TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

Dnia 15.01.2009 o 19:10, wdowiakm napisał:

A ja robię kompletny remont swojego systemu bo mi dysk twardy nawalił i zmuszony byłem
oddać na gwarancję oczywiście dostałem nowy i teraz walczę z systemem... A co do innych
remontów to od poniedziałku biorę się za swój pokój :)

no to w takim wypadku życzę powodzenia, a masz jakieś doświadczenie, czy dopiero będziesz się uczył remontować , bo jeśli to drugie to trzeba jeszcze szczęścia życzyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co?
Wracam dziś z miasta i jakiś pijany dres śmiał się z moich długich włosów. I naszła mnie niepohamowana chęć p%^&#%$^%^#@$# go w ryłko, ale jakoś się odwiodłem od tej chęci. Czy to jets normalne, że w zwykłym prostym metalu jest aż tyle agresji?

ech... xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2009 o 21:16, kindziukxxx napisał:

no to w takim wypadku życzę powodzenia, a masz jakieś doświadczenie, czy dopiero będziesz
się uczył remontować , bo jeśli to drugie to trzeba jeszcze szczęścia życzyć :P


Mam doświadczenie i o to akurat się nie boję, że coś zepsuję :)
Zresztą już wszystko zrobiłem i działa jak należy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2009 o 21:20, rogoz94 napisał:

Wiecie co?
Wracam dziś z miasta i jakiś pijany dres śmiał się z moich długich włosów. I naszła mnie
niepohamowana chęć p%^&#%$^%^#@$# go w ryłko, ale jakoś się odwiodłem od tej chęci. Czy
to jets normalne, że w zwykłym prostym metalu jest aż tyle agresji?

Hmmm to wpływ tej szaaatańskiej muzyki popchnął Cię do takich myśli ... ;]
Albo zbyt serio bierzesz to co on powiedział
Albo miałeś zły dzień
Albo on był za głupi a zupa za słona ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.01.2009 o 21:20, rogoz94 napisał:

Wiecie co?
Wracam dziś z miasta i jakiś pijany dres śmiał się z moich długich włosów. I naszła mnie
niepohamowana chęć p%^&#%$^%^#@$# go w ryłko, ale jakoś się odwiodłem od tej chęci. Czy
to jets normalne, że w zwykłym prostym metalu jest aż tyle agresji?

To wszystko zależy od tego co w twoich słowach znaczy prosty metal, czy miałeś czyste włosy, czy brudne i w nieładzie, trzeba też zwrócić na zmienną poziomu upojenia dresa, i do tego dodać zmienną twojego wyglądu potem wszystko podzielić przez zmienną wypadkową dres+metal i do tego zrobić rzut kostka 12k i jeżeli wypadnie poniżej 10 to znaczy że rzuciłbyś się na niego, ale jak więcej to zostają same chęci, wiec nie martw się to było normalne zachowanie, ciesz się , że nie wypadło inaczej, no a ktoś mówił że życie jest jak wielka gra RPG i chyba miał rację :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.01.2009 o 21:22, KrzysztofMarek napisał:

Zaraz, zaraz... chyba mamy nowy rok podatkowy i nowy rok dotacyjny?
Najwyższy czas nowy remont zacząć, bo farba zaraz zacznie odpadać, szpary w podłodze
się zrobia, bo parkiet sie zeschnie, wanna zardzewieje, i to wszystko w tym roku! I piwnicę
trzeba przerobić, zeby stację serwerów założyć (mam dwa komputery zapasowe w tym jeden
zabytkowy" z Celeronem 800i GF 5200!), w końcu gdzieś trzeba archiwizować dane. Nikt
z piwnicy mojego serwera nie ukradnia.


Hmmm a kiedy ostatni raz sprzątałeś w piwnicy? Bo jeśli tam spokojnie żyje sobie fauna i flora uznana przez wszystkie poważne ośrodki za dawno wymarłą, to lepiej zamiast serwerowni zrobić ogród zoologiczno-botaniczny. Co prawda więcej roboty (barierki wstawić, zorganizować kagańce dla zwiedzających etc.), ale i zyski większe. Jeśli ewentualnie interesują Cię tylko dotacje, to możesz zrobić analogicznie jak nasz narodowy wieszcz, który to na drzwiach mieszkania wywiesił kartkę z napisem Tu mieszka Stanisław Wyspiański i prosi, aby go nie odwiedzać. Czyli jest, ale go nie ma.

