Obywatel... a co wyżej? Czyli tytuły / stopnie / statusy / rangi na forum

[PsyhoSpider 0]

Dnia 04.08.2006 o 15:12, Budyn napisał:

Jak patrzę w statystyki to delegatem byłeś 4 kwietnia czyli 22 dni przede mną. Przewodniczącym
zostałeś 31 lipca, czyli mój awans plasuje się gdzieś w terminie ujawnienia nowego statusu.

To kiedy będzie nowy status ??

[YOLOfddsfd 0]

Dnia 04.08.2006 o 15:16, spider88 napisał:

> Jak patrzę w statystyki to delegatem byłeś 4 kwietnia czyli 22 dni przede mną. Przewodniczącym

> zostałeś 31 lipca, czyli mój awans plasuje się gdzieś w terminie ujawnienia nowego statusu.

To kiedy będzie nowy status ??

Ok. 20 sierpnia wnioskując z proroczych wizji KrzysztofaMarka.

[PsyhoSpider 0]

Dnia 04.08.2006 o 15:16, Budyn napisał:

Ok. 20 sierpnia wnioskując z proroczych wizji KrzysztofaMarka.

Obawiam się że są zbyt optymistyczne ;)

[Mesmer-DemonCleaner 0]

Ale optymizm to przecież taka ważna sprawa.
Jak nowy tytuł się ujawni we wrześniu (tak ja obstawiam od początku) i tak nikt nie będzie zmartwiony.
A właściwie to jeden (pierwszy) będzie bardzo szczęśliwy, a reszta trochę później :)

[modestvermin 0]

Dnia 04.08.2006 o 14:44, KrzysztofMarek napisał:

> Hehe ja bym się wstydził śpiewać bo chyba nie umiem, /.../
Nie śpiewasz, bo nut brakuje. Po czterech puszkach piwa możesz zaczynać a po sześciu pójdzie
Ci całkiem nieźle. Możesz i bez nut, ale wtedy lepiej, żeby inni byli po sześciu piwach...
;) Mam w tym względzie duuuuże doświadczenie;)

Tekstu nie czyta się z nut :PP Muzyką swoją drogą, ja bym jedynie odpiowiadał za wokalną część piosenek :D
Poza tym po 6-8 browarach to zmuła bierze a nie :)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 04.08.2006 o 15:21, spider88 napisał:

> Ok. 20 sierpnia wnioskując z proroczych wizji KrzysztofaMarka.
Obawiam się że są zbyt optymistyczne ;)

Miesiąc w tę czy tamtą stronę, co za różnica. To tak jak z wyborami Kennedy''ego na prezydenta, wszystkie sondaże wskazywały, że przegra, szef niewielkiej agencji powiedział, no, dobra to my podamy, że wygra. Jak wygra, będziemy jedyną agencją, która dobrze wytypowała, jak przegra, to i tak nikt tego w tłoku nie zauważy. No i Kennedy wygrał... A tutaj widzę, że nikt mi nie popuści ;)
Będę musiał chyba wypić coś, żeby mieć lepszą wizję... ;P

[PsyhoSpider 0]

Dnia 04.08.2006 o 15:33, DemonCleaner napisał:

A właściwie to jeden (pierwszy) będzie bardzo szczęśliwy, a reszta trochę później :)

Tak ja obstawiam wrzesień bo wtedy mija półrocze od pierwszego przewodniczącego ;)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 04.08.2006 o 15:37, Modest-Vermin napisał:

> > Hehe ja bym się wstydził śpiewać bo chyba nie umiem, /.../
Poza tym po 6-8 browarach to zmuła bierze a nie :)

Ale jak się śpiewa po 4 browarkach! A po 6 jeszcze lepiej. No, po 8 to już zmęczenie (śpiewem!) może być zauważalne...

[PsyhoSpider 0]

Dnia 04.08.2006 o 15:40, KrzysztofMarek napisał:

Będę musiał chyba wypić coś, żeby mieć lepszą wizję... ;P

Trzeba jednym słowem jeszcze troszkę żubrową nalewkę doprawić to wizja przyjdzie sama ;D

[Mesmer-DemonCleaner 0]

Dnia 04.08.2006 o 15:43, spider88 napisał:

Tak ja obstawiam wrzesień bo wtedy mija półrocze od pierwszego przewodniczącego ;)

No i oczywiście wszystko jeszcze zależy od samych Przewodniczących.
Czy trzymają formę i samodyscyplinę żeby "zaliczyć" pełną dniówkę ;D

[Kukowsky 0]

Dnia 04.08.2006 o 15:43, spider88 napisał:

Tak ja obstawiam wrzesień bo wtedy mija półrocze od pierwszego przewodniczącego ;)

