Zaloguj się, aby obserwować  
solki

Warhammer Online: Age of Reckoning

2590 postów w tym temacie

Dnia 18.09.2008 o 21:45, oOreVenOo napisał:

Kolejki są tragiczne, a cholera ludzi na RvR dalej nie ma. Na jedno wejście czekałem
dzisiaj 2 godziny, zajebista zajebistość.


aż taka masakra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2008 o 21:45, oOreVenOo napisał:

Kolejki są tragiczne, a cholera ludzi na RvR dalej nie ma. Na jedno wejście czekałem
dzisiaj 2 godziny, zajebista zajebistość.


dzisiaj jest premiera jakbys nie zauwazyl... a ludzie wala wtedy drzwiami i oknami, biora wolne w pracy itp po jakims tygodniu juz bedzie spokojniej, ja dzis zagralem 5minut i nie narzekam :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No no no widać właśnie, że premiera wróciłem wieczorem do domu i miałem nadzieję sobie zagrać (bo mam wakacje :P:D jeszcze) a tu 280 w kolejce...... trzeba czekać... nie ma, że boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, tak sobie czytam opinie o tym WARze, i sam nie wiem co myśleć. Na samym MMORPG.com siedziałem blisko dwie godziny przeglądając co się dało, i obraz tej gry wyłania się co najmniej dwojaki - z jednej strony "och i ach, tego jeszcze nie było, wreszcie PvP na szeroką skalę, koniec problemu z drużynami dzięki Public Questom, piękny balans klas, cudna oprawa", a z drugiej "jestem cholernie rozczarowany, zarówno PvE i PvP w tej grze to porażka na całej linii, punkty i XP dostaje się za bezsensowne bieganie po BG, community leży na całej linii a cała gra jest niedorobiona i paskudnie wykonana".

Poniekąd strasznie ciągnie mnie do tej gry (klimaty Młotka są wspaniałe, a wszystko wskazuje na dobre ich oddanie w grze), wielu znajomych zaczyna się w to bawić (i należą do tej, szerszej mimo wszystko, grupy Zachwyconych, czemu ja chętnie daję wiarę, bo jestem nastawiony do gry bardzo pozytywnie). Czego się jednak obawiam, to znacznych dysproporcji pomiędzy frakcjami (co podkreślałem, w WoW było raczej na odwrót - owczy pęd wszystkich małolatów za Alliance, tu zaś - podobno, bo tu też są zdania podzielone - to Destrukcja prowadzi liczebnością), braku aktywności community (choć śmiać mi się chce, gdy słyszę narzekania na brak wielkich rozmów podczas bety, skróconej na dodatek, gdy każdy chce po prostu odkryć jak najwięcej) czy wspominanego i tu mankamentu OpenRvR - braku rzeczywistej możliwości kicania po obszarach tierów niższych o 2. Gdybym miał grać, wybrałbym zapewne serwer OpenRvR RP, ale jeżeli niemożliwym ma być pomoc znajomemu na poziomie 1-20, gdy ja mam poziom 40, to ja chyba podziękuję.

Bugów ponoć prawie nie ma, ale GOA knoci coś raz za razem (zupełnie inaczej niż operatorzy w USA, którym za niesamowicie płynne działanie i mądre decyzje typu klonowanie najbardziej zatłoczonych serwerów należą się rzęsiste brawa). I znów nie wiem co robić, bo studia się zaraz zaczną, i trza sobie znaleźć zajęcie na późne wieczory (w dzień zajmować się będę czym/kim innym, ehm), a tu sytuacja jest niejasna. Jeżeli ktoś ma jednakże jakiś killer-argment za/przeciw, to proszę się nie krępować. Bo jeszcze kupię PP i potworzę jakieś nubki w WoW, w oczekiwaniu na WLK. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zamiast PP kup sobie WAR. Mnie się gra cholernie podoba, świetny klimat, ostre PVP. Ludzie marudzą i będą marudzić zawsze.
Dla mnie na dzień dzisiejszy gameplay WAR > WOW i kropa, nie ma ale, chyba ani kiedyś :)
Na pewno warto sprawdzić i przekonać się samemu.
Gram ze znajomymi, ciągle TS, Skype, Vent i mamy ubaw ze wszystkiego.
PVP z komunikacją głosową po prostu LŚNI.
Dawno tak się nie bawiłem dobrze przy MMO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie rozumiesz... Do gry wchodzę od razu i sobie gram ale żeby zagrać RvR i dostać się na scenariusz to nie ma szans, nie dlatego że ludzie walą oknami i drzwiami ale dlatego że ich nie ma. Jedno RvR rozgrywam na 2-3 godzin bo nie ma ludzi w ogóle w dalszych obszarach, po prostu powinno być coś takiego jak w WoWie, tzn battlegroupy połączone gdzie na wejście czeka się max 5 minut bo jest olbrzymia ilość graczy a nie tak jak tutaj. Jeżeli tego nie zmienią/poprawią/ulepszą to czarno to widzę.

