Problemy z komputerem (temat ogólny)

[Hartus 0]

Mam powietrze, teraz tylko potrzebuje wskazówek na co uważać żeby niczego nie zepsuć. Tak mój komputer wygląda w środku (zdjęcia). Sorry za jakość, ale mam tylko komórkę pod ręką.
Mam psikać we wszystko co się da? Bezpośrednio do wiatraczków/coolera procesora/ na kartę graficzną/do zasilacza?
Jest też problem z kartą graficzną bo jest ona przyczepiona od dołu, a czytałem, że puszkę należy trzymać pionowo podczas pryskania więc nie mogę jej przechylić żeby dojść do karty. Co można zrobić oprócz odkręcania karty?
Podobno też nie można pozwolić aby wiatraczki zaczęły się kręcić podczas psikania bo wywołuje to jakieś spięcia. Jak to zrobić? Przytrzymać ręką wiatraczek?
Ostatnie moje pytanie dotyczy samego powietrza. Zwykle jak się psiknie to zostają kropelki, tak? U mnie jak psikam to nie pozostaje żaden ślad, żaden szron czy kropelki. Po prostu leci same powietrze. To chyba też w porządku? Dzięki, za odpowiedzi. Pytania może są śmieszne, ale nie czyszczę szafki tylko komputer, który trochę kosztował więc wolę mieć 100% pewności :)

[kuba9876543210 2]

Dobrze by bylo jakbys wyjal karte graficzna i najpierw ja oczyscil. Mozesz zdjac chlodzenie, wygodniej bedzie oczyscic radiator z kurzu miedzy finami, a jesli karte masz juz dosc dlugo (> 1,5 roku) to bedzie okazja do nalozenia nowej pasty termoprzewodzacej.
To samo dotyczy coolera CPU.
Wentylatory tez mozesz wyjac, zeby czyszczenie nie polegalo tylko na przerzuceniu kurzu z jednego miejsca na drugie :P
Zasilacz tez mozna przeczyscic, ja ostatnio musialem, bo po 2,5 latach troche sie kurzu w srodku nazbieralo.

Co do obracania wentylatorow, to nic nie slyszalem, moze chodzi Ci gdy komputer jest wlaczony i wentylatoryi sa podlaczone?

[Hartus 0]

Dnia 02.07.2011 o 18:24, kuba9876543210 napisał:

Dobrze by bylo jakbys wyjal karte graficzna i najpierw ja oczyscil. Mozesz zdjac chlodzenie,
wygodniej bedzie oczyscic radiator z kurzu miedzy finami, a jesli karte masz juz dosc
dlugo (> 1,5 roku) to bedzie okazja do nalozenia nowej pasty termoprzewodzacej.

Kartę mam od października czyli nie jest stara. Jednak wolał bym uniknąć odkręcania karty bo nigdy tego nie robiłem i mam stracha. Jednak na wiatraczkach jest masa kurzu więc sam już nie wiem.

Dnia 02.07.2011 o 18:24, kuba9876543210 napisał:

To samo dotyczy coolera CPU.
Wentylatory tez mozesz wyjac, zeby czyszczenie nie polegalo tylko na przerzuceniu kurzu
z jednego miejsca na drugie :P
Zasilacz tez mozna przeczyscic, ja ostatnio musialem, bo po 2,5 latach troche sie kurzu
w srodku nazbieralo.

Mam wsadzić rurkę w otwór zasilacza i psikać do tej skrzynki?

Dnia 02.07.2011 o 18:24, kuba9876543210 napisał:

Co do obracania wentylatorow, to nic nie slyszalem, moze chodzi Ci gdy komputer jest
wlaczony i wentylatoryi sa podlaczone?

Coś czytałem, że jak komputer jest wyłączony i te wiatraczki zaczną się wtedy szybko kręcić to powstaje jakieś napięcie czy coś tam innego co może uszkodzić komputer.

Najbardziej obawiam się procesora. Mam po prostu dmuchać w cooler? Bez odkręcania? Przecież jak psikam do przodu to kurz zamiast wypaść wpadnie jeszcze głębiej moim zdaniem, no ale nie znam się więc może się mylę :P
I ile mam psikać? 2-3 sekundy? Czy trzymać spust i jechać po całym komputerze?

[kuba9876543210 2]

Dnia 02.07.2011 o 19:10, Hartus napisał:

Kartę mam od października czyli nie jest stara.

Ale na pewno zdazylo sie juz troche kurzu nagromadzic.

Dnia 02.07.2011 o 19:10, Hartus napisał:

Jednak wolał bym uniknąć odkręcania karty bo nigdy tego nie robiłem i mam stracha. Jednak na wiatraczkach > jest masa kurzu więc sam już nie wiem.

To nie rozkrecaj, tylko ja wyjmij, najpierw palcami ile mozesz wygrzeb wieksze kawalki kurzu, potem wal powietrzem, przestajesz jak przestanie kurz wylatywac..

Dnia 02.07.2011 o 19:10, Hartus napisał:

Mam wsadzić rurkę w otwór zasilacza i psikać do tej skrzynki?

Najlepiej by bylo rozkrecic, tylko jak masz plomby to tracisz gwarancje. Ale jak masz od pazdziernika ten komputer, to sie zasilaczem nie przejmuj zbytnio.

Dnia 02.07.2011 o 19:10, Hartus napisał:

> Co do obracania wentylatorow, to nic nie slyszalem, moze chodzi Ci gdy komputer
jest
> wlaczony i wentylatoryi sa podlaczone?
Coś czytałem, że jak komputer jest wyłączony i te wiatraczki zaczną się wtedy szybko
kręcić to powstaje jakieś napięcie czy coś tam innego co może uszkodzić komputer.

W sumie wentylator (ale chyba tylko jesli jest na prad staly) moze sie indukowac i powstaje prad wystarczajacy do zasilania np. diody, ale nie wiem czy moze to uszkodzic komputer - osobiscie wiele razy dmuchalem powietrzem w wentylatory u siebie i u innych osob podczas rutynowego czyszczenia i nic nigdy nie uszkodzilem.

Dnia 02.07.2011 o 19:10, Hartus napisał:

Najbardziej obawiam się procesora. Mam po prostu dmuchać w cooler? Bez odkręcania? Przecież
jak psikam do przodu to kurz zamiast wypaść wpadnie jeszcze głębiej moim zdaniem, no
ale nie znam się więc może się mylę :P

Jak mowilem, dobrze jest powyciagac czesci i wypsikac tak, zeby kurz sobie gdzies dalej polecial, a nie przeskoczyl z jednego miejsca w drugie :P
Wiec tak jak karte - cooler procesora zdejmij i psikaj powietrzem, zeby kurz sobie polecial na podloge / przez okno / z balkonu, etc.

Dnia 02.07.2011 o 19:10, Hartus napisał:

I ile mam psikać? 2-3 sekundy? Czy trzymać spust i jechać po całym komputerze?

Tak dlugo az nigdzie w obudowie, ani miedzy finami radiatorow na GPU, CPU i plycie nie bedzie kurzu. Wiadomo, ze jak bedziesz caly czas trzymal spust to szybciej Ci sie to skonczy..

[Hartus 0]

Z tą kartą to mi chodziło o to, że nawet jej odczepić nie potrafię więc rozkręcanie to już w ogóle dla mnie czarna magia :) No, ale spróbuje wyciągnąć.
Co do grzebania paluchami to nie trzeba najpierw pozbyć się ładunków elektrycznych dotykając np kaloryfera? (To kolejny mit, który znalazłem w google i nie wiem czy w to wierzyć ;))
Coolera też pewnie nie będę odkręcał. Po prostu popsikam cały komputer, przytrzymam wiatraczki podczas psikania do coolerów i mam nadzieję, że niczego po drodze nie popsuje :)

[Nufiko 0]

Dnia 02.07.2011 o 19:42, Hartus napisał:

Z tą kartą to mi chodziło o to, że nawet jej odczepić nie potrafię więc rozkręcanie to
już w ogóle dla mnie czarna magia :) No, ale spróbuje wyciągnąć.
Co do grzebania paluchami to nie trzeba najpierw pozbyć się ładunków elektrycznych dotykając
np kaloryfera? (To kolejny mit, który znalazłem w google i nie wiem czy w to wierzyć
;))

Akurat to nie mit warto się rozładować dotyjąc kaloryfera/metalowej framugi drzwi/bolca uziemiającego w gniazdku/kranu metalowego itp.

Dnia 02.07.2011 o 19:42, Hartus napisał:

Coolera też pewnie nie będę odkręcał. Po prostu popsikam cały komputer, przytrzymam wiatraczki
podczas psikania do coolerów i mam nadzieję, że niczego po drodze nie popsuje :)

Komputer wbrew pozorom jest ciężko poniszczyć jeśli jesteś ostrożny (ja swój normalnie odkurzaczem traktuję i działa).

[kuba9876543210 2]

Dnia 02.07.2011 o 19:42, Hartus napisał:

Z tą kartą to mi chodziło o to, że nawet jej odczepić nie potrafię więc rozkręcanie to
już w ogóle dla mnie czarna magia :) No, ale spróbuje wyciągnąć.

Dnia 02.07.2011 o 19:42, Hartus napisał:

Co do grzebania paluchami to nie trzeba najpierw pozbyć się ładunków elektrycznych dotykając np kaloryfera?
(To kolejny mit, który znalazłem w google i nie wiem czy w to wierzyć ;))

To nie jest mit, zawsze przed grzebaniem w kompach (i nie tylko) tak robie, sprzet jest bardzo wrazliwy na wyladowania elektrostatyczne, mimo zabezpieczen.

Dnia 02.07.2011 o 19:42, Hartus napisał:

Coolera też pewnie nie będę odkręcał. Po prostu popsikam cały komputer, przytrzymam wiatraczki
podczas psikania do coolerów i mam nadzieję, że niczego po drodze nie popsuje :)

Jesli bys odkrecal to nie zapomnij wyczyscic CPU i podstawe chlodzenia ze starej pasty i nalozyc nowa.

Cooler - zalezy jaki masz, jak box, to zwykle tylko trzeba przesunac kazda z nozek o 90 stopni (nie pamietam w ktorym kierunku) i wyciagac. Jak nozki sa plastikowe (a czesto sa :p), nalezy uwazac, aby ich nie polamac przy zakladaniu/zdejmowaniu (dotyczy to tylko jak bardzo czesto zdejmujesz/zakladasz chlodzenie, no moim Karakorum 3 z 4 nozek sa polamane, troche musialem sie nameczyc, zeby w koncu sie to trzymalo i bylo docisniete do konca...)
Karta - odkrecasz sledzia/sledzie i przy slocie, w ktorym jest osadzona karta jest taki kawalek plastiku, ktory naciskasz i karta gladko wychodzi.
Wydaje mi sie, ze razem z plyta/karta/procesorem/chlodzeniem bedziesz mial instrukcje montazu i demontazu.

[Hartus 0]

Dnia 02.07.2011 o 20:34, kuba9876543210 napisał:

To nie jest mit, zawsze przed grzebaniem w kompach (i nie tylko) tak robie, sprzet jest
bardzo wrazliwy na wyladowania elektrostatyczne, mimo zabezpieczen.

O kran tak jak podał Nufiko starczy? Bo kaloryferów nie posiadam.

Dnia 02.07.2011 o 20:34, kuba9876543210 napisał:

Jesli bys odkrecal to nie zapomnij wyczyscic CPU i podstawe chlodzenia ze starej pasty
i nalozyc nowa.

Pasty nie wymienię bo nie posiadam. Komputer złożyłem w październiku więc chyba nie jest z nią tak źle.

Dnia 02.07.2011 o 20:34, kuba9876543210 napisał:

Cooler - zalezy jaki masz, jak box, to zwykle tylko trzeba przesunac kazda z nozek o
90 stopni (nie pamietam w ktorym kierunku) i wyciagac. Jak nozki sa plastikowe (a czesto
sa :p), nalezy uwazac, aby ich nie polamac przy zakladaniu/zdejmowaniu (dotyczy to tylko
jak bardzo czesto zdejmujesz/zakladasz chlodzenie, no moim Karakorum 3 z 4 nozek sa polamane,
troche musialem sie nameczyc, zeby w koncu sie to trzymalo i bylo docisniete do konca...)
Karta - odkrecasz sledzia/sledzie i przy slocie, w ktorym jest osadzona karta jest taki
kawalek plastiku, ktory naciskasz i karta gladko wychodzi.

No to chyba spróbuję odkręcić. Cooler od procesora boxowy. Jak go odkręcę to już bezpośrednio na procesor nie psikać czy też można?

Dnia 02.07.2011 o 20:34, kuba9876543210 napisał:

Wydaje mi sie, ze razem z plyta/karta/procesorem/chlodzeniem bedziesz mial instrukcje
montazu i demontazu.

Było jak wmontować. Jak wymontować nie pamiętam. W każdym razie nie wiem czy nie wywaliłem tej instrukcji od procesora. Bo do karty wciąż posiadam.
Dobra jakoś sobie poradzę. Dzięki.

[Konrad162 0]

Wszytko fajnie z tym czyszczeniem tylko nie bardzo ogarniam po kiego waleta Wy chcecie go rozkładać na części pierwsze. Przedmuchaj wiatrak i radiator na procesorze i na karcie graficznej. Kurz który wyleci zbierz odkurzaczem (chyba że chcesz żeby Ci się walał po pokoju lub kompeterze). Jak już koniecznie musisz to zrób to samo z zasilaczem.

[Konrad162 0]

Dnia 02.07.2011 o 22:05, Hartus napisał:

No to chyba spróbuję odkręcić. Cooler od procesora boxowy. Jak go odkręcę to już bezpośrednio
na procesor nie psikać czy też można?

jak odkręcisz boxowy cooler to najprawdopodobniej te same uchwyty trzymają radiator na procesorze. Jak je odkręcisz poluzuje się radiator i w sumie wymusi to na Tobie odkręcenie go do reszty i wymianę pasty.


Takie pytanie do młodzieży co to są finy? to już żebra być nie może?

[kuba9876543210 2]

Jak sie nie ma mocnego odkurzacza to z niektorych miejsch moze byc ciezko z wydobyciem kurzu (ja tak mam) :P
Zwlaszcza jak jest duzo gratow w srodku.

Dnia 03.07.2011 o 09:36, Konrad162 napisał:

co to są finy?

http://en.wikipedia.org/wiki/Fin_(extended_surface)

Dnia 03.07.2011 o 09:36, Konrad162 napisał:

to już żebra być nie może?

Moze byc, zapomnialem tego slowa.

[Konrad162 0]

Dnia 03.07.2011 o 11:32, kuba9876543210 napisał:

Jak sie nie ma mocnego odkurzacza to z niektorych miejsch moze byc ciezko z wydobyciem
kurzu (ja tak mam) :P
Zwlaszcza jak jest duzo gratow w srodku.

Ja nie neguje użycia takiego sprężonego powietrza, napisałem żeby użył powietrza bez demontowania 80% komputera. (zwłaszcza że sam nie wie, z tego co wyczytałem, jak to później poskładać) A później to co wyleciało zebrał odkurzaczem.
Czyli najpierw powietrzem sprężonym a później z grubsza całość jednostki centralnej ogarnąć odkurzaczem.

[Mec1223 0]

Witam

To do rzeczy, podczas grania na moim komputerze, komputer sie zawiesza, stopuje. Nie restartuje sie nie nic tylko jest jeden wielki lag, nic nie mozna zrobic. Jezeli zrobie reinstal to moge normalnie z niego korzystac tylko przez 2-3 dni. Co moge zrobic by tego nie bylo.

[Geeko 0]

Dnia 03.07.2011 o 15:56, Mec1223 napisał:

Hmm jaki masz sprzęt i jaki zasilacz. Możliwe, że zasilacz jest za słaby i np. w pewnych momentach odcina dopływ prądu do dysku. Wtedy system się siłą rzeczy zawiesza.

[vinnere 0]

znacie jakieś dobre programy do defragmentacji? (darmowe) bo ten z windowsa dowiedziałem się, że to śmieć, a dość fajny ( PerfectDisk )jest płatny, poza tym co wiecie o programie Defraggler

[Niewiernus 0]

Dnia 03.07.2011 o 17:10, vinnere napisał:

poza tym co wiecie o programie Defraggler

Jeden z lepszych darmowych - możesz go spokojnie wrzucać na dysk.

Ja np. Smart Defrag 2. Po komentarzach wyczytałem, że jest całkiem całkiem...

[Hartus 0]

No to jestem po czyszczeniu. Wolałem nie ryzykować więc zrobiłem tak jak zamierzałem od początku. Odkręciłem obudowę z dwóch stron i z przodu, mocno spryskałem wszystko wewnątrz, a na koniec użyłem odkurzacza aby wciągnąć kurz, który opadł na dno obudowy i ten, który walał się wokół. W przypadku wiatraczków próbowałem usunąć kurz powietrzem, ale niewiele to dawało. Usunąłem tyle ile się dało palcami, ale i tak sporo go zostało. Niestety bez odkręcania nie da się dokładnie ich wyczyścić więc sobie podarowałem.
Po wszystkim zostawiłem komputer na trzy godziny aby nie było ryzyka skroplenia.
Podsumowując, kurz w obudowie wyczyszczony, ten na wiatraczkach dalej jest, ale już troszkę mniej.
Samo pryskanie dało dużo zabawy. Nie spodziewałem się, że po kilku psiknięciach puszka zamieni się w kawał lodu :) Została mi resztka, więc sprawdzę czy to co jest napisane na opakowaniu "używanie do góry nogami działa jak zamrażacz" to prawda i się pobawię :)

[Nufiko 0]

Sam kurz na wiatraczkach jako taki jest niegroźny, najważniejsze jest oczyścić z kurzu radiatory co mocno utrudnia przepływ powietrza i wymianę ciepła (sam miałem przypadek, że kurz na żeberkach radiatorów stworzył ścianę i po wyczyszczeniu temp spadła o jakieś 15st).

[Hartus 0]

Dnia 03.07.2011 o 23:53, Nufiko napisał:

Sam kurz na wiatraczkach jako taki jest niegroźny, najważniejsze jest oczyścić z kurzu
radiatory co mocno utrudnia przepływ powietrza i wymianę ciepła (sam miałem przypadek,
że kurz na żeberkach radiatorów stworzył ścianę i po wyczyszczeniu temp spadła o jakieś
15st).

To by wymagało odkręcenia wiatraczka, a za to się nie zabierałem bo brakuje mi doświadczenia :P

[Nufiko 0]

Póki wiatraczek nie trzyma się niczego więcej jak radiatora to nie potrzeba żadnego skilla a odrobinę zdolności manualnych i zakładania go w odwrotnej kolejności niż zdejmujesz. Jeśli kiedykolwiek rozebrałeś cokolwiek bardziej skomplikowanego niż ... w sumie nie mam do czego porównać bo jak pomyśle o pilocie do telewizora/zdalnie sterownym samochodzie itp to wszystko jest dużo trudniej złożyć niż chłodzenie w kompie.