A co do samego pomysłu na stację serwerów – słaby. Każdy może mieć serwer. Ty możesz mieć, ja mogę mieć, nawet TYHE by mogła, gdyby zaczęła używać komputera do czegoś innego niż bawienie się tacką od napędu. Prawdą jest, że pieniądzom Stamtąd jest wszystko jedno, dokąd płyną, ale zasada ta nie przenosi się na jegomościów zatwierdzających wnioski. Tutaj przynajmniej powód musi wyglądać na dobry. Proponuję założyć (jednoosobową) Fundację Archiwizacji Internetu. Jakby nie patrzeć, gdy tylko odwiedzasz jakąś stronę, pobierasz ją na dysk twardy. Tym samym przyczyniasz się do zachowania dóbr intelektualnych udostępnianych przez ogólnoświatową sieć Internet dla przyszłych pokoleń. Czy jakoś tak. No, jak odwiedzasz strony mniej intelektualne a bardziej... hmm... „nastawione na wywoływanie wrażeń estetycznych i nie tylko” to trzeba będzie to jakoś inaczej określić w dokumentach.

Loża chyba sama w sobie jest warta dotacji, ale pomóc jej nie zaszkodzi. O ile mnie pamięć nie myli, to za tamtym stosem butelek jest stara, nieużywana sekcja biblioteczki. Przydałoby się ją zdigitalizować tzn. nam, jako obsłudze, kupić po np. cyfrowym aparacie. I nie zapominajmy o wyższej uczelni. Nic tak nie przyciąga pieniędzy z Unii jak edukacja (choć podobno według ostatniej poprawki do Przepisów rektorami dotowanej uczelni nie mogą być osoby po sześćdziesiątce urodzone w Olkuszu będące w tym samym czasie dyrektorami rozgłośni radiowych). To czego będziemy uczyć? Jesteśmy na serwisie o grach, może powołajmy do życia Wyższą Szkołę Kickassingu Stosowanego? Nie od dziś wiadomo, że na polskich równinach żyją maksymalnie wymiatający tyłkokopacze z największym skillem na zachód od Wołgi, niezależnie o jakiej grze rozmawiamy. Zatem uczyć ich już nie ma czego. Dalej na wschód jest już większa konkurencja, bo (bliżej) Rosjanie ze swoją narodową elektroniczną ligą Drink Simulator i (dalej) modlący się do StarCrafta Koreańczycy...

A tak poza dotacjami – przejdźmy się razem, wszyscy Lożowicze, po pierwszym lepszym większym mieście. Wpływy z SMS-ów o treści POMOC będą z pewnością imponujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uwaga ! Radzę wziąć poduszkę zanim zaczniecie czytać. Ale na dżem dobry ( w sumie to nie wiem czy dobry bo nie mam dżemu w lodówce ) powiem,że właśnie zrobiłem kawę - Kopi Luwak - więc jeśli kogoś obrzydza sposób jej uzyskiwania to nie pić bo droga :p

Otóż naszła mnie z rana refleksja,trochę to dziwne,że z rana, że nadchodzi czas, kiedy trzeba się usunąć z Loży. Jak wiemy nie można uciec ani wyjść z Loży, jednak można się zaszyć gdzieś w zakamarkach. I tak właśnie stało się chyba ze mną. Wyczerpała się dla mnie poprzednia formuła Loży, a sam nowej tworzyć nie będę. Fajnie było spamować tu na mordęgę, ale jak już napisałem - ta formuła się wyczerpała. Może to kwestie zmian podejścia, może kwestie "starzenia" się - nie wiem. Fakt jest taki,że ostatnio do Loży zaglądam strasznie rzadko, nawet nie czytając co piszecie bo większość to taka pogadanka jak na ircu czy gg tylko w postaci postów z licznikiem. Nie oznacza to oczywiście,że o was zapomniałem. Nadal pamiętam, że tu byłem i bawiłem się razem z wami. Pamiętam,że sam spamowałem i się z tego śmialiśmy. Ale dla mnie ta formuła się wyczerpała. Będę wpadał tutaj raz na jakiś czas, może czasem coś napiszę. To tyle.

