Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

[AgayKhan 0]

A w Płocku była akcja zbierania na protezę dla konia. Droga taka proteza, bo w Polsce nie robią.
A jeszcze ciekawostka. Na NFZ leczą tylko zęby do trójek.

[KrzysztofMarek 9]

>/.../ A jeszcze ciekawostka.

Dnia 05.12.2005 o 13:10, AgayKhan napisał:

Na NFZ leczą tylko zęby do trójek.

To Oni jeszcze coś robią bez dopłat?

[Epiphany 0]

Dnia 05.12.2005 o 13:10, AgayKhan napisał:

A jeszcze ciekawostka.
Na NFZ leczą tylko zęby do trójek.

Tak, ale zdaje się, że wstawiają amalgamat ;)

[AgayKhan 0]

Dnia 05.12.2005 o 13:22, KrzysztofMarek napisał:

>/.../ A jeszcze ciekawostka.
> Na NFZ leczą tylko zęby do trójek.
To Oni jeszcze coś robią bez dopłat?

Nie chcą dopłat. Za friko, ale tylko 12 zębów. Chciałem dopłacić za wyrwanie 8-ki ( byłem ostatnio u lekarza 2 lata temu, to chyba mogę za swą składkę zęba wyrwać?), ale pani powiedziała, że się nie da.

[AgayKhan 0]

Tak było dwa lata temu, teraz to tylko białe ( ale jak się nie leczy trzonowych, to polepsza się usługi)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 05.12.2005 o 13:28, AgayKhan napisał:

> >/.../ Chciałem dopłacić za wyrwanie 8-ki ( byłem ostatnio u lekarza 2 lata
temu, to chyba mogę za swą składkę zęba wyrwać?), ale pani powiedziała, że się nie da.

Cholera, chyba dojrzewamy do rewolucji i wprowadzenia monarchii dziedzicznej. Wyszło by znacznie taniej niż mamy teraz a i zakres wolności byłby wiekszy. Podatki byłyby mniejsze, pewnie tylko pogłówny i od nieruchomości, żadnych VATów, akcyz...

[Hegemon 0]

Dnia 05.12.2005 o 13:28, AgayKhan napisał:

Nie chcą dopłat. Za friko, ale tylko 12 zębów. Chciałem dopłacić za wyrwanie 8-ki ( byłem ostatnio u lekarza 2 lata
temu, to chyba mogę za swą składkę zęba wyrwać?), ale pani powiedziała, że się nie da.

Z wyrywaniem osemek to sie idzie na chirurgie. Zwykly dentysta tego nie zrobi (swoja droga ciekawa dyskusja w watku o polityce :).

[KrzychW 0]

Dnia 05.12.2005 o 13:36, KrzysztofMarek napisał:

Cholera, chyba dojrzewamy do rewolucji i wprowadzenia monarchii
dziedzicznej. Wyszło by znacznie taniej niż mamy teraz a i zakres wolności byłby wiekszy. Podatki byłyby mniejsze, pewnie
tylko pogłówny i od nieruchomości, żadnych VATów, akcyz...

Kiedyś w szkole jak dowiedziałem się , że chłopi oddawali 1/10 swoich zbiorów , pomyślałem , że to rozbój w biały dzień.Teraz gdybym mógł płacić 1/10 już nawet nie dochodów , ale przychodów to byłbym wręcz wniebowzięty , że takie małe podatki mamy.Czyli głosujmy na Piasta jak to powiedział Zagłoba.

[Olamagato 3]

Dnia 04.12.2005 o 19:01, KrzysztofMarek napisał:

No i widzicie. Don Alessandro ułaskawi jutro tego, co zabił gangstera. A myśmy mieli pretenje. Ja sie teraz wstydzę...

Moim zdaniem Kwaśniewski to wybitna jednostka społeczna w dziedzinie oportunizmu sondażowego. Myślisz, że to co ludzie wypisują w internecie nie jest czytane? Albo nie robi się sondaży badających, czy potencjalna decyzja jest zgodna z wolą większości społeczeństwa?
U Lisa sondaż smsowy w tej kwesti dał porażające 87% przeciw ułaskawieniu Sobotki. A na internecie wszędzie jest pisane, że tamtych dwóch jest bardziej nadających sie do ułaskawienia.
Moim zdaniem Kwaśniewski albo więc ułaskawi tych co załatwili gangsterów, a zaraz potem Sobotkę, albo tego drugiego nie zrobi (ze strachu?) i jedynie polepszy sobie opinię na odchodne.

