Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

[Nephren-Ka 0]

Dnia 03.11.2006 o 17:46, lurynowicz napisał:

> co za różnica ile masz lat?
No właśnie, to nie zalezy od wieku, wazna jest dusza i milosc do muzyki!!! AC/DC power i czasem
se slucham ze starym kawalkow.

Co do starych kawałków - ostatno zdobyłem od kumpla teledysk Deep Purple/nowy, chyba.../ zatutułowany "Smoke on The Water" Jakierz było moje zdziwienie, gdy nie usłyszałem tak dobrze znanego rifu, lecz inny/też dobrze znany.../Panowie/a raczej pan Stev Mors/zrobili sobie przejście przez najbardziej chwytliwe kawałki rockowo/metalowe - Black Sabbath, Led Zeppelin, Van Halen, Dokken i parę innych. Mors gra jak wirtuoz!!!/bo jest nim/ Dopiero w połowi klipu przeszli w "dym..." GENIALNE!!! Ciekawe z jakiego to koncertu?

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 03.11.2006 o 17:27, Vaxinar napisał:

A tak na serio - podaj ze 3 te zespoły, bo nieraz ludzie mylą black z deathem, może słuchamy podobnych. :)

Czego słucham ?! Na przykład Cradle of Filth, Marduk, Dimmu Borgir, Bathory i inne. Lubię też Moonspell, to raczej nie lack metal.

[Bedwyr 0]

Dnia 03.11.2006 o 17:45, caramondl napisał:

Spróbuj ballad Dream Theater - WIRTUOZERIA !!!

Dream Theater trochę slucham, ale szczerze mówiąc nie bardzo pamiętam, czy akurat ballad. One są na jakimś konkretnym albumie?

Z progressive to zainteresował mnie Age of Nemesis. Ci Węgrzy mają niezłe pomysły ^^

[tymus1 0]

Dnia 03.11.2006 o 17:45, caramondl napisał:

Spróbuj ballad Dream Theater - WIRTUOZERIA !!!

NO NARESZCIE KTOŚ NA TYM FORUM OPRÓCZ MNIE JEST FANEM JOHNA P. I SPÓŁKI!!!!

(ale o jakie konkretnie ballady ci chodzi?? bo ja to jestem raczej fanem kawałków typu "under a glass moon".)

[Lurrcio 0]

Czy służysz dokładnym tytułem i jak to się nazywa? Chętnie bym posłuchał, brzmi niesamowicie.

[Pustelnik88 0]

Ja tylko słucham tylko prawdziwego, szczerego, prymitywnego Black Metalu

Darkthrone (kvlt, by odnaleźć duszę tej muzy trza jej dłużej słuchać, wczuć się w prymitywne dźwięki), MayheM (szczególnie perfekcyja Black Metalowa płyta: De Mysteriis Dom Sathanas),
Immortal (połamane riffy, szybka perka i te przerywniki akustyczne...) To dla mnie unholy three Black Metalu...

[siepu 0]

Ja od siebie powiem tylko, że to co John Petrucci i spólka na żywo wyprawiają to ludzkie pojęcie przechodzi :) byłem w zeszłym roku na koncercie w poznaniu i powiem, że wrażenia są niezapomniane - 3,5 godziny jazdy na najwyższym poziomie, nie wspominając oczywiście o przegiętych umiejętnościach muzyków.
Wogóle DT wydał w końcu ostatnio bootlegi, gdzie na bis grał całe (sic!) albumy uważane za legendarne (o ile wiem, w tej chiwli dostępne są ''Master of Puppets'', ''Dark Side of the Moon'' i ''Number of the Beast'' - polecam zwłaszcza ten floydowy :P) oraz doskonałą koncertówkę wydaną z okazji 25 - lecia zespołu i nagraną z orkiestrą - polecam.

Steve Morse rzeczywiście świetnym gitarzystą jest, polecam jego albumy solowe, a jeśli akurat o Smoke on the Water chodzi, to nie jestem pewien, zawsze, kiedy grają w Polsce cierpię na braki finansowe, ale z tego co wiem, to tak to zazwyczaj na koncertach ich wygląda.

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 03.11.2006 o 23:35, Pustelnik88 napisał:

Ja tylko słucham tylko prawdziwego, szczerego, prymitywnego Black Metalu

Jeżeli chcesz posłuchać prawdziwego, pierwotnego black metalu, to posłuchaj Bathory - klasyk, o ile już nie słuchałeś. Bo prekursorzy tej muzyki - Venom, jakoś mi nie przypadli do gustu :) A Darkthrone też czasem zdaży mi się posłuchać... A także Behemoth, Amon Amarth ( wikingi :] ), Kilswitch Enegage i takie tam...

[Azra 0]

czy możecie mi coś powiedzieć o grupie "Slayer"?
ostatnio przesłuchalem ich płytę "Christ Illusion" - najbardziej preypadł mi do gustu utwór "Catalyst". bardzo szybki i ''brutalny'' - muzyka jaką lubię.
czy możecie mi polecić jakieś inne kawałki tego zespołu?
(żeby nie było, że jestem jakimś metalowym noobem - metalu slucham tylko od czasu do czasu, lubie wiele piosenek - nie tylko metalowe, wybieram bowiem te, które wpadną mi w ucho. lubie Godsmacka, Disturbeda (czyli hard rock) oraz Nickelbacka (spokojny rock) i nie besztajcie mnie za to, że nie znam sie na muzyce :))

[Revanchist 0]

Ale starego posta odgrzebałem...:)

Szkoda,że mało kto słucha tu Limp Bizkit.To jeden z moich najbardziej ulubionych zespołów,a płyta The Unquestionable Truth (Part I) to chyba najlepszy ich album.I nie tylko The Propaganda czy The Truth,ale też The Priest to bardzo mocny kawałek (chyba najmocniejszy z płyty,ale całej jeszcze nie słyszałem,no jeszcze The Key,ale to kawałek hiphopowy i bardzo krótki,więc nie biorę go pod uwagę).
To tyle...

Ostatnio wziąłem się za słuchanie Drowning Poola.Najbardziej podoba mi się w sumie Tear Away,mocny i bardzo fajny kawałek.Co z tego,że wzorują się na Limp Bizkit (no bo w końcu to Fred Durst wyprodukował i wypromował ten zespół),że tylko 2 płyty wydali póki co.Bardzo fajna kapela,nie powiem.

[Pustelnik88 0]

Dnia 04.11.2006 o 10:20, paweusz napisał:

Jeżeli chcesz posłuchać prawdziwego, pierwotnego black metalu, to posłuchaj Bathory - klasyk, (..)

Ostatnio słuchałem Bathory - Hammerheart... Cudo... Chociaż nie jest to black metal... To płytka dla wszystkich: fajne wokale, perkusja, gitary wpadające w ucho, epickie solówki i texty "nietylkooszatanie"

[rhyz 0]

Dnia 04.11.2006 o 10:59, Azrathel napisał:

"Catalyst". bardzo szybki i ''brutalny'' - muzyka jaką lubię.

hehe Slayer to nie Nickelback ale jak Ci sie podoba to smialo moge polecic inne produkty Slayer,wg mnie nie wydali ani jednej zlej plyty, najbardziej godne polecenia sa wg mnie:
-debiutancki album Show No Mercy - wole go od Killem All Metallicy wydanego pare miesiecy wczesniej (ktory tez polecam)
-Reign in Blood - kto go nie zna ten nie ma pojecia o metalu
-South of Heaven - moj ulubiony,chyba najlepszy na zapoznanie sie z zespolem - polecam na poczatek
-Seasons in the Abbyss - killerski album,konczacy pierwszy okres tworczosci, "must-have"
-jak lubisz ciezkie core''owe granie to od Undisputted do God hates..." to sa albumy dla Ciebie
zycze milej "lektury" :)
pzdr

[Vaksinar 0]

Dnia 04.11.2006 o 10:59, Azrathel napisał:

czy możecie mi polecić jakieś inne kawałki tego zespołu?

Z płytki "God hates all" bardzo spodobał mi się utwór "Bloodline".
Możesz go zlukać na Youtube''ie - http://youtube.com/watch?v=gMEN9Z_Yalo

[Latniak 0]

Dnia 04.11.2006 o 12:31, Vaxinar napisał:

> czy możecie mi polecić jakieś inne kawałki tego zespołu?

Z płytki "God hates all" bardzo spodobał mi się utwór "Bloodline".
Możesz go zlukać na Youtube''ie - http://youtube.com/watch?v=gMEN9Z_Yalo

Ja lubię "Seven Faces", ale "Bloodline" też jest niczego sobie.
Co prawda "God Hates Us All" nie jest moją ulubioną płytką Slayera, ale lubię sobie ją od czasu do czasu posłuchać. Bardziej cenię sobie "Reign in Blood" i "South of Heaven" ( bardziej thrashowe)

Na encyklopedii metalu ( http://www.metal-archives.com/), gdize ludzie wstawiają recenzje i oceny albumów iwdać fajną rozbieżność przy płytkach Slayera. ile te pierwsze albumy mają noty 85% (a nawet 90%) i więcej to "God Hates Us All" i "Christ Illusion" mają odpowiednio 47% i 66%, czyli ogólnie według "true" metali te płytki są gorsze :p

[Chaszu 0]

Uwielbiam prawie całą dyskografię Slayera oprócz "Diabolous in Musica". Nie przekonałem się i chyba już nie przekonam do tej płyty. Ulubiona płyta - Reign in Blood - szybka,brutalna, fantastyczna. Ale i nowszych słucha mi się świetnie.

[grunchill 0]

Posłuchajcie se najnowszą płytkę włoskiego Aboryma - "Generator" (nie mylić z punkowym "Generatorem" Bad Religion). To znakomity powrót do świetności zespołu i nie lada gratka dla fanów black metalu z elementami industrialu. Polecam.

[rhyz 0]

wg tzw.true metali to "Undisputted Attitude" jest smieciowa plyta itd. bo zawiera aranzacje punkowych kawalkow i wogole nie przystoi legendzie thrashu.Od wydania wlasnie tej plyty zaczelo sie pewne narzekanie na zespol przez twardoglowych ktorzy by chcieli zeby Slayer wydawal co 2 lata Reign in Blood a kazde odchylenie od oldskullowego thrashu uznaja za profanacje.Tymczasem chlopaki taraja sie nie grac ciagle tego samego, wprowadzaja sporo urozmaicen a jednak ciagle graja ciezka i agresywna muzyke,dla mnie sa wyznacznikami metalu - jak ktos ich chce poprawiac to jakby chcial byc "swietszy od papieza".Tez wole starsze plyty ale nowe tez kopia tylek, pzdr

[Latniak 0]

Dnia 04.11.2006 o 14:31, dobrakos napisał:

wg tzw.true metali to "Undisputted Attitude" jest smieciowa plyta itd. bo zawiera aranzacje
punkowych kawalkow i wogole nie przystoi legendzie thrashu.Od wydania wlasnie tej plyty zaczelo
sie pewne narzekanie na zespol przez twardoglowych ktorzy by chcieli zeby Slayer wydawal co
2 lata Reign in Blood a kazde odchylenie od oldskullowego thrashu uznaja za profanacje.Tymczasem
chlopaki taraja sie nie grac ciagle tego samego, wprowadzaja sporo urozmaicen a jednak ciagle
graja ciezka i agresywna muzyke,dla mnie sa wyznacznikami metalu - jak ktos ich chce poprawiac
to jakby chcial byc "swietszy od papieza".Tez wole starsze plyty ale nowe tez kopia tylek,
pzdr

Ja na te nowe płyty nie narzekam. Też wydaje mi się dziwne żeby zespół grał cały czas to samo. Muszą być pewne zmiany. Co by to było gdyby zespół grał cały czas na jedną nutę... to by wyzwali go on monotonicznych i że się w nim nic nie zmienia ;)

[hans_olo 0]

Cóż ja takim ludziom współczuję głupoty i gratuluję udanych zakupów w sklepie dla idiotów. Bo thrash jest gatunkiem żywcem wyrżniętym kawalek po kawałeczku z punka tylko inaczej przyprawionym. Potem trochę ewoluował ale jak każdy inny gatunek musi czasem wrócić do źródeł. Takie nawroty wlaściwie charakteryzują każdą dziedzinę sztuki. To widać wręcz na przestrzeni wieków i tysiącleci i tak już musi zostać.

[Bedwyr 0]

O, jak wspomniałeś o KsE, to przypomniało mi się, że już niedługo ich nowa płytka ^^
A w tym czasie, jeżeli ktoś chce to może sobie przesłuchać tytulowy utwór z As Daylight Dies tu: http://www.roadrun.com/Music/index.aspx?artistID=35
Natomiast tu: http://www.vans.com/entertainment/music.html jest jeszcze jeden - For You