Nowa matura ;/

[LESZ3u 2]

Dnia 01.07.2011 o 11:30, zalamana320 napisał:

Jeżeli ktoś zna progi punktowe na UW to piszcie. Będę wdzięczna za pomoc:D

A myślałem, że ludzie po maturze zdają sobie sprawę z tego, że takie coś jak przyjmowanie według progów punktowych nie istnieje. Możesz popatrzeć sobie, jak sprawa wyglądała w ostatnich latach (choć nie wszystkie uczelnie publikują takie dane), ale o tym, czy dostaniesz się, decyduje konkurs świadectw. Prościej - o tym, jak progi będą prezentowały się w tym roku, zadecyduje tylko i wyłącznie poziom składanych świadectw.

[Kwas17 0]

Ogólnie to nieźle - w radiu (czy tam radio) słyszałem, że 1/4 nie zdała matury i to głównie z matmy, a wiec mam nadzieję, że w przyszłym roku dadzą coś prostszego choć w tym roku tak zrobiłem sobie na szybko tą maturkę z matmy bez przygotowania i zaskoczyło mi 30% :P, dlatego raczej nie będę miał z nią problemów. Szczerze to ja się i tak najbardziej obawiam polskiego pisemnego...

[Darkstar181 0]

Dnia 01.07.2011 o 11:18, Dark_elves napisał:

Zgadzam się:) Właśnie męczę rozdział" Language of contracts" i nie jest super. Na którym
roku mieliście? I w ogóle z jakiej uczelni jesteś?

KUL. Miałem przez pierwsze 2 lata studiów.

A teraz wielkie ujawnienie 4 tajemnicy studenckiej !!! Nie ma czegoś takiego jak przyjmowanie według progów punktowych. Ogólne kryteria przyjęcia na uczelnie są zazwyczaj tajne i uniwersytety rzadko kiedy ujawniają na jakich podstawach przyjmowano. Ja już powoli kończę swoje studia , a do tej pory nie wiem jakie w ogóle przedmioty najbardziej się liczyły w kwestii przyjęcia. ( Na bank angielski, to na pewno, i historia, ale to nie jest potwierdzone)

[Hydro2 0]

Dnia 01.07.2011 o 14:01, Darkstar181 napisał:

> Zgadzam się:) Właśnie męczę rozdział" Language of contracts" i nie jest super. Na
którym
> roku mieliście? I w ogóle z jakiej uczelni jesteś?
KUL. Miałem przez pierwsze 2 lata studiów.

A teraz wielkie ujawnienie 4 tajemnicy studenckiej !!! Nie ma czegoś takiego jak przyjmowanie
według progów punktowych. Ogólne kryteria przyjęcia na uczelnie są zazwyczaj tajne i
uniwersytety rzadko kiedy ujawniają na jakich podstawach przyjmowano. Ja już powoli kończę
swoje studia , a do tej pory nie wiem jakie w ogóle przedmioty najbardziej się liczyły
w kwestii przyjęcia. ( Na bank angielski, to na pewno, i historia, ale to nie jest potwierdzone)

Tajne? Czyli co? Wg. znajomości, portfela rodziców, nazwy liceum do którego się chodziło?

[Darkstar181 0]

Dnia 01.07.2011 o 14:11, Hydro2 napisał:

Tajne? Czyli co? Wg. znajomości, portfela rodziców, nazwy liceum do którego się chodziło?

Według procentów ze zdanej matury.
Tyle że nigdy nie wiadomo jakie są przeliczniki np. w sprawie podstawowej i rozrz., nie wiadomo które przedmioty są wyżej punktowane, limity osób się co roku zmieniają, a i dochodzą jeszcze takie kryteria jak pochodzenie, renomowane liceum, bądź faktycznie "tradycje" (czytaj : dziecko rodziców którzy są w fachu).

No i jeszcze czynnik dotacji z budżetu państwo proporcjonalny do ilości studentów. Tych czynników które decydują o przyjęciu jest naprawdę sporo.