Nie pozostaje nic innego jak usunąć się w cień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2009 o 07:15, dawidos170 napisał:

/...../


No i znów gada od rzeczy.... Nie kwękaj, że odchodzisz czy usuwasz się w cień.... Widzisz jak ja rzadko się wypowiadam? Ale nie robię tego co Ty. Więc nie gadaj głupstw i nigdzie nie odchodź ;-D

A kawę to mógłbyś zrobić ale dla mnie rozpuszczalną ale nie tą co Ty pijesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2009 o 07:38, wdowiakm napisał:

Więc nie gadaj głupstw i nigdzie nie odchodź ;-D

To ten tytuł Wywrotowca chyba tak podziałał. Spokojnie, w cień usunęło się wielu, jednak wszyscy i tak od czasu do czasu po prostu muszą się tu wypowiedzieć. To po prostu magia tego miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry dzionek :)
Tak się zastanawiam, czy wyciągnąć beczułkę... Wczoraj zaglądam do statystyk i co widzę? W ramce "Liczba postów napisanych jako:" widzę taki wpis:
"...
Przewodniczący: 145
Własnotytułowiec: 8

Historia statusu:
...
09.10.2008 - 15.01.2009: Przewodniczący
16.01.2009 - 19.01.2009: Własnotytułowiec"

(No oczywiście bez tych trzykropków.) No ale na forum i po lewej stronie statystyk nadal jestem jako Przewodniczący. Czy to znaczy, że muszę szukać jakiejś beczki w połowie pełnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2009 o 10:50, Piterus_Von_Drackus napisał:

Dobry dzionek :)
Tak się zastanawiam, czy wyciągnąć beczułkę... Wczoraj zaglądam do statystyk i co widzę?
W ramce "Liczba postów napisanych jako:" widzę taki wpis:
"...
Przewodniczący: 145
Własnotytułowiec: 8


Ktoś już zgłaszał taką sytuację. Pewnie coś znowu napsuli.
Ale beczkę możesz zawsze wyciągnąć, nawet do końca pełną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2009 o 10:50, Piterus_Von_Drackus napisał:

Przewodniczący: 145
Własnotytułowiec: 8

Chyba gdzieś by zjadło jeszcze jeden status. Beczułka natomiast, zawsze się przyda. Możemy zawsze opić moje dzieciątko ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.01.2009 o 22:43, Matteos napisał:

> /.../
Hmmm a kiedy ostatni raz sprzątałeś w piwnicy? Bo jeśli tam spokojnie żyje sobie fauna
i flora uznana przez wszystkie poważne ośrodki za dawno wymarłą, /.../

Sprzątać w piwnicy!?
Przecież po to mam piwnicę, żeby w niej nie sprzątać, tylko składować rzeczy, których nie można od razu wyrzucić bo ich "szkoda". Wyrzucić mozna po dłuższym okresie składowania, jak wszyscy o tych rzeczach zapomną i brakuje miejsca na nowsze rzeczy do wyrzucenia, a których wyrzucić od razu nie można, bo ich "szkoda".
Co do flory i fauny żyjącej w piwnicach, to wyniosła się już dawno. Komary wyzdychały z głodu, jak wyniosły się szczury (były całkiem zwyczajne, nie te od TYHE) a szczury wyniosły się zaraz po tym, jak mój pies jednego szczura złapał. Wprawdzie wypuścił go z pyska, ale przedtem zdążył poturbować go całkiem dotkliwie i zarówno temu szczurowi jak i całej reszcie nie spodobało się zakłócanie tego dotąd harmonijnego współżycia ludzi i szczurów i na znak protestu wyniosły się do innych budynków.
Trutka na szczury, którą dozorca sumiennie wykłada co roku pozostaje nienaruszona. O ile mogłem zaobserwować, nikt nie trzyma w piwnicy produktów nadających się do spożycia. To niewątpliwa oznaka zamożności lokatorów, bo zapewne wszystko trzymają w lodówkach. I zapewne oznaka poprawy zaopatrzenia społeczności lokalnej we wszelkie produkty, które przechowywane są tymczasowo w sklepach osiedlowych, zanim społeczność lokalna zdoła je wykupić i przerobić, zgodnie z naturalnym porządkiem rzeczy. I to też jest jedna z przyczyn braku flory i fauny w piwnicach: lepiej jest florze i faunie w sklepach i magazynach sklepowych.
Niestety, na poprawę ciężkiej doli flory i fauny sklepowej dotacje z Unii nie przysługują. A jeśli nawet przysługują, to niestety nie mam własnego sklepu, nawet osiedlowego.
Zgadzam się całkowicie z tezą, że na edukacje najłatwiej uzyskać pieniądze, przynajmniej w teorii. I tu właśnie jest pies pogrzebany!
Nie można zajmować się chociażby archiwizacją materiałów Loży, nie mówiąc o archiwizacji Internetu bez posiadania odpowiedniego wykształcenia zawodowego! Koniecznym będzie powołanie stosownej Uczelni, podzielonej na wydziały, stosownie projektowanego zakresu późniejszej działalności absolwentów. Nie roszcząc sobie prawa do nieomylności proponuję poddać projekt statutu uczelni, jej struktury i osady kadrowej pod osąd Lożowiczów.
Oczywiście tylko wtedy, jeśli komuś zechce się taki statut napisać.
To byłby wstęp do dalszych działań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2009 o 11:34, spider88 napisał:

