Dlaczego stworzenie trybu offline w SimCity zajęło tak długo? EA wyjaśnia

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Mnóstwo pracy kosztowało ekipę Maxis stworzenie trybu offline w SimCity. Gracze jej efekty będą mogli podziwiać już niebawem, choć konkretnego terminu wciąż nie znamy.

Przeczytaj cały tekst "Dlaczego stworzenie trybu offline w SimCity zajęło tak długo? EA wyjaśnia" na gram.pl

[Numenpl 9]

Proste bo dopiero teraz EA się skumało że gra martwa.

[newkind 0]

bo było od razu robić pod tryb offline, a nie płakać, że teraz trzeba przepisywać grę od nowa ...

[gmx 0]

"To oznacza konieczność przepisania całego systemu, który wcześniej egzystował w Javie, a obecnie w C++. Jest mnóstwo kodu związanego z serwerami - dodaje."

heh, ciekawe ile nowych bugów dodali

ta gra mogła być wielka, nawet z małymi miastami, nawet z głupią sztuczną inteligencją na początku, wystarczyło by żeby była popularna, ale nie, uparli się na online a PR z EA jeszcze dołożył do pieca. Teraz to już tylko damage control a o kolejnym sim city możemy zapomnieć na kolejne 10 lat jeżeli kiedykolwiek ;/

[dzl2008 0]

Oczywiście wprowadzenie trybu offline nie ma nic wspólnego z tym, że posiadacze "legalnych inaczej" kopii gry mogą grać offline bez problemu od dobrych kilku miesięcy. Nie wymagało to cytuję "ogromnej pracy inżynieryjnej". To nic innego jak kolejny DRM, który się nie sprawdził.
Zresztą wymóg online to najmniejszy z problemów SimCity.

[RobsonAmbro 0]

Zwykły korporacyjny bełkot, który nie ma nic wspólnego z prawdą.

[Principes 0]

Opierając się na opiniach fanów serii - tryb offline (czy raczej jego brak) to najmniejszy problem SimCity, symulacja miasta jako taka nie działa prawidłowo, a ograniczona powierzchnia terenu pod zabudowę całkowicie niszczy potencjalną radość z zabawy.
Nie widzę sensu łatania tej gry, Maxis powinno raczej wrócić do "deski kreślarskej" i zająć się tworzeniem SimCity 5 z prawdziwego zdarzenia...

[sabaru 0]

Oni i tak się nic nie nauczą i przy kolejnej grze zrobią coś podobnego. W tym roku "złota kupa" trafi po raz kolejny do EA.

[One_of_the_Many 9]

"to oznacza konieczność przepisania całego systemu, który wcześniej egzystował w Javie, a obecnie w C++"

To jakaś bzdura.
Po pierwsze nie wyobrażam sobie by ktoś pisał taką grę w Javie. Po drugie, nie widzę powodu, dla którego wprowadzenie trybu offline wymagałoby zmianę języka programowania.

Jak dla mnie sprawa pozostaje jasna - EA wtopiło z brakiem trybu offline, który próbowali podpierać kłamstwami. Teraz, próbując zachować twarz, nie mogą powiedzieć, że na początku ściemniali. Nie ma sensu zadawać im teraz pytania "dlaczego" - to tylko proszenie o kolejne kłamstwa, no bo co innego mają powiedzieć? Niech już robią ten tryb offline i mają nauczkę na przyszłość.

[One_of_the_Many 9]

Dnia 15.01.2014 o 13:09, Principes napisał:

Nie widzę sensu łatania tej gry, Maxis powinno raczej wrócić do "deski kreślarskej" i
zająć się tworzeniem SimCity 5 z prawdziwego zdarzenia...

Jeśli Simcity Societies i Simcity 2013 były klapami, to wątpię czy zdecydują się na ryzykowanie z nową odsłoną. bezpieczniej będzie im wypluwać kolejne dodatki do Simsów.
Mogliby najwyżej pokusić się o odświeżenie Simcity 4 i dorzucenie jakichś DLC. I to byłoby chyba najlepsze rozwiązanie

[Kafar 0]

No i co kogo obchodzi ich tłumaczenie? Przecież od kiedy to ogłosili gracze byli niezadowoleni, wtedy trzeba było inaczej projektować grę ;/

Tak się kończy wciskanie coś na siłę czego gracze nie chcą. Ostatnio Blizzard a teraz EA.

