TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

Dnia 16.02.2006 o 18:24, Epiphany napisał:

A może zamiast wyrafinowanych drinków odrobinę kultury masowej? ;)

Ja w tak miłym towarzystwie zawsze chętnie sięgnę po kulturę :)
Ale zamiast tej podejrzanej cieniuchy (pewnie to 30% nie przekracza) poproszę o jakiś destylat. Ogórek z Maca może być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.02.2006 o 20:38, GeoT napisał:

Tak. A przy takim zestawie to i kultura spożycia rośnie ...


Niestety też nie u wszystkich bo są ludzie baaardzo odporni na wszelakie "manipulacje" z zewnątrz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2006 o 13:07, minimysz napisał:

Piwo jest, pierzynka jest, nawet w kominku ktoś napalił... Może przestaną mnie boleć nerki
w końcu.

Tylko telewizji nie oglądaj, bo tam same panegiryki w sejmie. Mówią dużo, ale po godzinie słuchania mam pustkę w głowie; wiem, że chwalą, ale nie wiem co...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2006 o 13:12, KrzysztofMarek napisał:

Tylko telewizji nie oglądaj, bo tam same panegiryki w sejmie. Mówią dużo, ale po godzinie słuchania
mam pustkę w głowie; wiem, że chwalą, ale nie wiem co...;(

Nie oglądam telewizji prawie wcale. Wolę sobie pograć np. w Divine Divinity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2006 o 13:14, minimysz napisał:

> /.../
Nie oglądam telewizji prawie wcale. /.../

Oglądałem z poczucia obywatelskiego obowiązku. Wytrzymałem godzinę, to chyba wystarczy do końca miesiąca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2006 o 13:21, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../
> Nie oglądam telewizji prawie wcale. /.../
Oglądałem z poczucia obywatelskiego obowiązku. Wytrzymałem godzinę, to chyba wystarczy do końca
miesiąca?

Moim zdaniem powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyrobiłeś nawet mój plan oglądania więc ja już nie muszę. Dzięki ;)
A co do grania, to powiem wam, że przez to forum to nie gram ostatnio wcale. Ostatnio wracam z roboty mocno zmęczony. Włączę wieczorem kompa, potem gram.pl (niby na chwileczkę), no a potem to już tylko spać (bo już 23).
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2006 o 13:43, GeoT napisał:

Wyrobiłeś nawet mój plan oglądania więc ja już nie muszę. Dzięki ;)
A co do grania, to powiem wam, że przez to forum to nie gram ostatnio wcale. Ostatnio wracam
z roboty mocno zmęczony. Włączę wieczorem kompa, potem gram.pl (niby na chwileczkę), no a potem
to już tylko spać (bo już 23).
:D


Miałem tak samo więc doskonale Cie rozumiem :)
Teraz niestety trawa mój tygodniowy dyżur w pracy i do komputera rzadko podchodzę gdy przyjadę późno z pracy.
Nawet jakbym chciał to i tak muszę sobie kupić drugi bo żona obecnie ma pilne zadania do wykonania i dla spokoju rodzinnego nie próbowałem jej w tym przeszkadzać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2006 o 13:21, KrzysztofMarek napisał:

Oglądałem z poczucia obywatelskiego obowiązku. Wytrzymałem godzinę, to chyba wystarczy do końca
miesiąca?


Nie no to szacuneczek :) Ja wytrzymałem całe 5 minut :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2006 o 17:49, argon napisał:

/.../ gdy przyjadę późno z pracy.

Wy przychodzicie późno z pracy?
Ja właśnie wróciłem po 14 godzinach roboczych. A wstać musiałem po 5 :|
Ale na forum czas się znajdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2006 o 22:10, walgierz napisał:

> /.../ gdy przyjadę późno z pracy.
Wy przychodzicie późno z pracy?
Ja właśnie wróciłem po 14 godzinach roboczych. A wstać musiałem po 5 :|
Ale na forum czas się znajdzie :D


Ja wiem, że lekko nie masz ;)
Powiedź tylko czy po pracy masz tez telefony w środku nocy ?

Ja gdy mam dyżur to śpię w oddzielnym pokoju, żeby rodzina mogła pospać.
Jak nikt w nocy nie zadzwoni to czuję się jakoś dziwnie wyspany ;]
Taki dyżur mam raz w miesiącu :)
Tylko nie pytajcie jaką mam pracę i czy ja kocham :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2006 o 22:21, argon napisał:

Tylko nie pytajcie jaką mam pracę i czy ja kocham :]


No czemu, to jest bardzo ciekawe :D Wręcz mnie pochłania w całości ta ciekawość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2006 o 22:10, walgierz napisał:

> /.../ gdy przyjadę późno z pracy.
Wy przychodzicie późno z pracy?
Ja właśnie wróciłem po 14 godzinach roboczych. A wstać musiałem po 5 :|
Ale na forum czas się znajdzie :D


Mój przyjaciel dziś pobije rekord. Wczoraj pracował pełne 8 godzin, został w robocie na dyżur nocny (sam chciał) dziś poszedł na 8 godzin i jeszcze wieczorem śmignęlismy na narty :) A jutro idzie do roboty ...

Ps. pierwszy raz w życiu jeździłem dziś na nartach i ... chyba mnie wciągnęło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2006 o 11:25, Epiphany napisał:

Panie i panowie... Coś jakby wiosna przyszła :D Myślicie, że to już na stałe??

Nieee. Będzie tylko do lata, potem już tylko lato i lato, aż do samej jesieni...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2006 o 11:42, KrzysztofMarek napisał:

Nieee. Będzie tylko do lata, potem już tylko lato i lato, aż do samej jesieni...;)

Szkoda :( Dla mnie wiosna mogłaby trwać cały rok, inne pory roku są mi niepotrzebne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2006 o 11:51, Epiphany napisał:

Szkoda :( Dla mnie wiosna mogłaby trwać cały rok, inne pory roku są mi niepotrzebne...

No tak, rzodkiewki czy wczesne czereśnie to są późną wiosną, ale cała reszta owoców to dopiero w lecie albo jesieni... Nie lepiej byłoby zostawić wiosnę, lato i jesień, a tylko zimę przenieść w góry, tam musi dużo śniegu napadać, żeby rzeki nam płynęły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.02.2006 o 12:08, KrzysztofMarek napisał:

No tak, rzodkiewki czy wczesne czereśnie to są późną wiosną, ale cała reszta owoców to dopiero
w lecie albo jesieni...


Nie szkodzi, rzodkiewki, szczypiorek i wczesne czereśnie mi wystarczą ;)

Dnia 20.02.2006 o 12:08, KrzysztofMarek napisał:

Nie lepiej byłoby zostawić wiosnę, lato i jesień, a tylko zimę przenieść
w góry, tam musi dużo śniegu napadać, żeby rzeki nam płynęły?

Pogdybać można, pomarzyć też - ale ponoć klimat w Polsce zmierza w zupelnie przeciwnym kierunku, tj. do zaniku wiosny i jesieni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się