakło. To już dla
mnie nie przemyślana decyzja...no chyba że to kwestia questów bo ja robie wszystkie...

może braknąć tych związanych z mutagenami - sprawa wilkołaka oraz ewentualnie strzygi - zależy jak zadanie
wykonsza - ale brązowe powinny starczyć - srebrne i złote nie

[John_McClane 0]

1) A czy w grze chodzi przeraza? Jako zwykłe zwierze jak utopiec? Bo jest eliksir z oka przerazy i daje jeden brązowy talent...

2) I kiedy sie dostaje srebrne talenty? Bo ciągle tylko brązowe dostaje...