Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

[gniazdus 0]

Dnia 19.02.2007 o 12:06, spider88 napisał:

Ja nie wiem co to się ostatnio robi . Minęło 24h od ostatniego posta a tu cisza. Rozumiem że
poniedziałek ale może jednak ....

Nie zapominaj, że niektórzy mają ferie i wstają w okolicach 13 :-) Pewnie wtedy coś się ruszy. A poza tym, zamiast narzekać, zaproponowałbyś jakiś temat :-P

--
tabasko

[emo89 0]

Dnia 19.02.2007 o 12:19, Jakub Wędrowycz napisał:

Nie zapominaj, że niektórzy mają ferie i wstają w okolicach 13 :-) Pewnie wtedy coś się ruszy.

Taaaaaaaaak...... Jak miło wstawać o 12... :)

[GeoT 0]

A byście przepadli ... wstawać o 12? Ja nie pamiętam kiedy spałem do 9 rano ... ;)

[minimysz 0]

A już myślałam, że wszystkich wywiało z Loży...
Już prawie doprowadzilismy kuchnię do porządku po wymianie okna. W każdym razie meble już stoją na swoich miejscach i firanki wiszą... Ciągle zapominam, że miałam na "sajcie'' pokazać "przed", "w trakcie" i "po" wymianie okien...

[PsyhoSpider 0]

Dnia 19.02.2007 o 12:41, GeoT napisał:

Ja nie pamiętam kiedy spałem do 9 rano ... ;)

Toż to środek dnia ;p
Nie no na takie lenistwo to szkoda życia , ale ja wstaję skoro świt tylko latem .Zimą tak około 7 z łóżka zostaję ściągnięty .Nie za bardzo przepadam za wstawaniem jak jeszcze ciemno za oknem , jakoś tak dziwnie .Niestety od czasu do czasu trzeba .

[Lurrcio 0]

Dnia 19.02.2007 o 13:40, spider88 napisał:

ale ja wstaję skoro świt tylko latem

To tak jak ja, bo mi lata szkoda na spanie. ;) W ogóle to ja mam już dość wszystkiego, tylko to durna szkoła i ciągłe pisanie wypracowań. Nawet na forum nie mam ochoty zaglądać.

W głośnikach leci właśnie King Crimson a ja muszę napisać kolejne wypracowanie na jutro... :/

[PsyhoSpider 0]

>tylko to durna szkoła i ciągłe pisanie wypracowań. Nawet na forum nie mam ochoty zaglądać.

Dnia 19.02.2007 o 15:25, lurynowicz napisał:

Poczekaj aż zaczniesz pracować , jeśli jeszcze Ci się trafi 12 godz. dniówki + 7 dniowy tryb pracy to z miłą nutką w głosie będziesz wspominał szkołę ;p

[Bumber 1]

Dnia 19.02.2007 o 16:29, spider88 napisał:

Poczekaj aż zaczniesz pracować , jeśli jeszcze Ci się trafi 12 godz. dniówki + 7 dniowy tryb
pracy to z miłą nutką w głosie będziesz wspominał szkołę ;p

Jakie miłe perspektywy przed ludźmi kreślisz :P
Nie dobijaj ucznia pod natłokiem prac i obowiązków, bo maturę musi dobrze zdać, żeby się Romek nie miał do czego przyczepić. ;D

[PsyhoSpider 0]

Dnia 19.02.2007 o 16:37, Bumber napisał:

Nie dobijaj ucznia pod natłokiem prac i obowiązków, bo maturę musi dobrze zdać, żeby się Romek
nie miał do czego przyczepić. ;D

A po co zdawać maturę ?? Znów pewnie jakaś amnestia będzie lub coś innego wymyślą . Nie wiesz że w naszym kraju zaczyna brakować siły roboczej . Ludzie z magistrem w dłoni nawet roboty w Mc Donaldzie dostać nie mogą .
A co , dziś mam chyba poniedziałkową chandrę ;))
Może mi się polepszy jak trochę kaski się zwróci na LM .Kupon posłany więc trzymajcie kciuki .

[Lurrcio 0]

Dnia 19.02.2007 o 16:29, spider88 napisał:

Poczekaj aż zaczniesz pracować , jeśli jeszcze Ci się trafi 12 godz. dniówki + 7 dniowy tryb
pracy to z miłą nutką w głosie będziesz wspominał szkołę ;p

Dzięki za pocieszenie. ;> BTW no nie wiem... Zawsze tak się mówi, ze docenisz szkołę jak ją skonczysz. Ja jednak mam cholerne opory przed tym obiektywizmem.

[PsyhoSpider 0]

Dnia 19.02.2007 o 16:47, lurynowicz napisał:

Dzięki za pocieszenie. ;>

Polecam się co poniedziałek

Dnia 19.02.2007 o 16:47, lurynowicz napisał:

BTW no nie wiem... Zawsze tak się mówi, ze docenisz szkołę jak
ją skonczysz. Ja jednak mam cholerne opory przed tym obiektywizmem.

Mimo wszystko coś w tym jest, znam to z autopsji .Wiesz jak pracujesz to chciałbyś mieć wolne, jak masz wolne to byś już wrócił do pracy itp . Człowiek to taka przewrotna bestia ;p

[rogoz94 0]

Dnia 19.02.2007 o 16:57, spider88 napisał:

Polecam się co poniedziałek

Zapamiętam...:)

Dnia 19.02.2007 o 16:57, spider88 napisał:

Mimo wszystko coś w tym jest, znam to z autopsji .Wiesz jak pracujesz to chciałbyś mieć wolne,
jak masz wolne to byś już wrócił do pracy itp . Człowiek to taka przewrotna bestia ;p

Zalezy jaki, gdzie, kiedy, po czym i o której wstał. I są różne stopnie przewrotności...:)

[Konrades 0]

Dnia 19.02.2007 o 16:57, spider88 napisał:

Mimo wszystko coś w tym jest, znam to z autopsji .Wiesz jak pracujesz to chciałbyś mieć wolne,
jak masz wolne to byś już wrócił do pracy itp . Człowiek to taka przewrotna bestia ;p

hmmm... Ja mam inne spojrzenie jakbym miał dostawać kase za nic nie robienie to wolałbym mieć wolne i siedzieć w domu albo jeszcze lepiej wyjechać na wczasy :) Do pracy to tylko w ostateczności <lol>

[GeoT 0]

Jako, że mamy dziś wtorek, więc chandra Spidera opuścić powinna :)
Ja wtorku nie lubię tak samo jak poniedziałku. Środy zresztą też, dopiero druga połowa tygodnia jako tako nastrój poprawia ale i to nie zawsze ... ups, chandra Spidera przeszła na mnie ...

[PsyhoSpider 0]

Dnia 20.02.2007 o 09:33, GeoT napisał:

ups, chandra Spidera przeszła na mnie ...

No i teraz będę miał wyrzuty sumienia. Faktem jest jednak, że pogoda wcale nam nie pomaga a przydało by się słoneczko i cieplutka wiosna ;))

[minimysz 0]

Dnia 20.02.2007 o 09:43, spider88 napisał:

przydało by się słoneczko i cieplutka wiosna ;))

W lutym?!? Chyba trochę zbyt wcześnie na to... Mnie by wystarczył tydzień unormowanej pogody (byle nie deszczowej)...

[PsyhoSpider 0]

Dnia 20.02.2007 o 09:57, minimysz napisał:

W lutym?!? Chyba trochę zbyt wcześnie na to...

Wiesz, mamy taką zimę jaką mamy więc wcale nie byłbym zdziwiony tym bardziej że luty jednak już się kończy .Zresztą jak oglądałem długoterminową pogodę to w przyszłym tygodniu , teoretycznie możemy już powoli liczyć na takie przedwiośnie .

[siepu 0]

Nawet u mnie - jakby nie patrzeć polski biegun zimna - odwilż zawitała, jak tak dalej pójdzie, to stopi się śnieg do końca, mogłoby coś spaść w końcu... Eh do kija z taką zimą jak w tym roku.

[gniazdus 0]

Dnia 20.02.2007 o 10:05, spider88 napisał:

w przyszłym tygodniu , teoretycznie możemy już powoli liczyć na takie przedwiośnie .

Dopiero teraz? A ja myślałem, że przedwiośnie mamy od października ;-) Ale zanim zawita do nas kalendarzowa wiosna, dobrze byłoby jeszcze gdzieś w góry z deseczką pojechać. Jak na razie byłem aż dwa razy i czuję głód snowboardowy... Może również na to wymyślą jakieś plastry :-)

--
tabasko

[PsyhoSpider 0]

Dnia 20.02.2007 o 10:07, siepu napisał:

to stopi się śnieg do końca, mogłoby coś spaść w końcu...

Jako że ja jestem z bieguna ciepła więc ja widziałem śnieg w tym roku chyba z dwa razy. Od dawna już go u mnie nie było ;p

Jakub --> Ja wolę narty , tylko że już dawno nie śmigałem .