Chociaż i tak najbardziej boli ograniczenie terenu, to jakaś porażka totalna tej części.

[Principes 0]

Dnia 15.01.2014 o 13:21, One_of_the_Many napisał:

Jeśli Simcity Societies i Simcity 2013 były klapami, to wątpię czy zdecydują się na ryzykowanie
z nową odsłoną. bezpieczniej będzie im wypluwać kolejne dodatki do Simsów.

Sęk w tym, że SC2013 klapą - przynajmniej finansową - nie był, sprzedawał się znakomicie (do czasu, oczywiście).

[Mercuror 0]

Banished w lutym powinno być dobrym pocieszeniem biorąc pod uwagę, że to taki mix SimCity ze starymi Faraonami/Cezarami.

[gmx 0]

Dnia 15.01.2014 o 14:59, Mercuror napisał:

Banished w lutym powinno być dobrym pocieszeniem biorąc pod uwagę, że to taki mix SimCity
ze starymi Faraonami/Cezarami.

nie żebym ostatnio grał na zmianę w cezara, faraona i zeusa z modami w hd ;] ale to inny typ gry niestety

[MisioKGB 9]

A jakby to napisali przy C# to nie byłoby im łatwiej potem skompilować na C++ i odwrotnie? Nie znam się dokładnie na tym, ale coś tam słyszałem, że ten nowy język jest łatwiejszy i bardziej ''friendly'' dla innych.

[Darkstar181 0]

Dnia 15.01.2014 o 16:23, MisioKGB napisał:

A jakby to napisali przy C# to nie byłoby im łatwiej potem skompilować na C++ i odwrotnie?
Nie znam się dokładnie na tym, ale coś tam słyszałem, że ten nowy język jest łatwiejszy
i bardziej ''friendly'' dla innych.

Whatever, to są zwykłe kłamstwa. Chcieli wprowadzić siłą nowy DRM który ostatecznie wyszedł im bokiem. Znowu.

Swoją drogą to akurat najmniejsza bolączka gry. Nieszczęśnicy którzy nabyli gierkę lżą na nią z powodu bardzo małego terenu pod zabudowę, oraz skopanego rozwoju miasta.

Ta gra po prostu nie jest warta kupna.

[UnEsCo 0]

Takie wypowiedzi, jakimi próbują nas "nakarmić" pasują tylko do siedmioletniego dziecka. Tłumaczą się jakby pierwszy raz robili grę.
Żal. Grafa trzyma najniższe standardy, gra ciągnie na jednym i tym samym silniku co Simsy 2... kolejny żal. Produkcja zabugowana a problemy z netem to pikuś w porównaniu do ułomności całej gry. Jak na dzisiejsze czasy, możliwość offline powinna być od początku, a rewir na miasta ZNACZĄCO większy od tego, który jest.
Po prostu żal.
Ale to ludzie od EA. Oni po prostu muszą spiep....ć grę. To zupełnie normalne, że u nich produkcję z 2004 ledwo można odróżnić od produkcji z 2013

[Arcling 0]

Zwyczajnie zbyt późno się za to zabrali. Chcieli przeforsować drm, co się nie udało, który w dodatku działał tak sobie. Wprowadzenie trybu offline tej gry już nie uratuje, jeśli wciąż tereny na miasta pozostaną na mapę, a rozwój miast skopany na tyle, że ogranicza ich "żywotność".

[EddekFZ 1]

Jakby zatrudniki tego kolesia, ktory zrobil moda w kilka dni po premierze, to juz dawno bylby temat z glowy :)

[Laston 0]

Dnia 15.01.2014 o 13:18, One_of_the_Many napisał:

"to oznacza konieczność przepisania całego systemu, który wcześniej egzystował w Javie,
a obecnie w C++"

To jakaś bzdura.
Po pierwsze nie wyobrażam sobie by ktoś pisał taką grę w Javie. Po drugie, nie widzę
powodu, dla którego wprowadzenie trybu offline wymagałoby zmianę języka programowania.

Żadna bzdura -.- Kod w Javie był po stronie serwera bo tam mogło coś takiego egzystować, na komputerze klienta kod musi wykonywać się w czasie rzeczywistym więc potrzebny jest C++.
I nie zazdroszczę przepisywania tego kodu.