@MonkOfWar

Gra jest porządna tyle ode mnie, zasługuje na wzmiankę i grę. Kwestia gustu w tym momencie ale jako veteran WoW''a, LII i Guild Wars''a szczerze polecam. To początki tej gry - początki nigdy nie są rewelacyjne, podobnie było z WoWem więc grać ludzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Da się gdzieś zakupić samego CD keya? No bo skoro klient użyty do bety to i tak była pełna gra, która normalnie działa po starcie, to po cholerę mam płacić za instrukcję i płyty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok, jakiś czas sobie pograłem i generalnie jest ok. Ale ...
Gram WL, póki co mam prawie 6 lvl. Od trzeciego poziomu mój lew zaczął być naprawdę skuteczny w DPSie (niemal jak ja. ;-)) i zakładam, że na lvl 9 będzie jeszcze bardziej skuteczny, aczkolwiek w PvP w zasadzie nie istnieje. I to nie dlatego, że ma za mały DPS czy co, tylko po prostu coś jest zabugowane i albo w ogóle za mną nie podąża, albo znika jak tylko kliknę ikonkę ataku na wrogu. W jednej chwili jest, a w drugiej puff ... już go nie ma i zostaję sam ... jakaś paranoja. :-/ I to tylko w scenariuszach, bo normalnie w PvE radzi sobie dość dobrze.
Nie wiem, czy to jakiś bug czy go aż tak szybko ubijają, ale jakoś spadku HP u niego nie dostrzegłem, po prostu jakby się sam "unsummonował". :-/ What in the world ... ?
Ale abstrahując już od znikającego w PvP lwa, same walki są jakby dziwne. Ot, dwie grupy ludzi stają naprzeciw sobie i się ostrzeliwują. Nikt nie podchodzi bliżej, a jeśli już ktoś spróbuje, momentalnie ginie. Trochę głupie jak dla mnie. Jakby brak koordynacji, bo gdyby wszyscy melee DPSi uderzyli razem, to coś by z tego wyszło, ale do takich akcji potrzebna by była prawdziwa gra zespołowa, a takiej u PuGów nie uświadczysz. A że BG to tylko PuGi, więc jest jak jest. :-/
Trochę głupio jak się gra melee, człowiek nie chce podchodzić zbyt blisko bo go skoszą i tylko patrzy jak ranged się ostrzeliwują. A jeśli ktoś już się wychyli to moment i pada.
Dotychczas (2x Khaine''s Embrace) wygrywał Destro, bo jakby nie patrzeć, mieli znacznie lepszych ranged DPSów... i generalnie miałem wrażenie, jakby było ich więcej.

Co jeszcze...
Zrobiłem jeden PQ (ten z hydrą na końcu) i pod tym względem jest naprawdę super. Tego właśnie nawet w WoWie brakuje. Zwykłych solo questów jest póki co bez liku, więc na brak zajęcia narzekać nie można.

Co do samego lwa, to faktycznie prawie za każdym summonem jest inny. :-/ Bezsens, ale zakładam, że zostanie to jeszcze poprawione. Tak samo jak w.w. bugi w PvP. Niemniej wszystko to skłania mnie coraz bardziej do zmiany klasy, może na Archmage''a albo RP. Zawsze lubiłem mieć możliwość wskrzeszania i leczenia grających dookoła. ;-) Pomyślę nad tym jutro.