Tylko, że wtedy wychodziło by, że awans na własnotytułowca zajmuję niecałe pół roku... Pierwszy Minister/Sekretarz/Prezes* pojawi się w tym miesiącu... jestem tego prawie pewny... :)

* - niepotrzebne skreślić

[Widek 0]

Dnia 04.08.2006 o 16:12, Kukowsky napisał:

> Tak ja obstawiam wrzesień bo wtedy mija półrocze od pierwszego przewodniczącego ;)
Tylko, że wtedy wychodziło by, że awans na własnotytułowca zajmuję niecałe pół roku... Pierwszy
Minister/Sekretarz/Prezes* pojawi się w tym miesiącu... jestem tego prawie pewny... :)

* - niepotrzebne skreślić

Ej kto moze bedzie potrzebny znaczek ** - skreslic wszystkie ;)

[Budo 0]

Dnia 04.08.2006 o 16:12, Kukowsky napisał:

Tylko, że wtedy wychodziło by, że awans na własnotytułowca zajmuję niecałe pół roku... Pierwszy
Minister/Sekretarz/Prezes* pojawi się w tym miesiącu... jestem tego prawie pewny... :)

* - niepotrzebne skreślić

Skreślam "w tym mięsiącu"
;]

[PsyhoSpider 0]

Dnia 04.08.2006 o 16:12, Kukowsky napisał:

Tylko, że wtedy wychodziło by, że awans na własnotytułowca zajmuję niecałe pół roku... Pierwszy
Minister/Sekretarz/Prezes* pojawi się w tym miesiącu... jestem tego prawie pewny... :)

* - niepotrzebne skreślić

Po czym wnosisz że niecałe pół roku na własny tytuł ?? Myślisz że jeszcze w tym roku będzie?? Ja wątpię ;p

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 04.08.2006 o 16:31, spider88 napisał:

> /.../
Ja wątpię ;p

I słusznie. Nawet, jeśli przyjąć, że awans z przewodniczącego nanastępny tytuł zamuje tule samp czasu, co z następnego tytułu na własny, to i tak nijak w tym roku nie wyjdzie. Pierwsi Przewodniczący byli 20.03. Nawt gdyby następny tytuł pojawił się dzisiaj to i tal własny tytuł w tym roku nie wyjdzie... Chyba, że ktoś ma szczególne zasługi, jak V. (nie podaję kto, bo obiecałem nie być malkontentem ;).

[shinian 0]

Dnia 04.08.2006 o 15:21, spider88 napisał:

> Ok. 20 sierpnia wnioskując z proroczych wizji KrzysztofaMarka.
Obawiam się że są zbyt optymistyczne ;)

Optymizm to bardzo przydatna cecha:P Medycyna zna nie jeden przypadek w którym dobre nastawienie pozwoliło wyjść człowiekowi z nieuleczalnej choroby;) Wydaje mi się, że gdybyśmy wszyscy tak zaczeli optymistycznie myśleć to nowy status byłby już jutro odkryty:P

[Mesmer-DemonCleaner 0]

Dnia 04.08.2006 o 18:08, shinian napisał:

Optymizm to bardzo przydatna cecha:P Medycyna zna nie jeden przypadek w którym dobre nastawienie
pozwoliło wyjść człowiekowi z nieuleczalnej choroby;) Wydaje mi się, że gdybyśmy wszyscy tak
zaczeli optymistycznie myśleć to nowy status byłby już jutro odkryty:P

Też tak uważam, zdrowy optymizm jest bardzo potrzebny.
Przez chwilę myślałem nawet, że jak się bardzo postaram to do końca miesiąca zaliczę +3, ale to już by był chyba skrajny optymizm ;D

[Kukowsky 0]

Posłużę się Twoim przykładem z tym Kennedy''m i będe upierał się przy swoim zdaniu, że pierwszy Własny Tytuł pojawi się jeszcze w tym roku! Jak przegram to nikt tego w tłoku nie zauważy, a jak się tytuł pojawi w tym roku to będe jednym z nielicznych na forum co tak mówili. :)

[YOLOfddsfd 0]

To ja powiem, że jeszcze w tym tygodniu będę Przewodniczącym. Jak zgadnę to będzie wizja, jak nie to tylko wypadek przy pracy :))

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 04.08.2006 o 19:26, Budyn napisał:

To ja powiem, że jeszcze w tym tygodniu będę Przewodniczącym. Jak zgadnę to będzie wizja, jak
nie to tylko wypadek przy pracy :))

Przewodniczący po czasie krótszym niż 4 miesiące ? Albo jesteś bardzo ambitny albo szalony ;) Osobiście ci życzę jak najszybszego awansu, ale zdziwiłbym się gdyby to się stało w tym tygodniu.