Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

[hammerfall87 0]

Dnia 09.09.2008 o 21:24, Wayzin napisał:

To, że nie słuchasz Burzum i Bathory i nie interesujesz się Vargiem to chyba nie mój
problem... Bo tyle wynika z tego co mówisz. Otóż Varg zawsze bardzo inspirował się Bathory,
Quorthon był dla niego muzycznym autorytetem. To, że Varg nie potrafił prawie grać na
gitarze to swoją drogą. Otóż nie wiem czy jesteś na tyle spostrzegawczy, ale riff z kawałka
13 Candles jest łudząco podobny do tego z Dunkelheit, z tym, że w Dunkelheit jest mocniejszy
przester, do tego jeszcze jest inna końcówka riffu. Co nie zmienia faktu, że zerżnął
go na całego. W końcu 13 Candles to klasyk. War też jakiś taki nieudany hołd dla Bathory,
ale mniejsza o to. Na demówkach i pierwszej płycie Varg grał podobnie do wczesnego Bathory,
po prostu jego muzyka wtedy nie przypominała tak bardzo typowego, norweskiego blacku
- prędzej thrash black, jakkolwiek jego pierwsza płyta nie jest arcydziełem, w przeciwieństwie
do drugiej.

Tu jako fan masz rację słucham bathory ale już varga nie .Tak ale z wiadomych mi przesłań itd to właśnie varg stworzył nowy standard .To czego nikt nie odkrył .Ty wspomniałeś tu demówki i 1 album a dalej kopiował też ?

Nie borę jako ataku :P

Ps pomijam iż wczesne bathory było kopią venoma :P

[EmperorKaligula 0]

Dnia 09.09.2008 o 21:20, Findan napisał:

Załóżmy, że powstaje sobie zespół. Są znudzeni zwykłym Black Metalem i postanawiają wprowadzić
do niego saksofon i dużo elektroniki. Wymyślają w ten sposób nowy styl: Sakso-Elektro-Black
Metal. Muszą się na czymś wzorować i czerpać inspiracje, oczywiście głównie z "normalnego"
Black Metalu, a także trochę z muzyki elektronicznej i jazzu. SEB-Metal staje się popularny;
potem pojawia się koleś, który mówi, że wszystko to z czego czerpali inspiracje twórcy
"SEB-Metalu" nie ma nic do rzeczy... fani prawdziwego Black Metalu chcieliby go spalić
żywcem.

co mnie to odbchodzi ? ktos sobie moze mowic ze gra blacko-costam i sie tego jednoczesnie wypierac ze ma cos wspolnego z blackiem. Jego broszka.

Tylko kretyn-fanatyk ktory nie mysli samodzielnie chcialby go palic zywcem...

zreszta to co opisujesz jest juz poniekad obecne na scenie awangardy blackowej - ale nikt sie niczego nie wyrzeka, kazdy gra swoja muze.

[Miklak 0]

Dnia 09.09.2008 o 21:28, Wayzin napisał:

Saksofon z tego co wiem jest w kilku kawałkach Carpathian Forest, choćby House of the
Whipcord, na demówce też coś takiego chyba słyszałem. Elektro? Iperyt, Anaal Nathrakh,
Axis of Perdition i wiele, wiele innych.

Jakby na klawiszach grał Klaus Schulze to byłoby Elektro :P
Z resztą kij z nim. Chodzi mi tylko o to, że niektórzy nie widzą, że granice pomiędzy stylami, epokami, itp. są bardzo nikłe.

Wracając jeszcze do tego Venoma. Niby wymyślili ten Black Metal, ale przecież ich początki to nie jest jeszcze prawdziwy Black Metal, tylko dopiero się formuje. Nie było tak, że nagle ze spokojnego heavy metalu powstał niesamowicie potężny, głośny, szybki Black, którego wszyscy dzisiaj znamy. Wszystko działo się stopniowo. :)

Teraz zespoły Black Metalowe grają przeciej inaczej, jeszcze szybciej i jeszcze więcej... Ale jak powiem, że Venom nie ma znaczenia to zaraz mnie tu zjecie, bo to on przecież wszystko zaczął...

[Caelethi2 0]

Dnia 09.09.2008 o 21:30, hammerfall87 napisał:

Tu jako fan masz rację słucham bathory ale już varga nie .

Ha, widzisz. Nawet nie wiesz jak bardzo Varg wielbił Bathory :) Co nie przeczy temu, że stworzył wiele ciekawej muzyki, którą nie skopiował. Nie kopiował zbyt wiele, ale Dunkelheit to przecież sztandarowy tytuł, a w dużej mierze właśnie ten riff się do tego przyczynił. Jeden nazwie to tuningiem, drugi plagiatem, a ja mam do tego po prostu mieszane uczucia :] Bo końcówka jest imo lepsza niż w klasyku Bathory.

Dnia 09.09.2008 o 21:30, hammerfall87 napisał:

Tak ale z wiadomych mi przesłań
itd to właśnie varg stworzył nowy standard .To czego nikt nie odkrył .Ty wspomniałeś
tu demówki i 1 album a dalej kopiował też ?

Nie, z tego co wiem nie. Stworzył nowy standard, przecież korzeni DSBM-u można od biedy doszukiwać się w Hvis Lyset Tar Oss czy Filosofem. Popełniał różne błędy, nie umiał na niczym grać, ale głos miał świetny i miał żyłkę do komponowania. Klasyki nie biorą się z niczego, Varg pomimo to, że nie miał umiejętności, to potrafił stworzyć coś genialnego. :)

Dnia 09.09.2008 o 21:30, hammerfall87 napisał:

Nie borę jako ataku :P

Prawidłowo. Dzięki ;>

Dnia 09.09.2008 o 21:30, hammerfall87 napisał:

Ps pomijam iż wczesne bathory było kopią venoma :P

Niestety tutaj masz rację, ale każdy robił co mógł :]. A i jeśli chodzi o Bathory, to Quorthon miał naprawdę spory wkład w stworzenie viking metalu, więc i Bathory nie jest takim *niewiniątkiem* :D Ale Ty jako fan Bathory to doskonale wiesz, więc co Ci będę mówił.

[hammerfall87 0]

Dnia 09.09.2008 o 21:44, Findan napisał:

> Saksofon z tego co wiem jest w kilku kawałkach Carpathian Forest, choćby House of
the
> Whipcord, na demówce też coś takiego chyba słyszałem. Elektro? Iperyt, Anaal Nathrakh,

> Axis of Perdition i wiele, wiele innych.

Jakby na klawiszach grał Klaus Schulze to byłoby Elektro :P
Z resztą kij z nim. Chodzi mi tylko o to, że niektórzy nie widzą, że granice pomiędzy
stylami, epokami, itp. są bardzo nikłe.

Wracając jeszcze do tego Venoma. Niby wymyślili ten Black Metal, ale przecież ich początki
to nie jest jeszcze prawdziwy Black Metal, tylko dopiero się formuje. Nie było tak, że
nagle ze spokojnego heavy metalu powstał niesamowicie potężny, głośny, szybki Black,
którego wszyscy dzisiaj znamy. Wszystko działo się stopniowo. :)

Teraz zespoły Black Metalowe grają przeciej inaczej, jeszcze szybciej i jeszcze więcej...
Ale jak powiem, że Venom nie ma znaczenia to zaraz mnie tu zjecie, bo to on przecież
wszystko zaczął...

To samo mogę porównać dragon force do cacophony muzycznie inna bajka, szybkość inna bo zobacz klawisze dragon force ma :).Rzekomo back sabbath ojcem heavy patrz -manowar,iron maiden ,saxon,motorhead,bloodbound i w cholere innych (inaczej grają )

[hammerfall87 0]

Dnia 09.09.2008 o 21:49, Wayzin napisał:

> Tu jako fan masz rację słucham bathory ale już varga nie .
Ha, widzisz. Nawet nie wiesz jak bardzo Varg wielbił Bathory :) Co nie przeczy temu,
że stworzył wiele ciekawej muzyki, którą nie skopiował. Nie kopiował zbyt wiele, ale
Dunkelheit to przecież sztandarowy tytuł, a w dużej mierze właśnie ten riff się do tego
przyczynił. Jeden nazwie to tuningiem, drugi plagiatem, a ja mam do tego po prostu mieszane
uczucia :] Bo końcówka jest imo lepsza niż w klasyku Bathory.

> Tak ale z wiadomych mi przesłań
> itd to właśnie varg stworzył nowy standard .To czego nikt nie odkrył .Ty wspomniałeś

> tu demówki i 1 album a dalej kopiował też ?
Nie, z tego co wiem nie. Stworzył nowy standard, przecież korzeni DSBM-u można od biedy
doszukiwać się w Hvis Lyset Tar Oss czy Filosofem. Popełniał różne błędy, nie umiał na
niczym grać, ale głos miał świetny i miał żyłkę do komponowania. Klasyki nie biorą się
z niczego, Varg pomimo to, że nie miał umiejętności, to potrafił stworzyć coś genialnego.
:)

> Nie borę jako ataku :P
Prawidłowo. Dzięki ;>

> Ps pomijam iż wczesne bathory było kopią venoma :P
Niestety tutaj masz rację, ale każdy robił co mógł :]. A i jeśli chodzi o Bathory, to
Quorthon miał naprawdę spory wkład w stworzenie viking metalu, więc i Bathory nie jest
takim *niewiniątkiem* :D Ale Ty jako fan Bathory to doskonale wiesz, więc co Ci będę
mówił.

ba pózniejsze dokonania bathory inna muzyka ,ba liryki quarton był mózgiem grupy on pozostawał inni muzycy się zmieniali.I stworzył coś wyjątkowego.

[Caelethi2 0]

Dnia 09.09.2008 o 21:44, Findan napisał:

Jakby na klawiszach grał Klaus Schulze to byłoby Elektro :P
Z resztą kij z nim. Chodzi mi tylko o to, że niektórzy nie widzą, że granice pomiędzy
stylami, epokami, itp. są bardzo nikłe.

Wiesz, w tej chwili istnieje od groma zespołów, których jednoznaczne sklasyfikowanie graniczy z cudem. Jeden gatunek wyewoluował z drugiego, jest ich teraz tyle, że łapię się za głowę o co chodzi. Obecnie już mam prawie wszystko rozpracowane i mimo to black metalu nic nie zastąpi ;> Poza tym są jeszcze domieszki - choćby taki black metal może być w naprawdę różnych odsłonach. Neoklasyczny (!), symfoniczny (wbrew pozorom SĄ różnice), depresyjny, z elementami ambientu, industrialu... Tak to się ciągnie. A jak jeszcze gra zespołu zawiera elementy innych gatunków muzycznych, to istna katorga. Najlepiej po prostu nie zamartwiać się tym, tylko słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać ;].

Dnia 09.09.2008 o 21:44, Findan napisał:

Wracając jeszcze do tego Venoma. Niby wymyślili ten Black Metal, ale przecież ich początki
to nie jest jeszcze prawdziwy Black Metal, tylko dopiero się formuje. Nie było tak, że
nagle ze spokojnego heavy metalu powstał niesamowicie potężny, głośny, szybki Black,
którego wszyscy dzisiaj znamy. Wszystko działo się stopniowo. :)

To był właśnie ten blackened thrash metal czy też oldschool black metal. To prawda, że dopiero się formułował. Na wszystko trzeba czasu, nic z marszu nie wyewoluuje i się nie ustatkuje. Kiedyś black brzmiał inaczej niż teraz, death też (choć pozostały prawdziwe zespoły, grające death, a nie "death"). Tak samo jest z wszystkim. Ale czy to wszystko jest istotne? Grunt, że zespół gra dobrą muzykę i tyle ^^.

Dnia 09.09.2008 o 21:44, Findan napisał:

Teraz zespoły Black Metalowe grają przeciej inaczej, jeszcze szybciej i jeszcze więcej...
Ale jak powiem, że Venom nie ma znaczenia to zaraz mnie tu zjecie, bo to on przecież
wszystko zaczął...

Hellhammer wszystko zaczął, Venom wszystko zaczął, Bathory wszystko zaczęło. Ale jakie to ma znaczenie, cieszmy się tym co teraz jest :>

[Miklak 0]

> To samo mogę porównać dragon force do cacophony muzycznie inna bajka, szybkość inna bo
> zobacz klawisze dragon force ma :).Rzekomo back sabbath ojcem heavy patrz -manowar,iron
> maiden ,saxon,motorhead,bloodbound i w cholere innych (inaczej grają )

Grają inaczej nigdy nie mówiłem, że jest inaczej... Spowodowane jest to tym, że każdy chce wprowadzić coś nowego, ale Black Sabbath wprowadziło stosunkowo najwięcej zmian i stosunkowo najwcześniej, dlatego BS jest ojcem Heavy Metalu

Czas chyba już kończyć dyskusję na dziś :)
Od razu informuję, że to co zaraz napiszę to tylko literki i nie chciałbym nikogo urazić, wszystko jest napisane w pokojowym nastawieniu, nawet jeżeli będzie się wydawać inaczej :)

- Zaczęło się od dyskusji o BS, paweusz powiedział, że dla niego to nie jest metal, ma prawo tak uważać, dzisiaj każdy pojmuje "metal" zupełnie inaczej, jednym się kojarzy z klasycznym heavy, a innym z blackiem.
- W tym samym poście napisał też "To nie zmienia zdania, że dla mnie takie zespoły mogłyby w ogóle nie istnieć" (o Metallice i Slayerze) może mieć takie zdanie, ale te zespoły wywarły duży wpływ na metal, także Black Metal. Więc nie zgadzam się z nim w tej kwestii. :D
- Potem pojawiłeś się Ty mówiąc "haha venom jakoś sobie wymyślił :)". Jest to poniekąd prawda, przyczynili się w ogromnym stopniu do rozwoju Black Metalu. Ale wcale tego nie wyczarowali z kapelusza, kontynuowali pracę poprzedników, choć w innym kierunku niż reszta.
- Był też EmperorKaligula ze swoimi dziwnymi komentarzami z "dorobek poprzednikow nie ma tu nic do rzeczy" na czele, bowiem ten tekst to największa bzdura jaką dzisiaj przeczytałem. Przecież Black Metal to mała istota, stojąca na ramionach olbrzymów o imionach Heavy Metal, Rock ''n Roll, itp. Może być lepszy, ale zawdzięcza wyższość tym zespołom z lat ''70, które z kolei wzięły się z zespołów lat ''50-''60 itd. Gdyby tamto zdanie ("dorobek...") było prawdą to oznaczałoby, że ludzkość nie rozwija swoich osiągnięć i zainteresowań, tylko bez przerwy zaczyna od nowa, bo to co osiągnęła nie ma znaczenia.
- Wayzin: powiedział on: "Najlepiej po prostu nie zamartwiać się tym, tylko słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać ;].", "Grunt, że zespół gra dobrą muzykę i tyle ^^." oraz "Ale jakie to ma znaczenie, cieszmy się tym co teraz jest :>" I tutaj wyjątkowo się zgadzam w 100%", nie ważne jest to wszystko, liczy się twórczość naszych ulubionych artystów :)
- Jeszcze coś od siebie: Ciężko rozmawiać z 4 osobami na raz... Więc jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam :) Chciałem tylko wyrazić swoje poglądy :) Pozdrowienia dla wszystkich fanów Metalu, a w szczególności Black Sabbath :PP :D :)

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 09.09.2008 o 18:28, hammerfall87 napisał:

ciekawe myślałem,że śmieci same się wynalazły a kto wynalazł śmietnik?

Śmieci są pozostałością bytowania ludzi. Śmietnik ? Te pozostałości komuś przeszkadzały. Nie wiem czemu ma służyć twa wypowiedź. Sarkazm czy prostackie dość "podejście" ? Nie atakuję. Każde działanie ma swe konsekwencje - to chyba oczywiste.

[hammerfall87 0]

Dnia 09.09.2008 o 23:54, paweusz napisał:

> ciekawe myślałem,że śmieci same się wynalazły a kto wynalazł śmietnik?
Śmieci są pozostałością bytowania ludzi. Śmietnik ? Te pozostałości komuś przeszkadzały.
Nie wiem czemu ma służyć twa wypowiedź. Sarkazm czy prostackie dość "podejście" ? Nie
atakuję. Każde działanie ma swe konsekwencje - to chyba oczywiste.

Widać nie załapałeś chodziło mi o trash metal którego tak naprawdę nie ma :)

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 10.09.2008 o 16:08, hammerfall87 napisał:

Widać nie załapałeś chodziło mi o trash metal którego tak naprawdę nie ma :)

Faktycznie nie skojarzyłem sobie z "trash metalem" :) Thrash czy trash, mnie tam wszystko jedno ;)

[hammerfall87 0]

Dnia 09.09.2008 o 22:46, Findan napisał:

> To samo mogę porównać dragon force do cacophony muzycznie inna bajka, szybkość inna
bo
> zobacz klawisze dragon force ma :).Rzekomo back sabbath ojcem heavy patrz -manowar,iron

> maiden ,saxon,motorhead,bloodbound i w cholere innych (inaczej grają )

Grają inaczej nigdy nie mówiłem, że jest inaczej... Spowodowane jest to tym, że każdy
chce wprowadzić coś nowego, ale Black Sabbath wprowadziło stosunkowo najwięcej zmian
i stosunkowo najwcześniej, dlatego BS jest ojcem Heavy Metalu

Czas chyba już kończyć dyskusję na dziś :)
Od razu informuję, że to co zaraz napiszę to tylko literki i nie chciałbym nikogo urazić,
wszystko jest napisane w pokojowym nastawieniu, nawet jeżeli będzie się wydawać inaczej
:)

- Zaczęło się od dyskusji o BS, paweusz powiedział, że dla niego to nie jest metal, ma
prawo tak uważać, dzisiaj każdy pojmuje "metal" zupełnie inaczej, jednym się kojarzy
z klasycznym heavy, a innym z blackiem.
- W tym samym poście napisał też "To nie zmienia zdania, że dla mnie takie zespoły mogłyby
w ogóle nie istnieć" (o Metallice i Slayerze) może mieć takie zdanie, ale te zespoły
wywarły duży wpływ na metal, także Black Metal. Więc nie zgadzam się z nim w tej kwestii.
:D
- Potem pojawiłeś się Ty mówiąc "haha venom jakoś sobie wymyślił :)". Jest to poniekąd
prawda, przyczynili się w ogromnym stopniu do rozwoju Black Metalu. Ale wcale tego nie
wyczarowali z kapelusza, kontynuowali pracę poprzedników, choć w innym kierunku niż reszta.

tylko ,że venom tak naprawdę był wtedy fenomenem,nikt tak wtedy nie grał za samą odważna ideologie już się wyróżniali.Fakt faktem heavy był pierwszy i nasz nieszczęsny BS tak się potoczyło i tyle :)

inspiracje inspiracjami bo jednak to jest coś nowego .Jednak każdy chce iść dalej a nie bezczelnie kopiować :)

[Miklak 0]

Dnia 10.09.2008 o 16:18, hammerfall87 napisał:

tylko ,że venom tak naprawdę był wtedy fenomenem,nikt tak wtedy nie grał za samą odważna
ideologie już się wyróżniali.

I chwała im za to :)

Dnia 10.09.2008 o 16:18, hammerfall87 napisał:

Fakt faktem heavy był pierwszy i nasz nieszczęsny BS tak się potoczyło i tyle :)

Tak jak Venom się wyróżniał spośród innych metalowych zespołów, tak BS wyróżniało się spośród Rockowych zespołów przełomu 60/70 :)

Dnia 10.09.2008 o 16:18, hammerfall87 napisał:

inspiracje inspiracjami bo jednak to jest coś nowego .Jednak każdy chce iść dalej a
nie bezczelnie kopiować :)

I bardzo dobrze, bo gdyby tylko kopiowali to nadal słuchaliśmy tylko tam-tamów :) Dobrze, że muzyka się rozwija, są tego tylko dobre strony :)

[Skinny245 0]

Jeszcze raz chciałem zaznaczyć, że nie uważam, że bez BS nie byłoby metalu, ale być może jeżeli na ten pomysł jako pierwszy wpadłby Darkthrone, Mayhem czy inny black metalowy zespół to kto wie czy dzisiaj paweusz nie pisał by o nich, że dla niego mogliby nie istnieć..

Co do tego kto zapoczątkował black metal, to być może faktycznie był to Venom, nie wiem, aż tak się nie znam, ale nawet jeżeli to co można określić mianem prawdziwego black metalu?? Wciąż powstają nowe zespoły i każdy z nich wnosić coś nowego do tej muzyki(także do black metalu)... nie rozumiem szczerze mówiąc ludzi, dla których black metal to "karabin" na perkusji, gitary przestrojone na dźwięk "h" i growl... moim zdaniem jest to często mocno mijające się z prawdą...

Jeżeli chodzi o kwestię Black Sabbath to zgadzam się ze stwierdzeniem, że oni po prostu ostrzej i ciężej zagrali muzykę ówczesnych rock''n''rollowych zespołów, a potem pojawił się, na ten przykład Venom czy Bathory i postanowili ostrzej zagrać muzykę zapoczątkowaną przez Black Sabbath...

To tyle, chciałbym także podkreślić, że jeżeli tekst ten kogoś obraził to nie było to moim zamiarem i serdecznie przepraszam... :P

[SPLIT-DICKED 0]

Dnia 10.09.2008 o 16:15, paweusz napisał:

Faktycznie nie skojarzyłem sobie z "trash metalem" :) Thrash czy trash, mnie tam wszystko
jedno ;)

Black czy Blek, bez różnicy :)

[Transylvanian_Hunger 0]

> jeżeli na ten pomysł jako pierwszy wpadłby Darkthrone, Mayhem czy inny black metalowy
> zespół to kto wie czy dzisiaj paweusz nie pisał by o nich, że dla niego mogliby nie istnieć..
Nie nie rozumiesz. Nie słucham pewnych prekursorów ze względu na to co grali, jak grali itd. Słuchem tego, co trafia do moich upodobań muzycznych. Wg ciebie słucham tego czego słucham ze względu na lata kiedy postała ta muzyka ? Dla młodych ludzi Mayhem byłby jakimś archaikiem (choć pewnie wielu ludzi nawet by nie wiedziało co to za kapela). Poza tym norweska fala dopiero ukształowała black metal, który teraz mamy. Muzyka takich prekursorów jak Venom, Celtic Frost czy Bathory z początków black różni się od tego jak wyglądał potem i wygląda teraz BM.
> Co do tego kto zapoczątkował black metal, to być może faktycznie był to Venom, nie wiem,
Tak, nagrali kawałek "Black metal" a że grali trochę inaczej to to co grali nazwano również black metal.
> także do black metalu)... nie rozumiem szczerze mówiąc ludzi, dla których black metal to "karabin" na
> perkusji, gitary przestrojone na dźwięk "h" i growl... moim zdaniem jest to często mocno
> mijające się z prawdą...
Chyba ci się z death pomyliło :) W BM perkusja jest dość monotonna i mało-skomplikowana, a wokal to skrzek. Growl to domena Death metalu (dźwięk z przepony).
> a potem pojawił się, na ten przykład Venom czy Bathory i postanowili ostrzej zagrać muzykę zapoczątkowaną
> przez Black Sabbath...
Black metal, to było raczej ostrzejsze granie od kapel thrash metal - a nie Black Sabbath. Niewielkie powiązanie. BS wg mnie mógł byś inspiracją raczej dla heavy metalu.
-> squeglee
> Black czy Blek, bez różnicy :)
Thrash i Trash bez różnicy, bo dla mnie ta muzyka jest odległa jak alibizm A. Lepperowi. Dla mnie możesz sobie mówić blek - muzyka sama się obroni :)

[Skinny245 0]

Dnia 10.09.2008 o 18:26, paweusz napisał:

> jeżeli na ten pomysł jako pierwszy wpadłby Darkthrone, Mayhem czy inny black metalowy

> zespół to kto wie czy dzisiaj paweusz nie pisał by o nich, że dla niego mogliby
nie istnieć..
Nie nie rozumiesz. Nie słucham pewnych prekursorów ze względu na to co grali, jak grali
itd. Słuchem tego, co trafia do moich upodobań muzycznych. Wg ciebie słucham tego czego
słucham ze względu na lata kiedy postała ta muzyka ? Dla młodych ludzi Mayhem byłby jakimś
archaikiem (choć pewnie wielu ludzi nawet by nie wiedziało co to za kapela). Poza tym
norweska fala dopiero ukształowała black metal, który teraz mamy. Muzyka takich prekursorów
jak Venom, Celtic Frost czy Bathory z początków black różni się od tego jak wyglądał
potem i wygląda teraz BM.
> Co do tego kto zapoczątkował black metal, to być może faktycznie był to Venom, nie
wiem,
Tak, nagrali kawałek "Black metal" a że grali trochę inaczej to to co grali nazwano również
black metal.
> także do black metalu)... nie rozumiem szczerze mówiąc ludzi, dla których black
metal to "karabin" na
> perkusji, gitary przestrojone na dźwięk "h" i growl... moim zdaniem jest to często
mocno
> mijające się z prawdą...
Chyba ci się z death pomyliło :) W BM perkusja jest dość monotonna i mało-skomplikowana,
a wokal to skrzek. Growl to domena Death metalu (dźwięk z przepony).
> a potem pojawił się, na ten przykład Venom czy Bathory i postanowili ostrzej zagrać
muzykę zapoczątkowaną
> przez Black Sabbath...
Black metal, to było raczej ostrzejsze granie od kapel thrash metal - a nie Black Sabbath.
Niewielkie powiązanie. BS wg mnie mógł byś inspiracją raczej dla heavy metalu.
-> squeglee
> Black czy Blek, bez różnicy :)
Thrash i Trash bez różnicy, bo dla mnie ta muzyka jest odległa jak alibizm A. Lepperowi.
Dla mnie możesz sobie mówić blek - muzyka sama się obroni :)

O.K. dzięki, że mi to wszystko wytłumaczyłeś. Teraz już wszystko(a przynajmniej tak mi się wydaje)rozumiem. A co do tych kilku błędów dzięki, że mi je "wytknąłeś" :) ... w końcu ludzie uczą się na błędach no nie?:D
A jeżeli chodzi o to czy black pomylił mi się z death to może trochę, ale nie do końca... jeśli puścisz komuś nieobeznanemu w tym rodzaju muzykę np. Mayhemu to jednoznacznie mu się to skojarzy(pomyli?) być może właśnie z death tak jak powiedziałeś, on pomiędzy tą muzyką nie zobaczy żadnej różnicy co może oznaczać,że muzyka ta jest zbliżona i podobna do siebie jeśli można tak powiedzieć. Zresztą później napisałeś, że black raczej wywiódł się z trash, a w trashu właśnie częstym elementem jest karabin na perkusji więc można by się doszukiwać elementów wypisanych przeze mnie także w black metalu.

Jeszcze raz dzięki, a jeżeli znowu coś źle napisałem to po prostu to napisz od razu się poprawię... :]

[mtobi 0]

Słyszał ktoś nowy Trivium ? Wiecie kiedy ma być pełna płyta ? Na roadrunner an utube pojawiłsię down fom the sky. Fajny teledysk, podoba mi sie. Jak w yopinjie macie ?

[Transylvanian_Hunger 0]

Znacie może Bilskirnir ? Ostatnio na nich wpadłem w moich podróżach muzycznych. Kapela z Niemiec, założona w 1996 - właściwie to jednoosobowy projekt Widar''a. Ich muzyka określana jest jako pagan metal, NSBM - ale ja zauważam w tym też DSBM. Grają zimną, surową muzykę - trochę monotonną z wokalem charakterystycznym dla właśnie DSBM.
Dla chętnych linki:
Einsamkeit -> http://pl.youtube.com/watch?v=BPvDy1bIFXk&feature=related
Furor -> http://pl.youtube.com/watch?v=QmopsOREXu0
Wir Rufen Deine Wölfe -> http://pl.youtube.com/watch?v=fElHmiTSxB0&feature=related

[SPLIT-DICKED 0]

Kurwa, nie wiem co powiedzieć.
http://tnij.org/bsfj
Każda piosenka grana na żywo, przez wszystkich członków Dismember, Fred i Cabeza będą na tę okazję...
Fakt, że w Sztokholmie. Ale bilety w tę i z powrotem kosztują 160 zł ;)