Mam jeszcze takie pytanko: jak leveluję up, to czy mam coś do rozdysponowania tudzież zakupienia, poza nowymi skillami u trenera ? Jakieś punkty statystyk lub cokolwiek co mógłbym rozdysponować samemu bez NPCa ? Tak pytam dla pewności, bo czuję się jakoś dziwnie, że dostaję lvl up i jakby nic się nie zmieniło (chociaż statsy same się podnoszą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od 11lv podnosisz mastery a u renown trainera masz podnoszenie statystyk, znajdziesz w swoim czasie ;)

Dzisiaj grając archpriestem wykręcałem z kumplem ekstra wyniki na scenario, może raz przegraliśmy. On tank, swordmaster.
Właśnie takie postacie są potrzebne do gry pvp!
Nie ma nic lepszego niż tank wbijający się w szereg sorców i robiący tam spustoszenie. Po 20s ich szyk się złamał i armie się starły wręcz, szkoda ze nie mieli szans ;)
TO JEST TO.
Wymagania? Healer za plecami ale od czego jestem ja? ;)
Po prostu PIĘKNIE się gra.
Nie dziw się, że na pierwszym scenario gdzie ludzie zaczynają grę w ogóle jest maniana, ja archpriestem lecze nieraz więcej niż całą mapa razem.
DPSem meele bardzo ciężko jest bez leczenia, rozumiem dlaczego Tobie się pvp nie podobało, ja dostaje szału bo nikt nie leczy a jak zaczynają to gdy się ma 20% hp. Znajdź kumpla healera to poczujesz się co najmniej niezłe bo taktyka >zerg z tego co widzę :)
Karak Eight Peaks: Order - Alakair

PS: pozdrawiam jakąś witch elfke i dok`a którzy z uporem maniaka aż do swojej śmierci tłukli leczonego przeze mnie tanka na rvr ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie to juz zaczyna mocno dziwic co wy tu wypisujecie. Reven mowi ze nie ma ludzi na scenario ja pierwsze o tym slysze, dzis non stop tluklem sie w tier2 i moze przy okazji wykonalem ze 2-3 normalne questy. Na wiecej nie bylo po prostu czasu.
Dann z kolei napisal o jakichs dziwnych taktykach. No powiem Ci ze zaskakujace jest to co ludzie potrafia wymyslec :D Ja gram BO i az Ci wrzuce screena z ostatniego scenario. Bruxa - 69 kills, 10 killing blows i raczej nie zrobilem tego siekierka miotana :)

A na pytanie co mozesz kupic. Za punkty renown mozesz kupic u specjalnego trainera dodatkowe bonusy, np. + do sily, inteligencji czy innych statystyk. i kilka taktyk. Np. taka ze jak zabijasz krasie to wszystkim wrogom wokolo spada morale :) Albo np. wiecej expa z RvR.

20080919020921

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe, niezłe niezłe, a ja ostatnio stawiam na czyste leczenie bo jak ja nie leczę to nie leczy nikt :P
Fajny jest ten archmage który ma chyba 2k heala^^

20080919022123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Czy gra ktoś na serwerze Karak Norn? Jakoś brakuje tam ludzi po stronie Przymierza
...ostatnio znalazłem kupę rzeczy dla krasnoludów, a gram SW. Z normalnych patałachów zabitych "po drodze" wypada taka tarcza z 100ileśtam do bloku...albo jakaś zajepałka dla runepriesta...Szkopuł w tym że nie spotkałem ani jednego dwarfa żeby pohandlować lub ew oddać mu sprzęt...spotkałem jednego, mówię mu że mam coś dla ironbreakera, fajny pancerz (widzę że w szmatach biega), a ten nic, i odbiega...dziwni są ludzie.

Jakby ktoś mnie szukał to jestem na Blighted Island - Eilenach jestem, Shadow Warrior.

Co do PvP.
Destruction. ciągle wygrywa, brak zgrania po stronie Alliance daje o sobie znać. magowie nie leczą tylko biegają jako tanki, tanki biegają gdzieś po krzakach, albo ryby łowią...masakra! Stałem raz za linią ubijaczy, rzucił się na nas orek jeden, rozpierzchli się przed nim jak małe dziewczynki, no i co? Ja się z nim tłukłem! Krótko bardzo. Bo co robić jak "nie ma dokąd spierdalać"?

