Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Opinia: Potrzeba więcej gier na wyłączność

79 postów w tym temacie

...Że co proszę?

Przecież z punktu widzenia takiego developera tworzenie gry pod jedną platformę to strzelanie sobie w stopę (przynajmniej w moim odczuciu). Przeciętny gracz powie "Co? Nie ma tej gry na mój komputer/moją konsolę? Cóż, najwyraźniej nie chcecie moich pieniędzy, miłego bankructwa" i do widzenia.

Jakim cudem ktokolwiek może CHCIEĆ exclusive''ów? No chyba, że jest burżujem, który ma dość pieniędzy by wejść w posiadanie KAŻDEJ konsoli dostępnej na rynku, a jeśli tak, to chyba przemawia przez niego syndrom wyższości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2015 o 12:33, ZuTheSkunk napisał:

...Że co proszę?

Przecież z punktu widzenia takiego developera tworzenie gry pod jedną platformę to strzelanie
sobie w stopę (przynajmniej w moim odczuciu). Przeciętny gracz powie "Co? Nie ma tej
gry na mój komputer/moją konsolę? Cóż, najwyraźniej nie chcecie moich pieniędzy, miłego
bankructwa" i do widzenia.

Jakim cudem ktokolwiek może CHCIEĆ exclusive''ów? No chyba, że jest burżujem, który ma
dość pieniędzy by wejść w posiadanie KAŻDEJ konsoli dostępnej na rynku, a jeśli tak,
to chyba przemawia przez niego syndrom wyższości...



...albo małego penisa (wg niektórych psychologów ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spoko, za parę dni ukarze się artykuł, który będzie przeciwieństwem obecnego, quo vadis gram.pl?

Chociaż brak mi Bloodborne''a na kompie, to pecety maja tak mocny zasób własnych exlusive''ów jakiego konsole nie będą mieć nawet za kolejne dwie generacje, ergo jakoś to przeżyję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego ograniczać się do gier? Idźmy dalej. Niech usługi telekomunikacyjne też będą na wyłączność. Rozmowy u jednego operatora. SMS''y u innego. Mobilny internet u trzeciego. Stacjonarny internet z wysokim uploadem u 4. Wysoki download u piątego. Szybkie procesory w smartfonach u Samsunga. Dużo ramu u HTC. Wysoka rozdzielczość u Apple. Dobry aparat u Sony. A pojemna bateria w LG. Grunt to różnorodność, po co komu uniwersalny sprzęt ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każdy powinien grac na takiej platformie na jakiej lubi a wydawanie exclusive''ów to chamstwo deweloperów w najczystszej postaci, na pewno nie mam zamiary kupować jednej konsoli dla paru gier w końcu to tylko rozrywka a obowiązkiem deweloperów jest zapewnienie jej jak największej liczbie osób skoro życzą sobie za to niemałe pieniądze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2015 o 12:33, ZuTheSkunk napisał:

Przeciętny gracz powie "Co? Nie ma tej
gry na mój komputer/moją konsolę? Cóż, najwyraźniej nie chcecie moich pieniędzy, miłego
bankructwa" i do widzenia.

Przeciętny gracz prędzej pójdzie kupić daną platformę niż porzuci dobrą i głośną grę, o czym świadczą wyniki sprzedaży konsol w momencie premier głośnych eksów.

Dodajmy też do tego fakt, że gry eksluzywne wykorzystają całość sprzętu, na który wyjdą, od grafiki aż po sterowanie (np dodatkowy ekran). Multiplatformy w większości przypadków tego nie zrobią.

Spoiler

Tak swoją drogą, większość osób tutaj nie miałoby pewnie nic przeciwko większej ilości eksów, gdyby te eksy wychodziły na PC a nie konsole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Spoko, za parę dni ukarze się artykuł, który będzie przeciwieństwem obecnego, quo vadis
> gram.pl?

Cóż, ja go na pewno nie napiszę, bo tego nie ma sensu komentować nawet :) Gry na wyłączność to posunięcie czysto marketingowe, które nie ma żadnych, ale to absolutnie żadnych plusów dla gracza. Ja rozumiem, że ktoś się może cieszyć "ja mam Bloodborne, a ty nie, hehe", ale to jest tak dziecinny sposób myślenia, że aż słabo się robi.

