Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 13.06.2008 o 00:14, strajker napisał:

W obliczu ewidentnego kantu brytyjskiego sędziego w meczu Polska-Austria (mającego uratować
Niemcy w dalszym awansie) drużyna polska powinna jeszcze dziś spakować swoje manatki
i zbojkotować resztę EURO 2008.


Jak mały dzieciaczek z obitą pupą? Nie pierwszy raz w historii jakaś drużyna została oszukana przez decyzję sędziego. Wynik meczu nieraz był wypaczany w wyższych fazach turnieju decydując o zdobyciu mistrzostwa, a nie wyjściu z grupy fartem słabego zespołu jakim jest POlska. To jest element składowy tej dyscypliny.

Dnia 13.06.2008 o 00:14, strajker napisał:

No i tak przy okazji wygląda ta... "jedność europejska" - właśnie przy tego rodzaju "drobnych"
sprawach. Czyli wszyscy są równi a niektórzy równiejsi:P


Co to ma do Europy? Przypomnij sobie mistrzostwa świata w Korei i Japonii. Lecz się ze swoich fobii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2008 o 08:35, Todryk napisał:

Jak mały dzieciaczek z obitą pupą? Nie pierwszy raz w historii jakaś drużyna została
oszukana przez decyzję sędziego.


Ale ktoś musi powiedzieć "koniec" - tak dalej być nie może - to byłby znakomity kubeł zimnej wody dla UEFA i znak że się przebrała miraka tym bardziej że tak wielu mówi że sędzia okantował.

Dnia 13.06.2008 o 08:35, Todryk napisał:

Co to ma do Europy? Przypomnij sobie mistrzostwa świata w Korei i Japonii. Lecz się ze
swoich fobii.


Pachnie to bolszewizmem - wmawianie komuś że jest chory i ma się leczyć - bo inczej mysli niż Ty:P
Co dalej? Będziesz postulował reaktywację Instytutu Psychiatrii Sądowej im. prof. W. P. Serbskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Niemcy to kraj Niemców stworzony przez Niemców dla Niemców, Izrael jest krajem Żydów,
stworzony przez Żydów dla Żydów, Polska jest krajem Polaków stworzonym przez Polaków
dla Polaków.

Typowa mentalność ksenofobiczna. Kiedyś różnicowano ludzi pod względem koloru skóry, później wg urodzenia w jakimś kraju. Ale i to już jest przestarzałe. Są dobrze przeprowadzone badania z których wynika, że początek wojen zaczyna się od myślenia o jakiejś grupie ludzi jako o potworach wcielonych, nie mających nic wspólnego z "nami" - ludzkimi, miłymi i przyjaznymi. A prawda jest taka, że czy Niemiec, Ukrainiec, Rosjanin czy Polak - wszyscy oni tak samo kochają swoje dzieci i mają takie same poczucie szczęścia, nieszczęścia czy zadowolenia z życia. Ludzie w Europie różnią się zasadniczo tylko językiem i okresowym nastawieniem do życia. Nie są to różnice aż tak ważne, żeby z ich powodu wszczynać wojny. A pogląd który prezentujesz jest w dłuższym okresie mentalnym przygotowaniem do prowadzenia wojen. A wojny to zabijanie ludzi. Zwykłe masowe morderstwa. Pomijając ideologie i kłamliwe ich uzasadnienia.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Kto myśli inaczej w tych krajach [...] ten zdrajca i takim należny się los Targowiczan.

Powinieneś żyć raczej ze dwa, trzy wieki wcześniej. Materiał na gieroja po prostu idealny. ;)

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Kto myśli inaczej i chcę dokonywać zabiegi socjotechniczne i inżynerię społeczną [...] ten jest spadkobiercą duchowym m.in. Stalina i Hitlera.

Jakbym słyszał wyliczankę w przedszkolu. :) Tylko nieco inne słowa użyte.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Pucz bolszewicki w 1917 r. w Rosji był po to aby zniszczyć Rosję (jak i I w. ś.)

Zniszczyć cara i kapitalistów. Rosji cała ta rewolucja w niczym nie zaszkodziła. Tak samo jak rewolucja kulturalna w Chinach nie sprawiła, że Chiny przestały istnieć.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Rosja według roczników statystycznych w 1912 r. była najszybciej rozwijanym się krajem Europy.

Nic dziwnego z tego poziomu średniowiecza w dwudziestym wieku z jakiego startowała Rosja mogła nawet pobić rekord świata we wzroście gospodarczym. Im niższy ma się poziom, tym łatwiej i szybciej uzyskuje się duży wzrost. To truizm ekonomiczny i nie ma się czym podniecać. :)

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Drugą wojnę światową wywołali Niemcy - gdyby nie było 1 września 1939 r. nie byłoby 17
września 1939 r. więc miej pretensję do Niemców.

Oba narody (niemiecki i rosyjski) pozwoliły na zawładnięcie nimi przez bandytów. Przy czym masz rację, że naród niemiecki był znacznie bardziej za to odpowiedzialny bo, i znacznie bardziej ucywilizowany, i większy wpływ miał na rządzących z racji ustroju. Rosjanie jako naród mieli zawsze dość ograniczony wpływ na tych, którzy nimi rządzili i pod tym względem Ci drudzy są znacznie bardziej usprawiedliwieni. Nie jest jednak tak, że za wojnę i jej przebieg odpowiedzialni są wyłącznie sami Niemcy. Nawet Włosi się do niej przyczynili swoimi Brunatnymi Koszulami, a Rosjanie swoimi Bolszewikami.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Ciągle masz problem i stawiasz znak równości pomiędzy ZSRS a Rosję - co jest niedorzeczne i niezgodne z faktami i prawdą historyczną.

Dla Ciebie niedorzeczne, dla mnie oczywiste. Ja widzę ciągłość Rosji od jej powstania aż do czasów współczesnych. Nikt w całej historii nie najechał na Rosjan i nie podbił ich zmieniając ich kulturę. To był ich rozwój i ich wewnętrzne przeobrażenia cywilizacyjne. Oczywiście, że inne kraje miały na nich pewien wpływ kulturalny, ale to działa zawsze w dwie strony.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Rosja nie ma tyle teraz głowic i żadna obecnie nie jest skierowana na terytorium Polski

Rosja głowica ma wielokrotnie więcej. Wg ostatniego raportu na rok 2008 organizacji, która stara się to monitorować, Rosja posiada udokumentowane conajmniej 5168 rakiet z głowicami jądrowymi. W przypadku broni międzykontynentalnej są to conajmniej 3 głowice na jedną rakietę. A wycelowanie rakiet w dowolne miejsca w zasięgu to operacja, która trwa najwyżej minuty.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Przy czym Rosjanie przesuną część głowic do Prus Wsch. i do Białorusi

No i co z tego, że postraszysz nas Rosją? Ich rakiety i tak są w pobliżu, więc nie ma to znaczenia. Ściśle mówiąc dla nas to nawet lepiej bo nie ma sensu odpalać rakiet średniego zasięgu (1,5-4 tys. km) na cel, który jest 200 km dalej. Te rakiety będą wycelowane w Niemcy Francję i inne kraje zachodnie, co akurat jest nam jako Polakom na rękę bo mamy wtedy argumenty, żeby Rosji przycisnąć śrubę i rozmawiać z nimi maksymalnie twardo. Tylko to zawsze było skuteczne w stosunku do władzy rosyjsko-radzieckiej.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

To poproszę podanie tych faktów.

Już je podałem.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Oczywiście widzisz podłość i władzę tylko w Rosji:P

Nie. Chorzy na władzę są ludzie w różnych krajach. U nas takim przykładem jest czołowy narodowy-socjalista Jaro Kaczyński. :) Na szczęście stał się tylko błaznem na skutek własnych błędów.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

A co to ma obchodzić np. Polskę, Czechy czy Danię? Konkurować chcą z Rosją? Przeież to jest niedorzeczne!

Co jest niedorzeczne? Fakty? Nawet Polska pod pewnymi względami skutecznie konkuruje z Rosją. Na przykład pod względem handlowym. Rosja to jak na swoje rozmiary mikroskopijny ryneczek. A przecież równie dobrze mogłaby być potęgą gospodarczą taką jaką była za Stalina (inna sprawa, że nie wolnorynkową)

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

To może obchodzić w zasadzie tylko Niemcy... A dobro Niemiec nie jest dobrem Polski.

Dopóki Niemcy są demokratyczne i jesteśmy z nimi we wspólnym sojuszu gospodarczo-militarnym, to dobro Niemiec nie różni się prawie niczym od dobra Polski. I to działa w obie strony.
A szanse na lepsze stosunki w przyszłości mają dużo bardziej Niemcy niż Rosjanie - choćby z powodu otwartych granic i handlu.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Liberum veto to głos mniejszości który mówi że nie zgadza się i jej głos waży o sprawie
– to czysta.... demokracja.

Nie. Liberum veto, to głos mniejszości, który terroryzuje większość (wybraną demokratycznie) nie pozwalając jej rządzić. Rządy demokratyczne to zawsze rządy większości. Liberum veto nic z większością nie ma wspólnego. To raczej "antyrządy" mniejszości. Dlatego z demokracja nie ma nic wspólnego, a ma mnóstwo z anarchią, która jest "antyrządami" kogokolwiek.

Uwzględnianie głosu mniejszości ma jeden ważny aspekt w demokracji. Otóż większość może być płynna (najlepiej gdyby zawsze była). Ale tylko pod tym warunkiem, że nie jest ona z góry zdefiniowana wg koloru skóry, narodowości, języka itp.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Wszak dzisiejszy ideał demokracji to idea wzgl. zadania mniejszości i nie podejmowaniu decyzji które ta mniejszość nie akceptuje.

To co opisujesz to chory ustrój, który z demokracją ma niewiele wspólnego. Gdyby tak było jak mówisz, to traktat reformujący w ogóle by nie powstał ponieważ jest on dokładnym zaprzeczeniem tego co jak twierdzisz jest demokracją w wydaniu europejskim. Otóż są w nim zapisy przywracające wreszcie na nowo rządy większości w UE. Dotychczas było tak, że jeden mały kraj mógł de facto antyrządzić przez postawienie weta (np. Polska). Z tym, że nie odbywało się to na zasadzie przekonania Hiszpanów, Francuzów, Niemców, Brytyjczyków itd. o tym, że to jest słuszne, ale na zasadzie postawienia swojego zdania na ostrzu noża bez żadnego uzasadnienia.
Tak więc najwyraźniej piszesz o demokracji - szczególnie europejskiej - nie mając podstawowej wiedzy o niej.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Czyli koło się zamyka – wychodzi na jedno...

Wychodzi niewiedza.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Uważasz że należy interesować się cudzymi krajami no to załóżmy narodził się podobny
do Stalina i Hitlera w tych krajach i co proponujesz?

Ależ przecież tak jest. Narodził się takich kilku. Jeden jest w Korei Płn. Inny w Iranie, jeszcze inni byli w Kambodży, Iraku, Jugosławii w swoim czasie.
W celu wygrywania wojen z takimi krajami i pacyfikowania ich powołano ONZ. Tyle, że ta organizacja też jest paraliżowana przez Liberum veto. Inaczej może już dawno nie pamiętalibyśmy o problemach w tych krajach. Np. Koreę Płn. udało się powstrzymać tylko dlatego, że ZSRR protestując opuścił głosowanie Rady Bezpieczeństwa.

Tak na marginesie jedyną realną przyszłością ONZ jest zreformowanie tej organizacji przez likwidację prawa weta przez członków Rady bezpieczeństwa, zlikwidowanie stałych członków i wybory ich przez zgromadzenie ogólne na kadencje. Tylko wtedy ONZ ma szansę przetrwać kolejne 50 lat. W przeciwnym wypadku zniknie.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Prewencyjną wojnę?

Wojny prewencyjne istnieją, ale wbrew pozorom są bardzo rzadkie i mało skuteczne.
ONZ została powołana właśnie w celu odparcia agresji jednego kraju przeciwko innym. A środki to sprawa drugorzędna. W Korei gdyby nie sukcesy wojsk konwencjonalnych, mogłoby się skończyć nawet użyciem broni jądrowej.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Będziesz głosił: należy zabijać bo oni mogą nas zabić?

Nie trzeba tego głosić. Tak po prostu jest czy się to komuś podoba czy nie. Jeżeli ktoś Ciebie próbuje zabić, to masz prawo do obrony. Nawet jeżeli to oznacza śmierć agresora. To odwieczna zasada, która wciąż działa i jest podstawą dyplomacji od zawsze.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Co ci da to interesowanie? Może będziesz ogłaszał bojkot? Bo demokracja wyniosła nie
tego kogo powinna wynieś twoim zdaniem?

Nikt nie będzie się wtrącał dopóki jakiś kraj nie zacznie się zachowywać agresywnie wobec sąsiadów. Na przykład w takiej Białorusi - dopóki jest to kraj słaby i nie przejawia skłonności do agresji - można olać i conajwyżej formalnie rzucić jakieś pohukiwanie o prawach człowieka dla Białorusinów. Ale generalnie poza tym nikt się do tego kraju nie miesza bo i sami Białorusini nie przejawiają ochoty na wykopanie Łukaszenki.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Jak widzę Wiedeń to dziwię się że tak łagodnie reagują Austriacy na ten syf jak przybywa do Austrii.

Zawsze mogą wystąpić z UE i zamknąć granice. Nikt ich do podpisywania traktatu z Schengen nie zmuszał.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

To jest bardzo naiwne myślenie że kto ma rakiety jądrowe ten decyduje.

Hehehe. Ależ ten Reagan był naiwniakiem... :)

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Ukraina marzy o „odzyskaniu” Zach. Hałyczyny (Zakierżonia) „okupowanej” przez Polskę.

A niektórzy starsi Polacy marzą od odzyskaniu Wołynia czy Wilna. No i co z tego. Na poziomie dyplomacji nie słyszałem o żądaniach terytorialnych Ukrainy wobec Polski. Ukraina ma duże terytorium, na którym jest naprawdę dużo do zrobienia (my zresztą też). Nie sądzę, żeby potrzebowała jeszcze kawałka ziemi, która strategicznie nie jest jej do niczego potrzebna. A co do Ukraińców na terenie Polski - mieszkając tu stają się poniekąd ekonomiczną elitą, podobnie jak Polacy, którzy mieszkali w swoim czasie w Berlinie Zachodnim i RFN.
Nie jest im raczej źle. Być może jak na standardy zachodnie, nie jest idealnie, ale jak na standardy wschodnie, to mają w naszym kraju raczej nieźle.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

(czyli przemyskie, sanockie, rzeszowskie). A Rosja... nie ma żądnych pretensji terytorialnych wobec Polski.

To po co próbuje z powrotem zwasalizować najbliższych sąsiadów? Z Polską, południowymi słowianami i bałtami jej się nie uda bo jesteśmy i w UE i w NATO, ale z pozostałymi wciąż kombinuje - w szczególności z Ukrainą i Gruzją.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Nie jestem rusofilem – Polska jest słaba i będzie słaba – mamy ziemie zawojowane na Niemcach

Lepszego dowodu rusofilstwa i polonofobii nie mogłeś dać. Nic dodać, nic ująć.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Mamy wspólnego niebezpiecznego sąsiada „sezonowe państwo” zwane Ukrainą.

Wybacz, ale to są oderwane od rzeczywistości brednie. Niemcy też nazywali Polskę międzywojenną państwem sezonowym. Historia pokazuje, że każdy kraj, który tak oceniał inny kraj zawsze przegrywał pod tym względem. Lekceważenie sąsiadów i gardzenie nimi, to bardzo zła przywara polityków, która ciężko się mści.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Niemcy nigdy niczego nie zapominają i nigdy nie zmieniają celów swojej polityki

Bujdy opowiadasz. Niemcy kilkakrotnie w swojej historii zasadniczo zmieniały cele swojej polityki. Raz było to zdobycie kolonii, innym razem pokonanie UK, innym razem podbicie Francji, kolejnym razem utworzenie sojuszu z Francją i UK, kolejnym dominacja gospodarcza na świecie itd. Przykładów mnóstwo.

Dnia 12.06.2008 o 20:16, strajker napisał:

Oddasz życie za wolność Unii Europejskiej? Tak czy Nie?

Za moje dzieci tak. A jeżeli ich lepsza przyszłość będzie zależeć od istnienia UE, to tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2008 o 00:14, strajker napisał:

W obliczu ewidentnego kantu brytyjskiego sędziego w meczu Polska-Austria (mającego uratować
Niemcy w dalszym awansie) drużyna polska powinna jeszcze dziś spakować swoje manatki
i zbojkotować resztę EURO 2008.

Remis jest sprawiedliwym wynikiem. Gol Rogera również nie powinien zostać uznany, bo piłkarz ewidentnie był na spalonym. Nie trafiasz ze swoimi poglądami daleko od osób, które są przekonane, że nasza reprezentacja grała dobrze i zasłużyła na zwycięstwo, tylko ten złodziej z Anglii je wyrwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2008 o 00:14, strajker napisał:

W obliczu ewidentnego kantu brytyjskiego sędziego w meczu Polska-Austria

Kant, czy nie kant - gdybyśmy strzelili Austrii 2-3 gole, to nic by to Austrii nie pomogło. Ale jeżeli przerąbaliśmy z Niemcami i ledwo puściliśmy jedną bramkę w sytuacji gdy inne kraje sz grupy strzelają po kilka goli, to nic dziwnego, że jest jak jest.
Holendrzy też spuścili Włochom łomot i co z tego? A Brytyjczycy nawet nie dostali się do finałów.
Mamy słabą drużynę złożoną z przeciętniaków wybranych z ligii krajowej, w której ustawiany był prawie każdy mecz. Przy okazji tylko niektórzy (o ile) z tych mających talent do piłki zostali piłkarzami. W takich warunkach nie ma się do dyspozycji najlepszych, a najgorszych piłkarzy. A tylko takich miał do dyspozycji nasz holenderski selekcjoner.

Moim zdaniem to nawet lepiej dla nas samych, że przerąbaliśmy to Euro. Wreszcie może zajmiemy się pracą i odbudową kraju po dorobku PRL niż bawić się w "igrzyska" i pieniactwo narodowe.

Dnia 13.06.2008 o 00:14, strajker napisał:

drużyna polska powinna jeszcze dziś spakować swoje manatki i zbojkotować resztę EURO 2008.

To bardzo infantylne podejście.

Dnia 13.06.2008 o 00:14, strajker napisał:

No i tak przy okazji wygląda ta... "jedność europejska" - właśnie przy tego rodzaju "drobnych" sprawach.

Jeżeli przekładasz to co się dzieje na takich imprezach na politykę, to może rzeczywiście lepiej zlikwidować drużyny narodowe i wystawiać na Mistrzostwa Świata jedną drużynę UE. A kandydatów do niej wybierać z ogólnie ligii europejskiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2008 o 10:53, Olamagato napisał:

Kant, czy nie kant - gdybyśmy strzelili Austrii 2-3 gole, to nic by to Austrii nie pomogło


Masz całkowitą rację.O ile można czuć pewien niesmak z powodu naciaganej decyzji sędziego , o tyle wykorzystywanie podbramkowych sytuacji , pozwoliłoby nam nawet na utratę jednej bramki bez innych konsekwencji.Poza tym , i tak ktoś na górze nad nami czuwał , że w pierwszej połowie nie przegrywaliśmy przynajmniej 3 bramkami.W sumie był to słaby mecz polskiej reprezentacji i nie ma co się oszukiwać : nic ciekawego na tym Euro nie pokazaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://wiadomosci.wp.pl/kat,9911,wid,10051177,wiadomosc_prasa.html

Mam wrażenie, że pewni naukowcy dostali tytuły za łubiankę truskawek.
Nie o inteligencję tu chodzi, tylko o brak pokory i butę wyraźniej przejawiającą się u ludzi, którzy coś osiągnęli na tym świecie, a raczej - tak im się wydaje (przy czym często nie ma to najmniejszego znaczenia dla ludzkości - sam papierek i przynależność do jakiegoś stowarzyszenia, które wiążą się z większą kasą).
Młodzież natomiast jest - jak to młodzież - niedoświadczona i lubi małpować. A jeśli takiej młodzieży podsunie się gładkie teoryjki mówiące o tym, że jak młodzież nie będzie wierzyć, to będzie to oznaka inteligencji, to przecież ona pierwsza na takie postmodernistyczne, lewackie pierdoły pójdzie.
Lynn głosi , że to inteligencja. Ja głoszę, że Lynn to kretyn ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2008 o 11:40, Yarr napisał:

Moim zdaniem zadziałał tu inny mechanizm, a mianowicie rzeczowi naukowcy przez lata ((studia, szkolenia itp) byli uczeni wierzyć tylko w to co zostało naukowo udowodnione (zarówno religie jak i ateizm się do takowych nie zaliczają), bo inaczej ich praca nie miała by sensu. Żeby uzyskać wskaźnik wiara/inteligencja trzeba by raczej przepytać członków mensy czy też innej organizacji zrzeszającej ludzi inteligentnych ale niekoniecznie naukowców. Te zaś badania podobnie jak masa innych miały tylko jeden cel: zdobycie statystyk dla gotowej tezy (płacisz za badania i wymagasz takich a nie innych wyników).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2008 o 12:02, sig. napisał:

sensu. Żeby uzyskać wskaźnik wiara/inteligencja trzeba by raczej przepytać członków
mensy czy też innej organizacji zrzeszającej ludzi inteligentnych


Mensa nie zrzesza ludzi inteligentnych tylko ludzi potrafiących dobrze rozwiązywać zadania uznawane przez część ludzi za wskaźnik inteligencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2008 o 10:04, strajker napisał:

Co dalej? Będziesz postulował reaktywację Instytutu Psychiatrii Sądowej im. prof. W.
P. Serbskiego?


Z Twoim podejściem do świata, poglądami i sugestiami kto jak powinien myśleć, mógłbyś zostać jego kierownikiem, a nie pacjentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2008 o 12:07, Todryk napisał:

> sensu. Żeby uzyskać wskaźnik wiara/inteligencja trzeba by raczej przepytać członków

> mensy czy też innej organizacji zrzeszającej ludzi inteligentnych

Mensa nie zrzesza ludzi inteligentnych tylko ludzi potrafiących dobrze rozwiązywać zadania
uznawane przez część ludzi za wskaźnik inteligencji.


True:). Takich jak Doda i jej podobni;). A tak a propos tej sondy przeprowadzonej przez Lynna- to raczej nic odkrywczego on nie wykazał, od dawien dawna wiadomo, że odsetek niewierzących naukowców jest spory. Wystarczy się przejść na pierwszą lepszą politechnikę i popatrzeć i popytać;). To samo tyczy się studentów tychże uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz dla Olamagato (nie wiem dlaczego ale zagubiło się że jest to odpowiedz a nie "swobodny" post?)

> > Niemcy to kraj Niemców stworzony przez Niemców dla Niemców, Izrael jest krajem Żydów,
> > stworzony przez Żydów dla Żydów, Polska jest krajem Polaków stworzonym przez Polaków
> > dla Polaków.
> Typowa mentalność ksenofobiczna.

To ksenofobia - a co to znaczy dla Ciebie ksneofobia?
Wiesz o tym, że III Rzesza nie była... ksenofobiczna - w III Rzeszy Niemiec był równy Norwegowi, Duńczykowi a także Brytyjczykowi i i Holendrowi:P
Tak Ci się podoba wielonarodowe państwo? Jak wyszła na tym II RP w 1939 r. ?
Z jednej strony strzały Volksdeutschów, którzy przez 20-lecie siedzieli cicho a jak przyszło co do czego to zabrali się za mordowanie Polaków np. w Katowicach, z drugiej strony mordowanie Polaków dokonywane przez Ukraińców w Małopolsce Wsch i na Wołyniu a także nieco wcześniej palny stworzenia żydowskiego państwa na ziemiach polskich tzw. Judeopolonii czy antypolskie powstanie Żydów w 1939 r. na Krasach (m.in. mordowanie Polaków w Grodnie)

http://cristeros1.w.interia.pl/crist/anty/kresowe_orleta.htm

Uważasz że tylko narodowe państwa wszczynają wojny - a ile zamachów stanu, mordów politycznych, spisków, neokolonialnych wojen czyniły USA?

"Demokratyczne wojny totalne" Tomasz Gabiś

http://www.datapolis.pl/grzes/dwt.htm


Mówisz jak W.I.Lenin że narody rozpłyną się i narody musza się rozpłynąc bo są przyczyna wojen i konfliktów.
Nie dziwi Cie że macie wspólne zdanie o narodach i konieczności likwiadcji różnic narodowych?


> > Nie jestem rusofilem – Polska jest słaba i będzie słaba – mamy ziemie
> zawojowane na Niemcach
> Lepszego dowodu rusofilstwa i polonofobii nie mogłeś dać. Nic dodać, nic ująć.

Bo uważam że Niemcy nie pogodziy się z utratą Wschodnich Niemiec na rzecz Polski i Rosji i nie mogąc droga wojenną odzyskaćodzyskają tych ziem uczynia "pokojowo" korzystając z "przyjaźni" i naiwności co niektórych Polaków.
Wrogiem jest ten kto ma konfkit interesów a Rosja nie ma konfliktu interesów z Posla maja za to Niemcy.


> > Mamy wspólnego niebezpiecznego sąsiada „sezonowe państwo” zwane Ukrainą.
> Wybacz, ale to są oderwane od rzeczywistości brednie. Niemcy też nazywali Polskę międzywojenną
> państwem sezonowym.

Widzę że nie tylko nie znasz historii Rosji a wypowiadasz się na jej temat (vide twoje poprzednie rewelacje o Inflantach i Rosji) to teraz nie znając spraw ukraińskich wypowiadasz się o UYkrainie - powiedz jaka bęzie przyszłość państwa Ukraina skoro 1/3 (czyli 17 milionów) jego obywateli nie zna ukraińskiego i... nie chce go znać odmawiając jego nauki? I oni na na swojkej ziemi - oni nie przybyli do Ukrainy do tzw. Ukraina przybyła do nich z swoimi granicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O rany!!!

Według nieoficjalnych informacji Irlandczycy... odrzucili Traktat Lesboński (zw. Lizbońskim):)))

Pewnie Eurofile, spece od manipulacji i kłamstw, zarządzą nowe referendum w Irlandii i tak do skutku aż będzie wynik "za".

Dziekuję Irlandio!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2008 o 12:13, Todryk napisał:

> Co dalej? Będziesz postulował reaktywację Instytutu Psychiatrii Sądowej im. prof.
W. P. Serbskiego?
Z Twoim podejściem do świata, poglądami i sugestiami kto jak powinien myśleć, mógłbyś
zostać jego kierownikiem, a nie pacjentem.


?
Już tak żle z Tobą że widzisz u innych to co sam robisz?

To Twoje słowa pod moim adresem:

"...Lecz się ze swoich fobii..."

Więc pytam się: jesteś psychiatrą że masz prawo określać czynnik fobiczny u innych?
Czy też uznajesz samozwańczo za fobię i proponujesz leczenie tym co.... nie maja Twoje poglądy - no zupełnie jak Bolszewicy - leczący psychiatrycznie opozycjonistów za Breżniewa gdy nie wypadało ich masowo mordować – gdyż kto twierdził że nie ma wolności w ZSRS ten był uznawany, iż choruje na fobię i manie prześladowczą (schizofrenie).

Nie dziwi Cię że masz metody a la Bolszewickie z doszukiwaniem się fobii tam gdzie myślą nie tak jak Ty?

I powiedz kolego... co Ty robisz na forum skoro dla Ciebie.... poglądy sprzeczne z Twoimi to fobia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2008 o 12:34, strajker napisał:

Dziekuję Irlandio!!!


Poczekajmy do oficjalnych wyników i potem otwórzmy szampana :)
Jedyny kraj, w którym rozsądek obywateli zwyciężył nad cwaniactwem biurwokratów - bo tylko tam obywatelom dano szansę (demokracja to są jednak rządy biurw, a nie większości jak głosi definicja ;)). Już się zupełnie nie dziwię wszystkim moim znajomym, którzy tam wyemigrowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2008 o 12:49, strajker napisał:

I powiedz kolego... co Ty robisz na forum skoro dla Ciebie.... poglądy sprzeczne z
Twoimi to fobia?


To nie forum gazety wyborczej gdzie możesz wklejać dowolne durnoty. Napisałeś:

W obliczu ewidentnego kantu brytyjskiego sędziego w meczu Polska-Austria (mającego uratować Niemcy w dalszym awansie) drużyna polska powinna jeszcze dziś spakować swoje manatki i zbojkotować resztę EURO 2008. No i tak przy okazji wygląda ta... "jedność europejska" - właśnie przy tego rodzaju "drobnych" sprawach. Czyli wszyscy są równi a niektórzy równiejsi.

Sytuacja, którą komentujesz to drobnostka w porównaniu ze stronniczym sędziowaniem na mistrzostwach w Korei i Japonii. Zatem łatwo wysnuć wniosek, że z "jednością europejska" nie ma to nic wspólnego. A dwa, zarzucasz celowe działanie sędziego nie mając dowodów, że zrobił to celowo, a nie przez pomyłkę tak jak zrobił to uznając bramkę Polaków ze spalonego. To nie jest moja opinia tylko przedstawienie faktów. Jeśli było inaczej w Korei i Japonii oraz bramka Polaków była w pełni uczciwa, to czekam na Twoją wersję. Zatem albo bredzisz jak potłuczony albo masz jakieś fobie.

Ponadto sam często określasz co ludzie mają myśleć na dany temat, bo inaczej są zdrajcami, nie mają wiedzy (o propagandowych tekstach stalinowskich gadzinówek chyba), są zmanipulowani przez media, zatem z łaski swojej przestań mnie pouczać, czołowy propagandysto tego portalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2008 o 13:44, Yarr napisał:

Poczekajmy do oficjalnych wyników i potem otwórzmy szampana :)


Donald Tusk już zapowiedział, że Europa na pewno wymyśli jakiś inny sposób na przyjęcie tego traktatu i ja mu wierzę, więc szampana nie otwieram.

PS Życzę bardzo, bardzo, bardzo dużo dzieci z okazji ostatniej okazji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2008 o 13:44, Yarr napisał:

>/.../ Już się zupełnie nie dziwię wszystkim moim znajomym, którzy
tam wyemigrowali.

Pierwszy Irlandczyk, którego spotkam, ma u mnie piwo. Duże piwo.
Dziekuje Irlandczykom, że odrzucili Traktat Lesboński.
Dlaczego u nas nie było referendum!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2008 o 13:54, KrzysztofMarek napisał:

Dlaczego u nas nie było referendum!?


Polacy nie dorośli do demokracji. Niektórzy nie przewidzieli, że Irlandczycy też. Ciekaw jestem jak to skomentuje jak zawsze niezrównany w takich sytuacjach - drogi Bronisław.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się