Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

[PsyhoSpider 0]

Dnia 12.07.2007 o 11:09, Wodzasty napisał:

He, he... Ja w podstawówce marzyłem o Szkole Orląt w Dęblinie... Niestety wada wzroku (i szkolny
psycholog) przekreśliła moje chłopięce pragnienie... Kto wie, czy dziś nie podrywałbym dziewcząt
na teksty: Cześć mała, chcesz polatać moim F-16?...:))))

Przypominam o czymś co znajduje się na palcu i potrafi oparzyć przy takich tekstach ;p

Dnia 12.07.2007 o 11:09, Wodzasty napisał:

Spieszę z pomocą, wszak sam jej nie wytargasz...:)))

Trzeba jeszcze tylko jakieś kufelki skołować ;))

[Liqid 0]

Witam, witam tego pięknego dnia. Wczoraj swe święto obchodziła Fumiko, dzisiaj ja :)
Tak więc zgodnie z staropolskim zwyczajem mały poczęstunek przygotowałem. To, bez czego żyć nie możecie + w ramach zdrowego żywienia wisienki, z własnego ogrodu :), akurat zbiory trwają, więc częstujcie się do woli :D

[GeoT 0]

Dnia 12.07.2007 o 10:58, Wodzasty napisał:

> Melduję się na czwartkowych obiadkach , tylko gdzie Geo ??

Rzuć hasło, że wytaczamy beczułkę to w mig się pojawi...:))))

Jestem! ;))

Miga zaparkowałem za Lożą, jakby się kto dziwił co taki dziwny cień generuje :)
Ciekawe tematy tu poruszacie jak widzę. Ja wbitą w książeczkę mam rezerwę, choć w życiu w wojsku nie byłem.
Kto zna moje przekonania religijne "wie o co biega" :)

[Wodzasty 0]

Dnia 12.07.2007 o 11:12, KrzysztofMarek napisał:

Ileż to już jestem podporucznikiem rezerwy i nie awansuję... i dobrze, moje akta wpadły pewnie gdzieś za szafę...

Szkoda, że moje nigdzie nie chcą się zawieruszyć...:)) Listy sygnowane czerwoną pieczątką Wojewódzki Sztab Wojskowy to już u mnie rytuał...:))) A awansu jak nie było tak nie ma...:(

Takie szkolenia potrafią też zdrowo namieszać w życiu osobistym - jak wytłumaczyć żonie, że grill i śliwowicę naprawdę zafundował MON?...:))))

Emo89 -> ja z rozrzewnieniem wspominam konserwy z datą przydatności kiedy wielu forumowiczów jeszcze na śweicie nie bylo...:))) I te fantastyczne suchary z kminkiem niespotykane w realnym śwecie...:)))

[PsyhoSpider 0]

Dnia 12.07.2007 o 11:37, GeoT napisał:

Kto zna moje przekonania religijne "wie o co biega" :)

Ale swego czasu armia chyba na to nie patrzyła .

[Fumiko 0]

Dnia 12.07.2007 o 11:29, Liqid napisał:

Witam, witam tego pięknego dnia. Wczoraj swe święto obchodziła Fumiko, dzisiaj ja :)

Heh... no fajnie - kto ma urodziny jutro?

W każdym razie wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia i sto lat... w Loży ;-)

[GeoT 0]

Dnia 12.07.2007 o 11:59, spider88 napisał:

> Kto zna moje przekonania religijne "wie o co biega" :)
Ale swego czasu armia chyba na to nie patrzyła .

Nie. Najczęściej sprawa kończyła się więzieniem. Mój szwagier między innymi taką przyjemność zaliczył, na szczęście jakiś czas temu zrobiono kasację tego typu wyroków i osoby, które trafiły za kratki w wyniku przekonań religijnych mają teraz czyste konta.
Ja załapałem się na najlepsze czasy, gdy przenosili po prostu do rezerwy. Teraz jest już trochę trudniej. Jeśli ktoś nie chce iść do wojska, to kierują do służby zastępczej.

[PsyhoSpider 0]

Dnia 12.07.2007 o 12:08, GeoT napisał:

Nie. Najczęściej sprawa kończyła się więzieniem. Mój szwagier między innymi taką przyjemność
zaliczył, na szczęście jakiś czas temu zrobiono kasację tego typu wyroków i osoby, które trafiły
za kratki w wyniku przekonań religijnych mają teraz czyste konta.

To współczuję , gdyż pamięci wymazać się nie da .

Dnia 12.07.2007 o 12:08, GeoT napisał:

Ja załapałem się na najlepsze czasy, gdy przenosili po prostu do rezerwy. Teraz jest już trochę
trudniej. Jeśli ktoś nie chce iść do wojska, to kierują do służby zastępczej.

Z tym chyba też nie do końca jest miodnie .Nie wszyscy mają taką przyjemność .