I odniosę się tylko do jednej rzeczy:

> Wiem, że czasy różnorodności na wzór Sega/Nintendo/Sony nie wrócą

Mamy obecnie czasy największej różnorodności jeśli chodzi o gry. Zapełniane są nisze, o których nikt wcześniej nie słyszał nawet. Nie ma gatunków, które nie mają przynajmniej po kilku reprezentantów, w tym gatunków przez wielu uznanych za dawno wymarłe. Niestety, żeby sobie z tego zdać sprawę, trzeba wyłączyć korpo-maszynkę do Sony czy Microsoftu i popatrzeć co dzieje się na PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kupowanie konsoli dla gry jest moim zdaniem całkowicie bez sensu. Przypuśćmy, że gra jest świetna, ale jest exclusivem na konsolę, która jest wyraźnie słabsza od swojego konkurenta. No więc co musi zrobić gracz? Kupić konsolę, czyli dać kasę producentom konsoli, którzy na nią nie zasłużyli (skoro wypuścili konsolę znacznie słabszą). Co więc z daniem prostej możliwości wyboru mnie, jako konsumentowi? Już nie mogę wybierać lepszego moim zdaniem produktu, bo jeśli chcę zagrać w tę konkretną grę muszę mieć tę konkretną konsolę. Proponuję też pozwalniać kilku dziennikarzy, którzy testują sprzęt i dają nam czytelnikom przynajmniej listę plusów i minusów danego urządzenia. Zamiast tego walnie się czerwoną ramkę z listą exclusivów na tę konsolę. Cóż za oszczędność!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2015 o 12:49, bVarador napisał:

Dlaczego ograniczać się do gier? Idźmy dalej. Niech usługi telekomunikacyjne też będą
na wyłączność. Rozmowy u jednego operatora. SMS''y u innego. Mobilny internet u trzeciego.
Stacjonarny internet z wysokim uploadem u 4. Wysoki download u piątego. Szybkie procesory
w smartfonach u Samsunga. Dużo ramu u HTC. Wysoka rozdzielczość u Apple. Dobry aparat
u Sony. A pojemna bateria w LG. Grunt to różnorodność, po co komu uniwersalny sprzęt
;]

Przecież takie sytuacje (pomijając operatorów sieci komórkowej) już są. Sony mają dobre baterie, Samsungi ekrany, Apple ekosystem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może faktycznie ten przykład z producentami smartfonów był nienajlepszy. Niech więc jedni będą mieć wyłączność na fotki, inni na filmy, trzeci na odtwarzanie muzyki itd ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego? Przecież Bayonetta 2 była świetna i także był to świetny ruch ze strony Nintendo, które zyskało prawdziwego exclusive''a :D

Ja tak naprawdę może nie tyle co chciałbym większej ilości gier na wyłączność, co po prostu czegoś, co wyróżniało kilkanaście lat temu konsole i PCty - gry, w które można było zagrać tylko na jednej platformie. Swego czasu chociażby po tym, jak dostałem PSXa wybrałem świadomie PS2, bo chciałem grać w Tekkena, Metal Gear Solida i kilka innych gier pojawiających się tylko na maszynce Sony, a Halo z XBoxa nie do końca przekonywało mnie do zainwestowania konsolę Microsoftu.

Dziś może jesteśmy w nieco innych, multiplatformowych czasach, ale jak to się mówi - jak coś jest do wszystkiego to tak naprawdę jest do niczego. I nie chodzi tutaj o gry AAA takie jak Battlefield czy CoD, ale tytuły równie wielkie, ale przeznaczone na jedną konsolę jak właśnie wcześniej wspomniany przeze mnie Metal Gear Solidy. Bardzo się cieszę, że Phantom Pain pojawi się na PC, Xboxach... ale to już nie jest to samo, tym bardziej że gry Kojimy (czy aby na pewno? ;D) są dość specyficzne i mimo wielkiego hype''u mogą nie trafić do każdego. Dlatego też kupowało się konsolę Sony aby pograć w nowe przygody Snake''a. Kto nie ogarniał tego klimatu nie tracił czasu ani pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2015 o 12:51, Henrar napisał:

Przeciętny gracz prędzej pójdzie kupić daną platformę niż porzuci dobrą i głośną grę,
o czym świadczą wyniki sprzedaży konsol w momencie premier głośnych eksów.


To nie są "przeciętni gracze", ale fanatycy o mentalności dziecka (chcę gierkę zaraaaaz, teraaaaz, albo zrobię mamie wstyd na cały supermarket, wydzierając się na całe gardło). Kiedy opadają emocje i "hype" (makaronizm), na ogół okazuje się, że "król jest nagi".