[TYHE 0]

Dnia 05.12.2005 o 15:57, Olamagato napisał:

i jedynie polepszy
sobie opinię na odchodne.

a potrzebna mu dobra opinia na odchodnym?

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 05.12.2005 o 15:57, Olamagato napisał:

> /.../
Moim zdaniem Kwaśniewski to wybitna jednostka społeczna w dziedzinie oportunizmu sondażowego.

Jedyne, co bym dodał, to słówko "wybitna". Wybitna jednostka w dziedzinie oportunizmu, nawet niekoniecznie sondażowego ;)

[Epiphany 0]

Dnia 05.12.2005 o 16:04, TYHE napisał:

> i jedynie polepszy
> sobie opinię na odchodne.
a potrzebna mu dobra opinia na odchodnym?

Myślę, że by mu się przydała. Obecnie Kwaśniewski może sobie mysleć o zagranicznych posadkach w oenzetach itp., ale zawsze moze się zdarzyć, że bedzie trezba z płaczem wrócić do domu. A ludzie wbrew pozorom miewają dobrą pamięć. Stąd dziwi mnie ten bardzo swoisty "nonkorformizm" :/

[Olamagato 3]

Dnia 05.12.2005 o 13:28, AgayKhan napisał:

Chciałem dopłacić za wyrwanie 8-ki

Chłopie i ty chcesz sobie amputować własnego zęba? Od kilku lat w dentystyce całkowicie zmieniło się podejście do leczenia zębów. Teraz leczy się zęby gdy został chocby ślad żywej tkanki. Trwa to długo (czasem kilka miesięcy), ale uratowanie zęba jest bezcenne.
Dzisiaj robi się to przez zostawienie tego co z zęba żywego zostało, wyleczenie tkanki i powolenie na jej odbudowanie przy odbudowie szkieletu zęba z masy światłoutwardzalnej.

Wiem to bo rok temu dentystka odbudowała mi rzekomo nadający się jedynie do wyrwania ząb trzonowy (a kilka innych wyleczyła). O wyrwaniu molestowało mi kilku dentystów od czasu studiów, ale ja twardo nie zgadzałem się na to bo kiedys popełniłem błąd i w taki sposób bezpowrotnie straciłem w szkole średniej trzonowca. W końcu znalazłem lekarza, który potrafił wyleczyć, a nie odmówić paciorek za duszę zmarłego. ;)
Sam się zdziwiłem gdy po dokładnym sprawdzeniu dentystka powiedziała mi, że jest jeszcze w nim coś żywego (po 10 latach!).
Po kilku miesiącach, po wpakowanych do niego kilka razy antybiotykach miałem znowu własny żywy ząb. Żadna sztuczna wstawka nie zrekompensowałaby mi jego braku.

Hiperofftop. Ale wybaczcie. ;)

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 05.12.2005 o 16:04, TYHE napisał:

> /.../
a potrzebna mu dobra opinia na odchodnym?

Bardzo potrzebna. Z posady międzynarodowej nici, to trzeba by zostać "autorytetem moralnym" jakim był Michnik, albo jednoczycielem i duchowym przewodnikiem lewicy :) Nie może przecież zostać całkiem na lodzie, zbyt przyzwyczaił się do dotychczasowej roli... ;D

[Olamagato 3]

Dnia 05.12.2005 o 16:04, TYHE napisał:

a potrzebna mu dobra opinia na odchodnym?

Tak bo zawsze może liczyć na precedens :) w sprawie postawienia przed Trybunałem Stanu byłego prezydenta. A to juz jest wielka niewiadoma. Trochę poparcia społecznego wtedy bardzo by mu przydało się... :)

[Epiphany 0]

Jeszcze do tego hiperofftopu - bo nie rozumiem. Na czym polega to "odbudowanie tkanki zęba przy odbudowie szkieletu zęba z masy światłoutwardzalnej"???
Dentystka chce mi spiłować ząb (chyba żywy, choć po leczeniu kanałowym) do dziąsła nieomal i wstawić koronę :/ Mam opory, stad moja ciekawość.


A do mojego poprzedniego posta mały "edit".
Pisząc (ironicznie) o "nonkorfizmie" miałam na myśli ewentualne ułaskawienie Sobotki, rzecz jasna.

[Olamagato 3]

Dnia 05.12.2005 o 16:21, Epiphany napisał:

Jeszcze do tego hiperofftopu - bo nie rozumiem. Na czym polega to "odbudowanie tkanki zęba przy odbudowie szkieletu zęba
z masy światłoutwardzalnej"???
Dentystka chce mi spiłować ząb (chyba żywy, choć po leczeniu kanałowym)

Po leczeniu kanałowym ząb jest martwy. Słowo "leczenie" jest w tym wypadku mylące. Po prostu pozostaje cała tkanka twarda i nie ma żywej miazgi, a "leczenie kanałowe" sprowadza się do usunięcia martwej tkanki z korzeni (i otworów na nerwy - kiedys było określenie: "wyrywanie nerwa" = leczenie kanałowe), żeby nie była pożywką dla bakterii, a następnie taki ząb się wypełnia zamykając drogę bakteriom.
Tyle z tego wszystkiego zrozumiałem bo nie mam żadnych aspiracji do bycia w tej sprawie alfą i omegą.

Dnia 05.12.2005 o 16:21, Epiphany napisał:

do dziąsła nieomal i wstawić koronę

Jezeli tkanka twarda korzenia jest nienaruszona i ząb się nie rusza, to zapewne ma rację. Ząb jest martwy, ale dla osoby nie ma to wiekszego znaczenia skoro będzie się trzymać i będzie mieć nową koronkę (czyli to co widać i czym się je :).

[Hegemon 0]

Dnia 05.12.2005 o 16:21, Epiphany napisał:

Jeszcze do tego hiperofftopu - bo nie rozumiem. Na czym polega to "odbudowanie tkanki zęba przy odbudowie szkieletu zęba
z masy światłoutwardzalnej"???
Dentystka chce mi spiłować ząb (chyba żywy, choć po leczeniu kanałowym) do dziąsła nieomal
i wstawić koronę :/ Mam opory, stad moja ciekawość.

O takie sprawy to ja bym w miesnym pytal, ewentualnie pania Krystyne w gazowni. Tylko nie lekarzy - oni na niczym sie nie znaja :)

[Epiphany 0]

Thanx, ale nadal nie wiem, na czym polega "odbudowanie tkanki zęba przy odbudowie szkieletu zęba z masy światłoutwardzalnej". A brzmi intrygująco ;)

-->do Hegemona:
Nie mówię przecież, że lekarze na niczym się nie znają! Nie mam zresztą pod tym wgzlędem większych doswiadczeń, bo chodzę właściwie tylko do dentysty i do ginekologa. I jeszcze nie spotkałam dwóch lekarzy tej samej specjalności, którzy powiedzieliby mi to samo, ale nie skłania mnie do głoszenia takich poglądów, jakie mi przypisujesz, lecz po prostu do zbierania różnych opinii.

[Hegemon 0]

Dnia 05.12.2005 o 17:15, Epiphany napisał:

-->do Hegemona:
Nie mówię przecież, że lekarze na niczym się nie znają! Nie mam zresztą pod
tym wgzlędem większych doswiadczeń, bo chodzę właściwie tylko do dentysty i do ginekologa. I jeszcze nie spotkałam dwóch
lekarzy tej samej specjalności, którzy powiedzieliby mi to samo, ale nie skłania mnie do głoszenia takich poglądów, jakie
mi przypisujesz, lecz po prostu do zbierania różnych opinii.

Zartowalem. Po prostu w sprawach zdrowotnych radzilbym sie raczej swoich lekarzy, ktorzy posiadaja zarowno wiedze jak i doswiadczenie w tych sprawach, a do tego znaja Twoj konkretny przypadek. Innymi slowy - na Twoim miejscu spytalbym po prostu tej dentystki na czym to polega, czy sa jakies zagrozenia itd, a nie na forum internetowym.