Chętnie pobiegałbym z sensownymi graczami, jak za Open Beta. Szczególnie plain of bones dobrze wspominam.
Dajcie znać czy są, lub będą tam nasi
Pozdrawiam

AHA, zapomniałem dodać, że kolejek prawie nie ma na tym serwerze...chyba że po stronie Złych, Brzydkich, Zielonych...ich na razie jest więcej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siemanko : ) gra jest wypas Shaman rlz!! wie ktoś moze gdzie moge sie nauczyc w Chapter II Goblin/Orc
Apothecary i Scavening? mysle ze ta so najlepsze profesje> : ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.09.2008 o 01:34, Dann napisał:

Ale abstrahując już od znikającego w PvP lwa, same walki są jakby dziwne. Ot, dwie grupy
ludzi stają naprzeciw sobie i się ostrzeliwują. Nikt nie podchodzi bliżej, a jeśli już
ktoś spróbuje, momentalnie ginie. Trochę głupie jak dla mnie. Jakby brak koordynacji,
bo gdyby wszyscy melee DPSi uderzyli razem, to coś by z tego wyszło, ale do takich akcji
potrzebna by była prawdziwa gra zespołowa, a takiej u PuGów nie uświadczysz.


No właśnie, więc musisz sobie znaleźć porządną gildię. Wczoraj mieliśmy niezłą rozróbę w Troll country. Dwie grupy stoją naprzeciw siebie i żadna nie może zdobyć przewagi. Wtedy zrobiliśmy gildiową grupę wypadową, okrążyliśmy przeciwnika szerokim łukiem, zaatakowaliśmy od tyłu i w kilka sekund wymordowaliśmy większość healerów destro. Zabawa przednia.

Dnia 19.09.2008 o 01:34, Dann napisał:

A że BG to tylko PuGi, więc jest jak jest. :-/


Jeszcze raz... zbierasz chłopaków z gilidii, robisz pre-made (join as group) i śmiejesz się przeciwnikowi w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.09.2008 o 20:27, T34 napisał:

(...pierdut...)


Stary, ja Cie prosze, jesli chcesz cos napisac, pisz z sensem. Grafika w WH identyczna jak w WoW. No nie rozsmieszaj mnie, wejdz sobie na http://uk.games-workshop.com/default.aspx i popatrz na obrazki figurkowego WH. Zaskakujace, ale one sa dokladnie takie same jak w WH Online i WH40k. A wiesz czemu? Bo Mythic w War Online i Relic w WH40k musialy trzymac sie dokladnie tego designu. Taka byla licencja GW. Oni nie udostepnili licencji na nazwe ale na WH jako calosc. I widac ze i Mythic i Relic dokladnie sie z tego zadania wywiazaly. Zreszta na kazdym etapie produkcji GW mial dostep do tych gier i sprawdzal czy aby na pewno sa wierne oryginalom.

Natomiast grafika w AoC fakt, jest ladna, tylko co z tego, duzo ludzi potrafi robic ladna grafike. A co AoC posiadal poza grafika?

