Zaloguj się, aby obserwować  
Tomi_323

Lech Kaczyński

162 postów w tym temacie

Dnia 31.10.2005 o 22:26, Budo napisał:

Taa, Lepper wicemarszałkiem. Ktoś z pissu (oops mała literówka) zapytany przez dziennikarza co z wyrokami i >procesami Leppera,
odpowiedział "że on nie widzi problemu". Hehe ciekawe coby powiedział jakieś pół roku temu.


Bo teraz generalnie jest bezproblemowo - jaja się zaczną, jak rząd Marcinkiewicza nie przejdzie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2005 o 14:27, Złooty napisał:

> > Lech Kaczyński: Mogę powiedzieć, ze nie dadaję się na prezydenta. Wystarczy spojrzeć co się dzieje w rządzie,
>przez
> całą
> > ta sytuację.
> > > Nie wiem co mam prezydentura do tworzenia rządu (przynajmniej oficjalnie)


Jak jej nie było to był spokój więc coś w tym musi być.


Ech - a ja od tygodnia mam wyrwany ząb - co to w ogóle ma za związek :].
W rządzie jest bałagan, bo PiS zaczyna kombinować i układ oficjalnych oraz cichych koalicji dopiero krzepnie. Zdaje mi się, że taka sytuacja jest normalna przy początkach rządu.
Niezależnie jak bardzo nielubisz Lecha, nie można mu w tej materii nic zarzucić (poza tym, że został wybrany ;])- zwłaszcza, że jest dopeiro elektem, a nie prezydentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2005 o 14:34, HumanGhost napisał:

Nie zapominajmy kto te wybory wygrał. To co, PIS miałby się godzić na wszystko co chce partia która uzyskała >gorszy wynik?
To by była paranoja i głupota. Jeśli PO nie chciało ustąpic w kwestii marszałka to sami są sobie winni. Mało ludzi >mają
w partii kompetentnych na to stanowisko? Jakby ustąpili pierwsi jako partia "przegrana" to PIS też by pewnie >ustąpiło w
kwestii podziału ministerstw.


No bez żartów. Wierzysz w to, że PiS by ustąpil? Przecież oni ewidentnie chcą mieć jak najwięcej władzy i ustępstwa by tu tylko pokazały miękkość PO.
PO musi mieć dobrego marszałka, a nie człowieka słabego, zresztą nie ma to różnicy - nie chodzi tylko o to, że Komorowski jest prawdziwym "platformiakiem", ale że jest z PO. Rokita dawno przedstawił jego kandydaturę - fajnie, fajnie, siedzimy cicho i nagle zaczyna być problem.

A co do pierwszej części twojej wypowiedzi, bo zacząłem od środka - jasne, że są wygrani, ale od dwóch lat powtarzali, że "koalicja z PO jest uzgodniona" i nagle gdy się okazało, ze małą przewagą, ale jednak wygrali stare zapewnienia nie mają najmniejszej wagi i nie proponują żadnych poważnych stanowisk.
Zauważ, ze przed prezydenckimi była mowa "Rokita do MSWiA i ktoś tam jeszcze gdzie indziej" - wygrał drugi Kaczor i nagle zostaje propozycja nadzoru lasów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2005 o 14:37, Cheed napisał:

Ehh temat już był wiele razy przerabiany i napisze pierwszy i ostatni raz, moim zdaniem


Sorry, ale piszesz to jak by ci ktoś kazał czy zmuszał! Zwłaszcza, że nie jest to głoszenie prawd obiektywnych i pouczanie "niewiedzących", a jak sam napisałeś "moim zdaniem"

Dnia 31.10.2005 o 14:37, Cheed napisał:

moim zdaniem winne są obie strony,
podobnie jak
PIS wystawił PO(nie rozumiem dlaczego nie poparli B. Komorowskiego, widocznie mieli ku temu powody), podobnie i PO wystawiło
PIS(juz od kilku lat była mowa o koalicji, teraz mam wrażenie że obrażony Tusk, który przegrał wybory, mówi wszystkiemu
nie). Stanowiska proponowane przez PIS wcale nie są małoznaczące, i jak już wczesniej pisałem nie wyobrazam sobie aby PIS
oddał chociażby wymiar sprawiedliwości bo to gryzie się z programem PISu ;) Natomiast, chęc do rozmów od początku wyraził
PIS, PO nie chciał przyjąć wyciągniętej ręki(podobno byli gotowi na ustępstwa, nawet na reformę służby zdrowia) ;) Jeśli
chcą działać destrukcyjnie na państwo(prawdopodobnie będą blokowali większość ustaw, nawet tych dobrych żeby znaleźć się
w opozycji i wygrać następne wybory).


