Zaloguj się, aby obserwować  
rogoz94

Minister Edukacji Narodowej - co sądzicie o jego pomysłach? [M]

3043 postów w tym temacie

Dnia 01.12.2006 o 21:43, szerszeń45 napisał:

Dla mnie obowiązek ich noszenia to tylko i wyłącznie widzimisie dyryktoratu danej szkoły. Jeśli
w tej szkole jest taki wymóg po prostu takie mundurki się nosi jeśli się w danej szkole zamierza
uczyć. Jednak dla niektórych zakup takiego ubioru moze nadszarpnąć poważnie budżet (mówię o
najbiedniejszych rodzinach) domowy. Nie mówiąc, że to trzeba ciągle prać i prasować.

A jakby cię mieli wyrzucić ze szkoły, bo nie chcesz nosić takiego ubioru? Ja bym chyba jednak
zaczął nosić, bo dla mnie wiedza jest ważniejsza od tego co noszę na sobie. Jednak miło by
było jakby każdy miał mozliwość chodzenia w tym co chce. Mnie to nigdy nie przeszkadzało.

No dobrze ale po co te mundurki skoro jeszcze za nie trzebaby było zdrowo zapłacić a i tak po pewnym czasie byłyby do wyrzucenia. Dla mnie to po prostu nie ma sensu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2006 o 19:23, Riverex napisał:

Wyzywać cię nie będę, poniieważ każdy może mieć swoje zdanie i swoją opinię na jakiś temat.
A trochę zasad nie zaszkodzi, ale też bez przesady.

A uważasz, że trochę zasad coś da? Przedstaw swoją wizję, bo mnie ciekawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2006 o 21:22, szerszeń45 napisał:

Niestety to już jest wina (nie)sławnej reformy szkolnictwa, bo wg mnie większość gimnazjów po prostu > ROZBESTWIŁO polską młodzież. Niestety...


No Amerykii Wać Pan nie odkryłeś. :)
Nie dość, że w gimnazjum jest prkatycznie zero rygoru (małe wyjątki stanowią nauczyciele, którzy sobie nie pozwolą, ale ich jest jak na lekarstwo), to na dodatek wiek gimnazjalny, to chyba najgorsze co może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie no pomysł z mundurkami przypadł mi do gustu...
W klasie wybraliśmy dla płci męskiej świetne koszule, i długie spodnie jakiś tam dres itd... Ogólnie ja nic nie zmienię bo byłem pomysłodawcą mundurków w klasie i wybrałem mój styl... : ) a wy jak macie, możecie wybierać czy macie narzucone szmatki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O proszę Vaxinar, właśnie Adik989 podał przykład mundurków, które jak wnioskuję z jego wypowiedzi PRL-u nie przypominają. Swego czasu wyraziłeś taką obawę :) Jak widać nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2006 o 23:45, gaax napisał:

O proszę Vaxinar, właśnie Adik989 podał przykład mundurków, które jak wnioskuję z jego wypowiedzi
PRL-u nie przypominają. Swego czasu wyraziłeś taką obawę :) Jak widać nie jest tak źle.


Ja nie pisałem o PRLu, coś sobie pomyliłeś. Ja pisałem, że jak mam mieć mundurek to chce mieć porządny mundurek, albo mundur, a nie jakieś g... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2006 o 15:08, janusz82 napisał:

a czemu młodziez nie protestowała np jak wprowadzono durne gimnazja. im tylko dzieje sie krzywda
jak nie moga miec komórek w szkole albo komus bezkarnie dac w mordę. ja do szkoły podstawowej
chodziłem w mundurku a o telefonie komórkowym wtedy nawet nie słyszałem i jakos żyję.


Czemu nie protestowała ? bo nikt z młodzieży nie przypuszczał że z gimnazjum zrobi się taki szmelc, sam należe do pierwszego (eksperymentalnego) rocznika który musiał to przeżyć i szczerze mówiąc to patologia w gimnazjum nie jest związana dosłownie z tym. Jakoś w pierwszych 3 rocznikach nie było takich wybryków. Trudno jasno określić co jest powodem tego ale jedyne co się nasuwa najbardziej do myślenia to złe wychowanie przez rodziców.

