Trzysta (300)

[kamceg 0]

Może i tak, ale pprzynajmniej jest poprawnie. Spartanin był zwykłym obywatelem sparty. Natomiast spartiata jest to osoba z najwyzszego stanu w Sparcie. Tych trzystu można było nazwac szlachtą tamtych czasów. Burżuje:)

[KloniskO 0]

Byłem na tym cudzie dwa razy niedawno. I czuje jak powołanie wzywa mnie do 3 seansu w kinie :). A tak po za tym to co będę pisać jak bardzo perfekcyjny i zapierający dech w piersiach jest w każdym calu ten film. Kilku poprzedników podało już linki z bardzo odpowiednimi recenzjam o nim tłumaczącymi wszystko, choć to poprostu trzeba zobaczyć. Ja już dawno mażyłem otakim filme. O ile to możliwe chciałbym, żeby powstała jeszcze jakaś kontynacja tego dzieła i to z tym samym reżyserem i obsadą choć to byłoby trudne do zrobienia :d. Wiem za to jedno. Że zarówno Frank Miller, Zack Snyder, cała ekipa towarzysząca kręceniu filmu(scenografia, efekty komputerowe, itp.) jak i większość aktorów(BUTLER!) może spać spokojnie i wiedzieć, że ich CZEKA CHWAŁA!!!


PS. Poprostu brakuje słów, żeby dalej mówić :D

[Altair05 0]

FAkt film jest świetny.Aktorzy grają doskonale(wspomniany butler grajacy leonidasa)a walka spartan z persami miodzio po prostu.Jak bedzie 300 na dvd to chyba bvede mowikl do opakowaniu my presssssious...

[Safiram 0]

Dnia 01.05.2007 o 21:37, KloniskO napisał:

Byłem na tym cudzie dwa razy niedawno. I czuje jak powołanie wzywa mnie do 3 seansu w kinie

Zazdroszczę, że masz taką możliwość :D Pewnie z dużego miasta, gdzie puszczają przez cały miesiąć no nie?:D

Dnia 01.05.2007 o 21:37, KloniskO napisał:

:). A tak po za tym to co będę pisać jak bardzo perfekcyjny i zapierający dech w piersiach
jest w każdym calu ten film. Kilku poprzedników podało już linki z bardzo odpowiednimi recenzjam
o nim tłumaczącymi wszystko, choć to poprostu trzeba zobaczyć.

To ja :P Tylko moderatorzy chyba nawet nie odebrali mojej wiadomości :/
A co do kontynuacji - wątpie, że będzie...
Poza tym, wolę być oczarowany 300 i niech tak pozostanie, niż oczarowany 300 i zawiedziony kontynuacją, co da mi ogólne wrażenie zaledwie dobre...Po co psuć to, co się udało?;>

[KloniskO 0]

Dnia 02.05.2007 o 01:32, Oskar24 napisał:

> Byłem na tym cudzie dwa razy niedawno. I czuje jak powołanie wzywa mnie do 3 seansu w
kinie
Zazdroszczę, że masz taką możliwość :D Pewnie z dużego miasta, gdzie puszczają przez cały miesiąć
no nie?:D
> :). A tak po za tym to co będę pisać jak bardzo perfekcyjny i zapierający dech w piersiach

> jest w każdym calu ten film. Kilku poprzedników podało już linki z bardzo odpowiednimi
recenzjam
> o nim tłumaczącymi wszystko, choć to poprostu trzeba zobaczyć.
To ja :P Tylko moderatorzy chyba nawet nie odebrali mojej wiadomości :/
A co do kontynuacji - wątpie, że będzie...
Poza tym, wolę być oczarowany 300 i niech tak pozostanie, niż oczarowany 300 i zawiedziony
kontynuacją, co da mi ogólne wrażenie zaledwie dobre...Po co psuć to, co się udało?;>

1.Niom, a właściwie nie z dużego miasta tylko pod nim, ale do kina mam akurat niedaleko.
Z tym pójściem 3-ci raz to zależy raczej już od moich staruszków, bo kasa mi się skończyła :D.
W każdym razie kino to kino, warto i 3 razy bo na dvd nie osiągniemy już nawet połowy "powera".
2. Niom :D, masz rację w końcu co tu kontynuować, ale jak by to jakiś niepokonany Peter Jackson to pewnie i 4 czesci byly by znakomite. A Snyder pokazał, że talent także ma, bo film mógł być kaszaną na miarę Uwa Bolla(tfe!), a Bogu dzięki ocalał od tej klątwy. Chodzi mi o to, że nawet jak sobie film kupię na dvd to w końcu się znudzi, a squel zapwenił by kolejne, nowe emocje.
I JESZCZE JEDNA RZECZ. Nie mogę czasami zdzierżyć jak widzę chamskie opinie o filmie w niektórych gazetach typu Gazeta Wyborcza czy inne Słowo Polskie. Nie jeden PAJAC piszer tam o filmie w sposób, przez który przeciętnemu czytelnikowi wyrabia się błędne zdanie o nim. Przez to z góry już traci zasłużoną oglądalność.
3.I to chyba tyle.

[Safiram 0]

Dnia 02.05.2007 o 10:27, KloniskO napisał:

1.Niom, a właściwie nie z dużego miasta tylko pod nim, ale do kina mam akurat niedaleko.
Z tym pójściem 3-ci raz to zależy raczej już od moich staruszków, bo kasa mi się skończyła
:D.
W każdym razie kino to kino, warto i 3 razy bo na dvd nie osiągniemy już nawet połowy "powera".

Ja raczej jak na DVD oglądam to nie tracę tej mocy, bo mam zarąbiste głośniki i telewizor 32'' :P Jak na full dam wszystkie dźwięki w głośnikach to się cały pokój trzęsie, a jak jeszcze basy na maxa to wali dźwięk prosto we mnie :D Zarąbiste uczucie ;) Tylko zawsze w kinie to jednak większy obraz :P

Dnia 02.05.2007 o 10:27, KloniskO napisał:

2. Niom :D, masz rację w końcu co tu kontynuować, ale jak by to jakiś niepokonany Peter Jackson
to pewnie i 4 czesci byly by znakomite. A Snyder pokazał, że talent także ma, bo film mógł
być kaszaną na miarę Uwa Bolla(tfe!), a Bogu dzięki ocalał od tej klątwy. Chodzi mi o to, że
nawet jak sobie film kupię na dvd to w końcu się znudzi, a squel zapwenił by kolejne, nowe
emocje.

Peter Jacson wybitny film stworzył jeden - Drużynę Pierścienia, w której głównie liczyła się fabuła a walki było mało (no i te Nazgule :D)...Dwie Wieże i Powrót Króla są cudne, ale głownie tam walczą, a fabuła kuleje...

Dnia 02.05.2007 o 10:27, KloniskO napisał:

I JESZCZE JEDNA RZECZ. Nie mogę czasami zdzierżyć jak widzę chamskie opinie o filmie w niektórych
gazetach typu Gazeta Wyborcza czy inne Słowo Polskie. Nie jeden PAJAC piszer tam o filmie w
sposób, przez który przeciętnemu czytelnikowi wyrabia się błędne zdanie o nim. Przez to z góry
już traci zasłużoną oglądalność.

Według mnie GazetaWyborcza ogólnie ocenia filmy dobrze (znaczy się sprawiedliwie). Czasem tylko zawodzą...

[KloniskO 0]

Dnia 02.05.2007 o 11:20, Oskar24 napisał:

> 1.Niom, a właściwie nie z dużego miasta tylko pod nim, ale do kina mam akurat niedaleko.

> Z tym pójściem 3-ci raz to zależy raczej już od moich staruszków, bo kasa mi się skończyła

> :D.
> W każdym razie kino to kino, warto i 3 razy bo na dvd nie osiągniemy już nawet połowy
"powera".
Ja raczej jak na DVD oglądam to nie tracę tej mocy, bo mam zarąbiste głośniki i telewizor 32''
:P Jak na full dam wszystkie dźwięki w głośnikach to się cały pokój trzęsie, a jak jeszcze
basy na maxa to wali dźwięk prosto we mnie :D Zarąbiste uczucie ;) Tylko zawsze w kinie to
jednak większy obraz :P
> 2. Niom :D, masz rację w końcu co tu kontynuować, ale jak by to jakiś niepokonany Peter
Jackson
> to pewnie i 4 czesci byly by znakomite. A Snyder pokazał, że talent także ma, bo film
mógł
> być kaszaną na miarę Uwa Bolla(tfe!), a Bogu dzięki ocalał od tej klątwy. Chodzi mi o
to, że
> nawet jak sobie film kupię na dvd to w końcu się znudzi, a squel zapwenił by kolejne,
nowe
> emocje.
Peter Jacson wybitny film stworzył jeden - Drużynę Pierścienia, w której głównie liczyła się
fabuła a walki było mało (no i te Nazgule :D)...Dwie Wieże i Powrót Króla są cudne, ale głownie
tam walczą, a fabuła kuleje...
> I JESZCZE JEDNA RZECZ. Nie mogę czasami zdzierżyć jak widzę chamskie opinie o filmie w
niektórych
> gazetach typu Gazeta Wyborcza czy inne Słowo Polskie. Nie jeden PAJAC piszer tam o filmie
w
> sposób, przez który przeciętnemu czytelnikowi wyrabia się błędne zdanie o nim. Przez to
z góry
> już traci zasłużoną oglądalność.
Według mnie GazetaWyborcza ogólnie ocenia filmy dobrze (znaczy się sprawiedliwie). Czasem tylko
zawodzą...

No widzisz ty masz za to wypasiony telewizor. Z odpowiednimi głośnikami to niezła sprawa, ale pewnie musiałeś niezłą kupe kasy władować w takie kino domowe.
Fakt, Jackson następne dwie części Władcy zrobił już pod kątem raczej efektowności i bitew z rozmachem dotąd niespotykanym, ale nie zmienia to tego, że obraz bitew jak i ich spójne połączenie z fabułą jest zrobione w jego mistrzowskim stylu. I dobrze, że wykorzystał zasób pieniężny jakim dysponował. Jak dla mnie w żadnej części trylogii nic nie kuleje. Spełnił swoje zadanie. Swoją drogą ponoć już Hobbita nie on będzie kręcił, a to strata niemała bo chłopak się już wczuł w Tolkienowskie klimaty, ale to już offtopic.
Taak. Akurat nie widziałem specjalnie opinii w Wyborczej bo naogół nie zaczerpuje recenzji z gazet tylko internetu. Co ciekawe średnia opinii w internecie wynosi jakieś 54%, co jest zaskakująco małą ilością. Wkurzają mnie jeszcze ludzie którzy poszli na ten film jak na dokument o bitwie pod Termopilami. Widać jak owi delikwenci umieją czytać. Każda reklamówka podkreśla, że to ekranizacja komiksu. Znaleźli się historycy jedni...

[Safiram 0]

Dnia 02.05.2007 o 12:35, KloniskO napisał:

No widzisz ty masz za to wypasiony telewizor. Z odpowiednimi głośnikami to niezła sprawa, ale
pewnie musiałeś niezłą kupe kasy władować w takie kino domowe.

Nie ja, tylko moi rodzice :D No na same głośniki poszło 200 zł, ale mam takie dwie kolumny pod dwóch stronach telewizora no i jeden mały na i dwa po dwóch tylnych kątach pokoju...Efekt? Niesamowity :D

Dnia 02.05.2007 o 12:35, KloniskO napisał:

Fakt, Jackson następne dwie części Władcy zrobił już pod kątem raczej efektowności i bitew
z rozmachem dotąd niespotykanym, ale nie zmienia to tego, że obraz bitew jak i ich spójne połączenie
z fabułą jest zrobione w jego mistrzowskim stylu. I dobrze, że wykorzystał zasób pieniężny
jakim dysponował. Jak dla mnie w żadnej części trylogii nic nie kuleje. Spełnił swoje zadanie.
Swoją drogą ponoć już Hobbita nie on będzie kręcił, a to strata niemała bo chłopak się już
wczuł w Tolkienowskie klimaty, ale to już offtopic.

Nie mówię, że zrobił to źle...Ale w Drużynie Pierścienia była ze wszystkich trzech częśći najlepsza fabuła, muzyka i ogólnie gra aktorska (Gandalf!)