Popatrzmy najpierw na lore Conana i porownajmy je z ta wspaniala gra. Zacznijmy nasza podroz moze malo oryginalnie w Old Tarantia, portowym miescie, stolicy Aquilonii. Wiec spacerujemy sobie uliczkami, podziwiamy piekna grafike utrzymana w klimatach srodziemnomorski i... zaraz zaraz, jakich klimatach?
Przeciez w swiecie Conana nie bylo w ogole morza srodziemnego! Skad wiec taki klimat? A Aquilonia nie miala poza tym dostepu do morza wiec jaki port morski?
http://hyboria.xoth.net/maps/hyboria.gif
Dobra, pominmy to milczeniem, idzmy dalej, schodzimy do portu i plyniemy(hehe) do Stygii. Wysiadamy i co widzimy? Piekne wielkie miasto, cale trzy uliczki na krzyz i czeka nas kolejna podroz, tym razem do Khopshef. Smialo pociskamy NPCa w porcie, ZONING (tak tak, to jedna z glownych atrakcji tego otwartego swiata, co chwila loading screen) i za chwile ladujemy na brzegu prowincji. Rozgladamy sie i coz widzimy? Pare desek jako pomost, pare marnych chalupek i palemki. Dobra, idzmy dalej, przeciez nie wszedzie moze byc tak zle. Kicajac radosnie przez pustynie docieramy do Kheshatta, i co widzimy? Dalej te nieszczesne nedzne chalupki, slumsy, ogolnie bieda z nedza i na srodku wieza tego zlego. A Howard pisal ze Stygia jest starozytnym, bogatym panstwem rzadzonym zelazna reka przez kaplanow Seta. Obcych raczej malo tam tolerowano. A tu co? "Bogactwo" az wali po oczach, obcy sobie radosnie smigaja po calym panstwie, wszystko sie prawie zgadza z lore. Prawie...
No coz, skoro jest jak jest pora wracac, spojrzmy co tez sie dzieje w Cimmerii, rodowej krainie Conana. Wiec oczywiscie ZONING, ZONING, ZONING, ZONING, ZONING, ZONING, ZONING, ZONING, uffff, dotarlismy do Cimmerii (przypominam ze to mial byc otwarty swiat). Pierwsze wrazenie jakie sie nieodparcie nasuwa po przybyciu. Łoooooomatko, jaki WIELKI TARTAK!. Wszedzie deski we wszystkich odmianach, ociosane, nieociosane, zaostrzone i tepe jak tworcy z Funcomu.

Predziutko wiec przemykamy boczkiem nie chcac przeszkadzac cieslom z Cimmerii w ich ciezkiej pracy i wchodzimy dalej wglab Connarch Valley. No i tu zaskoczenie bo sceneria zmienia sie calkowicie, to juz nie tartak ale sklad desek z trupami w tle. A Howard wyraznie napisal ze Cimmeryjczycy sa nazywani barbarzyncami ze wzgledu na proste obyczaje i wrodzona niechec do magii. Natomiast nic nie napisal o malowaniu cial w ciapki, shamanach (nie lubili magii, pamietasz?) oraz nabijaniu wrogow na pale w okolicach swoich wiosek.

Wystarczy tych atrakcji wizualnych i zgodnosci z LORE Conana, przejdzmy do mechaniki gry. Opowiedz moze dokladniej jaka mechanike miales na mysli? Mechanike walki klas melee ktora po godzinie czy dwoch staje sie nudna i meczaca i polega na spamowaniu 5 klawiszy w odpowiedniej kolejnosci? Czy moze mechanike klas casters? Tu mechanika jest tak wysublimowana ze umyka moim zdolnosciom poznawczym a sprowadza sie do stania w miejscu i: 1,2,3, 1,2,3, 1,2,3,4(heal) 1,2,3, 1,2,3, 1,2,3, 1,2,3,4 i tak da capo al fine.
No bo chyba nie mechanike "otwartego" swiata pelnego zon? A opowiesz o mechanice PvP ktora sprowadzala sie do bezmozgiego gankowania ludzi? o PvP bez zadnych konsekwencji? O nieistniejacych nagrodach? tak tak, mechanika to byla mocna strona AoCa.

A co w takim razie z questami? No tak, Grindorian Adventures. Brak questow powyzej lvlu 60 zmuszal do bezmozgiego grindu grindu i dla odmiany grindu... Niewiele jak na gre ktora jest swietna i przelomowa, wiesz, takie rozwiazania to byly w dalekowschodnich grach 5-6 lat temu, teraz nawet w tych produkcjach sa questy do wykonania. No ale zapewne dla "koneserow" to byla tylko przewaga tej gry nad innymi. Wiec mechanika gry i questy a''la brak questow to to co czyni AoCa ta jedyna i niepowtarzalna.

