Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Właśnie na innym wątku przeczytałem o Rywinie. Pan Prezydent chyba lepiej by zrobił, gdyby swoją łaskawość okazał Rywinowi, niż Sobótce. Bo dzięki Rywinowi i Komisji a potem następnym komisjom mieliśmy okazję poznać, jak to nasze państwo funkcjonuje. (to był sarkazm, albo ironia, co kto lubi )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2005 o 11:54, Olamagato napisał:

Wczoraj moglismy się dowiedzieć też, że w ciągu 10
lat urzędowania JE Don Alessandro wydano 4000 zrealizowanych ułaskawień (na 6000 wniosków). To oznacza 400 ułaskawień rocznie,
a to oznacza 1,5 ułaskawienia DZIENNIE! Uwzględniając fakt iż sady nie pracuja w soboty i niedziele oznacza to iż są to
2 ułaskawienia dziennie.


Mam przed sobą dane z dzisiejszego Metra:
"Łącznie do 1 grudnia 2005 r. Kwaśniewski ułaskawił 4269 osób. Prawa łaski odmówił 41916 osobom. 540 wniosków rozpatrywano w trybie przyspieszonym. Kancelaria Prezydenta odmówiła informacji, ile osób ułaskawiono w tym trybie."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, zmiany nie oznaczają postępu. Pojecie postępu zakłada, iż zmiany następujące po sobie są pozytywne. Mamy też wartościowanie. Czyli etykę. Zakłada też, iż postęp jest ustawiczny, dziś jest 2 razy lepiej niż 100 lat temu, a 5 razy lepiej niż 2000 lat temu. Wykres można by zrobić. Ano tak patrząc, to dlaczego był Holokaust i GUŁagi?

Po drugie, aby uznać, iż jest postęp moralny, trzeba założyć, iż istnieje stały system wartości. Wartości niezmiennych, absolutnych, według których oceniamy czas przeszły. I jedyne obecnie systemy etyki absolutnej, które stwierdzają, iż zasady etyki są niezależne od człowieka, to wszelkie etyki wielkich religii. A tu wybacz, dzisiejsza Europa to regres, nie postęp. Jeśli zaś opieramy etykę zasadach relatywizmu, iż to człowiek ustala zasady moralne, to nie mamy prawa osądzać przeszłości. Większość Niemców uważała za moralnie dobre eksterminacje Żydów, czyli wszystko było ok. Za sto lat może te wszelkie parady będą uznane za przejaw zdziczenia obyczajów, kto wie.

Po trzecie, 4/5 ludzkości nie wie, co to jest demokracja, niewolnictwo jest, dalej są wojny religijne, od skończenia II Wojny Światowej nie było ani jednego roku, kiedy nie toczyłaby się wojna, są wielkie konflikty i małe lokalne wojny. Prawa obywatelskie mają mieszkańcy Europy i Ameryki, a reszta świata? Tak, w epoce lodowcowej nikt nie wpadał na pomysły eksperymentu zwanego komunizmem, który kosztował kilkadziesiąt milionów istnień. Za oknem mamy raj.

W ogólniaku byłem anarchistą, potem mi przeszło, teraz jestem konserwatystą. I gdyby większość ludzi byłoby konserwatystami, świat byłby lepszy. Nie byłoby komunizmu, nazizmu, tych okropieństw progresistów, którzy uważają zmianę za wartość samą w sobie.

A co do człowieka jaskiniowego. Faktycznie. Źle było: nie było obozów koncentracyjnych, GUŁagów, komunizmu, nazizmu, Leppera. Biedni jaskiniowcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2005 o 19:25, Yarr napisał:

No tak, ale były tygrysy szablozębne i niedźwiedzie jaskiniowe... to trochę tak jak komunizm ;P

Wspólnym wysiłkiem jakoś dali sobie radę i z tygrysami i z niedźwiedziami. Z komunizmem trochę gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2005 o 19:30, KrzysztofMarek napisał:

> No tak, ale były tygrysy szablozębne i niedźwiedzie jaskiniowe... to trochę tak jak komunizm ;P
Wspólnym wysiłkiem
jakoś dali sobie radę i z tygrysami i z niedźwiedziami. Z komunizmem trochę gorzej...


Bo jakoś nikt z nim nie próbował wspólnymi siłami walczyć. Wiesz, jakby się wszystkie tygrysy i niedźwiedzie do kupy zebrały, to nie byłoby nas teraz... a komunizm można porównać do takiego zebrania się tych zwierząt do kupy... strach i śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2005 o 19:25, Yarr napisał:

No tak, ale były tygrysy szablozębne i niedźwiedzie jaskiniowe... to trochę tak jak komunizm ;P

Ja bym to nazwał krwiożerczą anarchią... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2005 o 19:36, Olamagato napisał:

> No tak, ale były tygrysy szablozębne i niedźwiedzie jaskiniowe... to trochę tak jak komunizm ;P
Ja bym to nazwał krwiożerczą
anarchią... ;)


Krwiożercza anarchia... świetne :) W sumie, to początki Rosji sowieckiej też tak można nazwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2005 o 19:16, Yarr napisał:

"Łącznie do 1 grudnia 2005 r. Kwaśniewski ułaskawił 4269 osób. Prawa łaski odmówił 41916 osobom".

No to Kalisz się pomylił w ilości wniosków. Mimo to 4269 osób, to o jakieś 4169 osób za dużo. Prawo łaski to naprawdę nie powinna być maszynka do faktycznego negowania kary z wyroków sądów polskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cytacik z Metra:
"Ułaskawieni przez Aleksandra Kwaśniewskiego:
(...) Jan Sz. skazany na 25 lat za zabójstwo ciężarnej dziennikarki, (...) policjant Jan G. skazany za przekroczenie granic obrony koniecznej - zastrzelił 2 osoby trzecią ciężko ranił, (...) Łukasz Gołąbek, syn radomskiego senatora SLD skazany na trzy lata za udział w rozbojach"
Nieźle... Don Alessandro zaszalał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2005 o 20:00, Yarr napisał:

/.../
(...) policjant Jan G. skazany za przekroczenie granic obrony koniecznej - zastrzelił 2 osoby trzecią ciężko ranił, (...) /.../


Pamiętam nieco okolicznoście tej sprawy z relacji mediów. Jeśli media relacjonowały w miarę rzetelnie a mnie pamięć nie zawodzi, to akurat za to bym sie don Alessandro nie czepiał. Ale pozostałe... Szkoda mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2005 o 21:42, Pan_Sza napisał:

Spokojnie, to se ne wrati. Poczekajmy, co zrobi elekt.


A no właśnie. Zobaczymy i będziemy mieli skalę porównawczą, ale nie jestem tego taki pewny. Przecież jak znamy 10 przypadków, to pozostaje jeszcze ponad cztery tysiące spraw, o których pojęcia nie mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miło Cię znów czytać, choć mój kalkulator już wariuje. Jakby co, w wątku o lekach (czy też uzależnianiach), tam gdzie byłeś do tablicy wywołany, wrócę ;) Sratatata-lewoskrętne- to opis koncernu, potem okazuje się, że dają to pacjentom, których podeszwy kapci są niższe niż 1 mm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.12.2005 o 21:53, Pan_Sza napisał:

Miło Cię znów czytać, choć mój kalkulator już wariuje. Jakby co, w wątku o lekach (czy też uzależnianiach), tam gdzie byłeś
do tablicy wywołany, wrócę ;) Sratatata-lewoskrętne- to opis koncernu, potem okazuje się, że dają to pacjentom, których
podeszwy kapci są niższe niż 1 mm :)

Z wzajemnością. Kolega w tamtym wątku lekko się nadział, bo choć nie wszystko ze studiów pamiętam, to jednak i pare podręczników jeszcze mi zostało i pamiętam gdzie co znaleść. Ale nie chce mi sie omawiać różnicy miedzy dwuacetylomorfiną a morfiną, chociaż jedno z pytań na egzaminie z chemii leków właśnie tego dotyczyło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cały wieczór słyszę w TV jakiej to nieposzlakowanej opinii człowiekiem był Sobotka i że to niepodobne aby on komuś przekazał tajną informację.
A jednak ta informacja została przecież przekazana! Wyciek był! Co do tego wszyscy są chyba zgodni?
Więc ja mam propozycję. Jeśli on tego nie zrobił, niech się ujawni prawdziwy winowajca wtedy całe społeczeństwo poprze Prezydenta w chęci ułaskawienia Sobotki. Dla niewnnego kolegi wypada się poświęcić :)
A tak na marginesie, to tłucze mi się po głowie taka oto myśl, że jesli ktoś przekazał raz tajną informację i to dotyczącą takich prowincjonalnych pionków, to ile razy były przekazywane inne informacje w przypadkach ważniejszych dygnitarzy.
Tylko niestety nikt tego akurat nie nagrał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ułaskawianie kolesi z podwórka jest po prostu skandalem, przecierz to prawo nie powstało w tym celu !! Panie Ziobro niech pan do tego nie dopuści.A gdzie godność prezydenta bo nie będę pytał o to skazanych ,oni już udowodnili że jej nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ziobro nie ma tu nic do gadania niestety. Prezydent może, jesli chce zasięgnąć opinii Prokuratora Generalnego i sądu, który wydał wyrok. Nie musi tego jednak robić, tylko może. A nawet jeśli opinie ww. organów są negatywne to Prezydent i tak może zastosować prawo łaski. To jego osobiste uprawnienie. Nikt nie może go do niczego zmusić. Czy to jest dobre, czy nie to kwestia oceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się