Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

[Epiphany 0]

Dnia 13.02.2006 o 15:48, walgierz napisał:

Niczym. Nakarm, pogłaszcz i wypuść z domu na noc, a będzie szczęśliwy :)

To nie to zakończenie! :D :D :D

Kot zazwyczaj trafia do kuwety...

[Epiphany 0]

Dnia 13.02.2006 o 16:13, Budo napisał:

yyy, to chyba przytyk w moją stronę... ale puszcze go płazem, żeby nie pogarszać humorku ;]
walgierz----> dobre z tym kotem nie powiem :P

Właśnie, że to nie był przytyk ani do Ciebie, ani do GeoTa, tylko "refleksja natury ogólnej".
Akurat w Waszym przypadku gołym okiem było widać, że zrozumieliscie doskonale moją intencję ;)

[GeoT 0]

Dnia 13.02.2006 o 16:16, Epiphany napisał:

Akurat w Waszym przypadku gołym okiem było widać, że zrozumieliscie doskonale moją intencję
;)

Ale tego z kuwetą nie zrozumiałem ... toż pewnie, że facetowi trudno byłoby trafić,
w odróżnieniu od kota ...
;D

[Fran 0]

Dnia 11.02.2006 o 13:29, argon napisał:

A dlaczego nie pokażesz nam swoich dłoni ? :)
Czyżbyś także nie miała dostepu do skanera ?

Taka sliczna wymówka ... niestety, osoby tu piszące doskonale wiedzą, że mój skaner w pełnej gotowości stoi sobie na półce i tylko czeka ... ale sie nie doczeka. :D

Dnia 11.02.2006 o 13:29, argon napisał:

To na pewno fakt ale i tak strach Cię obleciał, bo KrzysztofMarek mógłby wyczytac cos więcej
niż chcesz żeby o Tobie wiedziano ;)

Chodzi Ci o te staruszki które przeprowadzam przez ruchliwe ulice, nawet gdy bardzo sie bronią ? Ups, no to sie wydało ... :D

Dnia 11.02.2006 o 13:29, argon napisał:

To zdanie możesz powtórzyć po zamieszczeniu swoich skanów :)

A całkiem aktualne zdjęcie moich zatok na których ani sladu mózgu nie uświadczysz nie wystarczy? ;)

A poważnie, skanów nie będzie z kilku powodów ;
- napawa mnie jakimś takim przerażeniem mysl że mogłabym położyć własne łapki na płycie skana i je prześwietlać, brrr ...
- KrzysztofMarek jest bystrym człowiekiem a czytujemy już swoje posty tak długo, że i bez skanów moich dłoni, zapisu EEG lub mazania fusami po czystym, porcelanowym talerzyku może dużo o mnie powiedzieć,
- jeśli wróżba ma być "na poważnie" to na pewno nie w publicznym topiku na publicznym forum, a jesli dla zabawy to z góry proszę o przystojnego bruneta którego stac na gosposię. ;)

[Fran 0]

Dnia 13.02.2006 o 16:30, GeoT napisał:

Ale tego z kuwetą nie zrozumiałem ... toż pewnie, że facetowi trudno byłoby trafić,
w odróżnieniu od kota ... ;D

Popłakałam sie ze śmiechu :DDD

BTW kotów i ich obyczajów; kot znajomych zignorował kuwetę i korzysta z ubikacji, obstawiamy zakłady kiedy nauczy sie korzystac ze spłuczki. ;)

[Anonim_652a6840a229b3b9188db1359476f7913e0a4c8f2443eaab9a83336f4dbdb185 0]

Dnia 13.02.2006 o 19:28, Fran napisał:

BTW kotów i ich obyczajów; kot znajomych zignorował kuwetę i korzysta z ubikacji, obstawiamy
zakłady kiedy nauczy sie korzystac ze spłuczki. ;)

Czyżbyś mówiła o tym kocie?
http://www.boreme.com/boreme/media-movies/cat_crap.mpg
Rzeczywiście mógłby się nauczyć korzystać ze spłuczki ;). I powinien jeszcze przykryć deską...
I tak swoją drogą, co to za kot, po którym nie trzeba sprzątać? To już nie będzie kot, tylko jakaś maszyna ;).

[minimysz 0]

W czym facet jest podobny do kota:
1. Wrzeszczy kiedy jest głodny.
2. Zawsze pcha się do łóżka.
3. Wystarczy go pogłaskać i od razu podnosi ogon do góry.
4. Kiedy ktoś go pogłaszcze zaraz domaga się więcej.
5. Lubi ocierać się o twoją przyjaciółkę.
6. Nie lubi obcinania pazurów.
7. Czasem ma problemy z trafieniem do kuwety.
8. Ciężko przemówić mu do rozumu.
9. Jak jest zły, to zaszywa się w kącie i się nie odzywa.
10. Nie sprząta po sobie.
11. Wpycha nos do każdego garnka.
12. Nie wyjaśnia, czemu zniknął na cały dzień.
13. Cały czas by spał.

[Epiphany 0]

Dnia 13.02.2006 o 19:28, Fran napisał:

BTW kotów i ich obyczajów; kot znajomych zignorował kuwetę i korzysta z ubikacji, obstawiamy
zakłady kiedy nauczy sie korzystac ze spłuczki. ;)

To by mnie nie zdziwiło, kot znajomych skacze na klamkę i otwiera drzwi. Obsługi klucza jeszcze nie opanował, ale myślę, że to kwestia czasu. O tym, że łapą odkręca kurek i puszcza wodę (woli pić wodę bieżącą), nie ma co wspominac, bo to standard u sierściuchów...

[GeoT 0]

Dnia 14.02.2006 o 10:00, Epiphany napisał:

To by mnie nie zdziwiło, kot znajomych skacze na klamkę i otwiera drzwi. Obsługi klucza jeszcze
nie opanował, ale myślę, że to kwestia czasu. O tym, że łapą odkręca kurek i puszcza wodę (woli
pić wodę bieżącą), nie ma co wspominac, bo to standard u sierściuchów...

Można by więc podsumować, że koty potrafią robić więcej niż się do nich wymaga. I robią to świetnie. I dlatego IMo porównanie mężczyzn do kotów jest trafione! Z pewnymi wyjątkami:
- kuweta,
- koty mają 9 żyć, a mężczyźni wręcz przeciwnie, padają jak muchy - wcześniej od swoich partnerek.

[walgierz 0]

Dnia 14.02.2006 o 10:00, Epiphany napisał:

O tym, że łapą odkręca kurek i puszcza wodę (woli pić wodę bieżącą), nie ma co wspominac, bo to standard u sierściuchów...

Chyba powinienem poczuć się dotknięty, bo też piję kranówę...

[Budo 0]

Dnia 14.02.2006 o 00:57, minimysz napisał:

W czym facet jest podobny do kota:
1. Wrzeszczy kiedy jest głodny- błąd wtedy robi sobie papu
2. Zawsze pcha się do łóżka- czy to coś złego?
3. Wystarczy go pogłaskać i od razu podnosi ogon do góry- nie bardzo rozumiem, nie mam ogona ;]
4. Kiedy ktoś go pogłaszcze zaraz domaga się więcej- chyba normalne co nie?
5. Lubi ocierać się o twoją przyjaciółkę- sasasasa
6. Nie lubi obcinania pazurów- nic mi o tym nie wiadomo
7. Czasem ma problemy z trafieniem do kuwety j.w.
8. Ciężko przemówić mu do rozumu- kłamstwo
9. Jak jest zły, to zaszywa się w kącie i się nie odzywa- czasem sie zdarza, ale wy reagujecie 100 razy gorzej
10. Nie sprząta po sobie- tylko czasami
11. Wpycha nos do każdego garnka- mniam to zdrowy odruch
12. Nie wyjaśnia, czemu zniknął na cały dzień- pozostawię bez komentarza
13. Cały czas by spał- dla mnie bomba

[PsyhoSpider 0]

Dnia 14.02.2006 o 00:57, minimysz napisał:

W czym facet jest podobny do kota:
1. Wrzeszczy kiedy jest głodny. głodny znaczy zły,poza tym niektóre koty lubią sobie pogotować
2. Zawsze pcha się do łóżka. jeśli jest wygrzane to super
3. Wystarczy go pogłaskać i od razu podnosi ogon do góry. ogony są z tyłu .
4. Kiedy ktoś go pogłaszcze zaraz domaga się więcej. pieszczoty są wspaniałe i nie tylko my to lubimy
5. Lubi ocierać się o twoją przyjaciółkę. nie znaju
6. Nie lubi obcinania pazurów. nie znaju
7. Czasem ma problemy z trafieniem do kuwety.nie znaju
8. Ciężko przemówić mu do rozumu. nie znaju
9. Jak jest zły, to zaszywa się w kącie i się nie odzywa. bez porównania z płcią przeciwną
10. Nie sprząta po sobie. nie znaju
11. Wpycha nos do każdego garnka. bo lubi dobrze zjeść
12. Nie wyjaśnia, czemu zniknął na cały dzień. pewnie jest w pracy
13. Cały czas by spał. oj tak tu się zgodzę pewnie dlatego że to niewykonalne niestety .

[Epiphany 0]

Dnia 14.02.2006 o 11:16, Budo napisał:

> 9. Jak jest zły, to zaszywa się w kącie i się nie odzywa- czasem sie zdarza, ale wy reagujecie
100 razy gorzej

No właśnie chciałam napisać, że oprócz kuwety, ogona i sprzątania po sobie, to reszta pasuje do mnie jak ulał ;)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 14.02.2006 o 11:30, Epiphany napisał:

> > /.../
No właśnie chciałam napisać, że oprócz kuwety, ogona i sprzątania po sobie, to reszta pasuje
do mnie jak ulał ;)

A tego to ja nie zrozumiałem. Jak jest w końcu, trafiasz do kuwety czy nie trafiasz?

[Epiphany 0]

Dnia 14.02.2006 o 11:48, KrzysztofMarek napisał:

A tego to ja nie zrozumiałem. Jak jest w końcu, trafiasz do kuwety czy nie trafiasz?

Kuwety obecnie używam tylko do trzymania robótek ręcznych (aktualnie moherowy sweterek oraz dżinsy w trakcie przedłużania) ;)
Uprzedzam Twoje następne pytanie: jako alternatywne zastosowanie kuwety rozważam wyłącznie wysadzanie kota - jak już się do mnie wprowadzi ;)

[Budo 0]

Dnia 14.02.2006 o 11:57, Epiphany napisał:

Kuwety obecnie używam tylko do trzymania robótek ręcznych (aktualnie moherowy sweterek oraz
dżinsy w trakcie przedłużania) ;)

Oo, zrób mi moherowy beret :)

[Epiphany 0]

Dnia 14.02.2006 o 12:00, Budo napisał:

Oo, zrób mi moherowy beret :)

Moher to bardzo porządna włóczka i dość droga, to tak na marginesie ;)
Beretów jeszcze nie dziergałam, ale skarpetki i rękawiczki na drutach robię pierwsza klasa!
Wbrew pozorom, to dużo trudniejsze niż zrobienie swetra, nawet takiego z warkoczami czy w żakardowe wzory.
Myślę więc, że z beretem też bym sobie poradziła ;) ;) ;)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 14.02.2006 o 11:57, Epiphany napisał:

> oraz
dżinsy w trakcie przedłużania) ;)

!? Dotąd, to tylko skracałem dżinsy. Ale przedłużać? Chyba nie sugerujesz, że z nich wyrosłaś?

[Budo 0]

Dnia 14.02.2006 o 12:03, Epiphany napisał:

Moher to bardzo porządna włóczka i dość droga, to tak na marginesie ;)
Beretów jeszcze nie dziergałam, ale skarpetki i rękawiczki na drutach robię pierwsza klasa!
Wbrew pozorom, to dużo trudniejsze niż zrobienie swetra, nawet takiego z warkoczami czy w żakardowe
wzory.
Myślę więc, że z beretem też bym sobie poradziła ;) ;) ;)

Prosze zrób mi beret, zapłacę :DDDDDDDDDD

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 14.02.2006 o 12:00, Budo napisał:

Oo, zrób mi moherowy beret :)

Nie wolałbyś kapelusza?