Wybacz, ale mowa o koalicji juz wcześniej zakładała wpływ PO na gospodarkę, o której mają największe pojęcie, a nie zajmowanie się olimpiadami i ochroną krzaków.
Zresztą dziwisz się, że PO nie chce teraz ręki wziąć? Postaw się na ich sytuacji, przeanalizuj stosunek przedwyborczych obietnic i gadania o sprawiedliwości i moralności, z tym co się dzieje teraz.


Dziś we Wproście był ciekawy wywiad z Wałesą, który wyrażą szacunek i życzy powodzenia obecnemu rządowi, jednak nie jest z niego zadowolony. I sam podkreśla, że Kaczyńscy od dawna chcieli władzy. Bo jak pracowali w rządzie, za jego prezudentury, jedną z ważniejszyh rzeczy było to, w którym miejscu staną na oficjalnych spotkaniach i zebraniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 00:05, Backside napisał:

jest bezproblemowo - jaja się zaczną, jak rząd Marcinkiewicza nie przejdzie :]

Eee. Przejdzie. Mogę się założyć. Samoobrona go poprze i wtedy wystarczy parę głosów z LPRu lub PSLu i rząd jest zatwierdzony.
A SO poprze - po pierwsze na złość PO, a po drugie - bo nie poparcie rządu mogło by sprokurować nowe wybory.
A tego oni raczej nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 01:50, A-cis napisał:

> jest bezproblemowo - jaja się zaczną, jak rząd Marcinkiewicza nie przejdzie :]
Eee. Przejdzie. Mogę się założyć. Samoobrona
go poprze i wtedy wystarczy parę głosów z LPRu lub PSLu i rząd jest zatwierdzony.
A SO poprze - po pierwsze na złość PO,
a po drugie - bo nie poparcie rządu mogło by sprokurować nowe wybory.
A tego oni raczej nie chcą.


To też będą jaja jak SO poprze, a potem na nich z kolei PiS się wypnie i powie
"No Andrzeju, kończysz karierę w prezydium sejmu" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.11.2005 o 01:50, A-cis napisał:

A SO poprze - po pierwsze na złość PO,
a po drugie - bo nie poparcie rządu mogło by sprokurować nowe wybory.
A tego oni raczej nie chcą.


No nie wiadomo bo Lepper już stawia nowe warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 00:19, Backside napisał:

Sorry, ale piszesz to jak by ci ktoś kazał czy zmuszał!

Bo tak sie czuję wiele osób nie potrafi pojąć że, ktoś może mieć inne zdanie, niekoniecznie zgodne z nimi i też dobre. Przykro mi, że ludzie w Polsce starają się wmawiać na siłe innym poglądy, każdy ma rozum i głosuje tak jak będzie lepiej DLA NIEGO, nie dla sąsiada...

>Zwłaszcza, że nie jest to głoszenie prawd obiektywnych i pouczanie "niewiedzących", a jak sam >napisałeś "moim zdaniem"
Spójrz do góry, nie wmawiaj mi, że Twoja racja jest lepsza/gorsza, też mam głowę i wypowiadam się za siebie("moim zdaniem"), nie tak jak ty prawdopodbnie za 38 milionów Polaków...

Dnia 01.11.2005 o 00:19, Backside napisał:

Wybacz, ale mowa o koalicji juz wcześniej zakładała wpływ PO na gospodarkę, o której
mają największe pojęcie,

Opinia Financial Times mówi chyba wszystko... :) PO mogło dostać bardzo wiele(między innymi gospodarkę, służbę zdrowia, politykę socjalną - myślę że jednye co było NIE DO WYNEGOCJOWANIA to podatek liniowy i zasiłki prorodzinne)

>a nie zajmowanie się olimpiadami i ochroną krzaków.
Cieszy mnie Twoja znajomość programu PISu :)

Dnia 01.11.2005 o 00:19, Backside napisał:

Zresztą dziwisz się, że PO nie chce teraz ręki wziąć? Postaw się na ich sytuacji, przeanalizuj stosunek >przedwyborczych obietnic i gadania o sprawiedliwości i moralności, z tym co się dzieje teraz.

Dziwisz się że PIS nie chce oddać ministerstw na którym zależy im od początków ich partii(podobnie jak PO zależy na gospodarce)? Dziwisz się że to jednak PIS wygrał wybory(mimo że niewielką przewagą głosów to jednak WYGRAŁ) i ma prawo do ustalenia 7-8 ministerstw nad którymi chce zarządzać(chociaż myślę że oprócz Sprawiedliwości, Administracji, Służb Specjalnych wszystko było do negocjacji). PO także wezmie udział za upadek tego rządu, szkoda bo zmarnujemy kolejne miesiące/lata.

Dnia 01.11.2005 o 00:19, Backside napisał:

Dziś we Wproście był ciekawy wywiad z Wałesą, który wyrażą szacunek i życzy powodzenia obecnemu
rządowi, jednak nie jest z niego zadowolony.

Coż Wałęsa kojarzy mi się teraz niestety tylko z nocą z 4/5 czerwca 1992 roku(podobnie jak Donald Tusk) i nie jest już tak jak kiedyś autorytetem.

>I sam podkreśla, że Kaczyńscy od dawna chcieli władzy. Bo jak pracowali w rządzie, za jego prezudentury, >jedną z ważniejszyh rzeczy było to, w którym miejscu staną na oficjalnych spotkaniach i zebraniach...
Jeśli mają dobry program, wiedzą jak go zrealizować i naprawić bagno którym jest Polska, to dlaczego mają nie dążyć do władzy? Twoim zdaniem lepiej żeby państwem kierował, ktoś kto nie dąży do niej, ktoś zupełnie przypadkowy, może Twoja sąsiadka z zasiłkiem się nadaje na to stanowisko? Zresztą, przykro mi ale moja wiedza nie pozwala mi wskazać polityka, który nie dąży do objęcia władzy i kierowania państwem.

I chciałem zaznaczyć że to mój ostatni post na temat wyborów, bo szkoda mojej klawiatury, te tematy juz były przerabiane setki razy. Chciałem też zmienić troszkę moją obecną opinie, która dłuuugo przed wyborami brzmiała: "W Polsce nie ma partii godnej i zdolnej do rządzenia", a która pod wpływem kampanii została zmieniona na: "Z dwojga złego wole PIS". Teraz niestety musze przyznać, że brakuje nam w Polsce takiego dykatatora, który zaprowadziłby czystki "inteligencji"(czytaj elity politycznej) i dał możliwość działania, młodym ludziom z pomysłami, którzy teraz niestety nie mają szansy przebicia się, przez fatalne w skutkach dopłaty dla partii w kampaniach wyborczych. Dlatego nadal uważam że "W Polsce nie ma partii godnej i zdolnej do rządzenia". KONIEC :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 13:50, Cheed napisał:

Coż Wałęsa kojarzy mi się teraz niestety tylko z nocą z 4/5 czerwca 1992 roku(podobnie jak Donald Tusk)


Cóż, zazwyczaj tak jest jeśli ktoś patrzy selektywnie i nie potrafi objąć całokształtu spraw/ działalności.
Całe szcęście - nie Ty będziesz redagował podręczniki historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 13:50, Cheed napisał:

przewagą głosów to jednak WYGRAŁ) i ma prawo do ustalenia 7-8 ministerstw nad którymi chce zarządzać


Oczywiście że ma prawo. Ale w takim razie nie mówcie że to platforma nie chce koalicjii - też ma do tego prawo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.11.2005 o 13:50, Cheed napisał:

Bo tak sie czuję wiele osób nie potrafi pojąć że, ktoś może
mieć inne zdanie, niekoniecznie zgodne z nimi i też dobre. Przykro mi, że ludzie w Polsce starają się wmawiać >na siłe innym poglądy,


W takim razie nie wiem czemu mi to mówisz, zwłaszcza, że ja nie podkreślam, iż PO było by najlepszym rządem (w każdym razie wprost :]).

A ty słowami "ostani raz" wyraziłeś jakby znudzenie tłumaczeniem każdemu swojej racji

Dnia 01.11.2005 o 13:50, Cheed napisał:

Spójrz do góry, nie wmawiaj mi, że
Twoja racja jest lepsza/gorsza, też mam głowę i wypowiadam się za siebie("moim zdaniem"), nie tak jak ty prawdopodbnie za
38 milionów Polaków...


