Pecetowe GTA V bije 3,5-letni rekord TES V: Skyrim!

[Gram.pl 3]

Patryk Purczyński

Nie było wątpliwości, że GTA V i na pecetach będzie schodziło jak ciepłe bułeczki. Gra na komputerach ustanowiła już nawet swój pierwszy rekord.

Przeczytaj cały tekst "Pecetowe GTA V bije 3,5-letni rekord TES V: Skyrim!" na gram.pl

[Piotr13PL 0]

Do tego jak ładnie i płynnie chodzi! Optymalizacja kopie tyłki!

[Principes 0]

Dnia 16.04.2015 o 13:09, Piotr13PL napisał:

Do tego jak ładnie i płynnie chodzi! Optymalizacja kopie tyłki!

Dobrze wiedzieć, że Max Payne 3 nie był jednak "wypadkiem przy pracy".

[vegost 0]

Lepiej dla nich, że MP3 nie był osobnym przypadkiem :) W takim razie to dobrze i daje nadzieję, że i ja zagram gdy przyjdzie czas ;p

[Gohan1989 0]

ja musze czekać tydzień do wypłaty :(

[Shinigami 0]

GTA wszędzie bije rekordy, na starcie, jako remaster, teraz na PC - nic dziwnego.

[Verbatim 0]

> ja musze czekać tydzień do wypłaty :(

A ja do zjazdu z delegacji haha

[Pomson15tk 1]

No kurde chyba nie wytrzymam :( Mialem poczekac az stanieje troche i wtedy kupic, ale dopiero dwa dni po premierze, a ja juz wymiekam :(

[Illidian_Stormrage 1]

Rockstar odwaliło kawał dobrej roboty więc nic dziwnego, przynajmniej teraz zamkną buzię wszyscy gadający że gra GTA V na PC się nie sprzeda.

P.S. Rozeszła sie już w 1mln egzemplarzy :).

[Dragoon84 0]

Nigdy nie grałem w GTA - powiem więcej - uwazalem te serie za prostacka gre o bieganiu po mieście i biciu staruszek - ale GTA V to jednak mistrz wirtualnej rozrywki, ktory powoli mnie oczarowuje - chociaz bez przesady :P Jednak mam pytanie - czy kampania w grze jest na tyle rozbudowana, ze mozna traktowac ja, jako esencje tej produkcji? Czy GTA to "tylko" albo "az" produkt do gry online, gdzie kampania to dodatek na kilka godzin?

[Bambusek 8]

Dnia 16.04.2015 o 15:58, Illidian napisał:

P.S. Rozeszła sie już w 1mln egzemplarzy :).

Na samym Steamie, a w przypadku tej gry wersje kupione w innym sklepie cyfrowym czy pudełkowo na Steam się nie aktywują. :)

[NemoTheEight 1]

A! To chodzi o graczy! Już myślałem, że bugi.

[Illidian_Stormrage 1]

Dnia 16.04.2015 o 17:34, Bambusek napisał:

> P.S. Rozeszła sie już w 1mln egzemplarzy :).

Na samym Steamie, a w przypadku tej gry wersje kupione w innym sklepie cyfrowym czy pudełkowo
na Steam się nie aktywują. :)

Wiem i liczę że sprzedaż ogólna to będzie co najmniej z 5-7mln kopii :).

[MisioKGB 9]

Dobra ludzie ja zaraz odpalam i przekonam się o Waszym zdaniu, jeśli to prawda z optymalizacją to u made my day. Wystarczy tylko otworzyć piwko i rozkminiać grę. 6 mln miał Starcraft II Wing of Liberty, myślicie, że piątka na PC podoła temu? :)

[ElieVian 0]

Tylko z cenami w naszym kraju kogoś pogięło. Pewnie, ten co ma kupić - kupi. Ten co ma ściągnąć ściągnie. Ale chodziło chyba o większą sprzedaż ;> A tu cena momentami dorównuje cenom na konsole.

[ElieVian 0]

Tylko z cenami w naszym kraju kogoś pogięło. Pewnie, ten co ma kupić - kupi. Ten co ma ściągnąć ściągnie. Ale chodziło chyba o większą sprzedaż ;> A tu cena momentami dorównuje cenom na konsole.

[Xardasi 0]

> Nigdy nie grałem w GTA - powiem więcej - uwazalem te serie za prostacka gre o bieganiu
> po mieście i biciu staruszek - ale GTA V to jednak mistrz wirtualnej rozrywki, ktory
> powoli mnie oczarowuje - chociaz bez przesady :P Jednak mam pytanie - czy kampania w
> grze jest na tyle rozbudowana, ze mozna traktowac ja, jako esencje tej produkcji? Czy
> GTA to "tylko" albo "az" produkt do gry online, gdzie kampania to dodatek na kilka godzin?

GTA V to prawdziwe arcydzielo Rockstara. Kampania fabularna jest wedlug mnie bez zarzutu. O ile sama fabula jest na poziomie typowych filmow akcji to same misje sa zroznicowane. Nie ma takiej monotonii jak w GTA 4 i masz pewna doze swobody(czasem mozesz uniknac "nieuniknionego" poscigu). W grze jest tez sporo losowych lub dynamicznie pojawiajacych sie wydarzen(m.in. napady). No i gra jest wypchana po brzegi szczegolowoscia(nie brakuje filmikow na youtubie detykowanych samym detalom w grze). Ogolnie to w zasadzie nie ma sie do czego przyczepic, bo gra jest starannie wykonana.

[xXXszefoooXXx 0]

> Nigdy nie grałem w GTA - powiem więcej - uwazalem te serie za prostacka gre o bieganiu
> po mieście i biciu staruszek - ale GTA V to jednak mistrz wirtualnej rozrywki, ktory
> powoli mnie oczarowuje - chociaz bez przesady :P Jednak mam pytanie - czy kampania w
> grze jest na tyle rozbudowana, ze mozna traktowac ja, jako esencje tej produkcji? Czy
> GTA to "tylko" albo "az" produkt do gry online, gdzie kampania to dodatek na kilka godzin?
Kampanii nie da rady ukończyć w kilka godzin. To nie battlefield czy cod. W gta4 kampania w wolnych chwilach zajeła mi miesiac razem z dlc. Online bylo dodatkiem. W V online traktuje jako osobna gre ktora zawiera w sobie elementy singla czyli zrobcie cos tam we dwoch. I po chwili jesz 15 chetnych osob aby dolaczyc. Mozesz sie scigac samolotami autami itd. Masz tenisa ktory jest jak pelny virtua tenis z ps3. Z kumplem 2 h gralismy w tenisa. Tylko ciuchy nie te bo on w stroju nurka a ja w gajerze. PS. W moim odczuciu dla estety wymagane jest 2gb na grafie. Na moim gtx460 wszystko plynnie ale wszystko na low. Dzien pozniej kupilem gtx970 i wszystko poza dalekimi cieniami na full. Z tymi nieistotnymi dla mnie cieniami gra połyka ok 5,7gb z grafy. Generalnie kopara opada jak w nocy pada deszcz. Kupuj w ciemno.

[Karfein 0]

> O ile sama fabula jest na poziomie typowych filmow akcji (...)

I właśnie dlatego dla mnie fabuła jest z bardzo dużym zarzutem, a zakup gry będzie się dla mnie opłacać, jak spadnie do poziomu 30-40zł. Po prostu fajna rozwałka ze świetną grafiką, ale nic w sercu nie zostanie.

[walkiria12 0]

Po 30 misjach znudzila mi się. Gram w Bloodborna to jest to! :-))