Dnia 25.04.2015 o 12:51, Henrar napisał:

Dodajmy też do tego fakt, że gry eksluzywne wykorzystają całość sprzętu, na który wyjdą,
od grafiki aż po sterowanie (np dodatkowy ekran). Multiplatformy w większości przypadków
tego nie zrobią.


Bloodborne to akurat fatalny przykład, gdyż gra wyglądałaby i działałaby zdecydowanie lepiej na pecetach (nawet w załatanej wersji czasy wczytywania plansz to ok.30 sekund - o wiele za długo).
Nawet się nie waż powołać na The Order (prostacka "korytarzówka" z miliardem kryjących niedoskonałości filtrów i zerową fizyką), bardzo Cię proszę. :)

Dnia 25.04.2015 o 12:51, Henrar napisał:

Spoiler

Tak swoją drogą, większość osób tutaj nie miałoby pewnie nic przeciwko większej ilości
eksów, gdyby te eksy wychodziły na PC a nie konsole



Tobie ewidentnie odpowiada coś zgoła przeciwnego, więc balans w przyrodzie zachowany. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to mówią dobry goj.

Tytuły na wyłączność napędzają sprzedaż niejednokrotnie słabego sprzętu, który i tak jest zdominowany przez multiplatformy. Mimo wszystko dla ogółu graczy byłoby lepiej gdyby mogli grać we wszystko na tym co mają, niż rozdrabniać się na kilka systemów (bo tu jedna, tam dwie interesujące gry) co oczywiście się nie opłaca tym u góry, przecież lepiej jak Jacuś zgromadzi w domu PC, dwie konsole stacjonarne, dwie mobilne i jeszcze przygotuje się na zmianę sprzętu co jakiś czas bo wydamy kilka tytułów na ''poprawioną'' wersję sprzętu.

Pomijam oczywiście fanatyków (o mentalności muszli klozetowej) jednego loga czy producenta, bo z nimi jak od wieków wiadomo rozmawiać się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gry powinny być dostępne dla każdego nie zależnie jaką platformę preferuje. Jak dla mnie "exclusivy" są najgorszą rzeczą jaka przytrafiła się rynkowi gier w ubiegłych latach. Czym jest gorszy użytkownik innej platformy od drugiej ?
Mam wrażenie, że ta "opinia" ma tylko zamiar nabić kliknięć na gramie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

autor ma rację, tylko może niekoniecznie od tej strony od której przedstawia. Owszem, to co się wyrabia obecnie na rynku exów to tragedia, dno i metr mułu. Kupowanie dla jakiejś konkretnej gry w zasadzie nie istnieje. Ale to wina samych platform i gier jako takich.

Po pierwsze, PS4 i xbone nie różni praktycznie nic poza detalami technicznymi. Oba obsługuje się tak samo. Tworzenie exa natylko jedną z nich to sztuka dla sztuki, skutkująca najwyżej słusznym rejdżem. Tak naprawdę wyłamuje się z tego tylko nintendo z padletem/pilotem i ew. PC z KB+M

Po drugie (co mocno wiąże się z pierwszym), same gry - zwyczajnie nie tworzy się już tytułów które obsłuży się tylko jednym kontrolerem, wręcz przeciwnie, tworzy się tak by obsługiwano je najpopularniejszym. Tu niestety ląduje chociażby Star Citizen, który jest bodaj pierwszym symulatorem kosmicznym, w którym osoby z joyem są w zasadzie bez szans walcząc przeciwko tym z myszkami (dla odmiany w module FPS jakoś nie przewiduje się specjalnych ułatwień by grało się w niego grać joyem). A nawet jak innym niż domyślny jest to średnio wygodne, to i tak się to konwertuje, bo przecież ktoś i tak to kupi. W ten sposób można mieć peceta i grać w zasadzie w 99% najważniejszych tytułów, zaś kupno konsoli dla tego 1% się w ogóle nie opłaca. No chyba że to nintendo ze swoją specyficzną bazą, tylko tu trzeba być najpierw jego fanem.

Jak więc w takich warunkach domagać się exów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.04.2015 o 15:20, Ryciuu napisał:

Gry powinny być dostępne dla każdego nie zależnie jaką platformę preferuje. Jak dla mnie
"exclusivy" są najgorszą rzeczą jaka przytrafiła się rynkowi gier w ubiegłych latach.
Czym jest gorszy użytkownik innej platformy od drugiej ?

W ubiegłych latach? Gry ekskluzywne to zjawisko tak stare jak sama branża :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować