Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 20.09.2006 o 19:49, Clegan napisał:

> Nasza ocena będzie pełniejsza, zatem lepsza.
Taaaa - a jakim cudem będzie lepsza ? Im więcej wyborców tym więcej róznych partykularnych
interesów będzie branych pod uwagę, tym więcej trzeba obiecać, tym więcej konfliktów [bo chyba
nie twierdzisz że zawsze potrafisz z drugą osoba dojśc do konsensusu zadowalającego obie strony
?].

Będzie lepsza, bo poznam punkt widzenia drugiej strony, oboje utwierdzimy się w wyborze tego, w czym się zgadzamy, a co do reszty dojdziemy do porozumienia, bo dojść musimy. Każde musi z czegoś ustąpić. Jeśli nie ustąpi, to rozpoczyna się wojnę, na której zwykle przegrany traci wszystko, wygrany wygrywa, ale osiąga wygraną mniej, niż gdyby zdecydował się na współpracę...
Jeśli nie taki sposób załatwienia i jeśli frekwencja może zostać olana, to co zostaje? Nie powiedziałeś tego, ale ja dopowiedziałem: zastaje losowanie. Lepsze to, niż wojna wszystkich ze wszystkimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/ciach/

Dnia 20.09.2006 o 19:27, KrzychW napisał:

Żeby w przyszłości podobne przestępstwa nie były pretekstem do utrącania politycznych przeciwników.


Problemu by nie miała ta osoba gdyby mandat przyjęła - widocznie w sądzie przyznali rację /podejrzewam, iż nie bez powodu/ karzącemu mandatem.
Kłania się znajomość prawa. Widać tutaj duży plus ewentualnego wprowadzenia zapisu prawnego niemożliwości kandydowania /i w wielu innych sprawach/ osób z prawomocnym wyrokiem sądowym - pilnuj się na co dzień i przestrzegaj prawa.
Pomyślcie jak zwiększyło by się zapotrzebowanie na prawników ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2006 o 22:00, KrzysztofMarek napisał:

Będzie lepsza, bo poznam punkt widzenia drugiej strony, oboje utwierdzimy się w wyborze tego,
w czym się zgadzamy, a co do reszty dojdziemy do porozumienia, bo dojść musimy. Każde musi
z czegoś ustąpić. Jeśli nie ustąpi, to rozpoczyna się wojnę, na której zwykle przegrany traci
wszystko, wygrany wygrywa, ale osiąga wygraną mniej, niż gdyby zdecydował się na współpracę...

To widać na każdym kroku w polityce naszej i nie tylko - daj spokój, marzy Ci się jakis nieustanny dialog - już to widzę między zwolennikiem Samoob. a powiedzmy PO, widziałeś kiedyś dyskusję między takimi ludźmi - ja tak, w niczym sie nie zgodzili [począwszy od Balcerowicza skończywszy na bodajże kolorze krawatów czy marynarek] a i do mordobicia o mało co nie doszło.

Dnia 20.09.2006 o 22:00, KrzysztofMarek napisał:

Jeśli nie taki sposób załatwienia i jeśli frekwencja może zostać olana, to co zostaje? Nie
powiedziałeś tego, ale ja dopowiedziałem: zastaje losowanie. Lepsze to, niż wojna wszystkich
ze wszystkimi.

Jak Ty to dopowiedziałeś to są Twoje słowa, nie moje. Mnie cały czas chodzi o jedno: frekwencja nie przekłada sie na jakość rządzących - powtarzam sie po raz któryś z rzędu. Nie proponuję losowania - chcę żeby nie było obowiązku wyborczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2006 o 22:54, Clegan napisał:

> /.../ i do mordobicia o mało co nie doszło.

Do tego też zapewne dojdzie. Jeśli nie można przekonać argumentami, to zawsze decyduje argument siły.

Dnia 20.09.2006 o 22:54, Clegan napisał:

> /.../ Mnie cały czas chodzi o jedno: frekwencja
nie przekłada sie na jakość rządzących - powtarzam sie po raz któryś z rzędu. Nie proponuję
losowania - chcę żeby nie było obowiązku wyborczego.

Jeśli tylko o to Ci chodzi, to zgoda. Ale tylko na 99, góra 99,9%.
Do pewnego stopnia jednak się przekłada. Nie musi głosować (bo to głosowanie, nie prawdziwy wybór) 20 milionów - wystarczy, jak tego głosowania (pseudowyboru) dokona reprezentatywna próbka, powiedzmy 2 tysięcy osób. Bo wybór, ten prawdziwy, odbywa się w małych gremiach na etapie doboru kandydatów.
A co do obowiązku wyborczego: dla tych, którzy chcą wprowadzić obowiązek wyborczy, proponuję stanie z transparentem propagującym wprowadzenie takowego obowiązku codziennie godzinę, niezależnie od pogody, przez jedną kadencję sejmu. Przez cztery lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2006 o 23:08, KrzysztofMarek napisał:

Jeśli tylko o to Ci chodzi, to zgoda. Ale tylko na 99, góra 99,9%.
Do pewnego stopnia jednak się przekłada. Nie musi głosować (bo to głosowanie, nie prawdziwy
wybór) 20 milionów - wystarczy, jak tego głosowania (pseudowyboru) dokona reprezentatywna próbka,
powiedzmy 2 tysięcy osób. Bo wybór, ten prawdziwy, odbywa się w małych gremiach na etapie doboru
kandydatów.

Ha - i tu się może zacząć dyskusja na poziomie socjologicznym co to jest reprezentatywna próbka [analogia to sławetne prawybory, które są do niczego w praktyce], itp. itd. Kłócić można się w nieskończoność.Czemu akurat 2 tys. a nie 3 albo 1,5 ? Aczkolwiek nad tym mi się nie chce polemizować bo to pustoklawiaturowanie i wyłączam się z dalszej dyskusji.

Dnia 20.09.2006 o 23:08, KrzysztofMarek napisał:

A co do obowiązku wyborczego: dla tych, którzy chcą wprowadzić obowiązek wyborczy, proponuję
stanie z transparentem propagującym wprowadzenie takowego obowiązku codziennie godzinę, niezależnie
od pogody, przez jedną kadencję sejmu. Przez cztery lata...

Popieram - jak ktoś chce żeby wszyscy obowiązkowo wykazywali odpowiedzialnośc za kraj to niech zacznie od samego siebie a nie od innych :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2006 o 22:03, olbin napisał:

Problemu by nie miała ta osoba gdyby mandat przyjęła - widocznie w sądzie przyznali rację /podejrzewam,
iż nie bez powodu/ karzącemu mandatem.
Kłania się znajomość prawa. Widać tutaj duży plus ewentualnego wprowadzenia zapisu prawnego
niemożliwości kandydowania /i w wielu innych sprawach/ osób z prawomocnym wyrokiem sądowym
- pilnuj się na co dzień i przestrzegaj prawa.

To wszystko prawda , ale przy okazji dobrze byłoby gdyby niewielkie przewinienia skutkowały niewielkimi konsekwencjami.Niezapłacony mandat , nawet sprawiedliwie nałożony , nie może być rzyczyną poważnych skutków odczuwalnych przez lata.Jakieś proporcje musza być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.09.2006 o 23:17, Clegan napisał:

Czemu akurat 2 tys. a nie 3 albo 1,5 ?

Trzeba zagłębić się w statystykę, żeby określić minimalną liczebność próby, aby była reprezentatywna. Dodatkowo wymagana jest jej losowość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie, takie sensacje, a w temacie cisza. Wracam ze spaceru z psem, a tu bomba, Premier ma zwrócić się do Prezydenta o odwołanie wicepremiera Leppera...Chyba będę musiał sprawdzić, czy nie wyprorokowałem tych przedterminowych wyborów. No i co teraz? Fajnie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No proszę Kaczyńscy odwołują Leppera. Śmiech na sali to co się dzieje. Lepper dobrze powiedział: PiS to są ludzie chorzy na władzę, i po większosc w Sejmie nawet z diabłem pójdą pod jednym szyldem. Rząd Kaczuszek zaczyna mnie już strasznie irytowac. Nie wiadomo czy się smiac, czy płakac, oby w wyborach wygrała Platforma bo większosci PiS nie wyciągnie, no chyba że Renatka Beger i inni zaproszeni wpadną w łapki PiSu. Gorzej już byc nie może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2006 o 21:52, KrzysztofMarek napisał:

Ależ może... Wygrywa Samoobrona i sama tworzy rząd. To nie byłoby gorzej?
Zobaczymy, co z tego wyniknie, na razie ja się śmieję ;D


Samoobrona balansuje na poziomie 8-10 procent. Owszem wszystko jest możliwe ale bądźmy realistam i optymistami! :P. Poza tym po tym co ludzie zobaczą to wątpie żeby ten koszmar miał miejsce. Niech tylko jeszcze Lepper dziś wystąpi w Polsacie w programie Lisa, poźniej w Szkle Kontaktowym będą wyszydzac co się stało, nie mówiąc już o Szymku Majewskim który napewno już coś wymyśla. Poznamy Samoobronę i PiS z każdej strony, chociaż teraz też się przekonaliśmy. Ja nie pamiętam kiedy ja ostatni raz widziałem naprawdę polityka w dosłownym tego słowa znaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i co teraz? Fajnie ;D
Oho , czy fajnie , to się dopiero okaże.Jednak dobrze , że skończy się ciągłe wzajemne podgryzanie nibykoalicjantów , bo to co widzieliśmy ostatnio bardzo żałosnym widowiskiem było.W tej chwili nawet nie próbuję zgadywać kto z kim i dlaczego , ale bedzie ciekawie.Pozostało tylko czekać na następne odcinki tej kiepskiej telenoweli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem oglądać program publicystyczny- ''Co z tą Polską?'' Wydaje mi się, że politycy a przez to i naród polski nie dorósł jeszcze do demokracji. Jedyne co ci politycy potrafią robić <w tym przypadku Ziobro i Borowski> to wypominać wyroki ciążące na osobach z partii przeciwnika lub na osobach sympatyzujących z tymi partiami. 0 treści merytorycznych. Ktoś ich musi wreszcie uświadomić, że dyskusja polega na dochodzeniu do wspólnych wniosków na drodze ścierania się różniących się od siebie poglądów. W prawdziwej dyskusji nikt nie przegrywa, wszyscy wyciągają wnioski a przez to zyskują. To co oni wyprawiają to normalne kłótnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2006 o 23:24, Vaxinar napisał:

> /.../> Mi tam do śmiechu nie jest, a może wręcz przeciwnie. :(

Ależ dlaczego? Mają to, na co zapracowali. I trzeba przyznać, że zapracowali solidnie. Ani mnie, ani Ciebie to nie dotknie, zmieni się parę nazwisk tam na górze i zmieni się używane słownictwo, polityka socjalistyczna zostanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2006 o 23:30, KrzysztofMarek napisał:

Ani mnie, ani Ciebie to nie dotknie,

Skąd wiesz ?

Dnia 21.09.2006 o 23:30, KrzysztofMarek napisał:

zmieni się parę nazwisk tam na górze i zmieni się używane słownictwo, polityka socjalistyczna zostanie...

Skąd wiesz, że zostanie ? Nie ma już nikogo kto mógłby normalnie rządzić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2006 o 23:34, Vaxinar napisał:

> zmieni się parę nazwisk tam na górze i zmieni się używane słownictwo, polityka socjalistyczna
zostanie...
Skąd wiesz, że zostanie ? Nie ma już nikogo kto mógłby normalnie rządzić ?


To socjalizm jest teraz norma. Zreszta od kogo oczekujesz "normalnych rzadow"? Od PO, ktore juz robi podchody do SO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2006 o 23:34, Vaxinar napisał:

> Ani mnie, ani Ciebie to nie dotknie,
Skąd wiesz ?

Z doświadczenia. Politycy zajmują się sobą, nie wyborcami. Wyborcy potrzebni są do wyborów. Dokładniej w dniu wyborów i ani godziny dłużej...

Dnia 21.09.2006 o 23:34, Vaxinar napisał:


> zmieni się parę nazwisk tam na górze i zmieni się używane słownictwo, polityka socjalistyczna
zostanie...
Skąd wiesz, że zostanie ? Nie ma już nikogo kto mógłby normalnie rządzić ?

A nie ma. Dokładniej, to parę osób by się znalazło, ale nie mają społecznego poparcia. Ludzie wolą słuchać obietnic. Bo tak przyjemnie pomyśleć, że może ktoś spełni te obietnice ;)
Trzeźwo myślących to znajdziesz w kraju (to problem wszystkich społeczeństw) góra 20%, z czego połowa i tak ma wszystko w rzyci. Swoją drogą te nieco przestarzałe słowa bardzo się przydają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2006 o 23:42, KrzysztofMarek napisał:

Z doświadczenia. Politycy zajmują się sobą, nie wyborcami. Wyborcy potrzebni są do wyborów.
Dokładniej w dniu wyborów i ani godziny dłużej...

Mówisz zupełnie tak jakby nie było nadzieji.
Do diabła z tym systemem.
Poza tym to w innych państwach jest jakoś inaczej i wyborcami się polityk interesuje.

Dnia 21.09.2006 o 23:42, KrzysztofMarek napisał:

Trzeźwo myślących to znajdziesz w kraju (to problem wszystkich społeczeństw) góra 20%, z czego
połowa i tak ma wszystko w rzyci. Swoją drogą te nieco przestarzałe słowa bardzo się przydają

Więc ? Kto wg Ciebie powinien rządzić i w jakim systemie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2006 o 23:48, Vaxinar napisał:

> /.../> Poza tym to w innych państwach jest jakoś inaczej i wyborcami się polityk interesuje.

Dłużej mieszkałem w Algerii i we Francji. Może pozory są inne, ale faktycznie jest to samo, mam wrażenie, że wszędzie (nie liczę Szwajcarii, tam jest demokracja)/.../

Dnia 21.09.2006 o 23:48, Vaxinar napisał:

Więc ? Kto wg Ciebie powinien rządzić i w jakim systemie ?

Obiecuję Wam krew, pot i łzy... Który polityk powie prawdę? UPR jest partią na którą zagłosuję, ale oni do władzy nie dojdą. Może jakimś cudem wejdą do sejmu, to przynajmniej będzie przyjemniej słuchać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się