[Dux 0]

Dnia 12.07.2007 o 11:29, Liqid napisał:

Witam, witam tego pięknego dnia. Wczoraj swe święto obchodziła Fumiko, dzisiaj ja :)

No to wszystkiegi najlepszego, sto lat i dużo zdrowia! Picie na koszt Loży:))
Mnie tam jeszcze do następnych urodzin sporo brakuje, ale jak się w tym czasie napatoczę do Loży to z pewnością dam znać. No i coś przyniosę oczywiście:)

[Full_Wypas 0]

Dnia 12.07.2007 o 11:29, Liqid napisał:

Witam, witam tego pięknego dnia. Wczoraj swe święto obchodziła Fumiko, dzisiaj ja :)
Tak więc zgodnie z staropolskim zwyczajem mały poczęstunek przygotowałem. To, bez czego żyć
nie możecie + w ramach zdrowego żywienia wisienki, z własnego ogrodu :), akurat zbiory trwają,
więc częstujcie się do woli :D

No cóż, ja już na gg życzyłem, ale przez takie pychotki chyba jeszcze raz "pożyczę sobie" :D Zdrowia (najważniejsze), szczęścia (zależy od punktu widzenia, ale przyda się), rozwijania swoich talentów i jeszcze więcej wiśni!!! :)

[Dux 0]

No to jako pierwszy pojawiający, chciałbym wszystkich powitać w ten magiczny, zaczarowany dzień:P Jest jeszcze ktoś, kto się przejmujepiątkami 13-ego?:)

[Isildur 4]

Dnia 13.07.2007 o 07:04, Dux napisał:

No to jako pierwszy pojawiający, chciałbym wszystkich powitać w ten magiczny, zaczarowany dzień:P
Jest jeszcze ktoś, kto się przejmujepiątkami 13-ego?:)

Witaj:)
Ja nie jestem aż tak przesądny a 13-ego w piątek nie jest dla mnie pechowym dniem tyko na odwrót:) Zresztą dzisiaj jadę do Niemiec a tak mi się nie chce;/

[Dux 0]

Dnia 13.07.2007 o 07:16, wdowiakm napisał:

Zresztą dzisiaj jadę do Niemiec a tak mi się nie chce;/

Urlop?
Wnioskuję po nowej tapecie:)

[Isildur 4]

Dnia 13.07.2007 o 08:26, Dux napisał:

Urlop?

Można tak to nazwać jadę tam na weakend:)

Dnia 13.07.2007 o 08:26, Dux napisał:

Wnioskuję po nowej tapecie:)

Avatar zmieniony na czas trwania konkursu na najlepszy avatar edycja wakacyjna:)

[rogoz94 0]

Dnia 13.07.2007 o 07:04, Dux napisał:

No to jako pierwszy pojawiający, chciałbym wszystkich powitać w ten magiczny, zaczarowany dzień:P
Jest jeszcze ktoś, kto się przejmujepiątkami 13-ego?:)

Witaj:)
Jak ja kocham wstawać o 9.... Taki błogi, piękny dzień...:) To tygrysy lubią najbardziej:)
To co dziś robimy? :)

[Dux 0]

Dnia 13.07.2007 o 09:20, rogoz94 napisał:

Jak ja kocham wstawać o 9.... Taki błogi, piękny dzień...:) To tygrysy lubią najbardziej:)

Tobie to dobrze. Ja o 7 muszę być w pracy;(

Dnia 13.07.2007 o 09:20, rogoz94 napisał:

To co dziś robimy? :)

Czekamy na pasmo nieszczęść?:D
Przyjdzie reszta Lożowiczów to będzie większa możliwość w przebieraniu w pomysłach:)

[Blackgoat 0]

Heh, mam koleżanke, która lubi zajmować się sprawami paranormlanymi i ona twierdzi że :,,w piatek 13 wzmozone sa złe duchy i moce z racji tego ze piatek jest dniem pechowym liczba 13 tez, choć czasem działa na odwrót". Choć czasem działa na odwrót, hmmmm. To jak całe życie mam pecha, to dzisiaj będę miał szczęsliwy dzięń? Jupiii!;P. A szczerze, to nie zdarzyło mi sie jeszcze coś wyjątkowo pechowego w ten dzień? A wam?;P

[Lurrcio 0]

Dnia 13.07.2007 o 09:37, Blackgoat napisał:

A szczerze, to nie zdarzyło mi
sie jeszcze coś wyjątkowo pechowego w ten dzień? A wam?;P

Mi tak. Po raz pierwszy wtedy, całkiem niechcąco, zajrzałem do Loży. I tak już zostało. :P

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 13.07.2007 o 09:36, Dux napisał:

> /.../> Czekamy na pasmo nieszczęść?:D /.../

Może będą wybory i znowu wybiorą PiS? ;-D

[Kokosowy 0]

Dnia 13.07.2007 o 18:36, KrzysztofMarek napisał:

> > /.../> Czekamy na pasmo nieszczęść?:D /.../
Może będą wybory i znowu wybiorą PiS? ;-D

E to nic , mogło by być jeszcze gorzej
- Kokonowicz wygrałby wybory na prezydenta (choć żony nie ma , ale by został w końcu to piątek 13ego)
- Premierem został Andrzej Lepper
- Samoobrona miała by większość w sejmie .
- Zamknięto by Loże i nie było by niczego :P