SiniS

Kwasy by Jasió, James & SiniS

62281 postów w tym temacie

Zatłoczona plaża w popularnym kurorcie. Dzwoni komórka...
Facet podnosi telefon i słyszy kobiecy głos:
- Kochanie, to ja. Nie gniewaj się, że ci przeszkadzam, ale właśnie widziałam w salonie pięknego mercedesa. Wyobraź sobie, dzióbku, że w promocji kosztuje raptem 200 tysięcy złotych. Czy mogę go sobie kupić?
- A kup sobie, kup - odpowiada mężczyzna.
- Wiesz, Gosia mówiła mi właśnie, że widziała gdzieś zupełnie okazyjnie futro z soboli syberyjskich. Tylko za 100 tysięcy. Mogę?
- No, pewnie kochanie - zgadza się mężczyzna.
- No i jeszcze taka drobna sprawa. Ten słynny reżyser, o którym ci już kiedyś opowiadałam, właśnie sprzedaje swoją willę. I to naprawdę okazyjnie, tylko 5 milionów. Wiem, że to wyczyści twoje konto, no, ale misiu, przecież niedługo się pobierzemy, musimy gdzieś zamieszkać. Czy mogę kupić, kochanie?
- Tak, tak, oczywiście odpowiada mężczyzna.
- To kończę, rybko, kończę. Pa! Pa!
Facet odkłada telefon, rozgląda się wokół i krzyczy na całe gardło:
- Czyja to komórka!!?

*****

Do hotelu w Związku Radzieckim późną porą przybył podróżny:
- Poproszę o pokój na jedną noc.
- Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju pięcioosobowym.
- Może być, w końcu to tylko jedna noc - odpowiedział podróżny i pomaszerował do wskazanego pokoju. Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w brydża, opowiadali sobie kawały i co chwila wybuchali głośnym śmiechem. Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji:
- Poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut.
Wrócił do pokoju i mówi:
- Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przecież tutaj może być założony podsłuch!
- Co pan! w hotelu?
- Możemy to łatwo sprawdzić - panie kapitanie! poproszę 5 herbat pod 14-stkę.
Rzeczywiście, w tym momencie przynoszą herbatę. Współtowarzysze z lekką obawą kładą się spać. Rano podróżny wstaje i widzi że prócz niego w pokoju nie ma nikogo. Schodzi do recepcji:
- Co się stało z moimi współlokatorami?
- Rano zabrała ich milicja.
- A mnie dlaczego nie zabrali?
- Bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herbatą.

*****

Spotyka się dwóch facetów:
- Kowalski to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.

*****

Janek zaprosił swoją mamę na obiad. W mieście,w którym studiował, wynajmował małe mieszkanie,razem z koleżanką Justyną. Kiedy matka Janka odwiedziła go, zauważyła, że współlokatorka syna jest wyjątkowo
atrakcyjną dziewczyną. Matka, jak to matka, zaczęła zastanawiać się, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikną jakieś problemy. Kiedy więc byli sam na sam, Janek oznajmił:
- Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy.
Tydzień później Justyna stwierdziła, że w ich wynajętym mieszkaniu brakuje cukiernicy. Zwróciła się więc do Janka:
- Nie chcę nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją matką nie mogę znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki. Chyba jej nie wzięła, jak myślisz?
Jasiek zdecydował się napisać list do matki
*Droga Mamo, nie twierdzę, że wzięłaś pamiątkową cukiernicę Justyny... nie twierdzę też, że jej nie wzięłaś. Faktem jednak jest to, że od czasu Twojej wizyty u nas nie możemy jej znaleźć.*
Kilka dni później otrzymał odpowiedź
*Drogi Synku, nie twierdzę, że sypiasz z Justyną...nie twierdzę również, że z nią nie sypiasz. Faktem jednak jest to, że gdyby Justyna spała we własnym łóżku, już dawnoby ją znalazła.Buziaczki, Mama.*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobre te kawały.
Uśmiałem się prawie do łez gdy czytałem ten trzeci...
Dziękuję Ci za poprawę nastroju przed pójściem spać :-)

Czy sam je wymyślasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Młody chłopak dostał wreszcie ukochane prawo jazdy. Poprosił więc swojego ojca, pastora, o pożyczenie samochodu. Ten powiedział mu:
- "Słuchaj, zawrzyjmy układ. Poprawisz trochę oceny w szkole, będziesz częściej czytał biblię i zetniesz włosy to o tym pogadamy"
Po jakimś miesiącu chłopak przyszedł do ojca z tą samą sprawą i tym razem usłyszał:
- "Synku jestem z ciebie naprawdę dumny. Poprawiłeś stopnie, dokładnie studiowałeś pismo, tylko wiesz, zetnij jeszcze te włosy"
- "Ale tato" odpowiedział syn "czytam tą biblię i wiesz, każda większa postać jak Samson, Mojżesz, Noe, ba, nawet Jezus miała długie włosy..."
- "No widzisz synku... i zapierniczali na piechotę!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2006 o 12:40, Chaszu napisał:

Nawet król Zygmunt doszedł do wniosku, że trzeba wiać z tego kraju... ;)


Zaraz tam wiać.
Do Wiednia Legie dopingować jedzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Był ktoś wczoraj na pokazach w Lublinie? Nie? Żałujcie – fajnych rzeczy można było się dowiedzieć i oczywiście zdobyć parę tekstów do Kwasów... Trochę dwuznacznych, ale co tam w końcu było tam liceum. Jedno z doświadczeń polegało na pokazaniu wytrzymałości jajek. Pokaz wyglądał mniej więcej tak. „Wiecie jaką wytrzymałość mają jajka?” „Dobrze, ale do tego potrzeba prawdziwych jajek i tylko mój kolega ma prawdziwe jajka. (Zapomniałem imienia) pokaż jajka!” (Chyba nie muszę mówić jak zareagowaliśmy.) Kolejne doświadczenie polegało na schłodzeniu jajek w ciekłym azocie. Potrzebny był ochotnik, któremu po wykonaniu doświadczenia zaczęły świecić jajka, co wszyscy komentowali tekstem „Czarek, jajka ci się świecą!” Podczas jednego z ostatnich doświadczeń padł komentarz „Widzicie? To jest dowód, na to że nie ma takiej rury, której nie dałoby sie przepchać.”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.09.2006 o 18:25, Abi Dalzim napisał:

Ale co tu ma być śmiesznego? Ten samochód w gablocie?

Zgadłeś! To jest sala informatyczna, a w gablotach znajduje się hardware. Tylko po co tam samochód? Tak naprawdę to nikt tego nie wie. Fajnie to wygląda - w całej sali kompy, karty, napędy, dyski i samochodzik sora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To za basha oryginalnego:

<cheater> legal drinking age in poland is "i have 3 dollars"

***

<Ranbert> someone shoot me please....
<tele> o \O_ Arrgh!!
<tele> <\==- - - - - - - --- __/
<tele> / \ \

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.09.2006 o 09:43, gaax napisał:

To za basha oryginalnego:

<cheater> legal drinking age in poland is "i have 3 dollars"


No cóż, to sie (niestety) zgadza i to w 100%. Cytat śmieszny, ale sprawa kwaśna ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.09.2006 o 10:41, Jarys napisał:

Extra klawiatura dla fakira - kto się skusi ??


Pewnie jest niezwykle relaksującą ;)

Co do fakira:
Mam kumpla który potrafi spać w każdej pozycji i raz na jednej imprezie zasnąl na fakira :) Spał na 2 krzesłach przy czym na jednym mial tylko głowę, a na drugim prawie same stopy a reszta ciała wisiała w powietrzu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się