Chyba gdzieś by zjadło jeszcze jeden status. Beczułka natomiast, zawsze się przyda. Możemy
zawsze opić moje dzieciątko ;))


Nie. nie, nie kolego. Nie tak łatwo. Chcesz się podpiąć pod Piterusa ze swoją okazją? ;)
Co to znaczy "dzieciątko"?? Jeśli mówisz o kolejnym poto(mku/mczyni) to się tak łatwo nie wyślizgasz, i to nawet dwiema beczkami. Prędzej szykuj się na zakup całej gorzelni ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2009 o 14:53, GeoT napisał:

> Chyba gdzieś by zjadło jeszcze jeden status. Beczułka natomiast, zawsze się przyda.
Możemy
> zawsze opić moje dzieciątko ;))

Nie. nie, nie kolego. Nie tak łatwo. Chcesz się podpiąć pod Piterusa ze swoją okazją?
;)


A niech się podpina :) Tylko niech odpowiednie zapasy Gożałki przyniesie :)

Dnia 19.01.2009 o 14:53, GeoT napisał:

Co to znaczy "dzieciątko"?? Jeśli mówisz o kolejnym poto(mku/mczyni) to się tak łatwo
nie wyślizgasz, i to nawet dwiema beczkami. Prędzej szykuj się na zakup całej gorzelni
;))


Hmm... Znowu nie będę pamiętał co za film leciał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2009 o 14:53, GeoT napisał:

Co to znaczy "dzieciątko"?? Jeśli mówisz o kolejnym poto(mku/mczyni) to się tak łatwo
nie wyślizgasz, i to nawet dwiema beczkami. Prędzej szykuj się na zakup całej gorzelni
;))


A tam nowe, sześć lat ma. Ale każda okazja dobra, skoro Piterus jednak nie ma okazji to moja jest w sam raz ;p
Dziś zaczęły się ferie, to też niezła okazja ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2009 o 15:09, spider88 napisał:

A tam nowe, sześć lat ma. Ale każda okazja dobra, skoro Piterus jednak nie ma okazji
to moja jest w sam raz ;p
Dziś zaczęły się ferie, to też niezła okazja ;))

Więc tą okazje proponuje uczcić jakimś miodowo lipowym napitkiem czy czymś w podobie ;d
A może by tak jakąś biesiadę urządzić ? ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.01.2009 o 15:09, spider88 napisał:

A tam nowe, sześć lat ma. Ale każda okazja dobra, skoro Piterus jednak nie ma okazji
to moja jest w sam raz ;p

heh fakt zawsze okazja, :P, co prawda za twoje dzieciątko pijemy raz na pół roku , ale nie zaszkodzi jeszcze raz, ale masz zaopatrzyć wszystkich w odpowiednią ilość zapasów :P

Dnia 19.01.2009 o 15:09, spider88 napisał:

Dziś zaczęły się ferie, to też niezła okazja ;))

u kogo się zaczęły u tego się zaczęły, mi do ferii to jeszcze 2 tygodnie, więc jak skończycie to ja zacznę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się