Nie wiem skąd akurat wywnioskowałeś, że wypowiadam się za innych

Dnia 01.11.2005 o 13:50, Cheed napisał:

>a nie zajmowanie się olimpiadami i ochroną krzaków.
Cieszy mnie Twoja znajomość programu PISu :)


Wiesz, szczerze mówiąc nie jestem zoobowiązany do znania czegokolwiek - tymbardziej resortów, które nie są kluczowe dla państwa. Myślę, że mozemy ustalić, iż w tej sytuacji najważniejszymy sprawami są gospodarka, sprawy i kontrola przebiegu prywatyzacji, pewnie i prześledzenie działań poprzednich rządów i powołanie Komisji Śledczych, by jeszcze na gorąco zająć się sprawami, które potem pójdą w zapomnienie.
A akurat minsterstwo Ochrony Środowiska i Sporty (czy Kultury?) są w tym momencie bardzo mało ważne, a wiadomo, że PO chce mieć także jakiś większy wpływ na to państwo (czyt. częściową władzę, większą niż 33% w sejmie)

Dnia 01.11.2005 o 13:50, Cheed napisał:

Dziwisz się że PIS nie chce oddać ministerstw na którym zależy
im od początków ich partii(podobnie jak PO zależy na gospodarce)? Dziwisz się że to jednak PIS wygrał wybory(mimo że niewielką
przewagą głosów to jednak WYGRAŁ) i ma prawo do ustalenia 7-8 ministerstw nad którymi chce zarządzać(chociaż myślę że oprócz
Sprawiedliwości, Administracji, Służb Specjalnych wszystko było do negocjacji). PO także wezmie udział za upadek tego rządu,
szkoda bo zmarnujemy kolejne miesiące/lata.


Ech, tlumaczę, że przed wyborami liderowie partii prywatnie się dogadali !!! Wszytsko miało różowe kolory, podzielą się władzą, może nie po połowie, ale będzie uczciwa koalicja.
I właśnie nie dziwię się teraz, że z tych umów nici, bo PiS sięga po tej władzy znaczną większość??
Nie powtarzaj mi, że jest wygranym, a wygrani mają swoje prawa, ale weź pod uwagę to co było wcześniej !

I co jest winne PO? Miało obowiązek zadowolić się, za przeproszeniem, "ochłapami" ?? (weź pod uwagę ponownie przedwyborcze rozmowy). Upadek rządu będzie głównie winą PiS''u (o ile do tego dojdzie), bo to on zagrał nieczysto - i ty dobrze o tym wiesz, chyba, że jesteś zaślepiony "blaskiem" kaczyńskich

Dnia 01.11.2005 o 13:50, Cheed napisał:

> Dziś we Wproście był ciekawy wywiad z Wałesą, który wyrażą szacunek i
życzy powodzenia obecnemu
> rządowi, jednak nie jest z niego zadowolony.
Coż Wałęsa kojarzy mi się teraz niestety tylko
z nocą z 4/5 czerwca 1992 roku(podobnie jak Donald Tusk) i nie jest już tak jak kiedyś autorytetem.


To tylko preludiem przed dalszą częścią mojego zdania - nigdzie nie podkreślam wagi tych słów, bo sam nie jestm zwolennkiem Wałęsy po ''90.

Dnia 01.11.2005 o 13:50, Cheed napisał:

>I sam podkreśla,

>> że Kaczyńscy od dawna chcieli władzy. Bo jak pracowali w rządzie, za jego prezudentury, jedną z ważniejszyh rzeczy było
>> to, w którym miejscu staną na oficjalnych spotkaniach i zebraniach...

Dnia 01.11.2005 o 13:50, Cheed napisał:

Jeśli mają dobry program, wiedzą jak go zrealizować
i naprawić bagno którym jest Polska, to dlaczego mają nie dążyć do władzy?


Wybacz, ale czy ty naprawdę nie widzisz niestosownosci takiego zachowania?? Czy biłeś się z kolegami, debatowałeś z wychowczynią gdzie będzie na zdjęciu klasowym, czy będzie trzymał tabliczkę z napisem I A ??

To z kaczorami własnie tak wygląda... (oczywiście nie jest to żadnym głównym wskaźnikiem tego co mamy o nich myśleć, ani co ja onich myślę, ale tak samo jak różne rzeczy świadczą źle lub dwuznacznie o Tusku, tak samo takie raczej jednoznacznie o Kaczyńskich)

>Twoim zdaniem lepiej żeby państwem kierował,

Dnia 01.11.2005 o 13:50, Cheed napisał:

ktoś kto nie dąży do niej, ktoś zupełnie przypadkowy, może Twoja sąsiadka z zasiłkiem się nadaje na to stanowisko? Zresztą,
przykro mi ale moja wiedza nie pozwala mi wskazać polityka, który nie dąży do objęcia władzy i kierowania państwem.


Wybacz, ale to już odpowiedź nie na mój temat i starasz za wszelką cenę dowieść się, że są to odpowiedni ludzie.

Ja nie przypominam sobie, żebym pisał, iż Kaczyński Lech to zła osoba na "prezia" (tego nie wie nikt, zobaczymy za 5 lat), choć z drugiej strony wolałbym inny układ - może nie było by teraz całego tego cyrku?

Dnia 01.11.2005 o 13:50, Cheed napisał:

I chciałem
zaznaczyć że to mój ostatni post na temat wyborów, bo szkoda mojej klawiatury, te tematy juz były >przerabiane setki razy.
Chciałem też zmienić troszkę moją obecną opinie, która dłuuugo przed wyborami brzmiała: "W Polsce nie ma partii godnej i
zdolnej do rządzenia", a która pod wpływem kampanii została zmieniona na: "Z dwojga złego wole PIS". Teraz niestety musze
przyznać, że brakuje nam w Polsce takiego dykatatora, który zaprowadziłby czystki "inteligencji"(czytaj elity politycznej)
i dał możliwość działania, młodym ludziom z pomysłami, którzy teraz niestety nie mają szansy przebicia się, przez fatalne
w skutkach dopłaty dla partii w kampaniach wyborczych. Dlatego nadal uważam że "W Polsce nie ma partii godnej i zdolnej
do rządzenia". KONIEC :)


Wiesz, żeby sprawdzić taką tezę, tzreba by dać dojść do władyz wszystkim na 4 lata i zobaczyć jakby się zachowywali, pozorujac jednocześnie wygrane przez tą partię wybory (aby "badani" nie byli świadomi, że są eksperymentem).
Co prawda wiadomo już, że SLD i AWS nie sąt zdolne do rządzenia.

A co do ludzi młodych - nie wiem czy ty wiesz, ale to śliska sprawa. Z jednej strony kreatywność, młodość i wiedza to fajne hasła, ale z drugiej strony bardzo ważne jest doświadczenie.
Możesz być i zdolnym 27-dmio latkiem, z tytułem magistra politologii, ale możesz nie mieć pojęcia jak "to wszystko" funkcjonuje.

Ostatnio oglądałem jakąś debatę u Pospieszalskiego w TV. I był młody ekonomista z PO. Bardzo fajnie, że mlody i ambitny, ale jego niedoświadczenie wyszło bardzo szybko, bo krótkie i wydawałoby się mądre zdanie zostało zbyte cichym śmiechem połowy tu siędzących i odpowiadającego Wildsteina (a potem dodatkowo zbity silnym argumentem ;p).
Całość wyglądała niestety dosyć żałośnie - bo "starsi panowie" wyglądają na dużo wiarygodniejszych.

Nie oznacza to, że jestem zwolennkiem dopuszczania wyłącznie 20-letnich partyjnych ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ładnie - najpierw Kaczyńscy, a teraz Tusk, którego jednak mimo wszytsko, szanuję.

Wypowiedział się, że przejdą do opozycji, bo jest to wolą tysiecy głosujących.

Po prostu obłuda nie z tej ziemi - a ja akurat głosowałem z myślą o koalicji, a on wie lepiej co jest moją wolą?

Choc prawdą jest, że jeśli koalicja nie doszła do skutku, nie można chcieć jej zorganizować za wszelką cenę. Potem jeszcze PO był zbierało kolejne, po rządach AWS, cięgi za wszytskie błędy i afery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2005 o 19:53, Tomi_323 napisał:

Witam,

Ostatnio widuję coraz cześciej rózne karykatóry prezydenta Lecha Kaczyńskiego niektóre są na prawde żałosne :( Zastanawiam
się dlaczego tak się dzieje? Ludzie nawet nie wiedzą jak LK będzie żądził krajem a już go skreślają. Ja mysle że to wszystko
robią zatwardziali komuniści, którzy nie mogą pogodzić się z porażką lewicy i Tuska (wkońcu był liberałem) Co o tym sądzicie?

Według mnie przez niego Polska zamieni sie w farme i jestem, bylem za Donaldem Tuskiem on jest lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2005 o 14:45, colin mcrae napisał:

Według mnie przez niego Polska zamieni sie w farme i jestem, bylem za Donaldem
Tuskiem on jest lepszy


Moze bez takiej przesady - Kaczyński chyba jeszcze rozumie, że socjalno-rolnicze postulaty Leppera są kolejnym gwoździem w polskagospodarkę (tzn. mam nadzieję, że to rozumie :])

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2005 o 14:30, Backside napisał:

Choc prawdą jest, że jeśli koalicja nie doszła do skutku, nie można chcieć jej zorganizować
za wszelką cenę. Potem jeszcze PO był zbierało kolejne, po rządach AWS, cięgi za wszytskie błędy i afery.


Sam sobie odpowiedziałeś. ALe po tym co PiS zrobiło, wolą wyborców PO na pewno własnie jest nie wchodzenie w koalicje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2005 o 15:05, michal19 napisał:

po tym co PiS zrobiło, wolą wyborców PO na pewno własnie jest nie wchodzenie w koalicje....


Nie głosowałem na PO, ale uważam że gdyby weszło teraz do koalicji na tych warunkach, to - jak mówią Chińczycy - straciło by twarz.
Tyle że nie sądzę aby ta koalicja była PiSowi potrzebna. Poradzą sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest tak jak przypuszczałem... Całe to gadanie o tym, że PO nie skorzysta z budżetowych pieniędzy w sprawie sfinansowania kampanii wyborczej to był "pic na wodę i fotomontaż"... Banda kaczora Donalda podobnie jak reszta sejmowych darmozjadów wystąpi o subwencję, pomimo wcześniejszych zapewnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.11.2005 o 07:20, ASX76 napisał:

Banda kaczora Donalda podobnie jak reszta sejmowych darmozjadów
wystąpi o subwencję, pomimo wcześniejszych zapewnień.

Owszem, dali plamę i z pewnościa PiS i Lepper skrzętnie to wykorzysta propagandowo.
Jednak nazywanie ich z tego powodu bandą, to wybacz, ale nie tylko nienawiść. To coś więcej.
Osobiście znam partie, które przez ostatnie parędziesiąt lat zrobiły dużo więcej złego, niedotrzymywały daleko więcej obietnic. I jeśli nazwiesz je bandą do sześcianu, to będziesz miał moralne prawo nazywać PO bandą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.11.2005 o 12:05, A-cis napisał:

Jednak nazywanie ich z tego powodu
bandą, to wybacz, ale nie tylko nienawiść. To coś więcej.
(...)


Mam wciąż w pamięci sławetne (nie)rządy AWS+UW, a główni politycy PO wywodzą się właśnie z tego pierwszego politycznego potworka. Część kolesiów po rozpadzie "wielkiej" akcji, założyła nowe ugrupowania i z nowymi, chwytliwymi hasłami ruszyła do walki o władzę. Jak się niestety okazało z sukcesem... Teraz, jak widzę uśmiechnięte gęby Tuska czy Rokity zapewniające po raz kolejny o tym, jaką to uczciwą Polskę chcą nam zbudować robi mi się słabo (rzecz jasna reszta sejmowego towarzycha tyż nie lepsza). Gdyby tak naprawdę im na tym zależało, to powściągnęliby swoje polityczne ambicje i zgodzili się na w sumie niezłe warunki koalicji zaproponowane przez PiS.
Trudno oczekiwać, żeby zwycięska partia podzieliła się fifty-fifty najważniejszymi stanowiskami w państwie, na czym tak bardzo zależy PO... Jeszcze nie tak dawno (czyli przed wyborami prezydenckimi) słychać było o dobrej woli z obu stron (miłe, gładkie słówka, przyjacielskie gesty, poklepywanie się po pleckach...) a zaraz po wyłonieniu prezydenta III (czy może IV RP ?) wylazło szydło z wora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować