Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

[Zgreed66 0]

Dnia 02.03.2013 o 11:49, Amaros napisał:

Taaa obiecanki cacanki Tuskolanda zielona wyspa ^^... a bezrobocie leci w górę

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Saya
Porównałbym to do cudów Tuska ;)

[Zgreed66 0]

Nie mogę, nie mogę. Mam z tego taką bekę, że uj
http://wpolityce.pl/wydarzenia/48324-w-berlinie-powstana-wspolne-toalety-damsko-meskie-dla-osob-ktore-jeszcze-sie-nie-zdecydowaly-jaka-maja-plec-niemiecka-lewica-zachwycona

[Bracio 0]

Dnia 03.03.2013 o 12:36, Zgreed66 napisał:

Nie mogę, nie mogę. Mam z tego taką bekę, że uj
http://wpolityce.pl/wydarzenia/48324-w-berlinie-powstana-wspolne-toalety-damsko-meskie-dla-osob-ktore-jeszcze-sie-nie-zdecydowaly-jaka-maja-plec-niemiecka-lewica-zachwycona

Boję się na jaką sferę życiową można przenieść taką "logikę". No cóż "pomysł" jak dla mnie się wydaje absurdalny.

[zadymek 7]

Dnia 03.03.2013 o 12:45, Bracio napisał:

Boję się na jaką sferę życiową można przenieść taką "logikę". No cóż "pomysł" jak dla
mnie się wydaje absurdalny.

Ubieranie kobiet w portki też kiedyś nazwano by szaleństwem- się zobaczy jak to wyjdzie w praniu: w sumie toaleta unisex to żadna kontrowersja, tylko pretekst jakiś taki....dziwny ;)

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 03.03.2013 o 13:14, zadymek napisał:

Ubieranie kobiet w portki też kiedyś nazwano by szaleństwem- się zobaczy jak to wyjdzie
w praniu: w sumie toaleta unisex to żadna kontrowersja, tylko pretekst jakiś taki....dziwny
;)

Może to tak naprawdę skryte lobbowanie ze strony Transseksualistów?

[zadymek 7]

Dnia 03.03.2013 o 13:21, Hubi_Koshi napisał:

Może to tak naprawdę skryte lobbowanie ze strony Transseksualistów?

No tak: w końcu dużo ich jest to i potężne to musi być to ich lobby;)

[Hubi_Koshi 0]

Dnia 03.03.2013 o 13:23, zadymek napisał:

No tak: w końcu dużo ich jest to i potężne to musi być to ich lobby;)

Kto wie, może większość Bogatych i Wpływowych chce tak naprawdę byś ślicznymi, młodymi dziewczętami/chłopakami, ale boją się do tego przyznać XD

[ZubenPL 2]

Dnia 03.03.2013 o 12:36, Zgreed66 napisał:

Nie mogę, nie mogę. Mam z tego taką bekę, że uj
http://wpolityce.pl/wydarzenia/48324-w-berlinie-powstana-wspolne-toalety-damsko-meskie-dla-osob-ktore->jeszcze-sie-nie-zdecydowaly-jaka-maja-plec-niemiecka-lewica-zachwycona

Ja bym im utworzył specjalne poradnie psychiatryczne.

[Zgreed66 0]

Po co komu taki pojazd. Masakra. Coraz to lepiej ;p

[Lisun 0]

Dnia 03.03.2013 o 20:21, Zgreed66 napisał:

Po co komu taki pojazd. Masakra. Coraz to lepiej ;p

Skądś te miliony zaplanowane na mandaty muszą wpłynąć...
Nie wspominając już o fotoradarach aka. "dwa Nikony 300D w metalowej skrzynce".
Czasem już nawet facepalm nie wystarcza...

[Graffis 1]

Dnia 03.03.2013 o 20:21, Zgreed66 napisał:

Po co komu taki pojazd. Masakra. Coraz to lepiej ;p

I bardzo dobrze!!! Założą im blokadę to się konowały nauczą i będą jeździć do chorych dzieci! A nie robić takie numery, że teraz biedny Zbawca Polskiej Medycyny i Dyżurny Konsultant Pediatryczny Kraju Jerzy O. z żoną mają wątpliwości, czy legiony morderców w białych kitlach zasługują na ich orkiestrową pomoc.

Nie wspomnę już nawet jak straszny smutek i płacz wywołała ta sytuacja na Wiejskiej, gdzie Ojcowie i Matki Narodu (również ci zmienieni z Matek na Ojców i Ojców na Matki!) płaczą rzewnymi łzami rozpaczy miłosiernych serc widząc jak ich wielki i szczery wysiłek włożony w ratowanie i podtrzymanie funkcjonowania służby (podkreślam: służby!!!) zdrowia jest niweczony krwawymi i szponiastymi łapami ratowników, pielęgniarek, lekarzy i całej reszty tego establishmentu! Komisji śledczej! Natychmiast nam jej potrzeba!

[Lukas1694 0]

Może ktoś wie cos o tych imperialistycznych zapędach rosji? Dzisija moj nauczyciel od Historii wspominał, że wojska rosyjskie i białoruskie robią manerwy. Jak myślicie czy inne państwa w wypadku wojny by nam pomogły?

[ev1l_on3 0]

Dnia 05.03.2013 o 17:20, Lukas1694 napisał:

Może ktoś wie cos o tych imperialistycznych zapędach rosji? Dzisija moj nauczyciel od
Historii wspominał, że wojska rosyjskie i białoruskie robią manerwy. Jak myślicie czy
inne państwa w wypadku wojny by nam pomogły?

Tak pomogły by nam ... tak samo jak w 1939 i u schyłku wojny. Wyciągajcie jakieś wnioski z historii ludzie !

[ev1l_on3 0]

Dnia 03.03.2013 o 20:21, Zgreed66 napisał:

Po co komu taki pojazd. Masakra. Coraz to lepiej ;p

No właśnie po to. Jakiś cwaniak myślał, że jak kupi stary ambulans to będzie mógł stawać gdzie chce.

[Falcon 0]

Dnia 05.03.2013 o 18:40, ev1l_on3 napisał:

Tak pomogły by nam ... tak samo jak w 1939 i u schyłku wojny. Wyciągajcie jakieś wnioski
z historii ludzie !

Chyba sobie kpisz z tą pieniacką argumentacją. W dzisiejszym świecie Europa w ramach UE i NATO jest ze sobą tak silnie związana, że uderzenie w jakiekolwiek zachodnie państwo europejskie dałoby po mordzie interesom reszty członków tych organizacji. Pomijając już fakt, że istnieje coś takiego jak V artykuł Traktatu Północnoatlantyckiego w myśl którego agresja na członka NATO jest agresją na całe NATO. Otwórzcie oczy, ludzie, i przestańcie spoglądać na takie sprawy przez pryzmat wydarzeń sprzed prawie 100 lat, bo sytuacja polityczna na świecie panuje zupełnie inna sytuacja polityczna, czego wyrazem jest choćby fakt, że potencjał militarny Rosji wynosi około 30% potencjału ZSRR, i w obliczu solidarnej postawy NATO nie byłoby z nich czego zbierać. Czas więc przestać patrzeć na Rosjan jak na barbarzyńców rozstawiających dywizje na pograniczu i czekających na okazję, żeby wkroczyć do Europy, bo nawet ich pozycja drugiego światowego mocarstwa jest już poważnie zagrożona przez Chiny.

[logray 0]

Dnia 05.03.2013 o 17:20, Lukas1694 napisał:

Jak myślicie czy inne państwa w wypadku wojny by nam pomogły?

Gdzieś wyczytałem, że stawiany jest nam jeden wymóg. Mamy się sami utrzymać 30 dni.

[Graffis 1]

>/.../ w obliczu solidarnej postawy NATO /.../
Say wat?!
W razie ataku na któreś państwo NATO jego sojusznicy potrzebowaliby kilku dni by się umówić na spotkanie, po czym w czasie kolejnych kilku dni obrad kombinowaliby jak szaleni co tu zrobić, żeby się ze wspomnianego artykułu wyłgać. Prawda zarówno o NATO jak i UE jest następująca: każdy za siebie, Bóg za wszystkich. Jedność, wzajemne poleganie na sobie wygląda świetnie na papierze. Zresztą taka opinia o tych instytucjach nie jest wyłącznie obecna w Polsce. Znając wiele osób z krajów skandynawskich i z Wysp śmiem twierdzić, że teraz za coraz poważniejszą można uznać międzynarodową rywalizację komu uda się ten cyrk pierwszemu rozwalić.

Nie wierzę w NATO jako obrońcę czegokolwiek, podobnie jak ONZ stanowi żałosny klub dyskusyjny i kółko wzajemnej adoracji, zupełnie pozbawione jakiejkolwiek mocy decyzyjnej i siły działania. UE jest dobra jako fundusz ekonomiczny (daje kasę na inwestycje chociażby, czemu zaprzeczyć się nie daje) ale do niczego więcej się nie nadaje. Wyższość partykularnych interesów nad wspólnotą jest oczywista (i dobrze uzasadniona/zrozumiała), a wyraża się choćby w umowach na linii Rosja - Niemcy.

W ataki militarne w Europie (poza terrorystycznymi) też nie wierzę. Rosji za dobrze się zarabia na i w UE - takiej bandy naiwnych i łatwowiernych frajerów to ze świecą można szukać. Chodzi mi tu przede wszystkim o to jak inna jest mentalność polityczna i społeczna - i jak bardzo ten fakt ignorują przywódcy UE przykładając do Rosji własną skalę. Co innego, gdy Misiowi przestanie się to opłacać lub gdy wydarzy się tam kolejne polityczne przesilenie - wówczas na nowo Rosja stanie się bytem w 100% nieprzewidywalnym. Nie żeby teraz była bardzo przewidywalna - poza jednym co jest i będzie pewne: prędzej czy później będą problemy. Jak zauważył ev1l_on3 - historia tutaj uczy, a ci którzy tej lekcji nie opanują będą ją boleśnie powtarzać jak głosi słynne przysłowie.

[Lisun 0]

Dnia 05.03.2013 o 17:20, Lukas1694 napisał:

Jak myślicie czy
inne państwa w wypadku wojny by nam pomogły?

Pomoc nie miałaby znaczenia, gdyż Europa szybko mogłaby się zmienić w nuklearną pustynię (dzięki rakietom z Rosji puszczonym na Niemcy - odcięcie linii zaopatrzenia itd.)

[Falcon 0]

Dnia 05.03.2013 o 20:14, Graffis napisał:

>/.../ w obliczu solidarnej postawy NATO /.../
Say wat?!
W razie ataku na któreś państwo NATO jego sojusznicy potrzebowaliby kilku dni by się
umówić na spotkanie, po czym w czasie kolejnych kilku dni obrad kombinowaliby jak szaleni
co tu zrobić, żeby się ze wspomnianego artykułu wyłgać. Prawda zarówno o NATO jak i UE
jest następująca: każdy za siebie, Bóg za wszystkich. Jedność, wzajemne poleganie na
sobie wygląda świetnie na papierze. Zresztą taka opinia o tych instytucjach nie jest
wyłącznie obecna w Polsce. Znając wiele osób z krajów skandynawskich i z Wysp śmiem twierdzić,
że teraz za coraz poważniejszą można uznać międzynarodową rywalizację komu uda się ten
cyrk pierwszemu rozwalić.

Ale zauważ, że w całej Europie wymieszany jest kapitał wszelkiej maści i nie wydaje mi się, że po kilkudziesięciu latach inwestowania w np. Polsce porzucono by to wszystko na pastwę Rosjan. Tak samo, jak budowanie wspólnego rynku i związanie gospodarek zupełnie wyeliminowało zjawisko wojny w Europie, bo przestała się ona komukolwiek opłacać, tak i teraz obrona europejskiej gospodarki leżałaby w interesie wszystkich, bo sytuacja w każdej części Europy ma wypływ na resztę kontynentu. Poza tym, wychodzę z założenia, że sama solidarna postawa UE i NATO w sytuacji zagrożenia wystarczałaby do odstraszenia Rosji, a to na pewno wyszłoby nam na lepsze niż oddanie w jej ręce potężnego kawałka Unii.

Dnia 05.03.2013 o 20:14, Graffis napisał:

Jak zauważył ev1l_on3 - historia tutaj uczy, a ci którzy tej lekcji
nie opanują będą ją boleśnie powtarzać jak głosi słynne przysłowie.

Nie zaprzeczam, ale bezkrytyczne odnoszenie się do sytuacji sprzed wieku na podstawie "wtedy nas zdradzili, to teraz też czekają tylko, żeby wbić nam nóż w plecy" jest trochę nietrafione. Tym bardziej, że nie tylko my się uczymy na błędach - tak samo, jak dla nas było nim zaufanie Zachodowi w ''39 ( chociaż swoją drogą, co więcej mogliśmy zrobić? ), tak i UK i Francja powinny były wyciągnąć wnioski, że ich bezczynność wobec rozwoju totalitaryzmów poskutkowała w nazistowskiej fladze na Wieży Eiffela i Junkersami nad Londynem.

[Graffis 1]

Dnia 05.03.2013 o 22:10, Falcon napisał:

Poza tym, wychodzę z założenia,
że sama solidarna postawa UE i NATO w sytuacji zagrożenia wystarczałaby do odstraszenia
Rosji, a to na pewno wyszłoby nam na lepsze niż oddanie w jej ręce potężnego kawałka
Unii.

To tym razem ujmę to prościej - nie byłoby żadnej solidarnej reakcji NATO lub UE na działania Rosji lub innego ważnego partnera biznesowego wymienionych organizacji wobec Polski. Bo po co? To co stabilizuje sytuację w Europie i czyni wojnę mało możliwą to sieć wspólnych interesów wielkich graczy i negatywny wpływ marnowania środków za pomocą wojny. Jak usprawiedliwić atak na Polskę i śmierć tysięcy lub milionów obywateli? Tudzież jej obronę przed takim atakiem?
Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że zasoby militarne można w dobry sposób spieniężać w krajach trzeciego świata bezkarnie mordując tysiące istnień i jeszcze podbijać kryzysowe PKB.

Dnia 05.03.2013 o 22:10, Falcon napisał:

Tym bardziej, że nie tylko my się uczymy na błędach - tak samo, jak dla
nas było nim zaufanie Zachodowi w ''39 ( chociaż swoją drogą, co więcej mogliśmy zrobić?
), tak i UK i Francja powinny były wyciągnąć wnioski, że ich bezczynność wobec rozwoju
totalitaryzmów poskutkowała w nazistowskiej fladze na Wieży Eiffela i Junkersami nad
Londynem.

Nie wiem jak przywódcy tych krajów, ale jeśli same społeczeństwa są jakimkolwiek prognostykiem takiej edukacji to moim zdaniem nie nauczyli się niczego. Zachodnia cywilizacja trwa w błogiej ignorancji wobec totalitaryzmu (wielu na przykład nie rozumie czemu w Polsce tak bardzo narzekaliśmy na komunizm), a IIWŚ chyba raczej pogłębiła problem. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że zwykły tamtejszy zjadacz chleba uważa, że skoro Alianci wygrali wojnę to mieli rację we wszystkich swoich działaniach i po prostu tak trzeba się zachowywać jak już raz się zachowali.
Świetnym przykładem jest wizyta Baroso, Solany i Sarkozyiego w Moskwie sprzed kilku lat. Rosyjskie władze potraktowały ich jak szmaty, a ci byli zachwyceni. Ostatni szczyt UE-Rosja, gdzie Putin otwarcie nabijał się z unijnych ''przywódców'' w czasie gdy ci smętnie pitolili, że dialog jest fajnie i ogólnie nieźle się gadało to kolejna taka sytuacja.