Podsumowujac popatrzmy co wniosl na starcie AoC a co WH Online.
mialo byc: ciekawe i angazujace PvP z pelnym rulesetem i systemem kar i nagrod - na starcie: aaaaaale jakie PvP?
mialo byc: sieges - na starcie: bylo, a jakze, ale nie dzialalo :D
mialo byc: brawling fight - na starcie: urban legend, kolejna bajeczka funcomu ktorej nie udalo im sie zrealizowac do tej pory.
mialo byc: mounted combat - na starcie: patrz sieges.
mialo byc: Dx10 - na starcie: a jakze, mialo byc.
mialo byc: character customization - na starcie: a bylo, bylo, byyyyyloooohohohoho, na 10 lvlu wygladales jak na 20, na 20 jak na 30 i tak do 80. Zmienialy sie tylko odcienie armorow. Ciekawostka, przedmioty w grze byly tak swietnie zbalansowane ze np. armor na lvl 50 byl lepszy od armora na lvl 80. No i nie zapominajmy o slynnym stacie +0.000 to invulnerability :D
mialo byc: ciekawy i wciagajacy crafting system - na starcie: Jaki znowu crafting system? Po pierwsze zabugowane questy ktore nie pozwalaly rozwijac profesji, po drugie absurdy typu ze: stoje na polu bitwy, mob z lewej, mob z prawej ale nie atakuja, to ja se mieczyk wykuje. Czym? Jak? No jak to? Hero jestem, mam ogniste pierdniecie ktore topi metal!.
mialo byc: zbalansowanie klas - na starcie: niektore klasy np. BS albo Guardian mialy wspaniala umiejetnosc OneShotKill. To takie excytujace przeciez, ilez to wnosi swiezosci do PvP. Na marginesie Gemmed Guardian posiada te zdolnosc do dzis, co w jakis blizej nieokreslony sposob psuje innym radosc z rozgrywek PvP, no ja nie wiem czemu ci debile sie czepiaja, przeciez to takie wspaniale i nowatorskie podejscie. Ah ta legendarna mechanika AoCa.
Mial byc extensive solo content - na starcie: ..aaaaaaahahahaha

Jesli dodamy do tego brak jakiejkolwiek komunikacji devsow z graczami, stek bzdur i klamstw ktorymi ciagle karmiono community, obietnice ktore pojawialy sie zawsze tuz przed kolejnym dniem platnosci za gre a potem znikaly jak sen jaki zloty, gamebreakery, bugi, exploity takie ze mozna bylo ubic bossa raidowego solo to... aaaaaaaa... dajmy juz spokoj, nieladnie kopac lezacego zajmijmy sie teraz Warhamsterem ;)

Na starcie:
mialo byc: massive RvR - na starcie: jest i dziala.
mialo byc: Public quests system - na starcie: jest i dziala.
mialo byc: collisions detection - na starcie: jest i dziala.
mialo byc: graficznie zgodne z figurkowym bitewniakiem - na starcie: jest i dziala.
mialo byc: PvP rewards system - na starcie: jest i dziala.
mialo byc: Skirmishes, Battlefields, Scenarios, Campaigns - na starcie: jest i dziala.
mialo byc: quest system - na starcie: jest i dziala. Co ciekawe, mozesz dalej robic questy na nizsze levele, ikony na glowami questgiverow nie znikaja jak w AoC.
Mialo byc: Next generation Realm vs. Realm game system integrating both PvP combat and PvE quests on the same map in support of the greater war - na starcie: jest i dziala.
mialo byc: Embark on an epic quest to complete the Tome of Knowledge and unlock Warhammer lore, detailed monster information, and major story plotlines - na starcie: jest i dziala. W AoC dla odmiany ludzie nie mogli ukonczyc swoich Epic Questow? Dlaczego? Bo byly zabugowane :D

Wiec w takim wypadku twierdzenie ze War jest spozniony o pare lat brzmi po prostu smiesznie, zapewne Twoim zdaniem AoC wyprzedza epoke i niebawem nalezy spodziewac sie wiekszej ilosci gier opartej na schemacie: zrobmy gre, doprowadzmy ja do stanu wczesna beta, zapakujmy w pudelka i sprzedajmy.
I tak wiem wiem, w AoC wszystko zapewne jest nowe i wciagajace. Np. eeee... ten... nooooo... kurde, ten no... no wiesz co... PvP? E nie, to juz bylo, to ten, moze, yyyy..., sieges? No nie, to tez juz bylo, no to hmmm, moze dla odmiany np. eee.. yyy... aaa...
Fani placenia za obietnice bez pokrycia powinni byc zadowoleni ;] Zwolennicy dzialajacych jak powinny MMO niekoniecznie. I tak, ja twierdze ze AoC to niewypal. Gora urodzila mysz i tyle.