Dnia 01.12.2006 o 15:08, janusz82 napisał:

to jest odpowiedź na posta dodanego przez Gregory171

>Ale pomysły na poprawianie wróć źle na wprowadzenie jako takiej normalności do szkoły nie są skierowane do

Dnia 01.12.2006 o 15:08, janusz82 napisał:

tych grzecznych bo oni i tak się dostosują do wprowadzonego prawa,ale do młodzieży która nie potrafi
funkcjonować w społeczeństwie bez narzucanych im twardych reguł.Oczywiście,że dostaje się wszystkim nie
zawsze po równo,ale takie jest życie.


Mylisz się, grzeczna młodzież może kilka z tych ustaw przyjmie ale też będzie się buntować. Godzina policyjna powinna może i być ale właśnie dla młodzieży która ma problemy z prawem. Takich można pilnować ale po co dowalać jeszcze całej reszcie ? czy oni czymś sobie zasłużyli na aż takie kary ?

Dnia 01.12.2006 o 15:08, janusz82 napisał:

to jest odpowiedź na posta dodanego przez skubsa

>Z tego co słyszałem to wprowadza mundurki(błe)I to w następnym roku!!!Przynajmniej w Rzeszowie
Nie przesadzajcie, Gierek w ustawie daje możliwość ich wprowadzenia a nie przymus. Każda szkoła sama decyduje. W Rzeszowie są dwie szkoły z mundurkami: Katolik i 1 LO (chyba jest gastronomik), o mundurkach w innych szkołach słyszy się od dobrych 6-8 lat, ale weszły ponieważ uczniowie się nie zgodzili (najczesciej chodziło o LO)

Dnia 01.12.2006 o 15:08, janusz82 napisał:

to jest odpowiedź na posta dodanego przez Vaxinar

>Tak się składa, że czytuje ten temat od samego początku i niestety większość postów to bluzgi na Giertycha, ale
>oczywiście powodów nie ma.
>Ja tam twierdzę, że pomysł Giertycha z dyscypliną w szkole jest dobry, a przynajmiej jakiś jest, bo inni politycy >to pieprza o pedagogach tylko..
Dyscypliny i tak nie będzie dopóki nauczyciele i dyrekcja nie zmądrzeje, aktualnie dostanie nagany jest olewane, powinno się z tego wyciągać konsekwencje, np za 2-3 nagany wylatuje z szkoły i wtedy młodzież przestałaby. Aktualnie są nagany dla samego bycia i nic więcej

Dnia 01.12.2006 o 15:08, janusz82 napisał:

to jest odpowiedź na posta dodanego przez AgayKhan

>> 3.Godziny Policyjne
>Czyżby gimnazjalista miał co do roboty po 22 na ulicy?
W tym wieku nie raz ok tej godziny wracałem z dodatkowych zajęć i co ? miałem je opuszczać na tego że ktoś wymyślił sobie taki pomysł ? Niech lepiej wkońcu wpakują kolosalne kary dla ludzi którzy sprzedają gimnazjalistą alkohol i fajki wtedy skończy się zabawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.12.2006 o 06:51, PioTRaS napisał:

> to jest odpowiedź na posta dodanego przez AgayKhan
>> 3.Godziny Policyjne
>Czyżby gimnazjalista miał co do roboty po 22 na ulicy?
W tym wieku nie raz ok tej godziny wracałem z dodatkowych zajęć i co ? miałem je opuszczać
na tego że ktoś wymyślił sobie taki pomysł ? Niech lepiej wkońcu wpakują kolosalne kary dla
ludzi którzy sprzedają gimnazjalistą alkohol i fajki wtedy skończy się zabawa

Mam poważny problem ze zrozumieniem. Jak uczyłem się jeszcze, to pamiętam, że nie dało się zrobić jakiegokolwiek kółka zainteresowań ( tak się to zwało chyba) w naszej szkole po 18-stej, bo dyrekcja nie pozwalała. Lekcje miałem nawet od 7.30 to trzeba było się kłaść do łóżka, by nie chodzić niewyspany następnego dnia. Teraz wstaję o 5. rano, bo o 6. rozpoczynam pracę. O 22 to ja już się myję i do łóżka. A dodatkowe zajęcia, które kończą się po 22. to już przesada. Ich nie powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.12.2006 o 23:30, Vaxinar napisał:

No Amerykii Wać Pan nie odkryłeś. :)

Bardzo zabawne :].

Dnia 01.12.2006 o 23:30, Vaxinar napisał:

Nie dość, że w gimnazjum jest prkatycznie zero rygoru (małe wyjątki stanowią nauczyciele, którzy
sobie nie pozwolą, ale ich jest jak na lekarstwo), to na dodatek wiek gimnazjalny, to chyba
najgorsze co może być.

Tak, a co gorsza większość nauczycieli gimnazjów pozwala na to, żeby dzieciaki (w pełnym tego słowa znaczeniu), przechodziły z klasy do klasy. A potem tacy idą do szkół średnich i... co gorsza tu też przechodzą z zerowymi wiadomościami ;o. Co prawda prawdopodbieństwo jest znacznie mniejsze niż w gimnazjum, ale niestety zdarza się to. Strach pomyśleć, że dzięki giertychowej amnestii i tacy ludzie mogą przypadkiem zdać maturę i dostać się na studia... brrrrr... koszmarna wizja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2006 o 09:24, pan m. napisał:

Te ''''inny''''to ci,co sprawiają problemy w szkołach np.ciągłe bicie się z innymi

Jeśli nie dają sobie rady w normalnej szkole, terroryzują innych , to raczej powinni skończyć edukację. Niestety nie mają sami rozumu, nie potrafią zrozumieć, że po gimnazjum mogą nie być nawet przyjęci do hipermarketu na półkownika. Może wytłumaczą mu im to w szkole specjalnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2006 o 09:38, AgayKhan napisał:


> > to jest odpowiedź na posta dodanego przez AgayKhan
> >> 3.Godziny Policyjne
> >Czyżby gimnazjalista miał co do roboty po 22 na ulicy?
> W tym wieku nie raz ok tej godziny wracałem z dodatkowych zajęć i co ? miałem je opuszczać

> na tego że ktoś wymyślił sobie taki pomysł ? Niech lepiej wkońcu wpakują kolosalne kary
dla
> ludzi którzy sprzedają gimnazjalistą alkohol i fajki wtedy skończy się zabawa
Mam poważny problem ze zrozumieniem. Jak uczyłem się jeszcze, to pamiętam, że nie dało się
zrobić jakiegokolwiek kółka zainteresowań ( tak się to zwało chyba) w naszej szkole po 18-stej,
bo dyrekcja nie pozwalała. Lekcje miałem nawet od 7.30 to trzeba było się kłaść do łóżka, by
nie chodzić niewyspany następnego dnia. Teraz wstaję o 5. rano, bo o 6. rozpoczynam pracę.
O 22 to ja już się myję i do łóżka. A dodatkowe zajęcia, które kończą się po 22. to już przesada.
Ich nie powinno być.

Każdy ma inaczej przystosowany organizm, ja chodzę spać o 2-3, a wstaje o 6-7 i mi to starcza, jedni muszą spać po 8-10 godzin innym wystarcza 4-5. Dokładnie miałem o 21 korki z matmy, 1.5 godziny, a wcześniej nie było szans bo koleś siedział do 18 w szkole (normalne zajęcia a nie poza lekcyjne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2006 o 09:38, AgayKhan napisał:

Mam poważny problem ze zrozumieniem. /.../

A ja nie mam :p Myślę, że tu nie chodzi o zajęcia w szkole, poza nią. I tu się zgodzę, wielu moich znajomych wracało późno z niektórcyh, szczególnie sportowcy. Ale z godziną policyjną jest inny problem. Jest ona skierowana przeciw awanturniczym nastolatkom. Nocne patrole policji widząc takowch musiały reagować. W przypadku wprowadzenia godziny policyjnej będą łapać tych samych chuliganów, a oprócz nich zwykłych nastolatków. Wniosek? Uderza nie tam gdzie trzeba. Zresztą prawdopodobnie "młodzi gniewni" będą mieć w głębokim poszanowaniu te zakazy, wiedząc że poatroli policji jest i tak zbyt mało zeby ich złapać, a nawet jak złapią to co? Ojciec pijany pomyśli że to po niego przyszli. No trochę się zapędziłem, to skrajny przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2006 o 09:39, szerszeń45 napisał:

Tak, a co gorsza większość nauczycieli gimnazjów pozwala na to, żeby dzieciaki (w pełnym tego
słowa znaczeniu), przechodziły z klasy do klasy. A potem tacy idą do szkół średnich i... co
gorsza tu też przechodzą z zerowymi wiadomościami ;o. Co prawda prawdopodbieństwo jest znacznie
mniejsze niż w gimnazjum, ale niestety zdarza się to. Strach pomyśleć, że dzięki giertychowej
amnestii i tacy ludzie mogą przypadkiem zdać maturę i dostać się na studia... brrrrr... koszmarna
wizja.


No tu się nie zgodzę. Jeżeli zdawali to z średnią 2.0 i szli właśnie do takich szkół, w których chyba nigdy rygoru nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmm.Ale zauważyliście że Giertych to właściwie jedyny aktywny polityk w naszym państwie?Praktycznie widać że chce zmienić polską edukacje na lepsze...Ale jego pomysły są lekko stuknięte (nie wyobrażam sobie siebie w mundurku)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żaden logicznie podchodzący do rekrutacji Uniwersytet czy inna szkoła wyższa nie przyjmie nikogo z amnestią. Narazie to się nie zdażyło, w przyszłości też raczej brak na to szans.

I co do przepuszczania. W LO takie coś się już powoli zaczyna kończyć. I będzie tego też coraz to mniej. Bo po co przepuszczać? Praktycznie nie ma powodu. Bo po osadzeniu na drugi rok jest większa szansa że delikwent zmieni szkołę. W przypadku przepuszczenia takich szans nie ma.

Kubicki->Pomyśl sobie, że niektórzy już muszą zacząć siebie wyobrażać, bo od przyszłego semestru będą w nich chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wszystkie pomysły miłościwie nam panującego ministar Giertycha są ktrótko mówiąc porąbane,
Mundurki są zupełnie zbędne, dodatkowy koszt tylko a jaki z nich pożytek ? ale taki realny sprawdzający się w życiu pożytek ? Jak ktoś ma ochotę niech sobie nosi ale żeby zmuszać do tego ....
Godzina policyjna ? to jest po prostu śmieszne, niedługo do średniowiecza się cofniemy; a jeżeli rodzice komuś pozwolą na przebywanie poza domem to co ? do więzienia pójdzie dziecko czy rodzic :D ? Dla ludzi pokroju Giertycha, jego LPRu oraz pewnie też PiSu, imprezy kojarza się z narkotykami, pijaństwem, gwałtami, nierządem i bójkami. A takie rzeczy są w mniejszości ( no może poza pijaństwem :P ), są w tym kraju normalni młodzi ludzie którzy potrafią się NORAMLNIE bawić.
Albo Giertch jak był mały to nie chodził na imprezki bo pewnie go nikt nie lubił i nie zapraszał. To teraz się chłopak mści...

Wszystkie pomysły Giertycha bazują na założeniu że młody człowiek to zły człowiek a wychowywać go trzeba silną ręką i rygorem. Jeżeli Giertych ma takie podejście do życia, to niech je stosuje do swoich dzieci, a nie na siłe chce swoje metody wychowawcze narzucić całej Polsce !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2006 o 13:43, hehe napisał:

wszystkie pomysły miłościwie nam panującego ministar Giertycha są ktrótko mówiąc porąbane,

Z porąbaniem bym tak nie szalał :) Powiedz czy znasz inny skuteczny sposób na zaprowadzenie porzadku w naszych szkołach niz wprowadzenie rygoru? Dodam taki, który jest możliwy do wprowadzenia w naszych realiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować