Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 25.10.2010 o 15:25, Galadin napisał:

Także uważajcie co piszecie na forach, bo można stać się "sławnym". :)


Wejdź sobie na Onet, czy coś podobnego i poczytaj komentarze do newsów (z czego podobno trzeba się spowiadać :)). Bardzo dobrze, że będą karać takich ludzi. Może reszta się trochę uspokoi. Wolność wypowiedzi to jedno, a groźby to drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 17:22, milten6 napisał:

Bardzo słuszne działanie. Kto na tym ucierpi? Z pewnością nikt z tego forum, dotknie
to jedynie onetowych/tvn-owych troli wypisujących komentarze na swoich portalikach.

Czy ja wiem, teksty kerkasa już dawno chyba przeszły do annałów polskiej politologii. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 17:30, Feallan napisał:

> /.../. Wolność wypowiedzi to jedno, a groźby to drugie.

A Wielki Brat, który wszystko widzi i wszystko zapamietuje, to trzecie. Szantaż, bo próba zlikwidowania wolności wypowiedzi pod byle pretekstem jest szantażem, to czwarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 18:57, KrzysztofMarek napisał:

Szantaż, bo próba zlikwidowania wolności wypowiedzi pod byle pretekstem jest szantażem, to czwarte.


Zlikwidowania? Jak można zlikwidować coś, co już jest zlikwidowane? (zakładając, że wolność do dla Ciebie to samo, co wolna amerykanka). Kodeks karny:

Spoiler



Art. 119

§ 1. Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto publicznie nawołuje do popełnienia przestępstwa określonego w § 1.


lub (prawnikiem nie jestem, nie wiem który artykuł ma zastosowanie w przypadku internetowych pogróżek)


Art. 190.

§ 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej , jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 25.10.2010 o 17:22, milten6 napisał:

To i tak kropelka w morzu, ale jeśli takie działanie poskutkuje złagodzeniem słownictwa
internautów, dla których od paru lat istnieje przyzwolenie na pisanie czego dusza zapragnie,
nawet treści wzywających do nienawiści, czy obrażających jakąś osobę, to jestem jak najbardziej
za.


Święty nie jestem przyznaję się bez bicia , od jakiegoś czasu staram się powściągnąć złe emocje nie zawsze mi się udaje.
Mam jedno pytanie to co napisałeś jest ze wszech miar słuszne i godne pochwały tylko jak to się ma to rysunku
"satyrycznego" jaki masz na swoim gs-ie ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodalem swoj komentarz pod deklaracja Kaczuszki. Napisalem, ze nie popieram, bo widocznie ktos pod wplywem srodkow ja napisal. To co sie sie ukazalo po dodaniu "glosu": "Dodajesz komentarze zbyt szybko. Zwolnij troszkę." A to byl tylko jeden komentarz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 19:35, Feallan napisał:

> Szantaż, bo próba zlikwidowania wolności wypowiedzi pod byle pretekstem jest szantażem,
to czwarte.

Zlikwidowania? Jak można zlikwidować coś, co już jest zlikwidowane? (zakładając,
że wolność do dla Ciebie to samo, co wolna amerykanka). Kodeks karny:


Widzisz wszytko zależy od doboru słów dla przykładu:
Jarosław Kaczyński uważa że nikogo nie obraża on wyraża opinie i "bądź mądry pisz wiersze" czy to co mówi jest prawdą czy wykorzystuje wybieg aby móc bezkarnie obrażać przeciwników politycznych ?.
Inny przykład artykuł w gazecie "Życie" (red. nacz. Tomasz Wołek) Wakacje z agentem które to słowa doprowadziły do upadku tę gazetę proces w sądzie (bo Agłanowowi w świetle prawa nigdy nie udowodniono że jest agentem) gdyby zaś tytuł brzmiał "Wakacje z domniemanym agentem" procesu by nie było.
Idea takiego podwójnego myślenia i mówienia jest prosta należy tak obrazić przeciwnika aby nie mógł nam np.
wytoczyć procesu i jednocześnie mu dopiec.
Bardzo dobrym przykładem są odzywki szlacheckie "szaleju się waćpań opił ?" itd. itp.
Z drugiej strony "pamiętaj słowo choć nie głazu może zabić".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 18:57, KrzysztofMarek napisał:

A Wielki Brat, który wszystko widzi i wszystko zapamietuje, to trzecie. Szantaż, bo próba
zlikwidowania wolności wypowiedzi pod byle pretekstem jest szantażem, to czwarte.

Próba? Już zlikwidowano wolność wypowiedzi: nie wolno pochlebiać ustrojom totalitarnym, nawoływać do nienawiści, napie*dalać się z przedmiotów kultu, pomawiać... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 17:30, Feallan napisał:

Wejdź sobie na Onet, czy coś podobnego i poczytaj komentarze do newsów (z czego podobno
trzeba się spowiadać :)). Bardzo dobrze, że będą karać takich ludzi. Może reszta się
trochę uspokoi. Wolność wypowiedzi to jedno, a groźby to drugie.


Ależ ja wiem jaki jest syf na portalach i forach. Tylko że to jest działanie na pokaz. Od dawien dawna takie teksty krążą w necie. Nawet więcej, są utwory o chęci zabicia prezydenta itd. Jakoś nikogo za to nie pociągają do odpowiedzialności. Czysta propaganda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 19:35, Feallan napisał:

/.../> § 1. Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby

/.../
Groźbą bezprawną jest również grożenie skierowaniem sprawy do sądu, o ile nie ma na celu wyłacznie obrony przed bezprawnym działaniem. Nie chce mi się nawet szukać w kodeksie, który to paragraf.
Za dużo tych ograniczeń, w sumie nawet ujawnienie emocji może być pretekstem do wytoczenia sprawy. Karierę zrobiło wyrażenie "mowa nienawiści". Dozwolona jest jedynie "mowa miłosci". A ja jestem niepoprawnie politycznie niepoprawny i nazywam, i będę nazywał, rzeczy po imieniu. Tej wolności nie dam sobie odebrać. Naprawę Rzeczpospolitej należy zacząć od przywrócenia słowom ich właściwych treści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 20:14, KrzysztofMarek napisał:

Za dużo tych ograniczeń, w sumie nawet ujawnienie emocji może być pretekstem do wytoczenia
sprawy. Karierę zrobiło wyrażenie "mowa nienawiści".


Zarówno to określenie, jak i (jak to szło?) "agresja w życiu publicznym" bardzo mnie bawi. Ale chyba lepiej gadać bez sensu o takich rzeczach, niż bez sensu o sprawach ważnych.

Który to doszukał się w zabójstwie PiSowca "zbrodni przeciwko ludzkości"? Chyba Ziobro. Ode mnie ma Złotą Malinę. Bardziej idiotycznie się nie dało.

Wszystko dlatego, że politykom bardziej opłaca się wykorzystać tragiczną śmierć kolegi do ataku na przeciwników, a zrobienie z siebie "zaszczutych ofiar terroru" z pewnością da jakiś profit w wyborach samorządowych/parlamentarnych. Nie wiem, jak można upaść tak nisko.

Dnia 25.10.2010 o 20:14, KrzysztofMarek napisał:

Dozwolona jest jedynie "mowa miłosci".


PO coś takiego miała.

Ale od PO wyszła też kastracja pedofilów, zamykanie legalnych przecież sklepów z dopalaczami itd.

Czekam, aż ktoś wreszcie szczerze powie "Mowa miłości jest tylko, jak nam się to opłaca. Zazwyczaj lepiej jest grać silnego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 19:51, kerkas napisał:

tylko jak to się ma to rysunku "satyrycznego" jaki masz na swoim gs-ie ?.


Publiczne obrażanie, wyzywanie, znieważanie - czyli łamanie prawa,jest zupełnie czym innym niż jak to sam nazwałeś - satyra, która mieści się w granicach konstytucyjnej wolności słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 20:58, milten6 napisał:

> tylko jak to się ma to rysunku "satyrycznego" jaki masz na swoim gs-ie ?.

Publiczne obrażanie, wyzywanie, znieważanie - czyli łamanie prawa,jest zupełnie czym
innym niż jak to sam nazwałeś - satyra, która mieści się w granicach konstytucyjnej wolności
słowa.


Powiedz czy sugerowanie nawet w formie humorystycznej że nasz prezydent jest marionetką lub agentem wpływu obcego państwa lub obcej agentury mieści się w granicach konstytucyjnej wolności ?.
Owszem zaraz wypowiesz magiczną formułkę wyraziłem tylko swoja opinię.
ale skoro tak to chciałbym usłyszeć podstawy takiego twierdzenia.
Nie obraź się ale tego typu "satyry" mam już trochę dość.
Rzeczpospolita : Szpiedzy są nie tylko nad Potomakiem pod zdjęciem premiera i obecnego prezydenta.
Gazeta Polska Zwyciężyliśmy słowo napisane rosyjską cyrylicą pod zdjęciem premiera i świeżo wybranego prezydenta Komorowskiego.

Można nie lubić prezydenta , można go nawet nie szanować , ale zarzucanie mu tego typu rzeczy jest... najdelikatniej mówić niestosowne.
Przypominam że kiedy prezydentem był Lech Kaczyński nikt nawet nie pomyślał o tego typu zarzucie.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 21:28, kerkas napisał:

Powiedz czy sugerowanie nawet w formie humorystycznej że nasz prezydent jest marionetką
lub agentem wpływu obcego państwa lub obcej agentury mieści się w granicach konstytucyjnej
wolności ?.

Cechą charakterystyczną satyry jest wyolbrzymienie. Rysunek wcale nie musi oznaczać, iż ktoś jest czyjąś marionetką - a przykładowo - niezadowolenie z polityki zagranicznej danych polityków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 00:26, zadymek napisał:

Ja też nie płacę "zgodnie z prawem", za mało warte są te prezenty. I nie widzę powodu
dla którego ktokolwiek miałby płacić, to zwykłe ździerstwo.
drobne kwoty i tak są wolne od podatku.


Naprawdę? Jesteś w stanie znaleźć coś takiego w ustawie o podatku od spadków i darowizn? Pomogę Ci - nie ma tam ani słowa o tym, że drobne kwoty są zwolnione.

Dnia 25.10.2010 o 00:26, zadymek napisał:

W tym problem. Skoro nie dzielimy się korzyściami i obciążeniami to po co komu społeczeństwo?


Dzielimy się, co nie wyklucza ulg i zwolnień, wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 21:51, Mogrim napisał:

Naprawdę? Jesteś w stanie znaleźć coś takiego w ustawie o podatku od spadków i darowizn?
Pomogę Ci - nie ma tam ani słowa o tym, że drobne kwoty są zwolnione.

Mowa o kwocie zwolnionej z podatku.Coś koło 4000 w ciągu miesiąca o ile mnie pamięć nie myli.

Dnia 25.10.2010 o 21:51, Mogrim napisał:

Dzielimy się, co nie wyklucza ulg i zwolnień, wręcz przeciwnie.

Sure, tylko jakoś przydało by się je uzasadnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 23:17, zadymek napisał:

Mowa o kwocie zwolnionej z podatku.Coś koło 4000 w ciągu miesiąca o ile mnie pamięć nie
myli.


No to wytłumacz mi teraz jaki podatek płacił by Kościół, gdyby nie był zwolniony, skoro nikt nie daje na tacę 4000 zł, tylko średnio 2-10 zł, a kwotę liczy się nie jako cały dochód z darowizn, tylko sumę otrzymaną od konkretnej osoby?

Dnia 25.10.2010 o 23:17, zadymek napisał:

Sure, tylko jakoś przydało by się je uzasadnić.


Gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.10.2010 o 23:35, Mogrim napisał:

No to wytłumacz mi teraz jaki podatek płacił by Kościół, gdyby nie był zwolniony, skoro
nikt nie daje na tacę 4000 zł, tylko średnio 2-10 zł, a kwotę liczy się nie jako cały
dochód z darowizn, tylko sumę otrzymaną od konkretnej osoby?

I dlatego napisałem, że skoro tacowe tu nie podpada (chyba, że darowizna przekroczy kwotę wolną od podatku) to zapewne Hunterowi nie chodziło o opodatkowanie pieniędzy tacy.

Dnia 25.10.2010 o 23:35, Mogrim napisał:

> Sure, tylko jakoś przydało by się je uzasadnić.
Gdzie?

W Skarbówce niechybnie:)
Bo chyba bez powodu nie dostaje się zwolnień i ulg? Nie wiem czym motywowane mogły by być przywileje podatkowe KK ale
np kryteria zapisane w Ordynacji podatkowej mówią o możliwości zastosowania różnych zwolnień mówią o" przypadkach uzasadnionych interesem publicznym lub ważnym interesem podatników".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się