Wiec AoC zapewne moze zgromadzic grupke zapalonych fanbojow ktorzy nie baczac na nic beda go wyslawiac pod niebiosa z prostego wzgledu - jest bratem blizniakiem Vanguarda ktory mogl w pewnym momencie poszczycic sie 20tysiecznym playerbase z powodu bugow, klamstw i ogolnego niedopracowania gry. Dla odmiany WH zapewne odniesie sukces, dlaczego? Nie, nie dlatego ze jest czyimkolwiek bratem, dlatego ze to co robisz w tej grze robisz z sensem. Walczysz, zabijasz albo sam umierasz i jest to doskonale umocowane w lore, do tego dodajmy dzialajacy PvP rewards system, quests system i Tome of Lore i sprawa jest jasna, w tej grze po prostu wiesz co robisz i widzisz w tym sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jeszcze dodał jedną rzecz, która mi się w WH podoba dużo bardziej od WoWa a mianowicie jest to to, że questy nie są tak debilne idziesz zabić tygrysa zabiłeś ich 30 masz 4 futra a musisz mieć pięć ile się czasu marnowało na takie gówna o mamo było to nadzwyczaj irytujące albo idź zabij jaszczurki 2 pasiaste x 15 następny quest z tej serii idź zabij w tym samym miejscu 30 jaszczurek z kolcami na pysku i takich questów seria była poczwórna a potem na koniec zabij bosa jaszczurek i w konsekwencji cztery razy musiałeś chodzić w to samo miejsce w WH zabijasz krasnoluda to każdy z nich ma brodę i nie musisz zabić ich 30 żeby dostać 5 bród krasnoludzkich co mnie niesamowicie ucieszyło. Nie wiem jak jest dalej bo dopiero mam 8 lvl ale cóż i może ktoś wie czemu serwery są pozamykane ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Terrorite

Ha! Ten post Ci wyszedł :) Długi, ładny, coś w nim jest ;) Może nieco przesadzasz w niektórych punktach, ale nie będę się wdawał w dyskusję z racji tego, że nie ten temat, a i swoimi opiniami wymieniliśmy się dawno temu, więc nie ma co ludzi męczyć nieco jałową dyskusją :)

@MonkOfWar

Chciałem Cię pocieszyć i jednak zachęcić do gry w WARa. Na jakiej podstawie? Ano, opinie na temat gry budujesz sobie na podstawie forum MMORPG.com, a jako alternatywę dla siebie przedstawiasz WoWa. Łap parę linków z wyżej wymienionego forum, zastanów się nad kondycją (aktualną:) Blizza i najpopularniejszej gry MMO i wyciągnij wnioski sam ;)


"Heres just a fraction of the whinethreads from the newborn WoW.

Must say goodbye to wow: http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/30404

Is wow gonna be the most popular mmorpg of all time?: http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/31056

Does anyone else wish they hadn’t bought wow? http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/31258

Anyone else disappointed? http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/31519

Hype only thing keeping wow alive? http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/31484

Giving away free wow account! http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/32770

What are the good points of wow? http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/34435

Do you wanna play wow? http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/36003

Rated 8.7 (what a joke) http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/37013

Anyone sick of it yet? http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/36960

Why I left wow. http://www.mmorpg.com/discussion2.cf.../368698#368698

This game is a big disappointment: http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/39379

My reasons for cancelling http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/40329

Today I quit wow, here is why http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/42282

Leaving world of warcraft http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/43716

Should I buy wow? http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/42902

PvP is horrible: http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/46155

What does everyone think of wow?! http://www.mmorpg.com/discussion2.cf...d/45747/page/1

Are looking to buy but heard wow really sucks pls help http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/46650

PC Gamer UK burns WoW: http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/48321

Players starting to leave WoW: http://www.mmorpg.com/discussion2.cf...d/48597/page/1

3 weeks of playing wow and bored to death: http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/49020

An opinion about why wow is unsatisfying http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/49566

Wow is trash: http://www.mmorpg.com/discussion2.cfm/thread/48647
"


Linki, które podałem swego czasu użytkownik Lodbrok podał na oficjalnym forum AoC :)
Żeby nie było jak ktoś się orientuje, że perfidnie używam ctrl+c, ctrl+v :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować