Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

[S1G 0]

Dnia 18.10.2011 o 14:56, Blackbird napisał:

Olamagato, przestań, proszę cię, chrzanić farmazony. Mówisz do człowieka, który został
przez ludowa władzę ludową wykluczony z wyborów. I masa ludzi po prostu NIE MA NA KOGO
GŁOSOWAĆ. Kapujesz? Nie wisi im wcale kto wygra - nie maja żadnego wyboru. Dla nich wszyscy
zarejestrowani w całym kraju kandydaci to de facto jeden kandydat.

To niech zgłoszą własnego.

[S1G 0]

Dnia 18.10.2011 o 15:52, Olamagato napisał:

W tym roku do wyboru w głosowaniu miałeś dokładnie wszystkie możliwe opcje polityczne

Liberalizm (a i to tylko gospodarczy, partii w pełni liberalnej zdaje się nie mamy) był dostępny tylko w części kraju.

[kerkas 4]

Dnia 18.10.2011 o 19:25, S1G napisał:

> W tym roku do wyboru w głosowaniu miałeś dokładnie wszystkie możliwe opcje polityczne

Liberalizm (a i to tylko gospodarczy) był dostępny tylko w części kraju.

Można było wziąć zaświadczenie i głosować poza swoim okręgiem niektórzy z gramoiwczów w tym temacie tak zrobili wnioskuję na podstawie tego co napisali.
Sam bym tak zrobił ale zorientowałem się za późno że jest taka możliwość.
Bo gdybym tak zrobił to głosowałbym na samego Korwina bo widziałem go na plakatach wyborczych w Częstochowie a akurat rano po głosowaniu z całą rodziną pojechaliśmy do Częstochowy.

[Blackbird 0]

Dnia 18.10.2011 o 19:29, kerkas napisał:

Bo gdybym tak zrobił to głosowałbym na samego Korwina bo widziałem go na plakatach wyborczych
w Częstochowie a akurat rano po głosowaniu z całą rodziną pojechaliśmy do Częstochowy.

Jasne i pewnie jeszcze na Michaela Jacksona w Szczecinie byś głosował:
http://wybory2011.pkw.gov.pl/rfl/pl/3ce0b562bf0e75237dacacc538ad9c50.html
Kogo ty chcesz oszukać? Nawet nie wiesz, że JKM nie wystartował, bo miał być jedynką w moim okręgu, ale PKW nie dopuściła NP do startu w Warszawie.

[Feallan 0]

Dnia 18.10.2011 o 19:54, Blackbird napisał:

JKM nie wystartował, bo miał być jedynką
w moim okręgu, ale PKW nie dopuściła NP do startu w Warszawie.

JKM startuje gdzie się tylko da od 22 lat. Ale nie idzie mu, bo jest beznadziejnym politykiem, który po prostu nie umie zdobyć poparcia. Niektóre postulaty ma ciekawe, ale co z tego, skoro facet do końca życia będzie tylko pisał felietony? :)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 13.10.2011 o 20:44, Hydro2 napisał:

> /.../> > Masz na myśli Kwaśniewską?

A w życiu! Akurat miałem na myśli Ewę Łętowską.

[Zgreed66 0]

Dnia 18.10.2011 o 20:12, Feallan napisał:

skoro facet do końca życia będzie tylko pisał felietony? :)

I dlatego dalej będziemy siedzieć w socjalizmie i oglądać cyrki w sejmie, bo możliwość poskładania normalnej
alternawyty to dziś tylko fikcja.

[Neleron 0]

Dnia 18.10.2011 o 20:18, Zgreed66 napisał:

> skoro facet do końca życia będzie tylko pisał felietony? :)
I dlatego dalej będziemy siedzieć w socjalizmie i oglądać cyrki w sejmie, bo możliwość
poskładania normalnej
alternawyty to dziś tylko fikcja.

Tak... i najlepiej to zwalić na wszystkie władze, że nie dopuścili KNP do wszystkich okręgów wyborczych.
A nie zastanawiał was fakt, że nie uzyskał odpowiedniej ilości głosów żeby nie było takich cyrków z PKW ?

JKM ma ciekawe i godne uwagi poglądy w sprawach gospodarczych - jednakże polityk z niego totalnie beznadziejny z zerowym wyczuciem kto może mu się przydać a kto nie ( mówię o TV ).

Cóż poradzić?
A no prosto, dojść do pieniędzy , założyć własną partię i przekonać do siebie ludzi .
Trudne? Możliwe.
Wykonalne? Zdecydowanie tak.

[Zgreed66 0]

Dnia 18.10.2011 o 20:28, Neleron napisał:

Tak... i najlepiej to zwalić na wszystkie władze, że nie dopuścili KNP do wszystkich
okręgów wyborczych.

Gdzie ja to napisałem? :)

Dnia 18.10.2011 o 20:28, Neleron napisał:

A nie zastanawiał was fakt, że nie uzyskał odpowiedniej ilości głosów żeby nie było takich
cyrków z PKW ?

Za mało osob sie interesuje polityka dogłębnie? Tak, to mamy marsz oburzonych przeciwko "kapitalizmowi" :)

Dnia 18.10.2011 o 20:28, Neleron napisał:

JKM ma ciekawe i godne uwagi poglądy w sprawach gospodarczych - jednakże polityk z niego
totalnie beznadziejny z zerowym wyczuciem kto może mu się przydać a kto nie ( mówię o
TV ).

Ano, jakby Żółtek choćby się częściej pojawiał zamiast Korwina, to by pewnie lepiej wyszlo ;p
Tak, to normalnych i zdrowych argumentow brak Mikkemu, to co wygaduje to troche mało obrazowe jest ^^

Dnia 18.10.2011 o 20:28, Neleron napisał:

Trudne? Możliwe.
Wykonalne? Zdecydowanie tak.

Jak to mówią łatwo powiedzieć, trudniej zrobić :P

[Neleron 0]

Dnia 18.10.2011 o 20:33, Zgreed66 napisał:

Jak to mówią łatwo powiedzieć, trudniej zrobić :P

Nie była to aluzja do ciebie, tylko generalnie do osób którzy uważają, że JKM został niesamowicie wprost pokrzywdzony przez z manipulowane PKW które zostało z manipulowane przez władzę lub duże partię ;>

----

Dziwi cię to ? Większość nigdy nie będzie w stanie uprawiać filozofii... i polityki.

----

Najtrudniejsze z tego wszystkiego wydaje się fakt, uczciwego dojścia do dużych pieniędzy zachowując swoje własne zasady ;)

[kerkas 4]

Dnia 18.10.2011 o 19:01, Blackbird napisał:

Tobie nie przysługuje prawo do pojedynku ;)
A przyznanie się do głosowania na Polikota oraz reszta twoich ''''mądrości'''' dobitnie
świadczy o tym, że nawet gdybyś się kwalifikował, to nie byłoby podstaw do pojedynku
- napisałem samą prawdę :)

JKM chce przywrócenia pojedynków honorowych także na Twoim miejscu bym się tak nie śmiał.
Nie musiałbym osobiście dawać Ci lekcji tolerancji dla poglądów innych zrobiła by to za mnie czarna szabla , lekcji którą zapamiętałbyś na długo.
Reprezentujesz sobą poziom Jarosława Kaczyńskiego i tak jak on bezkarnie obrażasz i wyszydzasz innych , i tak jak on jesteś bezkarny.

[Zgreed66 0]

Dnia 18.10.2011 o 21:10, kerkas napisał:

JKM chce przywrócenia pojedynków honorowych także na Twoim miejscu bym się tak nie śmiał.

IMO On sam, sobie może... ale pogadać do siebie jak jest teraz.
Ważniejszy jest raczej jego pogląd na wolny rynek, a nie detale które i tak są potrzebne do przepchnięcia
przez sejm. Wątpie, aby całej tej reszcie nagle zachciało się to przepychać - bądzmy realistami.
Coś tam się troche podoba w jakiejś partii chocby i PiSie, ale Mikke jest do bani, bo sam ma jeszcze inne
"abstrakcyjne" poglądy? Ma za to na tyle "normalne" poglądy, ze za to nie widze go walczącego o krzyż -
jak robi to Palikot. Tutaj dochodzimy do miejsca w którym głosujemy na to co jest najblizej naszym pogladom.
Nie ma dla mnie alternatywy innej jak KNP i nawet taki detal jak pojedynki mnie raczej mało interesuja ;)
Kwestia podejscia.

[Zgreed66 0]

Dnia 18.10.2011 o 20:37, Neleron napisał:

Nie była to aluzja do ciebie, tylko generalnie do osób którzy uważają, że JKM został
niesamowicie wprost pokrzywdzony przez z manipulowane PKW które zostało z manipulowane
przez władzę lub duże partię ;>

A to, to inna bajka zupełnie. Co nie zmienia faktu, dziurawe przepisy powinno się latać, a nie udawać, że sprawy
nie ma - moje zdanie.

Dnia 18.10.2011 o 20:37, Neleron napisał:

Dziwi cię to ? Większość nigdy nie będzie w stanie uprawiać filozofii... i polityki.

Jakby tak spojżeć, że ludzie wierza, że państwo da za darmo, ale nie moze działać wolny rynek w sam sobie.
Do tego, że sam kapitalizm jest winny kryzysowi... nie dziwi mnie to jakoś.
Mikke z gadaniem o wsadzaniu łap do wrzątku wcale tego nie poprawia ;)

Dnia 18.10.2011 o 20:37, Neleron napisał:

Najtrudniejsze z tego wszystkiego wydaje się fakt, uczciwego dojścia do dużych pieniędzy
zachowując swoje własne zasady ;)

No tak lekko mówiąc.. chyba, ze jest sie jakimś Biedroniem, Agentem Tomkiem czy innym człowiekiem.
Co trafil w odpowiednie miejsce w opdowiednim czasie :P

[kerkas 4]

Dnia 18.10.2011 o 21:21, Zgreed66 napisał:

Ważniejszy jest raczej jego pogląd na wolny rynek

Zgoda cytując Billa Clintona po pierwsze gospodarka.

Dnia 18.10.2011 o 21:21, Zgreed66 napisał:

ze za to nie widze go walczącego
o krzyż -
jak robi to Palikot.

I ja tak sądzę.

[zadymek 7]

Dnia 18.10.2011 o 15:26, Dux napisał:

Zgadza się. Sek w tym, że co do zasady w definicji mieści sie wiele modeli. Tak tez jest
w tym przypadku.

A konkretnie jakie modele?

Dnia 18.10.2011 o 15:26, Dux napisał:

Tego w Konstytucji bynajmniej nie ma. Juz pomijam, że byłoby to awykonalne. Ewentualnie

Jest, to zapis o bezstronności w sprawach przekonań religijnych. I jest jak najbardziej wykonalne inaczej byłby to pusty zapis.

Dnia 18.10.2011 o 15:26, Dux napisał:

najbardziej zbliżone do takiego ideału to model państwa ateistycznego

W jakim znaczeniu ateistycznego?

Dnia 18.10.2011 o 15:26, Dux napisał:

I owszem Konstytucja potwierdza odrębność organizacyjna Państwa i kościołów. Ale bynajmniej
nie ma tam nic o odrębności stref wpływów. Przeciwnie, Konstytucja nawet stanowi o współdziałaniu
Państwa i kosciołów "dla dobra człowieka i dobra wspólnego."

Jednocześnie ten zapis porzedza
"Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym."
co jednoznacznie wskazuje, że na teren działki religijnej państwo ma wstęp wzbroniony. Szkoda, że nie ma takie sformułowania dotyczącego religii:/

Dnia 18.10.2011 o 15:26, Dux napisał:

Nic podobnego. Jest to właśnie tylko jeden z modeli neutralnosci światopoglądowej państwa.

Jeśli chcemy pełnej separacji, a o tym mowa gdy idzie o rozdział państwa i religii to to model idealny: bardzo klarowny i nie nastręczający problemów interpretacyjnych oraz podejrzeń o faworyzowanie któregoś "podmiotu religijnego".

[Neleron 0]

Ale tak szczerze, czy aż tak bardzo przeszkadza wszystkim krzyż?

Sam jestem deistą i mam totalnie w 4 literach czy jest tam krzyż, gwiazda dawida, znaczek mercedesu czy zupełnie coś innego.

Wg. mnie jedyne co ma być w sali sejmu to godło i flaga Polski - reszta? A jaka to jest różnica ?

Rozdzielenie kościoła od państwa ma być rozpoczęte przez zdjęcie krzyża? Śmiech.

Jeżeli naprawdę komuś przeszkadza kościół - niech się zajmą konkordatem, religią w szkołach ( niech zastąpią do wyboru etyką lub religią ) i tyle.

I tak w skali państwa nie są to miliarda,tylko miliony - czyli grosze wydawane na kościół, jednakże wiadomo, grosz do grosza i mamy miliard.

Palikot musi swoje realizować, wiadomo, trzeba się pokazać jako ,,bojownik o wolność świecką państwa".
Wkońcu preszedł długą drogę... od konserwatysty przez liberała do socjalisty ;)

[kerkas 4]

Dnia 18.10.2011 o 22:07, Neleron napisał:

Ale tak szczerze, czy aż tak bardzo przeszkadza wszystkim krzyż?

To jest temat zastępczy zresztą popatrz prawie wszyscy w tym wątku o krzyżu dyskutują lub dyskutowali.
Najlepiej by było zostawić sprawę krzyża i zająć się naprawdę czymś ważnym , tyle że na krzyżu zna się każdy a na gospodarce już nie.

[Neleron 0]

Dnia 18.10.2011 o 22:10, kerkas napisał:

> Ale tak szczerze, czy aż tak bardzo przeszkadza wszystkim krzyż?

To jest temat zastępczy zresztą popatrz prawie wszyscy w tym wątku o krzyżu dyskutują
lub dyskutowali.
Najlepiej by było zostawić sprawę krzyża i zająć się naprawdę czymś ważnym , tyle że
na krzyżu zna się każdy a na gospodarce już nie.

Bo gospodarka to delikatna sprawa... bardzo źle znoszą to słupki poparcia dla różnych partii....

Powiedz teraz ludziom, że :

- Na emerytury mają sami zbierać i oszczędzać dodatkowo muszą opłacać ZUS który utrzymuję ich dziadków i nieznajomych osób. ( Oczywiście można to zastąpić odpowiednią kampanią informacyjną połączoną z przechodzeniem systemu ZuSu na własne oszczędzanie na przestrzeni 5-10 lat )
-Od państwa im się należy:
* Bezpieczeństwo militarne, sanitarne,straż etc... i do cholery nic więcej ( koniec przywilejów, 13''stek etc...)

- Państwo nie ma im obowiązku szukać pracy lub trzymać dłużej na zasiłku niż 3 miesiące
- Państwo nie może dawać na $$$ dla ludzi którzy chcieli przyoszczędzić nie ubezpieczając się ( tak... bo po co ubezpieczać domy na terenach zalewowych lub pól uprawnych...)

Więcej? Zajęłoby to kilka(naście) stron, ale jaki jest sens pisać wszystko jak i tak nikt tego nie wprowadzi bo straciłby władzę.

Cóż najprościej mówiać... chcemy miliard, dajemy milion - za resztę płaci państwo, czyli wszyscy , czyli zamiast miliona płacimy 1,5 miliarda.

[zadymek 7]

Dnia 18.10.2011 o 22:07, Neleron napisał:

Wg. mnie jedyne co ma być w sali sejmu to godło i flaga Polski - reszta? A jaka to jest
różnica ?

No to powieś "cokolwiek" a zobaczysz "jaka jest różnica":)

Dnia 18.10.2011 o 22:07, Neleron napisał:

Jeżeli naprawdę komuś przeszkadza kościół - niech się zajmą konkordatem, religią w szkołach
( niech zastąpią do wyboru etyką lub religią ) i tyle.

Zdjęcie krzyża jest jakby nie patrzeć łatwiejsze niż renegocjowanie umowy międzypaństwowej:|
A zresztą nie wiadomo czy nie chodzi o taktykę małych kroczków/sondowanie opinii publicznej -pomijajac fakt, że na duże kroki przyjdzie czas dopiero po objęciu władzy.

Dnia 18.10.2011 o 22:07, Neleron napisał:

I tak w skali państwa nie są to miliarda,tylko miliony - czyli grosze wydawane na kościół,
jednakże wiadomo, grosz do grosza i mamy miliard.

Lekcje katechezy to bodajże miliard kosztują.

[Neleron 0]

Dnia 18.10.2011 o 22:27, zadymek napisał:

Lekcje katechezy to bodajże miliard kosztują.

Wtedy trzeba by było zatrudnić etyków ( jest taki zawód??? ) lub osób odpowiedzialnych za etykę, przypuszczam, że różnica byłaby minimalna w kosztach , jednakże głowy nie daję - musiałyby być specjalistyczne, dokładne wyliczenia.