Czy ktoś jeszcze słucha Metalu?

[HaatreT 0]

Dnia 04.12.2008 o 17:37, HaatreT napisał:

> A taką zabawkę znacie?
>
> Lyfthrasyr - Visions of Hope and Despair http://www.youtube.com/watch?v=_oiI0iDzveA

teraz już znam. oszczędzę sobie komentowania.
ta jest zabawniejniejsza
http://pl.youtube.com/watch?v=XOKbhQbvpPA

op! chyba nie to wcisnąłem, albo jakiś błąd?

[deusER4 0]

Dnia 04.12.2008 o 17:37, HaatreT napisał:

ta jest zabawniejniejsza
http://pl.youtube.com/watch?v=XOKbhQbvpPA

jak Korpiklaani to god of wind..zawsze mnie na nogi postawi :)
http://pl.youtube.com/watch?v=gBaWQirpurQ

[Lesiu 0]

Dnia 04.12.2008 o 12:25, Wodzasty napisał:

Hm, akurat Zeppelinów nigdy nie darzyłem jakimś szczególnym uczuciem... Wiem, że to formacja
kultowa ale do mnie jakoś nie przemawia... Zresztą, wielu jest artystów, przed którymi
ludziska biją pokłony a ja co najwyżej wzruszam ramionami...:)

No racja, też tak z niektórymi kapelami mam.

Dnia 04.12.2008 o 12:25, Wodzasty napisał:

Razem z deuser''a to mam już dwie pozytywne opinie... Czyli trzeba będzie zakupić krążek...:))
Oj, pójdzie trochę mieszków w tym miesiącu, bo przymierzam się jeszcze do najnowszych
Kredek...:)))

Oj, daruj sobie Kredki. Kup Keep of Kalessin nowe, też melodic black (czy co tam CoF gra), wydaje mi się że lepsze od nowych Kredek.

[Lesiu 0]

http://muzyka.onet.pl/10175,1875447,newsy.html

Wszystko fajnie, jeden z pierwszych koncertów na który bym chciał się wybrać, tylko jedno zniechęca-cena. Przecież tyle XXV kosztowało. Ja wiem, że to Opeth, że drogie, ale bez przesady.

[VBone 0]

Też się załamałem ceną.
Miałem jechać - nie pojadę.

[Lost_Paradise 0]

Dnia 05.12.2008 o 14:32, Leslaw555 napisał:

http://muzyka.onet.pl/10175,1875447,newsy.html

Wszystko fajnie, jeden z pierwszych koncertów na który bym chciał się wybrać, tylko jedno
zniechęca-cena. Przecież tyle XXV kosztowało. Ja wiem, że to Opeth, że drogie, ale bez
przesady.

O w mordę!!! Idę na 100%:))

[Nephren-Ka 0]

Dnia 05.12.2008 o 15:40, Lost Paradise napisał:

> http://muzyka.onet.pl/10175,1875447,newsy.html
>
> Wszystko fajnie, jeden z pierwszych koncertów na który bym chciał się wybrać, tylko
jedno
> zniechęca-cena. Przecież tyle XXV kosztowało. Ja wiem, że to Opeth, że drogie, ale
bez
> przesady.

O w mordę!!! Idę na 100%:))

Właśnie startuje mój fundusz oszczędnościowy. Opeth to mój "zespół życia" i całkiem prawdopodobne, że spotkamy się w marcu....

[Lost_Paradise 0]

Dnia 05.12.2008 o 15:47, caramondl napisał:

Właśnie startuje mój fundusz oszczędnościowy. Opeth to mój "zespół życia" i całkiem prawdopodobne,
że spotkamy się w marcu....

Dziś jadę do empiku wybadać sprawę biletów:)

ps. przed "Stodołą" jest Mokpol - sklep m.in z alkoholem. Ciekawe czy Opeth będzie kolejnym zespołem, który bezstresowo wyjdzie sobie przed koncertem po zapas piwa :)))

[SPLIT-DICKED 0]

E, sam jestem fanem Opeth i Akerfeldta, ale nie popieprzyło mnie jeszcze na tyle (z szacunkiem do tych co jadą, ale zarabiają ;)), żeby wydawać cztery stówy na koncert na którym będę stał jak kołek albo machał zapalniczką.

[Lesiu 0]

Dnia 05.12.2008 o 16:25, squeglee napisał:

E, sam jestem fanem Opeth i Akerfeldta, ale nie popieprzyło mnie jeszcze na tyle (z szacunkiem
do tych co jadą, ale zarabiają ;)), żeby wydawać cztery stówy na koncert na którym będę
stał jak kołek albo machał zapalniczką.

Jakby to ująć-ja także. Pozatym mam w marcu na głowie Kat, w lutym Lao Che. Nie wyrobiłbym z kasą wogóle.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 05.12.2008 o 16:25, squeglee napisał:

E, sam jestem fanem Opeth i Akerfeldta, ale nie popieprzyło mnie jeszcze na tyle (z szacunkiem
do tych co jadą, ale zarabiają ;)), żeby wydawać cztery stówy na koncert na którym będę
stał jak kołek albo machał zapalniczką.

Hę? Jakie cztery stówy???

Ceny biletów:
- w przedsprzedaży: 125 złotych
- w dniu koncertu: 135 złotych

[hans_olo 0]

Dojazd, powrót, prowiant i najważniejsze czyli %.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 05.12.2008 o 21:04, hans olo napisał:

Dojazd, powrót, prowiant i najważniejsze czyli %.

W moim przypadku zostaje sam dojazd, który na pewno nie wyniesie mnie trzech stówek(chociaż mam spory kawałek do Wawy). Prowiant można sobie zrobić w domu(taki jak wiadomo jest najlepszy, chociaż swoją drogą sam Opeth interesuje mnie tak bardzo, że raczej nie myślałbym o jedzeniu w tym dniu). A % nie toleruję zupełnie, dla mnie to już by była zupełna "porażka". Mieć tak genialny kompozytorsko i technicznie zespół do obejrzenia, a myśleć o, powiem nieładnie, żarciu i chlaniu, jest nieładnie...:)

[SPLIT-DICKED 0]

Dojazd z Gdyni, piwo, taksówki, bilety na komunikację miejską.

[hans_olo 0]

Po koncercie idzie się na jakieś after i wtedy się pije. Nie trzeba sobie psuć koncertu.

[SPLIT-DICKED 0]

Chyba, że jest długi jak urodziny Vadera-wtedy co najmniej dwa browary podczas gigu to podstawa.

[Tethys 0]

Dnia 05.12.2008 o 22:38, squeglee napisał:

Dojazd z Gdyni, piwo, taksówki, bilety na komunikację miejską.

ha! a ja mam do stodoły zaledwie 4 przestanki metrem :) co do samego koncertu opeth, także bardzo chętnie wpadne. A co do ceny biletów kom. miejskiej, bez przesady za dobowy szkolny płacisz około 3 zł z groszami, taksówkami? po co? Praktycznie wszedzie dojedzisz metrem bądź autobusem. Jesli o alkoholu wspomnieć, jedna z wiekszych podstaw na dobry koncert ;).

[SPLIT-DICKED 0]

Dnia 05.12.2008 o 23:22, Tethys napisał:

> Dojazd z Gdyni, piwo, taksówki, bilety na komunikację miejską.

ha! a ja mam do stodoły zaledwie 4 przestanki metrem :)

A ja 5,5 godziny tzw. ''pospiesznym''.
co do samego koncertu opeth,

Dnia 05.12.2008 o 23:22, Tethys napisał:

szkolny płacisz około 3 zł z groszami,

No tak, zapomniałem, że ostatnio byłem na 3 dni.

Dnia 05.12.2008 o 23:22, Tethys napisał:

taksówkami? po co? Praktycznie wszedzie dojedzisz metrem bądź autobusem.

Słabo się w tej Wa-wie orientowałem i skorzystałem-i się naciąłem na warszawskiego taksówkarza. Pyta się mnie "Jechać przez eklerka"? -ja mu na to, że nie jestem stąd, to ten mnie tak zrobił, że wybuliłem jakieś 25 zł. A kuzynka mówiła, że taki kurs wynosi 10 zł. Cwaniaki!
>Jesli o alkoholu wspomnieć, jedna z wiekszych podstaw na dobry koncert ;).
Heeeellll yeah

[M1k3 0]

Dnia 05.12.2008 o 23:22, Tethys napisał:

Jesli o alkoholu wspomnieć, jedna z wiekszych podstaw na dobry
koncert ;).

Jakub w avatarze zobowiązuje, co? :D
Ale co jak co, taksówki śmierdzą, autobusy najlepszy środek transportu w dużych miastach ;)

[SPLIT-DICKED 0]

Dnia 05.12.2008 o 23:35, M1k3 napisał:

Ale co jak co, taksówki śmierdzą

No jak się za dużo wypije i w taksówce wyrzyga to śmierdzą :D.