Dnia 02.05.2007 o 12:35, KloniskO napisał:

Taak. Akurat nie widziałem specjalnie opinii w Wyborczej bo naogół nie zaczerpuje recenzji
z gazet tylko internetu. Co ciekawe średnia opinii w internecie wynosi jakieś 54%, co jest
zaskakująco małą ilością. Wkurzają mnie jeszcze ludzie którzy poszli na ten film jak na dokument
o bitwie pod Termopilami. Widać jak owi delikwenci umieją czytać. Każda reklamówka podkreśla,
że to ekranizacja komiksu. Znaleźli się historycy jedni...

Też raczej wolę z internetu :P Za darmo i więcej :D No a co do komiksu...To chce sobie kupić, ale za 70 zł :/ Nie wiem, czy warto :D Może stanieje za jakiś rok :P
Narazie muszę zbierać na soundtrack i film na DVD :D

[KloniskO 0]

Dnia 02.05.2007 o 12:42, Oskar24 napisał:

> No widzisz ty masz za to wypasiony telewizor. Z odpowiednimi głośnikami to niezła sprawa,
ale
> pewnie musiałeś niezłą kupe kasy władować w takie kino domowe.
Nie ja, tylko moi rodzice :D No na same głośniki poszło 200 zł, ale mam takie dwie kolumny
pod dwóch stronach telewizora no i jeden mały na i dwa po dwóch tylnych kątach pokoju...Efekt?
Niesamowity :D
> Fakt, Jackson następne dwie części Władcy zrobił już pod kątem raczej efektowności i bitew

> z rozmachem dotąd niespotykanym, ale nie zmienia to tego, że obraz bitew jak i ich spójne
połączenie
> z fabułą jest zrobione w jego mistrzowskim stylu. I dobrze, że wykorzystał zasób pieniężny

> jakim dysponował. Jak dla mnie w żadnej części trylogii nic nie kuleje. Spełnił swoje
zadanie.
> Swoją drogą ponoć już Hobbita nie on będzie kręcił, a to strata niemała bo chłopak się
już
> wczuł w Tolkienowskie klimaty, ale to już offtopic.
Nie mówię, że zrobił to źle...Ale w Drużynie Pierścienia była ze wszystkich trzech częśći najlepsza
fabuła, muzyka i ogólnie gra aktorska (Gandalf!)
> Taak. Akurat nie widziałem specjalnie opinii w Wyborczej bo naogół nie zaczerpuje recenzji

> z gazet tylko internetu. Co ciekawe średnia opinii w internecie wynosi jakieś 54%, co
jest
> zaskakująco małą ilością. Wkurzają mnie jeszcze ludzie którzy poszli na ten film jak na
dokument
> o bitwie pod Termopilami. Widać jak owi delikwenci umieją czytać. Każda reklamówka podkreśla,

> że to ekranizacja komiksu. Znaleźli się historycy jedni...
Też raczej wolę z internetu :P Za darmo i więcej :D No a co do komiksu...To chce sobie kupić,
ale za 70 zł :/ Nie wiem, czy warto :D Może stanieje za jakiś rok :P
Narazie muszę zbierać na soundtrack i film na DVD :D

Hmm. Tam na głośniki to i można 2000zł wydać:D
Taaa, komiks to też wolę sobie odpuścić, bo szkoda jednak tyle kasy. Mam za to soundtrack i jeszcze 20 zl zostaje.
A ja zbieram na kino domowe w takim razie :D. Żartuje oczywiście choć kto wie.
Tak swoją drogą byłem niedawno na twoim gramsajcie i widzepo notach, że podobnie jak u mnie. Wg. mnie to Rome był najlepszą częścią total war poki co. Ja naprzykład od tego czasu podchodze zupełnie inczej do historii i to tej starożytnej. Choć mam Medievala, to już nie jest to. Mi się najbardziej podobali Rzymianie(Ród Juliószów), fajnie się grało Miastami Greckimi, ale jako frakcja to Masterem w grze są Seleucydzi(monarchia seleucydów). Nie ma to jak zwalona od Greków falanga hoplitami, zerżnięci od Persów chyba Katafrakci(taka stalowa pędząca ściana), od Rzymian zgapieni legioniści choć men of the match to są ogrmne słonie artyleryjskie(też pewnie od jakichś wschodnich sąsiadów podpatrzone). Dzięki takiej śmietance gra tą frakcją to była cudowna rześ, połączenie najlepszych oddziałów jakimi ówcześnie dysponowały inne kraje. I żadne rzymskie żuki z tarcz czy co tam nie pomagały.

[KloniskO 0]

A właśnie też mam kolekcjonerke Medievala, szkoda że nie było takiego czegoś w Romie. Tak poza tym to marzę o Rome 2. To było by coś jak squel 300. :D:D:D

[KloniskO 0]

Ooo! Teraz zauważyłem, że ten pomysł z Rome II to ty też na swoim sajcie zamiesciles. Serio. Wcześniej nie widziałem tego newsa! Moje marzenia o squelu są oryginalne.(nie zgapiłem)

[Safiram 0]

Dnia 02.05.2007 o 13:52, KloniskO napisał:

A właśnie też mam kolekcjonerke Medievala, szkoda że nie było takiego czegoś w Romie. Tak poza
tym to marzę o Rome 2. To było by coś jak squel 300. :D:D:D

Eee...a jakie masz wydanie Rome? Bo w wersji premierowej (której ja jestem szczęśliwym posiadaczem :D) była mapa i karta technologii tak jak w EK Medievala II :P
A co do pomysłu - spoko, przecież nawet jak zgapiłeś to odbieram to pozytynie...Chociaż wierzę, że nie :D Muszą wydać Rome 2, bo Rome to klimatycznie bardziej dana część niż M2 :P
A żeby nie było za dużego offtopu:
Za ile kupiłeś soundtrack i gdzie?:P

[KloniskO 0]

Dnia 03.05.2007 o 01:03, Oskar24 napisał:

Eee...a jakie masz wydanie Rome? Bo w wersji premierowej (której ja jestem szczęśliwym posiadaczem
:D) była mapa i karta technologii tak jak w EK Medievala II :P
A co do pomysłu - spoko, przecież nawet jak zgapiłeś to odbieram to pozytynie...Chociaż wierzę,
że nie :D Muszą wydać Rome 2, bo Rome to klimatycznie bardziej dana część niż M2 :P
A żeby nie było za dużego offtopu:
Za ile kupiłeś soundtrack i gdzie?:P

No właśnie... eghem, jak by to powiedzieć jakiś czas miałem pirata(aaa...tylko nie po twarzy...), ale to jeszcze czasy jak byłem smarkaczem mającym wartości intelektualne(kogoś ciężka praca itd.) gdzieś. Czasy te minęły i przeszedłem na Jasną stronę mocy oryginałow. W kazym razie jak kupowałem Rome oryginalne to już długo po premierze i ciezko było dostać, to z allegro posiadam jedyna edycje, ale ona oprócz instrukcji, reklam nie miała drzewek, map itd. Szkoda, że nie poczekałem, bo ostatnio była fajna promocja na gram.pl odnośnie rome''a i dodatku. Może się skusze, ale to już offtopic jadę na całego :D.
Niom, Rome przebijał klimatem nawet medka, który miał bardzo średniowieczne wydajne EK.
W empiku za bodajże 57zł oczywiście. Niekóre kawałki nawet z tego soundtracka można by wrzucić do ścieżki dźwiękowej rome''a(w końcu i to i to starożytność). No i jak go słucham to jakaś taka nieodparta chęć nachodzi zobaczenia jeszcze raz filmu.

[syriusz_b 0]

Niedawno widziałem film - świetny ... Po prostu świetny... Aktor grający Leonidasa pierwsza klasa (rym nawet wyszedł ;p). Jedna z fajniejszych scen to była ta, w której 2 spartan walczyło z persami osłaniając się nawzajem (chwile potem syn tego kapitana zginął) - po prostu byłem pod wrażeniem ich... nie wiem synchronizacji?

[Altair05 0]

Dnia 03.05.2007 o 22:50, syriusz.b napisał:

Niedawno widziałem film - świetny ... Po prostu świetny... Aktor grający Leonidasa pierwsza
klasa (rym nawet wyszedł ;p). Jedna z fajniejszych scen to była ta, w której 2 spartan walczyło
z persami osłaniając się nawzajem (chwile potem syn tego kapitana zginął) - po prostu byłem
pod wrażeniem ich... nie wiem synchronizacji?

hmm możliwe zreszta film jest bardzo dobry fakt.

[Safiram 0]

Dnia 03.05.2007 o 22:50, syriusz.b napisał:

Niedawno widziałem film - świetny ... Po prostu świetny... Aktor grający Leonidasa pierwsza
klasa (rym nawet wyszedł ;p).

No witamy w gronie fanów 300 :D

Dnia 03.05.2007 o 22:50, syriusz.b napisał:

Jedna z fajniejszych scen to była ta, w której 2 spartan walczyło
z persami osłaniając się nawzajem (chwile potem syn tego kapitana zginął) - po prostu byłem
pod wrażeniem ich... nie wiem synchronizacji?

No synchronizacji może być...Ale byli tacy...Chmm...no - przwidywali co drugi zrobi :P
A co do scen - nie znasz się :D
Najlepszy był moment jak Leonidas kopnął posłańca do studni (jak to zwolnione tempo poleciał xD) :P

[KloniskO 0]

Nooo. Naogół tak jest w filmach ze scenami walki, że nie wyglądają wiarygodnie, bo właśnie bohater przewiduje ruchy przeciwnika. Ale jak się tak patrzy na 300 to jakoś nic mu nie dolega. Co do najlepszej sceny to jest ta z profilu jak pokazuje Leonidasa jak nabija kolejnych persów włócznią. Tam wszystko jest doskonałe. Slow motion, praca kamery, taki zniekształcony dźwięk i slow motion nie jest ciągle tylko fajnie nim tam operowali. No i scena na końcu jak zostają wystrzelani. Potrafi nawet mocno przejąć jak się tak porządnie ogląda.Szkoda swoją drogą, że nie trafił Xerxesa włócznią prosto czaszkę.xD

[Safiram 0]

Dnia 04.05.2007 o 00:04, KloniskO napisał:

Nooo. Naogół tak jest w filmach ze scenami walki, że nie wyglądają wiarygodnie, bo właśnie
bohater przewiduje ruchy przeciwnika. Ale jak się tak patrzy na 300 to jakoś nic mu nie dolega.

No co racja, to racja :D

Dnia 04.05.2007 o 00:04, KloniskO napisał:

Co do najlepszej sceny to jest ta z profilu jak pokazuje Leonidasa jak nabija kolejnych persów
włócznią. Tam wszystko jest doskonałe. Slow motion, praca kamery, taki zniekształcony dźwięk
i slow motion nie jest ciągle tylko fajnie nim tam operowali. No i scena na końcu jak zostają
wystrzelani. Potrafi nawet mocno przejąć jak się tak porządnie ogląda.Szkoda swoją drogą, że
nie trafił Xerxesa włócznią prosto czaszkę.xD

Uwierz mi, też nie mogłem przeboleć tego momentu :( Mógłby trafić :D A tak to tylko dwa (albo trzy, już nie pamiętam) kolczyki mu oderwał :P A co do scen - też się nie znasz :P (patrz dwa posty wyżej) :D

[marian538 0]

Mój GS jest jest utrzymany w tendencji 300... zapraszam, ciekawa recka i opis filmu, polecam :)

[Yorrickus 0]

Obejrzawszy ten film pierwszy raz wyszedłem z kina ze szczeną na chodniku i przez dwa dni jej pozycja się nie zmieniła. Obudził we mnie emocje, które zawsze miałem po obejrzeniu jakiegoś filmu karate typu "Amerykański Wojownik Ninja" czy coś w ten deseń - a chłopięciem będąc takimi filmami się jarałem strasznie (nie tylko ja, tak na marginesie). W każdym razie zawsze po takich filmach byłem pełen "mocy" i woli walki. Tak człowiek się czue wychodzą z kina po obejrzeniu "300".
Filmowi temu wiele można zarzucić, ale jedno jest niezaprzeczalne: daje kopa.:)