[zalamana320 0]

Dnia 30.06.2011 o 17:15, zalamana320 napisał:

Ty liczysz swoje a oni liczą swoje! Ale i tak jestem zadowolona że zdałam:D Ustny polski-90%
ustny ang podst.-85% pisemne: polski- 44%podst. ang podst.-82% mat podst.- 40% historia
rozsz. 42% geografia rozsz. 42%. Bardzo chciałabym iść do Warszawy na dzienne państwowe
ale z takimi wynikami to chyba moge zapomnieć, co nie? ;/

Troche można powiedzieć nawet że na siłę... Myślałam o geologi na UW i administracji na politechnice. Myślicie że mam szanse? ;0

[Dark_elves 0]

Dnia 01.07.2011 o 14:01, Darkstar181 napisał:

A teraz wielkie ujawnienie 4 tajemnicy studenckiej !!! Nie ma czegoś takiego jak przyjmowanie
według progów punktowych. Ogólne kryteria przyjęcia na uczelnie są zazwyczaj tajne i
uniwersytety rzadko kiedy ujawniają na jakich podstawach przyjmowano. Ja już powoli kończę
swoje studia , a do tej pory nie wiem jakie w ogóle przedmioty najbardziej się liczyły
w kwestii przyjęcia. ( Na bank angielski, to na pewno, i historia, ale to nie jest potwierdzone)

Jak to? U nas liczył się polski, język obcy nowożytny, historia. Była średnia ważona gdzie
poziom podstawowy mnożyli razy 0,1 a rozszerzony 0,3. Listy przyjęć były jawne, więc raczej
szans na oszustwo nie było.

[lord0 0]

Dnia 01.07.2011 o 14:11, Hydro2 napisał:

Tajne? Czyli co? Wg. znajomości, portfela rodziców, nazwy liceum do którego się chodziło?

w naszym kraju to jest normalne ...

[Darkstar181 0]

Dnia 01.07.2011 o 14:32, Dark_elves napisał:

Jak to? U nas liczył się polski, język obcy nowożytny, historia. Była średnia ważona
gdzie
poziom podstawowy mnożyli razy 0,1 a rozszerzony 0,3. Listy przyjęć były jawne, więc
raczej
szans na oszustwo nie było.

Zapominasz o jednej rzeczy. Uczelnie mają względną wewnętrzną autonomię, i same ustalają kryteria przyjęcia, nie muszą ich też ujawniać.
Ja wiem tylko tyle że na moim wydziale liczył się Wos angielski i historia. Przeliczniki chyba podobne do Twoich, ale np. samego progu od którego się przyjmowało do tej pory nie ujawniono.

[Dark_elves 0]

Dnia 01.07.2011 o 14:38, Darkstar181 napisał:

Zapominasz o jednej rzeczy. Uczelnie mają względną wewnętrzną autonomię, i same ustalają
kryteria przyjęcia, nie muszą ich też ujawniać.
Ja wiem tylko tyle że na moim wydziale liczył się Wos angielski i historia. Przeliczniki
chyba podobne do Twoich, ale np. samego progu od którego się przyjmowało do tej pory
nie ujawniono.

Ja wszystko rozumiem, tylko zastanawiam co nimi kieruje, że nie chcą ujawniać progu.
Pierwszą rzeczą, która mi się nasuwa jest to, że oprócz przeliczników przedmiotów maturalnych,
jest przelicznik z jeszcze jednego przedmiotu... szerokie plecy x10

[Darkstar181 0]

Dnia 01.07.2011 o 14:47, Dark_elves napisał:

Ja wszystko rozumiem, tylko zastanawiam co nimi kieruje, że nie chcą ujawniać progu.

Prestiż (wahają się ujawniać niższe progi od innych) albo tylne drzwiczki dla znajomych.

Dnia 01.07.2011 o 14:47, Dark_elves napisał:

Pierwszą rzeczą, która mi się nasuwa jest to, że oprócz przeliczników przedmiotów maturalnych,
jest przelicznik z jeszcze jednego przedmiotu... szerokie plecy x10

To raczej nic nowego w tym kraju.

[zalamana320 0]

Co myślicie o geologii na Uniwersytecie Warszawskim ? Trudno się dostać?

[Dark_elves 0]

Dnia 01.07.2011 o 15:54, zalamana320 napisał:

Co myślicie o geologii na Uniwersytecie Warszawskim ? Trudno się dostać?

Podejrzewam, że 42% to może być trochę mało jeśli mówimy o studiach
dziennych. Nie wiem czy rozważasz w ogóle studia zaoczne, ale jeśli tak, to ja bym
na Twoim miejscu zrobił tak, że poszedłbym na zaoczną geologię, za rok poprawił maturę
z geografii i startował na dzienne. Jeśli uda Ci się wtedy pomyślnie przejść rekrutację to składasz
wniosek, żeby od razu być na drugim roku, oczywiście pod warunkiem, że wcześniej zaliczysz
ten rok na zaocznych i dzięki temu nie jesteś rok w plecy.
A tak na marginesie to Geologia na pewno jest lepszym rozwiązaniem niż zwykła Geografia.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 01.07.2011 o 14:38, Darkstar181 napisał:

/.../ ale np. samego progu od którego się przyjmowało do tej pory
nie ujawniono.

O ile ja jeszcze cokolwiek pamietam, to próg musi być dokładnie taki, zeby dana uczelnia poradziła sobie z taką ilością studentów na pierwszym roku. A potem? Po pierwszym roku zostaje mniej więcej 90% tych, co skończy studia. Pierwszy rok służy za faktyczny egzamin wstępny.

[Darkstar181 0]

Dnia 01.07.2011 o 16:24, KrzysztofMarek napisał:

> /.../ ale np. samego progu od którego się przyjmowało do tej pory
> nie ujawniono.
O ile ja jeszcze cokolwiek pamietam, to próg musi być dokładnie taki, zeby dana uczelnia
poradziła sobie z taką ilością studentów na pierwszym roku. A potem? Po pierwszym roku
zostaje mniej więcej 90% tych, co skończy studia. Pierwszy rok służy za faktyczny egzamin
wstępny.

Biorąc pod uwagę jaki się panował wtedy chaos i straszenie przez profesorów że można jeszcze zrezygnować, to owszem. Na moim wydziale od lat panuje przekonanie że pierwszy rok jest najgorszy. I taka jest prawda. Kto nie dał rady, zrezygnował. A reszta się trzyma.

[zalamana320 0]

Ustny polski-90% ustny ang podst.-85% pisemne: polski- 44%podst. ang podst.-82% mat podst.- 40% historia

Dnia 30.06.2011 o 17:15, zalamana320 napisał:

rozsz. 42% geografia rozsz. 42%. Bardzo chciałabym iść do Warszawy na dzienne państwowe
ale z takimi wynikami to chyba moge zapomnieć, co nie? ;/

A może jednak ma ktoś jakieś propozycje? Naprawdę będę bardzo wdzięczna:)) HELP!

[Axuwax 0]

Prywatne uczelnie? Albo może 2 lub 3 nabór ...

[zalamana320 0]

Dnia 01.07.2011 o 17:11, Axuwax napisał:

Prywatne uczelnie? Albo może 2 lub 3 nabór ...

A biorąc pod uwage 2 lub 3 nabór to jakie kierunki wchodziłyby w gre? ;0

[Axuwax 0]

Dnia 01.07.2011 o 17:34, zalamana320 napisał:

A biorąc pod uwage 2 lub 3 nabór to jakie kierunki wchodziłyby w gre? ;0

Te co będą dostępne x? Nie wiem co ci się podoba, lub co lubisz, albo chcesz robić w życiu.
Jeśli interesuje cie np. budownictwo,, podobnym ale mniej obleganym kierunkiem jest inżynieria sanitarna.

[zalamana320 0]

Dnia 01.07.2011 o 17:40, Axuwax napisał:

> A biorąc pod uwage 2 lub 3 nabór to jakie kierunki wchodziłyby w gre? ;0

Te co będą dostępne x? Nie wiem co ci się podoba, lub co lubisz, albo chcesz robić w
życiu.
Jeśli interesuje cie np. budownictwo,, podobnym ale mniej obleganym kierunkiem jest inżynieria
sanitarna.

Myślałam o geologii na Warszawskim... Ale czy moje wyniki wystarczą?